Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Bellatrix zamieściła szkic i napisała: "Kochani! Dziś miałam okazję (po raz pierwszy) ujrzeć Syriusza B"

     

    Ten biały karzeł jest zdaje się o około 10 sekund od Syriusza A , więc ani atmosfera ani optyka nie stwarza przeszkód - może nawet okularem 25mm miałaś szansę (ale użyłaś 10mm całkiem słusznie).

    Tylko jest bardzo duża różnica w jasności co może utrudniać. Białe karły zresztą generalnie są ciemne.

     

    Gratulacje.

    Najdalej odlatuje on od Syriusza A na 31 j.a. czyli 31 x dalej niż Ziemia od Słońca. Czyli na około 4 godziny świetlne. To trochę dalej niż Uran od Słońca.

    Skoro to jest około 8.5 lat świetlnych od nas to wynika mi, że niekiedy widzieć go mozna odseparowanego o 11.5 sekundy (o ile nie widzimy tego układu ukośnie).

    Ciekawe czy w necie można znajeźć informację na ile sekund dziś konkretnie jest odseparowany?

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
  2. Ciekawy artykuł (z grafikami) o zjawisku zanieczyszczenia światłem i różnych szkodach z tego powodu. Od strony 15-tej. Tytuł: "Ciemna strona światła"

    Malutki fragment:

    "Z badań przeprowadzonych przez Light Pollution Science and Technology Institute wynika m.in., że około 50% mieszkańców Unii Europejskiej żyje na obszarach, w których niebo nigdy nie jest ciemniejsze niż podczas pełni Księżyca. Warto przypo mnieć, że oświetlenie gruntu przez światło księżyca w zenicie wynosi 0,27 lx, a w bezpośrednim świetle słonecznym 105 kx (Seidelmann 1992). Astronomowie tworzą tzw. Parki Ciemnego Nieba - Dark Sky Parks (Smith 2010). Międzynarodowe Stowarzyszenie Ciemnego Nieba - IDA (ang. International Dark-Sky Associaton) założyło już 19 takich parków.
    ...
    Republika Czeska była pierwszym krajem, który wprowadził do swojego prawa zapisy eliminujące zanieczyszczenie świetlne"

    http://www.ekoklub.ehost.pl/PKE_OD/images/zp129.pdf

     

    Przy okazji trochę "dziarsko" pisanych newsów z interii.pl.

    Helikopter planowany na Marsie (pomoc fotograficzna dla łazika)

    http://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/informacje/news-mars-helicopter-scout-dla-lazika-mars-2020,nId,2318039

    Tajamniczy labirynt na Marsie
    "Ten niezwykły labirynt prawdopodobnie powstał w wyniku katastrofalnej powodzi na powierzchni Czerwonej Planety."
    http://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/astronomia/news-tajemniczy-labirynt-na-marsie,nId,2315725

    Pozdrawiam

    ml.jpg

  3. News o samonaprawianiu się układów cyfrowych uszkadzanych podczas lotu międzygwiezdnego z racji sporego narażenia na promieniowania.
    Dla malutkich statków kosmicznych, zgodnych ze znaną koncepcją firmowaną przez Stephena Hawkinga i miliardera Yuri Milnera - "popędzanych" z US światłem z laserów - naukowcy proponują samoleczące się tranzystory.

    Nanodruty będą automatycznie nagrzewać się w razie sporego uszkodzenia.Tym sposobem można regenerować pamięci flash tysiące razy.

     

    http://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/misje/news-czy-miniaturowe-statki-kosmiczne-przetrwaja-podroz-do-alfa-c,nId,2320901

     

    Pozdrawiam

    Hawking_produkt.jpg

    • Lubię 1
  4. Potwierdzam. Przypomniało mi się że w lubianych przeze mnie książkach Karola May'a o tym czytałem.

    Przyjmijmy, że słowo "polaczki" napisałeś lekkim piórem. Ono trochę dezawuuje nas ale załóżmy że nie było to Twoją intencją i skończmy z tym tematem.

    Ja nie hejterzyłem - przynajmniej intencjonalnie.

     

    Old Shatterhand i Winettou znani byli ze swojej szlachetności i uczciwości.

    Jeśli sklep będziesz prowadził prezentując w działaniu takie cechy to OK. Powodzenia.

     

    Pozdrawiam

     

     

    b68626e54fd821cc631576ed313fab3a.jpg

  5. A jaki to jest rodzaj widma (albo interpretacja) ? Zgaduję, nieśmiało, że absorpcyjne (te dołki to to co metan wyciął)?

    Znasz link do jakiegoś wzorcowego widma gwoli porównania?

    Pozdrawiam

  6. Ukształtowania gruntu bez silnego radaru (cycuś takiego) raczej nie złapiesz ale ... jak ta matryca łapie UV to nie masz co być pesymistą ... duże ciemniejsze struktury chmur są osiągalne na takich falach :)

     

    Pozdrawiam

  7. Wenus coraz wyżej :) Dwa stopnie robią różnicę.

    Dzisiaj nagrywało mi się o wiele lepiej niż tydzień temu.

     

     

    Ale zestaw - armata. Rozumiem, że skala oryginalnego zdjęcia to około 0.11 sekundy na pixel? To już nie tylko seiing rozmazywał Ci efekt ale i dyfrakcja. Ambitny strzał!

     

    18 sekund Wenus na niebie to daje na matrycy 18/0.11 164 pixeli ... mniej wiecej się zgadza z tymi małymi (trochę większe Ci wyszły).

     

    Czy ten ciemny pasek na górze uznajesz za reczywisty detal czy jednak jakieś efekty od ziemskiej atmosfery dajmy na to?

     

    Czy możesz podać link do publikacji tego zdjęcia na forach anglojęzycznych bo czuję, że może gdzieś dałeś i przypuszczam, że zbierasz tam pochwały.

     

    Pozdrawiam

     

  8. Kochani,
    Nie umiem Wam zapewnić iluzji Polski mlekiem i miodem oraz bezchmurnym nocnym niebem podczas nowiu płynącej ale mam coś mocnego w zamian - przynajmniej na "standardowych" monitorach ;)

    To nie jest film!
    Sam nie mogłem uwierzyć w to jak mnie mój mózg oszukuje na tym obrazku i dlatego zapisałem to jako bmp i tak samo tańczył mi w oczach :)

    Pozdrawiam

    iluzja.jpg

    • Lubię 5
  9. Przypominam, że jeszcze istnieją ("pozaontybiotykowe") wirusy z długim okresem wylęgania. Wirus AIDS tylko dlatego nie zabił całej populacji Homo sapiens sapiens, że trudno się przenosi i ludzie zdążyli poznać zagrożenie zanim wszyscy pozarażali się nawzajem oraz opracowali metody ochrony (absolutna wzajemna wierność partnerów, prezerwatywy, obopólne testy na AIDS przed nawiązaniem nowej znajomości - od czasu gdy potaniały - rozwiazanie znane i słusznie stosowane przez znaną modelkę Naomi Campbell dającą tym samym dobry przykład całej ludzkości).

     

    Wirus ZIKA dlatego posiał panikę bo nawet nie szkodzi dorosłym ludziom tylko "dopiero" embrionom powstajacym w łonie matki.

    Może on (lub jemu podobny antyembrionalny) naprawdę nas zabije gdyż globalne ocieplenie upowszechni komary wszędzie.

     

    Dobrze, że mamy internet gdyż jak pojawi się wirus o perfidnej koincydencji siły (dużej) zabijania i czasu (długi) wylęgania i w dodatku łatwo przenoszący się (oddechowo albo przez komary) to jacyś ludzie (Bill Gates i jemu podobni ekonomicznie) dowiedzą sie o nim i zorganizują sobie (i swoim rodzinom oraz bliskim znajomym) odcięcie się od świata i przeczekanie do czasu aż wszyscy pozostali (zarażeni) wymrą. Swego rodzaju Arki Noego.

     

    Symboliczny Bill Gates i jego potomkowie na swojej arce oczywiście mogą odfiltrowywać powietrze z komarów (bo to łatwiutkie) choćby przez miliardy lat.

     

    Polecam kapitalny i bardzo wzruszajacy film SF o zarazie "Jestem Legendą" - być może najlepszy film jaki oglądałem, obok A.I. Spielberga, Terminatora, Piątego Elementu i Seksmisji Machulskiego. Te inne to już niekoniecznie o zarazie ale o zagrożeniach naszego gatunku i owszem.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Swoją drogą jest poważną kwestią czy wirus ZIKA przenosi się drogą kontaktów damsko-męskich?

    jl.png

    nc.png

    • Lubię 1
  10. To optymistyczna wiadomość. I szansa ze się potwierdzi jest niemała. Tylko raz na około 270 takich obserwacji szumy mogy "zasymulować" taki rezultat.

     

    W skrócie. Ściskanie i rozciaganie tuneli na pustyni spowodowane domniemanymi falami grawitacyjnymi powstałymi podczas gwałtownego zlewania się czarnych dziur dowodzi, że dolatywały te fal tak, jakby coś na horyzoncie zdarzeń tych dziur stanowiło prawie nieprzepuszczalną powierzchnię dla tych fal. Jest to sprzeczne z dawnym rozumieniem czarnych dziur ale za to ratuje pewne paradosy mechaniki kwantowej: Częstki grzęznące w czarnej dziurze i przepadajace z naszego świata wraz z informacją o nich. Może jednak tak bardzo nie przepadają - lecz tworzą jakąś "tkankę", pozwalającą (teoretycznie) odtworzyć w jakimś stopniu ich przeszłość.

     

    Inaczej mówiąc czarne dziury oprócz masy i specyfiki obracania się "mają włosy" i mogą być różnie uczesane, a rejon tej fryzury może być bardzo skuteczną barierą w świecie fizycznym.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Chyba jest na ap mój wątek o czarnych dziurach

    http://astropolis.pl/topic/49484-czarne-dziury-fakty-i-hipotezy/?do=findComment&comment=629333

    otwif.jpg

    • Lubię 3
  11. Wielkie odrodzenie polskich skoków narciarskich. Kilka dni temu zwycięstwo w konkursie drużynowm. Teraz aż dwa (1 i 2) miejsca na podium w konkursie indywidualnym.

     

    Pamiętamy niezwykłe emocje jakie zapewniał nam Adam Małysz. Przyciągał przed telewizory tłumy.

    Dzieki temu, że akurat skakał w pewnym dniu, zginęło znacznie mniej ludzi w zawalonej hali gdzie odbywała się wystawa, gdyż pojechali do domów oglądać skoki.

     

    To była przysłowiowa "szklana pogoda ... szyby niebieskie od telewizorów" ale w dobrym znaczeniu. Polak potrafi !

     

    Pozdrawiam

    wopp.jpg

  12. Teleskop ... :) .... efektowny ... dużo blachy za małe pieniądze. Jakbym był młodym facecikiem i chciał zaimponować koleżance to w sam raz.

     

    Pod ciemnym niebem to może się niesamowicie przydać! W razie spotkania z dzikiem jest czym groźnie pomachać!

     

    Wszystkie okulary poza najdłuższym od razu trzeba wyrzucić - żeby nie kusiły :D

     

    Nie no ale power 45x może być akceptowalny jak dużego wiatru nie będzie.

     

    Tak czy owak przegrywa z refraktorami SK 70mm na az2 za podobną cenę.

     

    Pozdrawiam

  13. Oj oj ... nie w tym sensie Szuu. Możliwości zagłady! Neandertalczyk "wykorzystał" jedną z mu dostępnych. My mamy więcej dostępnych. Choćby wojna atomowa.

     

    Czujnie jednak kolega Berkut wskazuje na nasze uzależnienie od urządzeń i nawozów sztucznych i środków ochrony roślin. Jakaś zadyma. I ludzie zaczną walczyć o skąpe zapasy - zjedzą i umrą.

     

    Wystarczy, że przestaną być produkowane skalpele i nici chirurgiczne i antybiotyki i (co prawda dopiero za jakiś czas) po nas! Żadne dziecko się nie urodzi!

    Twarde fakty statystyczne pokazują bowiem, że to już się dzieje, a zatem w odległej przyszłości człowiek będzie wyglądał inaczej niż dziś ze względu na znacząco większą głowę.

    Przyczyniło się do tego wynalezienie małego nożyka (skalpela), nici do zaszywania ran i antybiotyków chroniących rany przed niegojeniem się.

    Statki kosmiczne z ludzkimi kolonizatorami będą w przyszłości niosły narzędzia, lekarstwa i materiały potrzebne do porodów przez cięcie cesarskie.

    "Tniemy albo umierasz" usłyszy większość ciężarnych samiczek gatunku "Homo sapiens sapiens wielkogłowy".

     

    http://wyborcza.pl/7,75400,21095448,cesarskie-ciecia-zmieniaja-ewolucje-czlowieka-rodzimy-sie-z.html

     

    Inną "niemożliwością" rodzenia się dzieci może być (po upadku cywilizacji technicznej np. po impakcie komety) odmowa kobiet na uczestniczenie w prokreacji.

    Jeśli na planecie zapanuje system, który z chirurgiczną precyzją zwalcza kobiece zainteresowanie prokreacją (a ponadto o wszystkim decydują ojcowie a potem mężowie) to może wpłynąć na ewolucję kobiet i efekt po tysiącach lat będzie jak napisałem.

    Po późniejszym impakcie wszyscy będą równi i panowanie mężczyzn nad kobietami zniknie. W trudnych czasach nikt nikogo do niczego nie zmusi.

    Taki eksperyment już natura przeprowadziła całkiem niedawno. Jest opisany w książce "Ikowie ludzie gór". W niejako rezerwacie zapanował głód i beznadzieja i plemię zaprzestało się rozmnażać.

     

    Pozdrawiam

     

    cc.jpg

  14. Wartko kliknąć bo wtedy widać jak pięknie uchwycona Śnieżka. Jak jakaś egipska piramida. To chyba sto kilkanaście km? Robiłeś z ziemi czy z jakiegoś podwyższenia?

    Nasi przodkowie mając taki widok szli w tamtą stronę i (po drodze) stworzyli osadnictwo przy innej górze (Śleża) gdzie Wrocław jeździ na obserwacje nocnego nieba (przełęcz Tąpadła) .

    Pozdrawiam

    EDIT:

    900 post - z całą pewnością podzielny przez 15 bez reszty.

    Krzysiek (całkiem słusznie) poczekał z odpowiedzią żeby się strona nie złamała. Sprytny chłopak - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. => 109 km.

    sn.png

    • Lubię 1
  15. Duży materiał - ambitniejsi pewnie doczytają tam coś jeszcze.

     

    http://www.bbc.com/earth/story/20161125-events-in-space-may-have-changed-the-course-of-evolution

     

    Z grubsza ...

     

    Pomijając upadek dużej asteroidy wytrącanej z dotychczasowej orbity przez nieodkrytą jeszcze (mocno "spekulowaną") daleką planetę lub w inny sposób (np miniecia z gwiazdami) mamy jeszcze:

     

    Intensywną aktywność wulkaniczną - ale nie zapominajmy, że Ziemia z milionlecia na milionlecie stygnie w środku, więc najgorzej już było.

    Niemniej pewien biolog :o zasugerował, że Ziemia może kiedyś złapać cząstki ciemnej materii i rozgrzać się intensyfikując wulkanizm.

     

    Przejście US przez dość gęsty pył międzygwiezdny skutkujące epoką lodowcową ale może też osłabieniem mechanizmu, który chroni nas przed niektórymi promieniowaniami
    Jest to hipotetyczne na razie gdyż brak stwierdzenia takiego przypadku w historii.

     

    Okresowe przechodzenie US przez płaszczyznę dysku naszej galaktyki ze wzrostem siły promieniowania atakującego Ziemię.

     

    Bliski wybuch supernowych. Szacuje się, że supernowa musiałaby być o około 30 lat świetlnych by wywrzeć katastrofalne skutki dla życia na Ziemi. Nie ma zbyt wielu gwiazd, które byłyby kandydatami na takie zadziałanie na nas.

     

    Rozbłysk gamma trwający od ułamka sekundy do kilka godzin. Jest jednym z najbardziej energetycznych wydarzeń znanych we Wszechświecie.

     

    Wszystkie prawie z wymienionych wyżej zdarzeń (w szczególności promienie X) niszczą warstwę ozonową i UV może bardzo utrudnić życie organizmów lądowych.

     

    Banalny, znany nam, ale silniejszy rozbłysk słoneczny może tak zdezorganizować łączność, energetykę i inne sprawy, że potem sami się wykończymy ale skorzystają na tym inne gatunki :)

     

    Może też w nas trafić niebezpieczny dżet (nie mylić z dżagą) z rejonu jakiejś czarnej dziury.

     

    Pozdrawiam

    endofus.jpg

    • Lubię 3
  16. Jednakowoż jest to jakaś zachęta do kupowania refraktorów przez mieszczuchów. Ostatecznie niewiele jest rzeczy w które łatwo trafić niedrogim teleskopem nadających się do DŁUŻSZEGO delektowania się detalami.

    Nasz Loxley też zna i wyłapuje takie rzeczy tylko on, w dodatku, potrafi je przewidywać i zapowiadać dla nas!

    Dla mnie wygląda to jak jakiś statek kosmiczny lub budowla typu rampa cycuś takiego.

     

    Widać teraz że APOD zmierza w stronę "rozrywkową" co ma swoje dobre i złe strony. Zła jest ta że wybitne fotografie astrofotografów muszą czekać w kolejce na chwile przerwy wśród takich "show". :):(

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
  17. Najciekawszy jest może ten ostatni patent. Stosowanie szalonego prawie powiększenia przy szukaniu bladziutkich kłaków, komet.

     

    Może to wynikać z tego co onegdaj napisał McArtii: Pręcik łapiący kwanty (np. 20 na sekundę) informuje o tym mózg. Jednak gdy jest ich mniej niż 10 / sek pręcik nie jest rozpatrywany.

    Zatem jak tło spada średnio do 9 kwantów na sekundę a mgiełka do 12 kwantów na sekundę to nagle tło dla człowieka spada do zera i różnica robi się 12 a nie 3.

    Już może zauważalna?!

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Pręciki są to komórki wrażliwe na światło na dnie oka szczególnie cenne w nocy.

    To ten pamarańczowy łuk na przekroju oka na moim obrazku ("skąd się bierze wzór na powiększenie kątowe teleskopu" - swego czasu był nawet na Wikipedii link doń ale obrazek wyparował z jakiegoś bezpłatnego miejsca)

     

    pow.jpg

    • Lubię 5
  18. Pierwszy raz w historii nauki znaleziono skamieniałość piór dinozauara pierzastego ujawniającą nie tylko ich kolor ale też trójwymiarową strukturę - czyli w tak zwanym 3D.
    W materiale widać także kręgi, a stwierdza się nawet chemicznie ślady krwi.
    Niewieleki dinozaur mógł nawet utopić się w tej żywicy jeszcze jako żywy.
    Przy okazji poznajemy historię rozwoju takich "wynalazków" ewolucji jak mikrozadziory i mikrohaczyki piór.

    Swoją drogą Chiny mają ogromnego farta. Splot różnych okoliczności (także wybuch pewnego wulkanu) spowodował, że mają ogromne ilości skamieniałości w swoim gruncie.

    Jakiś czas temu, zachwyceni lokalnie znalezioną czaszką Homo erectus, ich uczeni twierdzili, że rasa żółta wyewoluowała z Homo erectus niezależnie od odrębnej ewolucji pozostałych ras (czarnej i białej). Po poznaniu zdobyczy genetyki dyskretnie przyznali rację oponentom. Jak my wszyscy, pochodzą od Afrykańskiego Homo sapiens spaiens. Tylko, na skutek przejściowego pobytu ich migrujących przodków na zimnej Syberii, uległy skróceniu ich nosy.

    W filmie Park Jurajski z krwi dinozaura wypitej przez owada uwięzionego w bursztynie sklonowano dinozaura.
    W tym znalezisku nie zachował się materiał genetyczny na tyle, żeby można było myśleć o ewentulnym sklonowaniu nieżyjącego już gatunku (łatwiej może to być osiągalne dla Homo erectus niż australopiteka czy dinozuara - choć mogłoby to upaść przez obawę, że taki osobnik zażąda dowodu osobistego i odszkodowania za powołanie do życia w czasach, do których nie pasuje).

    Inspiracja

    http://www.bbc.com/news/science-environment-38224564
    http://edition.cnn.com/2016/12/08/health/dinosaur-tail-trapped-in-amber-trnd/index.html

    Pozdrawiam

    ogon.jpg

  19. Bo dużo piszesz, co świadczy tylko o tym, że dużo piszesz.

     

    Wskazując na liczbę moich postów nie sugerowłem, że dobrze znam się na małych teleskopach tylko uspokajałem autorkę watku, że nie jestem naganiaczem na jakiś sklep, który właśnie wrzucił tu znienacka reklamę DO.

    Tak czyniąc 5000 razy bym chyba nie zdołał do tej pory ;)

     

    A Newtonika miałem i wolę zdecydowanie tę lunetę na statywie zamiast niego.

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.