Skocz do zawartości

bartolini

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 366
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bartolini

  1. No to już wiem, kto jest szczęśliwym posiadaczem XF40... :rolleyes: (gdybym nie spóźnił się o pół godziny to ja sprzedawałbym dzisiaj swojego SWANA 40mm :D ).

    Pozdrawiam, gratuluję refleksu i życzę szybkiego rozstania ze Swanem.

    A jeśli XF40mm Ci się nie spodoba albo 65* będzie dla Ciebie za mało, to jestem pierwszy w kolejce. :szczerbaty:

     

    Pola powinno wystarczyć - a jak będzie za mało, to dam cynk ;):D

  2. Jak w temacie - sprzedam okular SWAN 40mm. Stan bardzo dobry - żadnych rys na optyce, zaślepki, pudełko, gąbki - jak ze sklepu. Dla posiadacza refraktora to takie "must be", praktycznie nie potrzeba szukacza - w moim achro 152/1200 daje prawie 2.5*, w EDku prawie 5*!

     

    cena: 199zł

     

    Pokrywam koszty wysyłki - dla zainteresowanych jutro rano wrzucę zdjęcia.

  3. Profesorze, praktycznie wszystkie te obiektywy achromatyczne (celestron, SkyWatcher) to fraunhofery i pochodzą od wujka Synty. Raczej radziłbym zamówić w delcie, nawet jeżeli nie mają w ofercie interesującej Cię średnicy, to mogą sprowadzić na zamówienie (kiedyś mieli w ofercie 127kę i 152kę) . Jeżeli to ma być główny sprzęcik do wizuala, masz czym to wozić i

    CDN...

  4. Dyskusja jest między innymi o dokładności tego typu rozwiązań - zastanawia mnie jedna sprawa:

    Czy jeżeli budujemy platformę i jesteśmy zdeklarowani, że to będzie tylko i wyłącznie wizual, to trzeba koniecznie robić przekładnię ślimakową?

    Na przykład platforma Leszka jest elegancko, dokładnie zrobiona - na przekładni ślimakowej, ale czy ona czasami nie jest "za dokładna" do wizuala?

    wygooglowałem kilka pierwszych z brzegu stron o platformach i patent z ślimacznicą, zrobioną z gwintowanej szpilki jest w odwrocie - ludzie nie bawią się w takie rzeczy, tylko robią prostą przekładnię cierną z rolką ...

     

    komercha:

    http://www.equatorialplatforms.com/

    http://www.roundtableplatforms.com/

    http://home.netcom.com/~tlsystem/cablet4.htm

     

    i ATM (kółka od deskorolki i rolek rulez :King: )

    http://www.geocities.com/reaganjj/

    http://www.astrosurf.com/aheijkoop/Equipment/EqPlatfor2.htm

  5. Zdaje się, że wszystko zależy od tego, jaki to rubinar - ja mam 500f8 - przeogniskowywałem i nie da rady z kątówką...

     

    Jeśli chodzi o smar, to rozkręcałem kiedyś swojego (farba z wyczernienia obsypała mi się na lustro) i muszę powiedzieć, że smar który mam w moim rubinarze jest z tych stosowanych w chińskich wyciągach - bardzo gęsty i klejący - ale nie usuwałem - dobrze kasuje luzy :)

  6. Ja to niby czaje... i taki newton to prawdopodobnie będzie moje działo... tylko... no dobra po kolei.

     

    1. Musze wypierdzielić papierową tube i zastąpic węgłówką - kilka tysi.

    2. jakiś koma prostowacz / reduktor - kilka setek

    3. Wypasiony dovetail, bo na tym co mam to tylko kupa śmiechu by była - kilka setek, jak nie tysi...

     

    I wracamy do punktu wyjscia.

     

    Albo gotowy newton, ale z tych wypasionych (150-200mm o światłosile F3-F5). Albo jakieś APO dla ubogich typu te nowe rurki z Delty:

     

     

    Bo kurna jakoś mi tak głupio dwie OTY mieć, jedną do fotometrii, a drugą do niedzielnego pstrykania... A ten mój cartoonscope nie nadaje sie do pięknoobrazkowego foto, nie na EQ6. I chyba nie do końca do fotometrii - ATMowa konstrukcja niepozwalająca na bardzo precyzyjną kolimacje.

     

    No chyba, że bredze znowu, to prosił bym dac wiosłem po łbie pod takim kątem, żeby mnie na dobry azymut naniosło.

     

    Pozdrawiam.

     

     

    Hans bez dwóch OT budżetowo nie dasz rady... najbardziej optymalnie:

    -Krowa do wizuala i researchu

    -EDek do astrofoto i jako travelerek

     

    i nic taniej nie wykombinujesz ... :unsure:

  7. Hans, tutaj jest link do stronki Danielle Gasparri:

    http://www.danielegasparri.com/eng/index_eng.htm

     

    Człowiek bawi się w egzoplanety (i nie tylko) newtonem 250f4.8 na czarnym EQ6 z GOTO i sbigiem st-7 :Salut:

    Także właściwie ze sprzętu do układanki tobie brakuje "tylko" kamery :)

    Newton zdaje się zwykły skywatcher - jest o nim artykuł w nowym S&T i widać jego setup na zdjęciu.

     

     

     

    {można by skopiować ten post do wątku o egzoplanetach...}

  8. coś jakąś nutkę zazdrości da się wyczuć w Waszych postach,

    to może podejdźcie do sprawy inaczej: przecież wcześniej czy później taki gość rzuci to hobby, bo sobie z tym wszystkim nie poradzi, to jest właśnie szansa dla bardziej zaawansowanych, żeby kupić taki sprzęt po super okazyjnej cenie, więc dajboże więcej takich "leszczy" :szczerbaty:

     

    Cały bajer w tym, że koleś kupił jak najbardziej odpowiedni sprzęt, żeby zacząć - jak mu się znudzi, to go sprzeda za większą kasę niż kupił :szczerbaty: (DSLRa wyrzuci na śmietnik, albo "odda w dobre ręce")

    Więc pod względem finansowym facet jest dziesięć razy mądrzejszy od większości z Nas, którzy będą odsprzedawać swoją chińszczyznę za pół ceny - tak to już jest, że bidok zawsze dostaje po dupie... :rolleyes:B)

  9. hehe, tylko ST7 to ja już raz widziałem na astromarcie za 6 kafli, a to jednak bardziej normalna cena niz 1.2Kilo...

     

    Kurde, tak czułem ,ze po chwilowym poruszeniu zalegnie cisza ;)

     

    Pozdrawiam.

     

    Tyle że za parę stów raczej jest wersja ST-7E na LPT (transmisja...) z mniej sprawnym chipem (QE~65% zamiast ~80%), często z antybloomingiem (miejszy obszar liniowości - gorsza do fotometrii), i zwykle bez softu albo z jakimiś przedpotopowymi wersjami CCDops i CCDsoft ...

  10. Maleństwo, nie sięgne tym za głęgoboko do fotometrii. Tam krótkie czasy, na sensor potem musiał bym chałupe zastawić. Planuje fotometrie uskuteczniać na tym wynalazku:

     

    http://www.sbig.com/sbwhtmls/st7.htm

     

    to z drugiej ręki jeszcze "normalne" ceny ma.

     

    BTW, jak ja tu jakieś brednie zakładam sobie, to prosze mnie czym prędzej naprostowac.

     

    Pozdrawiam.

     

    O ile nie będziesz focił/mierzył na długich ogniskowych cassegrainami, albo bardzo dużymi newtonami i nie potrzebna ci jest obsługa optyki adaptywnej chyba lepszą opcją jest ST-402ME - ostatnio był na astromarcie z dwoma zestawami filtrów (LRGB i UBVI) za ~1200$. Niestety nie mam teraz kasy na astro, łyknął bym (patrz kwestia rozsądku w wątku "urzekła mnie twoja historia" :) )

  11. Wydaje mi się, że tutaj priorytetowe znaczenie ma jakość tła a nie czułość kamery. Heniek swoim Artemisem 285 i MT800 przekroczył 20mag tutaj :) :

     

    http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=16476&hl=

     

    Jak niebo jest jasne to dalej zejść będzie ciężko...

     

    Tutaj chłopaki przy niebie 5mag doszli do ~25mag B) - no ale to są "mastery"

    http://panther-observatory.com/gallery/dee...S_J1641_f10.htm

  12. Jale, wytrzymałością raczej nie masz się co martwić, a policzenie ugięcia to już problem jest, bo taki kompozyt jest anizotropowy (w różnych kierunkach, różnie przenosi obciążenia) pewnie parę osób w Polsce potrafi to policzyć.

    Kiedyś zciągnąłem z netu taką amerykańską normę wojskową odnośnie projektowania i liczenia konstrukcji kompozytowych - jak znajdę na kompie w chacie link, to jutro wrzucę.

     

    Do Marcina: kiedyś robiłem rozeznanie co do kosztów materiałów i wychodzi miej więcej tak (uwaga! wszystko jest wstępnie - na chłopski rozum):

    Liczyłem ile będzie kosztowała tuba o wymiarach bardzo podobnych do podanych przez Jarka (newton 300f4). Założyłem masę rury około 4-5 kg i dwie warstwy tkaniny. Z tego co wyczytałem trzeba liczyć, że około połowę masy kompozytu to tkanina, druga połowa to żywica - czyli potrzebujemy 2-3 kilogramy tkaniny.

    Dla wymiarów fi350x1300 wychodzi powierzchnia rury ~1,4m^2 , zaokrąglając 1.5m^2. Przy dwóch warstwach jest 3m^2. Więc potrzebujemy tkaninę o gramaturze 600~900g/m^2.

    Kupić trzeba by ~4m^2

    W sklepie: http://www.havel-composites.com/shop/44-Tk...zne/0-list.html

    Jest tkanina węglowa o splocie 2/2 i gramaturach 630 lub 960g/m^2 w cenie 700~800zł za 4m^2

    Do tego trzeba dokupić żywicę epoksydową z utwardzaczem, separator (do oddzielenia rury od kopyta), wałek kudłaty do nanoszenia żywicy i aluminiowy do dociskania tkaniny i na koniec wydatek najgorszy do przełknięcia - nożyce, co by taką tkaninę pociąć - koszt około 200-300zł...

    Łącznie z narzędziami wychodzi około 1200~1300zł. Do tego trzeba by zrobić kopyto, ale to można zrobić ATM-owo.

  13. Ej..... ale ja nie powiedziałem, że chce docierać ślimaka "ręcznie"... czy że nawet wogóle chce docierać ślimaka..... zejdźcie ze mnie.... :P

     

    Chciałybym jednak zauważyć, że Adam pisze, że jednak ślimak sam dociera się podczas normalnej pracy .... i dlatego nie zmienia się ślimaka... gdyby tak nie było, to dotarli by ślimaka w fabryce Adamowi, wysłali i działał by tak samo jak ten który był wcześniej zamontowany...

     

    .... i ten drobny szczegół wam umknął.... a jest kluczowy w sumie.

     

    Filip nikt nie mówi że będziesz docierał... nikomu nic nie umknęło. To, że współpracujące części "dopasowują się" w czasie pracy to sprawa jasna. A nie wymienia się samego ślimaka również, a może głównie dlatego, że był docierany u producenta do konkretnej ślimacznicy. Więc jakby Adam chciał wymienić ślimaka, to wypadałoby wymienić również ślimacznicę, czyli wymienić komplet.

  14. Co by lekko odświeżyć wątek.... czytając starszy już watek dotyczący wyboru montażu znalazłem post Adama_J :

     

    Daje do myślenia....

     

    Link do postu : http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=267916

     

    Filip, zapewniam cię, że oni nie pakują pasty polerskiej do AP1200, puszczają goto na 1200x i po paru minutach przekładnie sią dotarte. Wrzucę link do strony producenta maszyn do obróbki kół zębatych:

    http://www.gleason.com

    Zrobienie/dotarcie przekładni to jest naprawdę wyższa szkoła jazdy...

     

    Jest bodajże 3-tomowa kniga o przekładniach zębatych autorstwa K. Ochęduszki (każdy tom ok. 500-550 stron :D ) Z tego co pamiętam w pierwszym tomie jest skorowidz wszystkich symboli używanych w książce i ma on jakieś ~20-30 stron! (sic)

     

    Jeżeli chcesz się trochę pozajmować przekładniami, to "must have" jest...

    Na allezło jest w tej chwili pierwszy i drugi tom wystawiony - licytuję drugi tom - możesz kupić pierwszy ;)

  15. To ja tradycyjnie "przy-ATM-uję" B) - jakbym sadzał takiego dużego newtona na moim EQ6 to zamiast bawić się w drabinę zrobiłbym sobie słup (słupek) w tym stylu:

    http://www.orionoptics.co.uk/SPX/spx250f4.8.html

    Tyle, że krótszy - taki, żeby mi tylko dół tuby nie haczył o nogi - powiedzmy ~ pół metra wysokości - taki jak np. w meade starfinderach:

    http://www.meade.com/catalog/starfinder/12...starfinder.html

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.