Celestron Sky Master 12x60

[Robert Bodzoń]

Godzinę temu otrzymałem z DO paczkę, w której znalazła się między innymi lornetka Celestron Sky Master 12x60. Postanowiłem ją nabyć, ponieważ obserwując zmienne korzystałem przede wszystkim z lornetki BP 7x50 i "brakowało" mi zarówno trochę powiększenia, jak i (czasami) zasięgu. Nie wiem jeszcze jak będzie spisywać się w nocy, ale dzienne wrażenia są jak najbardziej pozytywne. I co ciekawe bardzo mi ta lornetka przypomina lornetkę Meade 10x50. Wygląda na to, że to ta sama fabryka. Ale nie zauważyłem żadnych luzów, złej kolimacji, czy innych wad, które zdarzały się mniejszej siostrze. W każdym razie te same niebieskie szkiełka, podobna budowa, a nawet niemal identyczny futerał. Najważniejsze jednak co pokaże nocą.

Aha, według danych z pudełka ma pole 5,7° (98/1000 m), gdyż o ile pamiętam na stronie DO jest 100/1000 m.

Wybrałem ten model, gdyż jest czymś pośrednim między tymi mniejszymi lornetkami, które wymieniłem, a większymi, które posiadałem (16x80 i 26x70), a które miały zbyt duże powiększenie jak na obserwacje z ręki.

[oskar]

Czekam na pierwsze wrażenia bo i ja się zastanawiałem nad tym modelem.

[Arek]

Oskar, mając TAKa nie nastawiaj się, że teraz zadowoli Cię tania chińska lornetka. Dla Ciebie opowiedniejszym sprzętem byłby:

 

http://lornetki.camk.edu.pl/l_Docter_Nobilem_15x60.shtml

 

lub

http://lornetki.camk.edu.pl/test5/fuji16x70.html

 

Arek

[oskar]

Ale ja chcę jakąś lornetkę o nieco mniejszym powiększeniu właśnie do zmiennych. Chcę jej używać bez statywu. A fujinona bez statywu już się nie da wykorzystać. Z kolei Zeiss ma 7x50 i jest nieco za mały do miasta.

[Arek]

No to może Minox BD 12x58, Zeiss Victory 10x56 lub Zeiss Victory 12x56? Na ryznku amerykańskim jest też Steiner Night Hunter

10x56

 

Arek

[oskar]

Ceny tych lornetek mi się nie podobają

[Robert Bodzoń]

Wczoraj chciałem jeszcze zrobić jak najwięcej ocen zmiennych, zanim na dobre zachmurzy się i przyjdzie jesień. Nie zrobiłem więc żadnych dokładnych pomiarów lub porównań.

 

Pierwsze wrażenia dobre, choć otrzymany egzemplarz nie jest idealny. Ostrość dobra w około 80% pola widzenia, przy brzegach widoczna koma. Więcej na ten temat, jak umieszczę lornetkę na statywie.

Przy obserwacjach jasnych gwiazd miałem wrażenie lekkiej podwójności obrazu, więc będę musiał pobawić się w kolimację, aby to weliminować.

 

Zasięg wyraźnie większy niż w lornetce 7x50, przynajmniej o 1 mag.

 

W przypadku obserwacji zmiennych na pewno nie zastąpi lornetki 7x50, ale obie wzajemnie będą się uzupełniać.

7x50 bardziej nadaje się do obserwacji jaśniejszych gwiazd o większej separacji, zaś 12x60 lepiej spisuje się przy mniejszej odległości gwiazd lub słabszych gwiazdach, które w 7x50 są na pograniczu widoczności.

 

Przykładowo obecnie trudno jest mi ocenić przez 7x50 S CrB, gdyż tuż obok niej (w odległości ok. 10') jest tylko nieco słabsza gwiazda. A przez 12x60 wszystko było w sam raz.

Albo ocena R Ser. Dla 7x50 ta gwiazda (przy wczorajszej słabej przejrzystości) była niewidoczna, a przez 12x60 mogłem zrobić ocenę.

 

Jeżeli w najbliższy weekend dopisze pogoda to zrobię jakieś porównanie, umieszczając obie lornetki na statywie. Wtedy ocenię pole, zasięg i postaram sie opisać jakość obrazu.