Skocz do zawartości

astromisiu

Społeczność Astropolis
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez astromisiu

  1. W skrócie? Dużo Montaż doszedł w trzech paczkach. Cena transportu i opłaty za pay pal osiągnęła 15% ceny montażu na astromarcie. Do tego 4,5% podatku + 22% cła. Czyli pozwoliłem zarobić wszystkim dookoła. Ale i tak wyszło taniej niż nowy gdziekolwiek w USA i w Europie i to się na końcu liczy No i mam nowego kumpla w Kaliforni
  2. Dzięki Piotrek! Dostałem mnóstwo wspaniałych zaproszeń i za wszystkie serdecznie dziękuję! Jak taki mizantrop jakiś nie odpowiadam, ale nie dlatego, że nie chcę, tylko kurde, nie mam czasu... Spróbuję więc pouczyć się na własnych błędach, ale rezerwuję sobie prawo do wysłania jednego czy dwóch zapytań na priva Nasze drogi są bardzo podobne, choć na początku odrzucałem takie rozwiązanie Różnica jest taka, że główną konstrukcję chcę robić z OSB3, a dopiero na to (być może) dam deskę połaciową. Myślę, że tak jest prościej, szybciej (przynajmniej w stanie "surowym zamkniętym") i nieco sztywniej. Ten śnieg i ta woda oczywiście mnie trochę dołują, ale zobaczymy... Jestem takim typem, który woli pracę iteracyjną od dokładnego zaplanowania szczegółów. A jak twój pier? Drga kopnięty? Jakiej wysokości są wózki do dachu? Pozdro i dzięki.
  3. Dzisiaj na budowę przyjechały wszystkie materiały do konstrukcji obserwatorium, a przynajmniej te o większych gabarytach, których nie przewiozę sam. Nadmuchiwane obserwatorium. Wystarczy podłączyć pompkę. Miały przyjechać również szyny i rzeczywsiści przyjechały profile 80x80x5, tylko że... zamknięte. Na szczęście udało się jeszcze tak zakręcić, że właściwe ceowniki przyjadą w sobotę, bo byłbym niepocieszony. Przez telefon wszystko było jasne, ale w zamówieniu mailem zginęło słówko 'otwarty'. Prawie robi wielką różnicę Obejrzałem też sobie fundamenty (po zastygnięciu betonu solidne aż miło) i piera. I tutaj małe rozczarowanie. Solidne kopnięcie (piętą) powoduje, że góra piera nieco drży. Drżenie wygasza się w 0,5 sek, ale spodziewałem się, że ani drgnie, a tu proszę... drży jednak. A u was jak to wygląda? Przyjechały też kółka na których będzie jeździł dach i tutaj kolejne zdziwienie, wózek wydaje się ogromny. Nie wiem czy dobre zamówiłem. No i na deser. Dzisiaj w końcu wydostałem z cła to oto cudo Przyjechało z dalekiej hameryki z astromartu i powędruje od razu do nowego domku. Tak czy siak w sobotę mogę przystępować do konstrukcji . CDN
  4. No... w końcu udało mi się znaleźć 5 minut, żeby wrzucić mały update statusu. W weekend (przedłużony o poniedziałek) udało mi się zrealizować założony plan, tj. przygotować słupy fundamentowe pod obserwatorium i postawić piera. Na początku naiwnie zakładałem, że ktoś mi przywiezie beton w beczce z pompą i wleje w starannie przygotowane otwory, a cała operacja potrwa 1h No, ale mili panowie betoniarze szybko rozwiali moje marzenia i w rezultacie pod furtką mojej działki wylądował 1m3 półsuchego (czy półmokrego?) betonu B20, który pracowicie taczka po taczce rozrabiałem i zalewałem. Bardzo cenne doświadczenie, które dobitnie przypomniało mi o wszystkich nieużywanych od dawna mięśniach. Na dodatek musiałem zarwać poniedziałek w pracy, bo opóźnienie fundamentu spowodowałoby, że nie mógłbym rozpocząć budowy w najbliższy weekend. A tak wciąż mam szansę, pod warunkiem, że uda mi się dokończyć i złożyć zamówienie ;-) W akcję zamawiania wciągnąłem już nawet żonę, która złożona chorobą siedzi w domu... W dobrym stylu skończyła mi się w aparacie bateria, więc fotki z komórki. Jakby ktoś pytał, to rura szalunkowa piera jest taka oblepiona, bo do transportu musiałem ją przerżnąć na pół, a potem skleić Kotwy do top-piera prowizorycznie usztywnione płytą OSB, która zostanie zastąpiona wykonanym na zamówienie prostym elementem, identycznym, tylko stalowym i wyposażonym dodatkowo na środku w otwór do zamocowania adaptera Losmandy. Przy okazji, zmieniłem koncepcję budowy. Po rozmowie z Tatą, a później po skonsultowaniu szczegółów z przyjacielem architektem zdecydowałem się na budowę całkiem samodzielną. Szkielet drewniany + płyta OSB. Widoczne na zdjęciach słupy fundamentowe są właśnie przygotowane pod tą konstrukcję. Konstrukcję drewnianą przykręcę do nich lub przykleję. Zatapianie na tym etapie elementów montażowych w słupkach przekraczało dalece moje zdolności do zachowania dokładności. I tak wytyczenie gdzie te cholerne słupki mają stać i jakie mają być wysokie dało mi w kość. Co do wykończenia jeszcze się waham, ale już nie przejmuję
  5. Fajny zestaw, a oto co przed chwilą wpadło mi w oko: http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=2422
  6. W załączniku ostatnia wersja modelu w SkechUpie. Na zielono obrys gotowego domku, na pomarańczowo planowane wzmocnienia. Myślę, że dodam jeszcze wzmocnienia poprzeczne. Obserwatorium 2.zip
  7. I tak to sobie z grubsza wyobrażałem Dzięki. Jeszcze tylko kilka wątpliwości: 1) czy takie pomarańczowe dać również na zielonej ramie? (tj.czy dać zastrzały na ramie dachu ) 2) w których miejscach (opisowo) względem ramy dać słupy fundamentowe i ile. Planowałem dać tak jak na rysunku + dwa pod wysuniętymi podporami szyny. Wystarczy? Muszę to wszystko wrzucić w SketchUpa.
  8. Wielkie dzięki. Potwierdzacie moje obawy, ale problem z tym, że producenci domków jakoś się do mnie drzwiami i oknami nie pchają, a ja nie mogę się do nich dobić i w rezultacie ta oferta na ten termin to jedyne co znalazłem... Dlatego chciałbym iść w kierunku, który zaproponował Adam: W tym celu: 1) Zamierzałem oczywiście wykonać wzmocnienie, które zaproponował Sumas (kolor zielony i niebieski), to się rozumie samo przez się 2) Myślałem też od początku i niezależnie od wariantu, o wykonaniu wzmocnień zaznaczonych na czerwono. 3) Pytanie, czy dodatkowe wzmocnienia zaznaczone kolorem żółtym mają sens? 4) Jakie jeszcze wzmocnienia dodatkowe byłyby istotne?
  9. Z konkretnych ofert możliwych do realizacji w założonym przeze mnie terminie na razie mogę potwierdzić domek ASTER o wymiarach 331 x 315 cm z firmy (Victoria Sp. z o.o.). Kontakt na razie jest bardzo pozytywny. W załączeniu instrukcja montażu dla nieco mniejszej wersji, ale zakładam, że dla większego jest bardzo zbliżona. MA800-0286-03-60 (2).pdf Mam pewne wątpliwości co do solidności zastosowanych rozwiązań. I stąd pytanie, jak to widzicie - brać, trzymać się od tego z daleka, a może po środku - wziąć i zastąpić najsłabsze elementy porządniejszymi odpowiednikami? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi/porady.
  10. No to trafił się pierwszy zonk. Warbit ma terminy dostawy na połowę lipca. Część moich założeń poległa z kretesem na dzień dobry. Na razie termin Warbitu totalnie mi nie odpowiada i póki co będę robił wszystko, żeby dotrzymać założeń. Rozpocząłem gorączkowe poszukiwania alternatywy dla domku Warbitu. Jakieś sugestie odnośnie domków drewnianych o wielkości około 3x3m do 3x4m do samodzielnego montażu? Najlepiej poparte jakimś doświadczeniem praktycznym? Z informacji pozytywnych - zanabyłem świder ręczny na już i zasilacze na zaś.
  11. Dzięki za zaproszenie. Cieszę się, że pomysł ze świdrem ma ręce i nogi. Twój wątek też oczywiście przestudiowałem :-) Zdążyłem też zaopatrzyć się i przeczytać książkę "Setting-up a Small Observatory: From Concept to Construction", ale szczerze mówiąc na forum znalazłem więcej praktycznych porad. Pozdrawiam
  12. No niestety. W tygodniu raczej nie dam rady, a najbliższy weekend mam już zajęty. Otwór starałem się zabezpieczyć przed opadami. Wodą wypełni się najwyżej do poziomu wód gruntowych (około 1m). Najwyżej wybiorę... Dzięki za poradę z piaskiem. Oprócz tego na dno, poniżej betonu z betoniarni, wysypię kolejne 5 cm suchej mieszanki.
  13. Na południe. W trójkącie między trasą Krakowską, a Katowicką w gminie Lesznowola. Dzięki za ofertę, w sumie bardzo chętnie skorzystam. Odezwę się na priva. Przy okazji, to oczywiście przestudiowałem wątki o budowie Twojego obserwatorium, Sumasa, Hansa, Patryka, PiotkaS bardzo dokładnie :-) Ale zobaczyć na własne oczy i mieć okazję się dopytać to zawsze lepiej.
  14. Ja bym tylko chciał dodać, że jeśli ludzie w Polsce, także na tym Forum, a w szczególności politycy podejmą świadomą decyzję, której będą się konsekwentenie trzymać, że zawsze niezależnie od okoliczności będą wszystkich traktować tak, jakby miało ich nazajutrz zabraknąć, to efekt tej katastrofy w tym wymiarze będzie bardzo pozytywny.
  15. Dzięki za porady i doping. Wszystko brzmi sensownie i zamierzam się zastosować. Pojechaliśmy dziś z przyjaciółmi na działkę. Mieliśmy trochę posprzątać po zimie i wytyczyć miejsce pod obserwatorium. Skończyło się tym, że zdopingowany przez przyjaciela ("zróbmy coś od razu, szkoda czasu") wykopałem dół pod fundament piera. A co. Głębokość około 110 cm. Od 50 do 100 cm glina, poniżej zaczynają się powoli piaski wodonośne i wody gruntowe. Nie chcąc nadwyrężać wyrozumiałości mojej cudownej żony chciałem schować obserwatorium za domem, ale kazała mi wybrać miejsce najlepsze do obserwacji i tak też zrobiłem. W rezultacie obserwatorium stanie w miejscu, które będzie bardzo eksponowane - ergo, musi wyglądać ładnie. NIe mając jeszcze zwymiarowanego planu AT-12 (tego w tej chwili brakuje mi najbardziej) nie byłem w stanie zabrać się za porządne wytyczenie obrysu obserwatorium ani miejsc pod słupy fundamentowe. W efekcie mogłem wytyczyć tylko najlepszą, bezpieczną lokalizację teleskopu, a więc i piera, a obserwatorium zostanie obudowane na około niego. Tak więc lokalizacja piera została stałą w tym równaniu. To chyba dobra kolejność i dobry znak. Jak widać na zdjęciu mam niezakłócony widok na południe :-) Przy okazji już wiem, że łopatą nie wykopię ośmiu dołów pod słupy fundamentowe i zamierzam sprawić sobie ręczny świder do gleby (np. http://www.hardwaremonster.pl/745-wider-do-gleby-i23-jednopiorowy.html ). I to było na tyle. Ciąg dalszy roboty dopiero za 2 tygodnie, a w najbliższym czasie planowanie, zakupy i dziesiątki pytań.
  16. Inaczej niż jeszcze pół roku temu obecnie mieszkam w Warszawie i chęć odpalenia sprzętu wiąże się u mnie z koniecznością co najmniej 40 minutowego dojazdu na miejsce obserwacji, rozłożenia sprzętu - minimum 1h do odpalenia pierwszej klatki, a następnie powtórzenia tego wszystkiego w odwrotnej kolejności późno w nocy. Poźniej tylko złapać kilka godzin snu i do pracy... Hobby nie powinno być każdorazowym sprawdzianem determinacji i hartu ducha. Decyzję o budowie obserwatorium podjąłem już dawno, ale pomiędzy decyzją a wykonaniem jest jeszcze spory dystans do pokonania. Ponieważ zasuwam ostatnio w pracy jak mały motorek, nie sprzyjało to planowaniu strategicznemu. W rezultacie spostrzegłem nagle, że idealny termin na budowę podczas długiego weekendu majowego niebezpiecznie się przybliżył, co skłoniło mnie do wzięcia się za sprawę na poważnie. Założenia: zrobotyzowane obserwatorium zdalne roll-off na bazie domku Warbit AT-12 (3x4 m). 1 pier + miejsce na drugi telep: np. dobson lub statyw fotograficzny dla AT i fotografii wide-field lustrzanką. wykorzystanie elementów dostępnych od ręki - najchętniej zamawaialnych z dostawą przez internet. Nie chcę szastać pieniędzmi, ale z drugiej strony bardzo intensywnie pracuję, więc możliwość oszczędzenia, która wiąże się z dużym nakładem czasu mnie nie interesuje. będzie posadowione na mojej działce pod Warszawą obok domu, w którym mieszkam w okresie wakacyjnym (kiedy można dojechać do pracy w czasie krótszym niż 1h :-) najchętniej dałbym to komuś do zrobienia, ale przyjmuję wyzwanie, że pierwsze obserwatorium każdy powinien zbudować sam :-) będę miał do pomocy przyjaciela Dlaczego zrobotyzowane i zdalne, to chyba jasne ze wstępu. Warbit dlatego, że jest sprawdzony, a ponieważ miejscówka leży na terenach zdecydowanie wiejskich, to wszelkie pieczarki odpadają jako zbyt rzucające się w oczy. Być może nie jest to szalenie ambitne i twórcze podejście, ale brak czasu zmusza mnie do maksymalnego pragmatyzmu w podejściu. Praca będzie zetapowana: Etap 1 - przygotowanie miejsca pod obserwatorium - 24/25 kwietnia: słupy fundamentowe. (Podłoże gliniaste i klimat srogi ze skłonnością do podmakania w czasie roztopów, więc chcę całość osadzić na ośmiu betonowych palach 130 cm (100 poniżej gruntu + 30 powyżej)). pier betonowy zbrojony. [*]Etap 2 - postawienie konstrukcji obserwatorium (domku) wraz z odsuwanym dachem (na razie ręcznie) - 30 kwietnia/3 maja. [*]Etap 3 - wykończenie [*]Etap 4 - automatyzacja [*]Etap 5 - robotyzacja Szczegółami etapów od 3 do 5 zajmę się później i zamierzam je wykonać sukcesywnie do końca września. Na razie chcę się przygotować do budowy. Możliwość powieszenia teleskopu i odpalenia pierwszej sesji zdjęciowej w długi weekend majowy jest dla mnie absolutnym priorytetem. Ten wątek ma być deklaracją, która zdopinguje mnie do działania oraz miejscem, gdzie będę mógł zadać pytania tym z Was, którzy tę drogę już przeszli. Jeśli kogoś przy okazji zdopinguje do podobnych działań - tym lepiej ! Na początek chciałbym skompletować listę materiałów i narzędzi koniecznych do rozpoczęcia budowy. Na starcie w miarę dokładnie Etap 1. Poniżej pierwsza przymiarka do listy zakupow. Etap 1: połączenie pomiędzy domem i obserwatorium materiały kabel elektryczny - 4 zyłowy 2.5mm - 2 szt. skrętka żelowana do prowadzenia w ziemi - 2 szt. kable sygnałowe do podłączenia obserwatorium do centralki alarmowej w domu - muszę się dowiedzieć jakie to są - 3 szt. (czujnik ruchu + 2 czujniki otwarcia drzwi i okna) (wszystkie kable w peszlach) [*]narzędzia łopata - mam :-) [*]słupy fundamentowe [*]materiały rury kanalizacyjne PCV SN4 - 20cm x 300cm - 4sztuki (trwały szalunek) jakaś gotowa mieszanka piasek+cement do samodzielnego wymieszania - objętość 0,33m3 drut zbrojeniowy - pręty żebrowane fi 10mm - 32m (130cm x 3 pręty = 4m na słup x 8 słupów) drut wiązałkowy kotwy do zamocowania ramy podłogi na słupach fundamentowych - na razie nie mam pomysłu [*]narzędzia wiertarka - mam mieszadło do betonu piła - jakieś sugestie co do uniwersalnej piły elektrycznej, którą będę mogł wykorzystać do cięcia desek, belek i PCV? diaks do cięcia drutu - jakieś sugestie? [*]pier stopa 60x60x30cm - nie będzie osobno zbrojona, ale wejdzie w nią zbrojenie słupa słup fi 25cm x 250cm - uwzględniając stopę 30cm + odległość od gruntu do podłogi 30 cm + grubość podłogi 10cm daje nam to 140cm powyżej podłogi top pier - tarcza z blachy blachy 8mm, średnica 25cm mocowana na 3 śrubach M16, w środku niegwintowany otwór 1/2” do przymocowania adaptera Losmandy (np. http://www.robtics.nl/product_info.php?cPath=27_36_107&products_id=649) [*]materiały gotowa mieszanka piasek+cement do samodzielnego wymieszania - objętość 0,23m3 drut zbrojeniowy - pręty żebrowane fi 10mm - 14m ((250cm+30cm) x 5) drut wiązałkowy rura kartonowa 25cm * 250cm pręty gwintowane M16 - 3 szt * 40 cm 6 nakrętek + 6 podkładek tarcza z blachy 8mm, średnica 25cm - do zamowienia u ślusarza Etap 2 na razie w zakresie, który pozwoli na zamówienie najważniejszych elementów: materiały domek Warbit AT-12 z podłogą - mam szczerą nadzieję, że wyrobią się z 3 tyg. terminem dostawy. belki podłużne pod szyny jezdne - 2 szt x 6m - jakie profile? belka poprzeczna pod szyny jezdne - 1 szt x słupki pod szyny jezdne - 6 sztuk z czego 4 przykręcone do domku - jakie profile? wózki samonośne wahliwe z firmy Dany S.C. - 6 sztuk do tego szyny jezdne - 2 szt x 6m - profile dostosowane do wózków Będę wdzięczny za sugestie i podpowiedzi. Na koniec - ponieważ początek pracy nad obserwatorium zbiega się z tragedią w Smoleńsku nie mam wyjścia jak tylko nazwać je 'Obserwatorium 10 kwietnia'.
  17. W normalnych korporacjach ważnym osobom nie wolno razem podróżować. Czy u nas nie ma rozsądnych regulacji w tym zakresie?! Prezydent, Szef BBN, Prezes NBP. Kilkunastu posłów. I wszyscy w przestarzałym złomie. Ludzie! Tego nie można usprawiedliwić.
  18. astromisiu

    M81 i M82

    Przepiękne. Ostre jak brzytwa, mnóstwo detalu i piękny kolor. Klasa.
  19. Przyznaję, że wiedząc co tam pichcisz czekałem z niecierpliwością na ten post i nie rozczarowałem się wcale. Sam się zmierzyłem z tą parką ostatnio, więc mając porównanie twoich osiągnięć i moich starań mogę się dołączyć do chóru - "Masakra! Gratulacje! Czekam na więcej". No i dzięki za opisy zmagań i wypracowanych rozwiązań. W przyszłości niektórym mogą się przydać .
  20. Pentax to miodzio aparat 'na dzień', szczególnie jeśli jesteś fanem jasnych obiektywów stałoogniskowych. Jeśli zaś kręci Cię astro to Piotrek L. ma rację. Nie ma jak Canon. Do zalet Canonów, które wymienił doliczyłbym jeszcze wsparcie chyba wszystkich software'ów astro. Tak się już utarło, i chyba nie bezpodstawnie, że standardem w astrofoto DSLR jest Canon.
  21. Jakbyś się na to porywał, to ja chętnie się dołączę. Też planuję mały tubusik, mam już materiały, a z kimś zawsze raźniej.
  22. astromisiu

    M82

    Oj, faktycznie nie wziąłem pod uwagę liczby pixeli w matrycy. A fotka oczywiście super!
  23. @Hans: ja już kupiłem wymienione przez Ciebie materiały i przyznaję, że kiszą się wraz z zestawem luster od Jalego (na egzotycznego Newtona f/3) od pół roku :-( Miałem taki sam pomysł na kopyto jaki wymieniłeś. Właściwie, to główny powód dla którego się nie zabrałem jeszcze za ten tubus, to brak rąk do pomocy. Nigdy się jeszcze laminatem nie bawiłem, ale wyobrażam sobie, że dwie ręce to za mało, żeby obsłuzyć cały proces...
  24. @JustinSullivan: jako ATM-owiec (były i przyszły ;-) trafiłem na to kilka razy. Czym to się różni od formy do kolumn betonowych z np. Leroy Merlin, oprócz floka wewnątrz którego sam możesz sobie wkleić? Zgaduję, że współczynnik rozszerzalności cieplnej pewnie super, ale odporność na zginanie słaba. Ergo - fajny materiał na tubus do wizuala. IMHO.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.