Ależ ja nie muszę tego udowadniać. Nie dość tego - mi to zupełnie wisi! A nie muszę udowadniać, bo fakt dużego oporu względem tego co mówisz świadczy o tym, że jest to kontrowersyjne. Nie mówię czy to co mówisz jest słuszne czy nie, prawda także bywa kontrowersyjna.
Zwróć uwagę na to, że Ty operujesz czystą logiką, która jak wiadomo nie zawsze się sprawdza. Występujesz samodzielnie przeciwko tezom największych mózgów fizyki i choć życzę Ci jak najlepiej i bardzo bym się cieszył żeby okazało się,że to Ty masz rację, to jednak muszę powiedzieć, że pozycja z której startujesz jest bardzo trudna do obronienia.
Ja się z Toba nie sprzeczam. Na początku tego topicu powiedziałem o zależności czasu i prędkości, bo o tym kiedyś słyszałem. Nie próbowałem Ci udowodnić, że się mylisz, tylko zwróciłem uwagę na pewną niespójność między Twoim rozumowaniem a Einsteina (czy kto tam wymyslił te wszystkie mądrości).
Nigdzy nie napisałem, że pleciesz bzdury, bo mnie ten temat tak bardzo nie absorbuje i uważam, że nie jest wart kruszenia kopii.
Argumentacja po obu stronach staje się coraz bardziej agresywna i choć to nie moja sprawa, bo nie opowiadam się po zżadnej z nich, to uważam po prostu, że NIE WARTO.