Risingcam z imx571c problemy z Astroberry

[Jernow]

Ostatnio kupilem tego Toupteca i niestety odkrylem, ze dran nie wspolpracuje z Astroberry/StellarMate. Dla zainteresowanych zamieszczam instrukcje jak to ominac jesli ktos chce uzywac RPi jako server z ta kamera. Linuxowi purysci zaraz mnie zjada (jak to w Polsce) ale co tam.

Using the newest Risingcam 26000MC with Raspberry Pi
The current version of the camera is being sold with the new firmware which DOES NOT communicate with EKOS older than 2.6.3. As I have my gear controlled remotely by Raspberry Pi it was a real issue, as ready to use systems were useless.
I tried Astroberry which now is running with EKOS 2.6.0 and INDI 2.0.0
Unfortunately attempts to install newer versions of the system was unsuccessful and caused system to crash
StellarMAte (paid system) – the same issue (Kstars 2.6.2)
It is important information for anyone planning to buy this camera and not wanting to change their RPi setting.
At the end I decided to install Ubuntu on the clean SD card – use ARM64 version (or armv8.64) for RPi 4
https://ubuntu.com/tutorials/how-to-install-ubuntu-desktop-on-raspberry-pi-4#1-overview Then after updating and upgrading KSTArs installs easy. https://snapcraft.io/install/kstars/ubuntu
I did above with RPi hooked to the monitor and keyboard
The main problem is the remote access to RPi desktop. VNC service could only be used after login to Ubuntu. Also it locked my RPi on VGA resolution.
At the end the most stable and fastest way was installing NoMachine app on the RPi and the client comp (Mac Book in my case) which allows me to access login page of ubuntu
https://downloads.nomachine.com/linux/?id=29&distro=Raspberry
I guess RisingView software can be installed and used on Ubuntu – it doesn’t work on Astroberry, however I decided not to use it as EKOS seems to be much better all in one solution.
Have fun and enjoy

[kristofus]

Też zanabyłem tego Risingcam-a i pierwsze obrazki cieszą moje oczy... Wiadomo zakup z Chin zwłaszcza czegoś nie-czerwonego czy czarnego obarczony jest pewnym ryzykiem ale przy prawie dwukrotnej przebitce cenowej względem ZWO w PL póki co jestem bardzo happy.

 

Z linuksowymi problemami nie pomogę ale jako ktoś kto kiedyś wyleczył się z tego związku spytam: dlaczego?

Kiedy sam to ćwiczyłem PI4 chyba nie kosztowało 400zł. Teraz ceny poszły w  kosmos, prawie dosłownie. Ówcześnie kopałem się z niedopracowaną obsługą nowszych Nikon-ów, gdzieś tu na forum są wspomnienia. Przesiadłem się na Win10 na takiego przerośniętego pendriv-a i to jakiś czas całkiem spoko działało ale przyszło się wyleczyć, podobnie jak z innych rozwiązań z wbudowaną pamięcią eMMC. No nie miałem do nich szczęścia.

Później trochę czasu na balkonie wietrzył się laptop a od paru miesięcy jadę na jakimś chińskim GK3V z Celeronem J4125, prawilnym SSD (słowo klucz) z preinstalowanym  Win11 za cenę chyba mniejszą od dzisiejszej gołego PI4...

No i cóż. Prędkość - z tego co pamiętam PI4: przepaść, wygoda - NINA darmowa wymiata od początku a moc pluginów jest jakby nokautująca, nawet PIX na pokładzie śmiga do podglądu, cena... - naprawdę nie widzę żadnego powodu aby zwracać się znowu w tamtym kierunku zwłaszcza przy 50MB fits-ach po usb3.0. Jakkolwiek linuxa bardzo lubię i cenię a sam projekt szanuję.

Tylko zwyczajnie nie widzę argumentów gdy chyba w każdym aspekcie rozwiązanie na Win i w miarę wydajnym x64 jest lepsze.

 

[Jernow]

Minelo troche czasu i udalo mi sie to wszystko ujarzmic. rPi z ubuntu chodzi calkiem ladnie, podobnie nie mam problemow z fitsami (usb 3) steruje nim przez nomachine. Probowalem kiedys dzialac zwin11 i Nina ale ciezko to szlo. rPi zre bardzo malo energii co przy zasilaniu z baterii ma zalety. No i do tego zdalne sterowanie jest szybsze niz przy windzie. Rozwiazaniem dla Toupteca byl najnowszy Indi i Kstars. Teraz wszystko smiga. 

Edytowane 21 Marca 2023 przez Jernow