Szeroki okular do Niutka 200/1200?

[Miesilmannimea]

Hej

 

Chciałbym kupić okular szerszy od kitowego 25mm który dodawany jest do Niutona 200/1200 na Dobsonie.

Ten kitowiec jeśli chodzi o jakość chyba mi odpowiada - lepszych nie mam, więc nie mam porównania

Niemniej jak patrzę na symulację w Stellarium to o ile np. Plejady obejmie prawie całe to Andromedę już nie -

potrzebował bym jakiś okular który da mi szersze pole, żeby popularne obiekty jak M31, M42 itp wypełniały

prawie całe pole widzenia. Budżet tak do 200zł za używkę.

 

Podpowiecie może jaki okular warto kupić, żeby pole widzenia było istotnie większe niż z kitowym 25mm

a jakość nie gorsza, a lepiej lepsza?

 

M.

Edytowane 19 Stycznia przez Miesilmannimea

[stratoglider]

41 minut temu, Miesilmannimea napisał(a):

Budrzet tak do 200zł za używkę

SW LET 28mm, ewentualnie GSO SV 30mm.

 

Inna sprawa: czy M42 faktycznie jest za duża w tym plosslu 25mm ? Sądzę że nie, zerknij raz jeszcze. M42 to raczej im bardziej powiększyc tym lepiej wygląda i bardziej wypełnia pole...

 

[Miesilmannimea]

Na razie "zerkałem" w Sirilu tylko. Czekam na pogodę Ponoć w niedziele ma być coś widać.

[Bartman]

Tak jak Kolega wyżej napisał, z wskazaniem na GSO (lepsza konstrukcja). W tym budżecie, to szukaj używanych okularów Erfla.

 

[stratoglider]

27 minut temu, Bartman napisał(a):

Tak jak Kolega wyżej napisał, z wskazaniem na GSO (lepsza konstrukcja)

 

No tak, GSO jest lepsza konstrukcją, jednak te okulary mają skrajnie rózny antyrefleks, czyli transmisję - SW LET 28 ma całkiem niezły, a GSO - jeden z gorszych. To było powodem dla którego napisałem "ewentualnie GSO". Ale to już Wasz wybór.

Warto tez wziąć pod uwage, że powyższe symulacje M42 nie odzwierciedlają rzeczywistości - raczej zobaczycie tylko środkową część, zaznaczyłem na zielono. Więc naprawdę jest daleko do wypełnienia nim całego pola widzenia

[Miesilmannimea]

Dziękuję za odpowiedzi

 

Przy okazji z drugiego końca skali - jak wynika z Waszego doświadczenia - jaki najkrótszy okular warto kupić do planet i detali na łysym do Niutona 200/1200, żeby powiększenie miało jeszcze sens i dało się trafić w cel w wygodnie prowadzić teleskop? Żeby obiekt nie uciekał co sekundę a potem był trudny do znalezienia?

[Ftraw]

Zależy co kto lubi i budżet. Miałem Newtona co prawda 150/1200 potem gso 10. Zadowolony byłem z esa 6.7/82, lecz do wybitnych warunków w wyciąg lądował bgo 5mm. Piękny przedmiot, lecz komfort obserwacji trochę inny niż w wymienionym wyżej esie.

[Miesilmannimea]

Dziękuję, doczytałem tutaj:

 

http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=102

[Bartman]

Jak sam się domyślasz u nas jest ciężko o dobry seeing. Sensowny wybór to 6-8 mm. Tym się nie kieruj co napisał "Mr David" z Nebraski. 

[Swiss]

Z Newtonem chętnie używałem WO Swan 33mm.

Okular na tyle szerokokątny, że daje wrażenie jakby się było "tam".

Cena używki jednak wykracza ponad 200 pln.

[Gagarin85]

Witam. Używałem okularu LET 28 w  dobsonie i średnio byłem zadowolony. Niby trochę większe pole ale gwiazdy rozjechane poza środkiem. Komfort obserwacji nawet spoko bo muszla oczna regulowana. Pozatym kupisz używany na ok. 100 więc cena atrakcyjna. Ale ja się zawiodłem więc  średnio go polecam do tego rodzaju teleskopu

[Bartman]

50 minut temu, Gagarin85 napisał(a):

Witam. Używałem okularu LET 28 w  dobsonie i średnio byłem zadowolony. Niby trochę większe pole ale gwiazdy rozjechane poza środkiem. Komfort obserwacji nawet spoko bo muszla oczna regulowana. Pozatym kupisz używany na ok. 100 więc cena atrakcyjna. Ale ja się zawiodłem więc  średnio go polecam do tego rodzaju teleskopu

Też go miałem, przyszedł w zestawie z tubą optyczną. Przeleżał u mnie z dwa tygodnie i go sprzedałem. Od kitowców dawanych przez SkyWatchera wyróżnia go tylko to, że jest dwucalowy i posiada regulowaną muszlę oczną.

[Miesilmannimea]

Udało mi się wystawić Niutona na chwilę na pole. Postał z godzinę żeby się wystudzić i potem około 17 więc niestety jeszcze nie przy ciemnym niebie pooglądałem sobie Łysego, Jowisza i trochę gwiazd, a potem przyleciały chmury i był koniec imprezy

 

Wniosek pierwszy: Niutek 8" daje się jeszcze nosić w całości po schodach i podwórku.

Przypuszczam, że z 12" już byłby problem i noszenie na dwa razy...

 

Okulary mam teraz takie:

 

 

Poza tym kitowe 25 i 10mm.

 

Najfajniej ogląda mi się przez najdłuższy czyli 20mm. Najmniej widać gotujące się powietrze No i jest najbardziej odporny na pozycje oka.

Na Księżycu ładnie było widać kratery z rosnących w nich pypciami czy szczyty górskie wystające z cienia na linii zachodu Słońca...

 

Po zmianie na okular 9mm widać jeszcze dokładniej detale ale i to, że powietrze się gotuje

 

Przy 6mm jeszcze bardziej.

 

Gdybym mieszkał w miejscu gdzie powietrze nie faluje to pewnie przez okular 6mm widziałbym najwięcej, ale nie mieszkam więc...

 

Wstępny wniosek mam taki, że chyba sprzedam dwa krótsze okulary i poszukam trochę lepszego 10mm (orciak? ;))

 

Potem może trzeci jeszcze szerszy - jak najszerszy do tego Niutka.

 

A potem najlepsze co mogę zrobić to wsadzić sprzęt w auto i pojechać 30km na południe gdzie jest już znacznie lepsze niebo...

To mi da więcej niż drogie okulary

 

Na koniec Łysy i Aldebaran