Skocz do zawartości

aparat cyfrowy + nieruchomy statyw ?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj po raz pierwszy od dawna, miałem moment żeby położyć się z lornetką na tarasie swojego domu i poobserwować (teleskop sprzedałem więc wyjścia nie miałem :) ).

Piękne choć podmiejskie niebo, jedna (na godzine obserwacji) dość jasna Bootyda, świeże powietrze, browar i komary dopełniły klimatu...

N ale do rzeczy, jako że nie moge wysiedzieć więcej niż 20 minut nic nie robiąc(a fotografując w szczególności) wyciągnąłem cyfrzaka i dla zabawy oraz testu zrobiłem kilka fotek. Statyw nieruchomy - 4 zdjęcia - dwa w czułości 160 przy czasie 45 sekund i dwa przy czułości 320 przy czasie 30 sekund. Złożone w PhotoShop a następnie sklejone w ImageStack.

No i teraz małe podsumowanie: lato nie jest dobrą porą do takiej fotografii a w szczególności z miasta, choć efekt jak na cyfre i zastosowane środki i tak nie najgorszy. Od lewej wchodzi zaświetlenie od miasta, kolorystyka totalnie zrąbana ponieważ żeby troche usunąć pomarańczowej dominanty od wszędobylskich lamp sodowych ustawiłem balans na 4000 K, ale gdyby to zrobić z dala od żródeł miejskich myślę że było by lepiej. Wydaje mi się, że efekt zbliżony do naświetlania na normalnym negatywie przy czasie 30-45 sekund, oczywiście nie biorąc pod uwagę kolorystyki (choć na negatywie dominanta też by na pewno weszła!).

 

Zdjęcie pokazałem generalnie po to żeby uświadomić iż bez prowadzenia i nawet prostą cyfrą (czy analogiem) można zrobić cokolwiek. Oczywiście daleko tu do poważnej astrofoto, ale efekt i tak jest !

 

wys.jpg

 

dla porównania moje stare zdjęcie podobnego rejonu normalnie prowadzone, daleko spoza miasta - czas 20 minut !

 

aquila2.jpg

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, efekt nie jest taki zły jak na 30-40 sekund. Ciemniejsze niebo polepszyłoby sprawę.

 

Tak na szybko zanlazłem jedną swoją fotkę, gdzie troszkę drogę mleczną widać. Jest to pojedyńcza klatka.

DateTime : 2002:05:18 00:04:29

ExposureTime : 60,00Sec

FNumber : F2,0

Sensitivity : 100

 

60sekund.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

A tak wychodzi to z CP-4500 ze statywu pod dużym miastem niestety, bez żadnej obrobki i składania, czyste surowe zdjecie:

Czułość 800 ASA Ekspozycja 22 sek F=7,8mm Przysłona 2,6 redukcja szumów włączona ;D

 

DSCN0939.JPG

 

Muszę powiedzieć że jestem bardzo mile zaskoczony jakością optyki tego bzykadełka CP-4500 bo praktycznie nie widać pociemnienia rogów kadru i na pełnej dziurze gwiazadki są ostre do samej krawędzi kadru :o

martwi mnie tylko ta kolorowa mora tła przy czułości 800 ASA ale możee to nie defekt chipu ale efekt kiepskiego, softwarowego usuwania szumów aparatu ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiemu to dobrze a w Krakowie chmurwa chmurwą pogania i co chwila leje :o :'(

 

A propos porsotych metod fotografii nieba. Januszu kiedyś na II Warsztatach pokazywałeś taki zegar 24 godzinny który naddawał by sie do prowadzenia samego aparatu. Możesz powiedzieć z kąd takie coś dorwać / do czego służyło ?

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Mowa o zegarze taryfowym nadajacym się do gruntownej przeróbki pod"Cykadełko" czyli niewielki napędzik paralaktyczny pod lekkie teleobiektywy do maksimum 200mm.

Do lekkich cyfrówek to będzie więcej niż superowe rozwiązanie ;D ;D ;D

A wygląda to po przeróbce mniej wiecej tak: (Fotka ToUcamem 740)

 

Cykadelko.jpg

 

Niestety teraz mam masę roboty z dużymi teleskopami i nie mogę wykroić czasu na skończenie pięciu już zamówionych przez klientow "Cykadełek", może teraz po zatrudnieniu nowych ludzi uda się to skończyć do końca lipca ???

Zegary zakupiłem w serwisie u elektryka po około 150 zł (składane z nowych części zamiennych do używanych obudów bo nowe nie są już niestety produkowane) a dwa zdobyli sami obrotni klienci ;D ;D ;D

Raz na dobę podłancza się to wtyczką, kablem radiowym do sieci do nakrecenia sprężyny przez silnik lub w terenie bez dostępu do sieci 220V można to zrobić ręcznie za 10 minut popychając zembatkę synchronicznego silnika palcem ::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, właśnie w rupieciarni znalazłem lekko zdezelowany taki mechanizm, spróbuje coś z nim zrobić. Troche mnie zaskoczył ten silnik do nakręcania. Dzięki za informacje, wielu ludzi na GG pyta mnie jak prosto fotografować niebo ( to im powiem o tym pomyśle ), myśle że twój pomysł jest przedni !!

 

Pozdrawiam

Łukasz

 

PS. Może masz jakieś fotki z dłuższymi czasami zrobione tym mechanizmem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Mechanizm wymaga kilku przeróbek, wzmocnienia osi (łożyska z oprawą ze stacji dyskietek 1,44), usztywnienia mocowania mechanizmu, zamocowania głowiczki kulowej, wykonania podstawy z gwintowanym otworem na biegunową i calową śrubę statywową, regulacji chodu na dobę gwiazdową i jeszcze kilku pomniejszych zmian a to niestety bardzo pracochłonne czynnośći ::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, właśnie w rupieciarni znalazłem lekko zdezelowany taki mechanizm, spróbuje coś z nim zrobić. Troche mnie zaskoczył ten silnik do nakręcania. Dzięki za informacje, wielu ludzi na GG pyta mnie jak prosto fotografować niebo ( to im powiem o tym pomyśle ), myśle że twój pomysł jest przedni !!

 

Pozdrawiam

Łukasz

 

PS. Może masz jakieś fotki z dłuższymi czasami zrobione tym mechanizmem ?

 

 

to cykadełko pewnie jest bardziej wyrafinowaną formą koziołka... nie mów, że o czymś takim nie słyszłeś ;)

 

najprostsza koncepcja (troche ten koziołek brzydki, ale właśnie robię ładniejszy i z silniczkiem krokowym)

http://www.astro.leszno.net/astromebel.php

 

a tu focia (135mm, czas eksp. 8 min. /na stabilnym podłożu = balkon/):

wega.jpg

/zdaje się, że przeleciał jakiś satelita - stąd ta krecha/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Koziołek nie jest zły bo można go samemu spokojnie zrobić tylko jakoś mało portable i do plecaka nie chce wchodzić na eskapady astrofoto a z miasta nie wiele nadziałasz :P

Fotka spoko jeśli chodzi o prowadzenie tylko czemu gwiazdy wyglądają jak placki lub M 57 z ogniskową 500mm?, tylko mi nie mów że przy ogniskowej 135mm miałeś kiepski seeing ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koziołek nie jest zły bo można go samemu spokojnie zrobić tylko jakoś mało portable i do plecaka nie chce wchodzić na eskapady astrofoto a z miasta nie wiele nadziałasz :P

Fotka spoko jeśli chodzi o prowadzenie tylko czemu gwiazdy wyglądają jak placki lub M 57 z ogniskową 500mm?, tylko mi nie mów że przy ogniskowej 135mm miałeś kiepski seeing ???

 

mój koziołek może być zabrany wszędzie... widziałeś już przecież nawet wersję nr 2, która mieści się do plecaka z dwoma aparatami, dużą latarką i jeszcze paroma innymi rzeczami

http://www.astro.leszno.net/dw/gotowe2.jpg

(mówisz że to nieporęczne..., a tu masz geminida złapanego za pomocą tego badziewia /w świetle księżyca/ http://www.astro.leszno.net/galeria/geminid01.jpg)

 

teraz robię wersję nr 3, która będzie rozkładana na częsci, ale w całości i tak nie będzie problemu żeby ją zabrać w bagażniku samochodu, będzie działać automatycznie, a zasilanie wezmę z gniazdka zapalniczki samochodowej :P

elektronika: http://www.astro.leszno.net/dw/yabbse/autoziolek.jpg

 

 

jakie placki? na tym też masz "placki":

http://www.analemma.de/images/photos/1318comp.jpg

Lens: 135mm

F-Stop: 4.0, 5.6

Exposure: Composite of two 30 minutes exposures, one with Orion SkyGlow filter (at f/4.0), the other unfiltered (f/5.6).

Film: Kodak Select Series Elite Chrome 200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Masz rację Bertolo, kto jeszcze teraz jeździ z plecakiem po górach no nie ???

W ten sposób rozumując to i byłe działo Jesiona 150/1200 na EQ-5 też jest zapewne wersją rozwojową koziołka no może XXL ale zawsze ;)

Wkurzyłem się i jutro pokażę Ci naprawdę mini wersję Koziołka na śrubkę M6 tylko go dziś w dniu wolnym najpierw skonstruuję, masz rację Cykadełko to przy nim Olbrzym i Bechemot :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak.

Z tym koziołkiem to wiem. Jakiś rok temu wykonałem ( a wzasadzie mój tato ), wersje koziołka Fastron , w/g schematów p. Janusza Wilanda. Niestety jes to bardzo duże i cięzkie, pozatym nie łatwo jest to dobrze wyregulować i pozbyć się wszelkich luzów ( w mojej wersji ). Tak więc darowałem sobie dalsze rozwijanie tego.

Z tego co widze to Barolo niezłe rzeczy robisz, skąd bierzesz na to czas ? :).

Akurat tak się jednak złożyło, że taki mechanizm wpadł mi w ręce i postaram sie go wykozystać. Wczoraj przemyłem całą mechanike benzyną ( z braku nafty ), była mocno zakurzona. Balan niestety ma wytarte łożyska korundowe, i kółko zamoachowe luźno sobie lata. Zastanawiam się czy to naprawić czy też nie lepiej podpiąć tak jakiś elektroniczny mechanizm na elektomagnesie, albo może silnik krokowy. Janusz nie myślałeś nad takim usprawnieniem tego ?

 

Pozdrawiam

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Jak balans luźno goni to ma urwaną oś i musi go naprawić zegarmistrz, sam się za to nie bierz, szkoda czasu i tak nie dasz rady bez zegarmistrzowskiej tokarki i wiedzy o toczeniu takich maleństw ::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawiłem, oś nie była urwana. Poprostu ktoś się wcześniej tym bawił i wypadło mu łożyszko korundowe i włży je od złej strony :)))

Z tąd ten luz. 8)

Kurde ale nakręcenie tego ustrojstwa jest koszmarem. No chyba że siępodepnie silnik, musze podmienić na jakiś silniczek na 5 V.

 

Pzdr

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Prędzej na 12V z gniazda zapalniczki tylko nie demontuj wyłącznika krańcowego bo urwiesz sprężynę, wątpię czy po takiej domatorskiej naprawie balansu to będzie dobrze działać bez wymiany łożyska ale jak wiesz lepiej ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz nie bój żaby, moze być i 12V i 5V - wystarczy wykorzystać taki fajny scalony stabilizator (co wygląda jak tranzystor w obudowie TO-220) ;)

 

 

 

Z tego co widze to Barolo niezłe rzeczy robisz, skąd bierzesz na to czas ? :).

 

Ten mój nowy kozioł to będzie najprostsze rozwiązanie, zero motania.

Teraz mam dużo czasu, a prawie wszystko leży przygotowane do montażu, bo nie mogę załatwić paru głupich drewnianych płytek u stolarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak swoją droga to pomieneliście fakt tego że Janusz z tego co pamiętam zaprezentował po raz pierwszy na forum swoje astro zdjęcie !

 

garatuluję !

 

nie przejmuj się początki bywają trudne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

No wiesz Papatek cyfrówka zobowiązuje do szybkich publikacji wyników, zapraszam na mega pokaz slajdów na Kudłaczach, tylko nie mów ze nie dasz rady bo X,Y,czy Z Ci wypada w tym terminie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. nie bardzo wiem kiedy jest zjazd.

2. to naprawde odemnie szmat drogi i nie zawsze moge uczestniczyc w takich zlotach ze wzgledu na swoje obowiazki zawodowe.

....

3. nie sadze zeby byla to jakas ujma, sam zaluje ze nie moge !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.