Nieaktualne [S] Oberwerk Ultra 15x70 (BA8)

[panasmaras]

Z ciężkim sercem wystawiam na giełdę lornetkę, która służyła mi długo i bardzo dobrze - Oberwerka Ultra 15x70.

To absolutna klasyka gatunku. Pogromca mitów o ułomności lornet, młot na DS-y, wspaniały przewodnik po Drodze Mlecznej i dupourywacz w jednym. Bardzo dobry sprzęt do Księżyca i wprost rewelacyjny do Słońca. To dwururka, która śmiało może być uznawana za docelową.

Jestem drugim właścicielem lornetki. Pierwszym był Janko - który sprowadził ją prosto ze Stanów prosto z bigbinoculars.com. Lornetka ma ok. 9 lat - i potencjał, by dobrze służyć jeszcze kilkadziesiąt.

Ogólnie, opisałbym jej stan jako bardzo dobry z minusem (wersja dla pedantów: dobry +). Fajnie by było opisać, że jej stan jest niemal idealny, ale to niemożliwe po tym, co ze mną przeszła.

Byłem dla niej jak Fritzl - trzymałem ją w ciemnym bagażniku, wywoziłem na zloty, wystawiałem na mróz, by ogrzewać brutalnie suszarką, podpiekałem na Słońcu podczas obserwacji plam, byłem nieczuły, gdy oblewała się rosą, zarówno na obudowie, jak i na optyce podczas kilku lat intensywnych obserwacji.

Lorneta nigdy nie zaliczyła upadku, choć torba z nią czasem lądowała z kilku centymetrów na twardą ziemię bez większej amortyzacji. Lornetka idealnie trzyma kolimację - ona naprawdę jest pancerna

Stan ogumienia:

dobry, przylega dobrze. Guma ma dobre dziewięć lat i tego nie ukrywa (nie jest spękana sama z siebie w żadnym miejscu, po prostu standardowe obtarcia)

W okolicach wyjścia na statyw są drobne przetarcia i spękania - efekt używania zbyt szerokiego adaptera. Ale to wszystko wina Janka

Ten defekt bolał mnie dobre 2-3 tygodnie po zakupie, zanim o nim kompletnie zapomniałem. Nigdy nie było w związku z tym problemów z wilgocią.

Odkąd lorneta była u mnie, używałem adaptera, który nie naruszał integralności gumy.

Ogólny stan optyki - zdrowa, bez rys, nieco przykurzona. Nie przesadzam z czyszczeniem, ale przed sprzedażą podjadę na myjnię i wyczyszczę myjką ciśnieniową EDIT: wyczyszczona, jest pięknie!

Na obiektywach jak się popatrzy pod jakimśtam kątem widać bardzo delikatne smugi od wewnątrz, przy krawędzi - prawdopodobnie ślad po chińskim polerowaniu. Nie zauważyłem najmniejszego wpływu na obraz (choć próbowałem dzielnie).

A do tego walizeczka dla lansu, niepraktyczny pasek na szyję (przydatny, gdyby ktoś chciał się utopić) i adapter statywowy gum nierysujący.

Powód sprzedaży: dwucalica złośliwa.

Cena: 1000zł z przesyłką kurierem po mojej stronie.

Sprzęt będę miał na najbliższym zlocie w Zatomiu, będzie można go obejrzeć i przetestować (i nabyć drogą kupna). Ewentualna wysyłka kurierem - po w/w zlocie.

I jeszcze bardzo osobisty komentarz na koniec:

wybaczcie pewną próbę mitologizacji rzeczywistości, ale dla mnie to sprzęt-legenda, ze swoją przepiękną historią. Jeśli w jakiś sposób udało się nam z Jankiem wnieść wkład w mały boom astro-lornetkarstwa, to ta dwururka jest główną bohaterką tej historii.

Edytowane 18 Marca 2015 przez panasmaras

[jutomi]

I jeszcze bardzo osobisty komentarz na koniec:

wybaczcie pewną próbę mitologizacji rzeczywistości, ale dla mnie to sprzęt-legenda, ze swoją przepiękną historią. Jeśli w jakiś sposób udało się nam z Jankiem wnieść wkład w mały boom astro-lornetkarstwa, to ta dwururka jest główną bohaterką tej historii.

Przepraszam za OT, ale sam mnie sprowokowałeś.

Sam się zastanawiam kiedy w Polsce niektóre "legendarne" astroakcesoria zaczną nabierać wartości kolekcjonerskiej/sentymentalnej. Kilka lat temu zakupiłem i używam rurkę Celestrona C8-N - pamiętny egzemplarz, który w naszej krajowej, zamierzchłej astroprzeszłości (już ponad 10lat temu) służył duetowi AstroNocy do wielu testów, cytowanych przez kolejne lata na forach astro. Może warto się wstrzymać ze sprzedażą takich "perełek" ze znaną historią jeszcze kilkanaście lat aż nabiorą wartości kolekcjonerskiej?

[panasmaras]

Chyba za mało mam w sobie duszy kolekcjonera.

Owszem, czasem przywiązuję się do niektórych przedmiotów, ale szkoda, żeby taki dobry sprzęt marnował się w gablocie.

Będę się czuł znacznie lepiej z tym, że dalej jest używany i przynosi komuś tyle samo frajdy, co przynosił mi

[Motloch Franciszek]

Chyba za mało mam w sobie duszy kolekcjonera.

Owszem, czasem przywiązuję się do niektórych przedmiotów, ale szkoda, żeby taki dobry sprzęt marnował się w gablocie.

Będę się czuł znacznie lepiej z tym, że dalej jest używany i przynosi komuś tyle samo frajdy, co przynosił mi

Ile wynosi minimalny rozstaw okularów ?

Jaka jest odległośc żrenicy wyjściowej (ER) ?

[panasmaras]

ER wynosi 18 mm, ale soczewka oczna jest zagłębiona w oprawie okularu na ok. 6 mm, więc użyteczny ER wynosi ok. 12 mm.

IPD zmierzę po powrocie do domu.

[Janko]

ER wynosi 18 mm, ale soczewka oczna jest zagłębiona w oprawie okularu na ok. 6 mm, więc użyteczny ER wynosi ok. 12 mm.

IPD zmierzę po powrocie do domu.

 

Ja odpowiem. Rozstaw okularów (IPD) wynosi

56,5 mm - 75 mm

[panasmaras]

Wczoraj przeczyściłem optykę i uprzejmie donoszę, że wciąż jest czysta

Podrzucam kilka świeżych zdjęć:

Nie wiem, czy przypadkiem poprzedni opis nie był ciut odstraszający - no więc owszem, lornetka była używana intensywnie (w końcu to sprzęt heavy-duty), ale optyka jest zadbana.

Ponadto podliczyłem adaptery statywowe i okazuje się, że owszem, Oberwerkowi jeden się należy.

Oprócz tego, mogę dorzucić do zestawu odrośniki z pianki dla akwarystów (kompletna amatorszczyzna wykonawcza, ale działają jak powinny) oraz oprawione filtry ND5 - o, dokładnie te.

[panasmaras]

Sprzedana.