Problem z eq5 pro

[Mateusz Libner]

Mam problem z moim montażem a mianowicie mój eq5pro działał normalnie aż jednej nocy zaczął piszczeć znaczy silniki dziwne dźwięki dawały ale działały. Później zaczynały się zacinać te silniki raz jechały nagle zatrzymywały się chodź dźwięk dalej był z nich więc działały ale się nie kręciły, i raz w osi Ra a raz w osi Dec, dodatkowo  teraz raz działa i jest git wszystko albo nagle wszystkie silniki nie działają chodź pokazuje w eqmod że krecą się i lecą na jakąś tam pozycję więc jakby nie mam zielonego pojęcia co jest z tym nie tak ale obstawiam sterownik silników czy coś takiego, bo odchaczyłem zasilacz, silniki,kable, zimne luty.

[Calipso232]

Cześć

 

Może należało by sprawdzić przekładnie ślimakowe i je poluzować. Takie dzwięki i zachowanie mogą wskazywać na blokowanie się mechaniczne osi. Jeżeli backlash na slimacznicach był ustawiony na styk, to ostatnie temperatury i rozszerzanie się metalu mogło spowodować zaciśnięcie się przekładni ślimakowych osi.

[Mateusz Libner]

13 minut temu, Calipso232 napisał(a):

Cześć

 

Może należało by sprawdzić przekładnie ślimakowe i je poluzować. Takie dzwięki i zachowanie mogą wskazywać na blokowanie się mechaniczne osi. Jeżeli backlash na slimacznicach był ustawiony na styk, to ostatnie temperatury i rozszerzanie się metalu mogło spowodować zaciśnięcie się przekładni ślimakowych osi.

Nie to nie to bo odkręciłem silniki i one bez żadnego oporu też się zacinały i dziwne dźwięki dawały 

 

[Calipso232]

Można jeszcze sprawdzić napięcie na wyjściu ze stabilizatorów, czy wszystkie są ok.

[WojtasSP320]

Jedyne co mi przychodzi do głowy to mój przypadek - latem podczas przestawiania się pomiędzy obiektami silniki też działały, potem się zatrzymywały i potem znów próbowały. Montaż prowadzi poprawnie, tylko z przemieszczaniem się ma problem i tylko latem i tylko podczas sesji - przy ustawianiu setupu wszystko działa. 

 

Jaka jest przyczyna?

Otóż korzystam z chłodzonej kamery i latem schłodzenie do -20*C wymaga przy tak ciepłych nocach użycia 95% mocy (tak podaje APT). W tym momencie zasilacz nie daje rady ruszyć jeszcze dodatkowo dwoma silnikami na pełnej prędkości i gdy tylko napięcie spada poniżej 12V montaż automatycznie hamuje (oprogramowanie chyba pokazuje, że rusza się dalej), jak napięcie wzrasta to silniki próbują jechać dalej i cykl się powtarza.
U mnie sposobem było zejście do temperatury -10*C i mocy ok 55%, wtedy zasilacz miał moc, żeby ruszyć silnikami.

Nie wiem czy u Ciebie jest też ten przypadek, ale pomyśl o tym i sprawdź, czy zasilanie się wyrabia, a jeśli do tej pory wszystko działało, to czy nie dołożyłeś jakiegoś odbiornika prądu ostatnio. 

[Mateusz Libner]

11 godzin temu, WojtasSP320 napisał(a):

Jedyne co mi przychodzi do głowy to mój przypadek - latem podczas przestawiania się pomiędzy obiektami silniki też działały, potem się zatrzymywały i potem znów próbowały. Montaż prowadzi poprawnie, tylko z przemieszczaniem się ma problem i tylko latem i tylko podczas sesji - przy ustawianiu setupu wszystko działa. 

 

Jaka jest przyczyna?

Otóż korzystam z chłodzonej kamery i latem schłodzenie do -20*C wymaga przy tak ciepłych nocach użycia 95% mocy (tak podaje APT). W tym momencie zasilacz nie daje rady ruszyć jeszcze dodatkowo dwoma silnikami na pełnej prędkości i gdy tylko napięcie spada poniżej 12V montaż automatycznie hamuje (oprogramowanie chyba pokazuje, że rusza się dalej), jak napięcie wzrasta to silniki próbują jechać dalej i cykl się powtarza.
U mnie sposobem było zejście do temperatury -10*C i mocy ok 55%, wtedy zasilacz miał moc, żeby ruszyć silnikami.

Nie wiem czy u Ciebie jest też ten przypadek, ale pomyśl o tym i sprawdź, czy zasilanie się wyrabia, a jeśli do tej pory wszystko działało, to czy nie dołożyłeś jakiegoś odbiornika prądu ostatnio. 

Próbowałem z podpiętym samym montażem do prądu i to samo było ale dzięki, napięcia też się zgadzają s tego co pokazywał pilot od goto, pokazywał 11.4 V chyba kiedyś jak działał poprawnie pokazywał tyle samo 

[Paweł Soja]

Kiedyś miałem podobny problem w szczególności jak jechałem na wybrany obiekt (większą prędkość), podczas śledzenia było ok.

Napięcia się zgadzały, a dodatkowo mój montaż ma wbudowaną przetwornice i zasila silniki krokowe na ok 18V, więc jak napięcie z akumulatora spada do np, 10,5 V dalej pracuje tak samo (AZ-EQ5) - takie miłe zaskoczenie od producenta 

Pozycja w sofcie będzie się zmieniać, bo silnikami krokowymi steruje się "na ślepo".

Winowajcą był robal który wlazł sobie na pasek i jego flaki powodowały miejscami większy opór. Warto sprawdzić czy wszystkie elementy kręcą się z powtarzalny dla siebie oporem.

Silnik też może mieć swoją przekładnie i może być za ciasno skręcona, dodatkowo można ręką dodać delikatny opór i możesz sprawdzić ile masz zapasu mocy zanim silnik zacznie gubić kroki. Smar też może mieć znaczenie i jego wpływ na temperaturę.