Skocz do zawartości

Lampka

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lampka

  1. Ja swojego ETX-70 zasilam jakimś wynalazkiem "power station Tronic". Chyba tak to się nazywa. Kosztowało w Lidlu swego czasu kilkadziesiąt złotych. Ale gdzie to teraz można dostać, to nie wiem. Dorobiłem oczywiście odpowiedni kabelek. Co do woltarzu, to mam wrażenie, że 12V też byłoby OK. Pewności nie mam, ale wydaje mi się, że u Weasnera wyczytałem. Poszukaj u niego na stronie: http://www.weasner.com/etx/ Nie wiem, czy Twoje kłopoty wynikają wyłącznie z braków zasilania. Ja na porządnych bateriach nigdy nie miałem tego typu problemów. Popróbuj przeprowadzić procedurę treningu silniczków. Najlepiej popatrz sobie na wideotutorial na stronie meade: http://www.meade.com/educational/etx%20videos/ Szukaj rozdziału "Train the Drive". Tam jest wszystko łopatologicznie wyjaśnione. Jak już "przetrenujesz" silniczki, powinno być OK. Chyba, że przyczyna tkwi gdzie indziej. W brudnych tarczach enkoderów, jakiś oporach w mechanizmach itp. PS. Z akumulatorkami paluszkami to możesz mieć problem zbyt niskiego napięcia. One dają 1,2V, a więc x 6 daje to zaledwie 7,2V. To chyba za niskie napięcie. Tu może być przyczyna. Ja nigdy nie stosowałem akumulatorków. Zawsze wsadzałem baterie i to dobre jakościowo. Szczególnie polecam niebieskie Duracell Power Pix. Niestety są dosyć drogie i w sumie bardziej opłaca się zaopatrzyć w jakiegoś Power Tanka.
  2. Ja prawie codziennie widzę ze swojego balkonu najwyższe elementy konstrukcyjne cementowni Kujawy w Bielawach. Od balkonu w linii prostej około 51 km. Nie jest to szczególny wyczyn biorąc pod uwagę fakt, że Toruń leży w kotlinie. A niskie jego położenie rekompensuje 11. piętro, na którym znajduje się moje mieszkanie. Maszty w Solcu Kujawskim, to z Torunia żaden wyczyn (od balkonu 28 km w linii prostej), bez problemu można liczyć rzędy świateł zainstalowanych na nich. A jeśli liczyć z poziomu gruntu, to najdalej chyba widoczne są maszty przekaźnikowe. Pamiętam nieraz widziałem maszt w Trzeciewcu (320 m wys.) z trasy jedynki (odległość ponad 20 km). Podobnie pewnie jest z widocznością iglicy na Pekinie w Warszawie.
  3. Wczorajsza Wenus z balkonu. 80ED w projekcji afokalnej (okular Plossl TV 15mm + barlow Meade 3x), robiona aparatem Canon A630 przyłożonym swobodną ręką do okularu. Wszystko wisiało na chwiejnym montażu Skyluxa. Wiem, że to karkołomna konfiguracja, ale miałem lenia i chciałem tylko przez chwilę popatrzeć na Wenus i Księżyc. Nie chciało mi się rozkładać na balkonie CG5, laptopa z kamerką itd. Niestety większość zdjęć poruszona. Złożenie z ośmiu najlepszych klatek, pomniejszone do 40% oryginału. PS. Po wstawieniu obrazka do posta widzę, że dosyć ciemna wyszła. To pewnie dlatego, że zdjęcia robiłem niedoświetlone, przy migawce 1/400 sek, żeby jak najmniej poruszonych wyszło.
  4. Jasny gwint. A człowiek klika bezmyślnie polecając niesprawdzone informacje. Dzięki za info. Myślę, że Lejcyn nie działał w złej wierze.
  5. Byłem wczoraj na odsłonięciu pomnika planetoidy. Ostatnio w Toruniu wiele powstaje różnych instalacji, małych form plastycznych upamiętniających różne sprawy związane z Toruniem. Ta jest dosyć oryginalna. Nawet może wyjątkowa. Ponoć jedyna na świecie pomnikowa planetoida. Obawiam się tylko, czy za bardzo nie będzie kojarzona z ziemniakiem, którego jako żywo przypomina. Pokazy sztucznych ogni, jak zwykle w Toruniu, bardzo atrakcyjne. Było sporo mieszkańców i gości. Z tłumu udało mi się wyłuskać Jacka Drążkowskiego, autora wystawy rysunków satyrycznych wystawianych w Dworze Artusa. Była okazja do krótkiej rozmowy. Nie widzieliśmy się chyba z 25 lat... Na pokazach już nie zostałem. Widziałem tylko tłumek zgromadzony wokół teleskopów, skierowanych na Wenus. Niestety nie jestem w stanie pomóc za bardzo przy dzisiejszych i jutrzejszych pokazach, bo sprzęt mam nie do końca sprawny. Gratuluję akcji i pozdrawiam.
  6. Może nie będzie tak źle. ICM pokazuje dla Torunia jutrzejszą noc w większości pogodną. Fakt, że dopiero po 22. CET, a to chyba już będzie po pokazach. http://new.meteo.pl/
  7. Słyszałem ostatnio od jednego studenta astronomii, że rozważana jest możliwość pokazów nieba 19. lutego z tarasu na dachu Centrum Sztuki Współczesnej. Czy ten pomysł upadł, czy jest może jakaś alternatywna grupa "dachowców"? Co do ewentualnej współpracy to w zasadzie jestem chętny, chociaż nie do końca mam sprzęt sprawdzony. PS. Co do toruńskich obchodów MRA to jeszcze dodam dwie informacje (za www.umk.pl): "W środę 18 lutego o godz. 18.00 w Dworze Artusa zostanie otwarta wystawa „Astrożarty Jacka Drążkowskiego czyli z czego śmieją się astronomowie”, przedstawiająca rysunki od kilkunastu lat zdobiące czasopismo „Urania-Postępy Astronomii”. Wystawa połączona będzie z happeningowym przedstawieniem w krzywym zwierciadle ukazującym naukową nowomowę." Kolegi Jacka Drażkowskiego chyba nie muszę przedstawiać. Jego pasją są nie tylko astrożarciki ale przede wszystkim meteoryty. No i jeszcze bardzo ciekawy punkt obchodów: "Oficjalną, polską inaugurację Roku Astronomii zakończy 26 lutego wykład „Czas człowieka, czas Wszechświata”, który wygłosi popularyzator i wybitny kosmolog, ksiądz profesor Michał Heller. W roku 2008, jako pierwszy Polak, został on uhonorowany najwyższą (w sensie materialnym) indywidualną nagrodą na świecie, Nagrodą Templetona, związaną z pokonywaniem barier pomiędzy nauką a religią. Spotkanie, odbywające się w ramach wykładów im. Aleksandra Jabłońskiego, rozpocznie się o godz. 17.15 w Auli UMK."
  8. Jeszcze uzupełnię, bo widzę, że jesteś ze Szwecji. Tu masz atlasy nieba dostępne w Szwecji, w nieznanej mi bliżej szwedzkiej (?) księgarni internetowej: http://www.bokus.com/cgi-bin/book_search.c...amp;x=0&y=0
  9. Grzes pytał o atlas, a nie o mapę nieba na ścianę. Z taką mapą raczej na obserwacje nie pojedziesz. Ale mniejsza o to, sam zdecyduje, co jest mu potrzebniejsze. Na początek polecam lekturę wątku http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=20212&hl= Tam jest sporo propozycji przeróżnych atlasów. Ja osobiście używam Pocket Sky Atlas (dostępny również tu Kraina Książek) i chwalę go sobie bardzo. Myślę, że dla początkującego jest w sam raz, a i potem będzie długo przydatny. Oczywiście do orientacji na niebie dla osoby nieobeznanej polecam też obrotową mapę nieba.
  10. Jak się domyślam masz taki kabelek zmajstrowany. Jakby co, ukłonię się nisko, bo też zamierzam uaktualnić firmware swojego CG.
  11. Zatem przy f8 w stosunku do f5 czas powinien być wydłużony (8/5)2 czyli 2,56 raza. No ale pewnie trzeba jeszcze uwzględnić jakieś czynniki wynikające ze specyfiki rejestracji. Jakieś charakterystyki matryc, czy co?
  12. W domu (internet z kablówki) też działa bezproblemowo z Winampem.
  13. Bez obrazy, ale mam wrażenie, że rodzi nam się na forum nowy gooru od astrofotografii. Zer0ne bardzo widzę ugruntowane masz poglądy, mimo deklarowanego braku doświadczenia. To tak trochę jakbym komuś radził, jaki samochód ma kupić nie przejechawszy się jakimkolwiek. A obok na forum "hołowczyców" pełno, tylko może nie są obiektywni, bo rzekomo chwalą tylko swój sprzęt.
  14. W JetAudio leci buforowanie do 99% po czym wraca do 1% i tak bez przerwy. Ale w Winampie i owszem gra i śpiewa
  15. Sorry, ale moim zdaniem nie masz racji. Właśnie dlatego się odezwałem, bo uważam, że ja (a mam wrażenie, że i Ty jako teoretyk) mam dużo mniejszą wiedzę od jakiegokolwiek praktykującego astrofotografa. Nie rozumiem za bardzo o czym piszesz w zdaniu o zaślepieniu możliwościami swojego zestawu. Tak się składa, że większość astrofotografów, to osoby które przeszły długą drogę inwestycyjną i mają różnorodne doświadczenie sprzętowe. Poza tym doświadczenie rodzi się ze wspólnych sesji astrofotograficznych, z próbowania sprzętu kolegi na zlotach itp. Dla mnie takie "zawistne" podejście i patrzenie na bardziej doświadczonych praktyków przez pryzmat zaślepienia to jakaś paranoja. Nigdy nie spotkałem się z takim podejściem do tematu doradzania komuś sprzętu.
  16. Przykro mi, ale Winamp nawet dżingielka nie puścił. Łączy co sekundę z serwerem, połączenie pada i tak bez przerwy... PS. Co mi jeszcze do głowy przyszło. Może pogadasz z seyfertem z Torunia, on zdaje się prowadzi (lub prowadził) jakieś internetowe radio astronomiczne na http://www.astrovision.pl/ Może pomógłby rozwiązać Twoje problemy z transmisją, a może po prostu dołącz do ekipy tamtego radia.
  17. Po dżingielku buforuje w nieskończoność i nic nie słychać. Tak przynajmniej jest u mnie. Łączność mam przez światłowód z duuuużą przepustowością. Do odtwarzania używam JetAudio.
  18. Przepraszam, jeśli kogoś urażę, ale od dłuższego czasu ta dyskusja niczego nie wnosi do tematu. Kolego zer0ne, dajesz rady bardzo zaawansowane i z dużą pewnością siebie, po czym wycofujesz się na pozycje obronne. Może dla jasności napiszesz, jakie masz konkretne doświadczenia astrofotograficzne na tym "sprzęcie gorszej jakości". Ocenimy na ile Twoje rady są wiarygodne. PS. Ja osobiście nie mam żadnych doświadczeń astrofotograficznych i będąc teoretycznie dosyć dobrze zorientowanym w temacie (lata czytania tego i innych forów ), nie odważyłbym się radzić komuś w kwestiach zakupu sprzętu do astrofotografii za 11kzł.
  19. To jest właśnie to. Tylko cena w prenumeracie jest coś koło 90 zł chyba za sztukę (przynajmniej za pierwszą). Nie byłem tym zainteresowany i dlatego czytałem pobieżnie. Wieczorem mogę sprawdzić szczegóły i dopisać zainteresowanym w tym wątku. PS. No właśnie, mnie najbardziej chyba odrzuca tego typu sprzedaż i jego rzekoma ekskluzywność. Wcześniej jakieś były wkładki z piłkarzami pamiętam i uznałem to za ofertę w rodzaju "zbuduj własnego dinozaura". Ale ostatnio widziałem, że te numizmaty są wystawiane w empikach w gablotach i chyba nie jest to taka kompletna ściema.
  20. Chodzi o numer gazetki, który wczoraj trafił do kiosków. Z programem na 7-13.02.2009. Jak nie było w Twojej gazetce, to mogę poszukać swojej wkładki. O ile nie wylądowała w koszu na makulaturę.
  21. Wczoraj w gazecie z programem TV (To&Owo) znalazłem wkładkę z ofertą zapisania się na serię srebrnych monet wydanych z okazji Międzynarodowego Roku Astronomii przez Mennicę Polską. Ma być wydana seria z każdą planetą i Słońcem osobno. PS. Nie wiem, czy takie monety można traktować jako gadżety. Jeśli już to dosyć kosztowne.
  22. Dobrze, że takie alternatywy powstają. Szkoda, że to jest jeszcze tak niedopracowane. W Toruniu w niektórych dzielnicach (np na Starym Mieście) brakuje co najmniej połowy ulic.
  23. Tak, to rzeczywiście ja. Ale gratulacje nie są mi należne. Na tym między innymi polega moja praca. Nie był to też mój pomysł. Sprawa tych badań wyszła z Olsztyna, z Urzędu Marszałkowskiego. Ja byłem tylko wykonawcą. Robota szła dosyć ciężko, ze względu na trudne warunki pogodowe. Co chwilę musiałem też obsłużyć jakiegoś dziennikarza. W sumie więc pierwszego dnia, w środę, rozpoczęliśmy około 13.30, a po 15. już padał deszcz i trzeba było zwijać sprzęt. Następnego dnia od rana padało i do tego przeciągnęły nam się trochę rozmowy w Muzeum Kopernika. W sumie czasu na dokończenie zbierania danych nie było zbyt wiele. Nie mówiąc już o życiu towarzyskim, telefonach do Hanysiaka itp. Musieliśmy jeszcze wczoraj dojechać do Torunia. Teraz jestem dopiero co po rozpakowaniu aparatury i właśnie zgrywam dane z georadaru do komputera. Jest tego sporo, bo mieliśmy w sumie osiemdziesiąt kilka przejść z anteną. Ilość danych do konstrukcji trójwymiarowego modelu, jak na mój komputer, kolosalna. A to było zaledwie 100x43x2m. Ale przynajmniej jest pewność, że nic się na tym terenie nie ukryje. Fajnie jest w tym uczestniczyć, fajnie wiedzieć o pewnych sprawa jako pierwszy. Pozdrawiam kibiców i radiosłuchaczy (i tych co "nie chcieli" ze mną jechać ). PS. Dzięki Ori za pozdrowienia
  24. A już myślałem, że chodzi o słynne figurki Hasbro z 2006 roku z Vaderem, Luke'm Skywalkerem oraz Bobą Fettem na motorach:
  25. A ja durny myślałem, że takie rzeczy robi się od strony obiektywu. Gratuluję cierpliwości. Ja kiedyś "naprawiałem" kompakta HP i jedną z pierwszych rzeczy, które zepsułem było uszkodzenie zatrzasku trzymającego taśmę. Te zatrzaski są bardzo delikatne i jeśli się nie wie w którą stronę podważać można bardzo łatwo je połamać. Poza tym uwaga na kondensatory. Potrafią nieźle kopnąć. Pozdrawiam i gratuluję tematu. PS. Z mojego naprawiania zostało mi kilka "dodatkowych" śrubek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.