Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Pojawiła się naukowa próba podważenia etapu inflacji - w rozwoju naszego wszechświata - uzasadnianego obecnie "energią próżni" (zapewne chodzi o ciemną energię?!)
    poprzez podważenie stałości prędkości światła - przynajmniej kiedyś

     

    "chcą udowodnić, że wtedy, gdy powstawał Wszechświat, światło poruszało się z wyższą prędkością, niż teraz. W zasadzie to poruszało się z prędkością… nieskończoną. To ze względu na temperaturę kosmosu, która przekraczała wtedy dziesięć tysięcy trylionów trylionów stopni Celsjusza."

     

    http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/chc%c4%85-udowodni%c4%87-%c5%bce%e2%80%a6-einstein-si%c4%99-myli%c5%82/ar-AAkYLOJ?li=BBr5MK7

     

    Pozdrawiam

    uffffffffffff.jpg

  2. Jak dla mnie trochę za mało o astronomii i kosmosie (jak na "Astrowiersze") ;)

     

    Duchy, noc, ciemności to mamy w rozmowach i myślach ludzi na Ziemi od tysięcy lat - nawet gdy niebo zachmurzone - dlatego tym razem nie lajkuję, wybacz.

     

    W jakimś planetarium ponoć jest prezentowana odwiedzającym krótka rymowanka mająca uczyć kolejności planet.

     

    Pozdrawiam

    :Arrow::Arrow: :Arrow:

    EDIT:

     

    Ewo,

    na dole strony (w [astro]chacie - jest dla zarejestrowanych ) masz okazję porozmawiać z naszym kolegą - ma jakąś myśl na temat Twojego wiersza - zerknij ewentualnie.

    rym.jpg

  3. Te 47'' jest też na wiki ang. Sześć gwiazd (do F) jak widać z rysunku mieści się w kole o średnicy 24''. Zatem dorzucili pół z tego na "obrys" może łapiąc jeszcze jakąś gwiazdę i brzmi to rozsądnie - zwłaszcza jeśli uznamy to (jednak) głównie za asteryzm.

    Być może, jak ustalano ten rozmiar, nie były jeszcze w posiadaniu astronomów dobre zdjęcia na dłuższych długościach fal, które nie grzęzną tak łatwo w pyle jak światło widzialne.

    Pozdrawiam

     

  4. Długość dwóch promieni (2x10 lś) to daje przy tej odległości

     

    2565 sekund kątowych (ponad dwa i pół tysiąca)

     

    gdyż

     

    kąt = 2 * arcustangens(10/1600) * 57 * 60 * 60 ;

     

    Moim zdaniem oni oszacowali sobie jakiś zewnętrzny rozmiar tej gromady biorąc pod uwagę jakieś najdalsze jej słabe gwiazdy ale potem napisali o kątowym "rozstawie" najjaśniejszych :o

     

    Pozdrawiam
    p.s.
    Tangens to iloraz przeciwprostokątnej trójkąta do przyprostokątnej, a przeciwprostokątną jest wspomniany promień.
    Mamy tu zatem tangens = 10/1600

    => kąt = arcustangens(10/1600) - jak w radianach to mnożę przez 57 stopni potem przez 60 minut każdy stopień i przez 60 sekund każdą minutę kątową

     

    p.s.2.

    W szerszym obszarze (otoczeniu) gromadę Trapez możecie zobaczyć na obrazku który dałem pod Twoim szkicem

     

    http://astropolis.pl/topic/53709-wybrane-najciekawsze-gwiazdy-podwojne-i-wielokrotne/page-11?do=findComment&comment=652810

     

    i chyba warto go tu skopiować żeby nie wymuszać skakania tam. Twój szkic jest tu w prawym dolnym rogu.

    post-17880-0-34222100-1480329979.jpg

    • Lubię 3
  5. Jeśli chodzi o dźwiganie to nie ma praktycznie różnicy między pełnymi (nie rozsuwanymi) Dobsonem 8 cali i 10 cali gdyż tak się składa, że cięższa z dwóch części (noszonych przecież osobno) waży w obu podobnie!

    12 calowy jest już dłuższy od powyższych dlatego do krótszych 8 i 10 calowych to zdecydowanie od razu warto dokupić krótszy okular (np. 7mm lub 6mm) celem osiągania powiększeń planetarnych.

    I oczywiście filtr polaryzacyjny aby nie kombinować ze zbyt jasnym Księżycem przez wpuszczanie go nie całego w pole widzenia. Kupuje się też to co mam w stopce.

    Jak jest sporo kasy to warto pomyśleć o rozsuwanych - większy komfort przewożenia.

     

    Pozdrawiam

  6. Nie iloraz tylko iloczyn (mnożymy).

    Zwrócę jednak uwagę na drobne pułapki.

    Jeśli producent montuje okular ze znanym mu polem własnym a nie sprawdzi, czy całe jest wykorzystywane tylko zadba by liczby się zgadzały (podzieli je przez powiększenie z tego weźmie kąt i policzy metry na odległości 1000) to puści lipę ;)

    W tanich modelach może się też zdarzyć, że wzory zawiodą bo powiększenie podawane jest na wyrost - sam to stwierdziłem na tanim modelu 10x60 TS - powiększenie rzeczywiste było nieco ponad 8x :o

    Niestety trzeba zatem (jak potrafimy) samemu popatrzeć na odległe rzeczy o znanym rozmiarze i sprawdzić - jak mamy taką możliwość. Albo mieć inną sprawdzoną lornetkę najlepiej chyba innej firmy pod ręką.

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 2
  7. Jeśli im ufać Lumenie to wychodzi na to, że słuszny jest drugi z podanych przeze mnie wzorów na "subiektywne" pole widzenia?!!

     

    arcustangens(175 m/1000 m) * powiększenie

     

    (gdzie wpisujemy rzekomo widziane metry podane przez producenta/sprzedawcę - oby rzetelnie)

     

    Zatem wychodzi: 10 stopni * 7 = 70 stopni

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Mnożę jeszcze wcześnie arcustangens przez 57 bo funkcje trygonometryczne w komputerach zwykle podają wynik w radianach zatem często mamy to jako ułamek, bo radian to aż 57 stopni.

    well.png

  8. A jak to się liczy dla tego Celestrona Paethera - kąt własny [subiektywny] widzenia - bo albo tak:
    arcustangens(175*7/1000) * 57 => 50 stopni
    albo (raczej) tak
    7 * arcustangens(175/1000) * 57 => 70 stopni
    czy może jeszcze inaczej?

    Pozdrawiam

    p.s.

    arcustangens(175/1000) * 57 to oczywiście 10 stopni

    - NIE MOGŁO BYĆ INACZEJ (boby się Celestron ośmieszył)

    edit (po zobaczeniu odp)

    Połówkowanie to jest detal (liczenie osobono nad i pod osią) bo prawie na to samo wychodzi dla małych kątów a ponadto nie każdy utrafi środkiem pola widzenia w środek "drzewa". ;)

    Mnie interesuje subiektywne pole widzenia (w teleskopie nazwalibyśmy to polem widzenia okularu chyba)

  9. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

     

    http://www.bbc.com/news/science-environment-38165211

    Ministrowie do spraw nauki, z państw europejskich, spotykają się w Lucernie (Szwajcaria) aby przeanalizować wszystkie programy ESA, które można wycenić na 11 miliardów euro. Głównie jednak będzie chodziło o ewentualne utrącenie misji łazika, który na Marsie miał od 2021 roku szukać śladów życia poprzez badanie próbek pobieranych dość głęboko spod gruntu. Tam nie są one tak zdegradowane przez zewnętrzne wpływy (włącznie z promieniowaniem).

    Z jadnej strony mamy porażkę próby lądowania, a z drugiej ujawnił się brak 400 milionów euro potrzebnych na doprowadzenie misji łazika do końca. Jan Woerner, dyrektor generalny ESA, powiedział, że nie zgodzi się na dotychczasową praktykę czyli finansowanie tego projektu dorzucanymi "plasterkami".

    Ponadto podjęte zostaną decyzje w zakresie lotów załogowych, a w szczególności dojdzie zapewne do kontynuowania zaangażowania w ISS - przynajmniej do 2024 roku.

    Czy potem (albo alternatywnie) pozwoli się jej spaść to nie wiem ;)

    Pozdrawiam

    luc.jpg

  10. Dwa pytanka chodzą mi po głowie.

    Czy ten tani gadżet VR (wirtulana rzeczywistość) z Biedronki może przydać się do oglądania planetoid, kraterów, całego nieba, innych astroobiektów w 3D - czy mamy już odpowiednie programy i dane, które z nim poprawnie zadziałają (zwracam uwagę na brak jakiegoś przycisku) ?

    http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/sprawdzili%c5%9bmy-najnowszy-gad%c5%bcet-dost%c4%99pny-w-biedronce-%e2%80%93-gogle-wirtualnej-rzeczywisto%c5%9bci/ar-AAkRwQR


    Jak Wam drogie Koleżanki i koledzy układa się współpraca (i jak sobie radzicie) z partnerami erotycznymi (nie piszę współmałżonek bo różnie to bywa) w kontekście astrohobby? Jemu tak:

    http://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/03/06/chinski-leonardo-da-vinci-ktorego-bila-zona/2/

    Pozdrawiam

    g3d.jpg

    partnrzy_astroamatorow.jpg

  11. Sądzę, że jeden z naszych znakomitych astrofotografów ucieszy się tym sukcesem polskich naukowców - odkryli onagdajszego króla nieba naszej planety i nadali mu sympatycznie brzmiącą nazwę :)

     

    Kolorowe zwierzątko nazwano w tym materiale następcą Bruce'a Lee gdyż tak szybko porusza pazurami podczas polowania
    (albo błyskawicznego odcinania kciuka nieostrożnemu człowiekowi), że aż woda zaczyna wrzeć ! !
    I nawiązując do tego stworzonka.

    Prawie wszystkie mniejsze organizmy mają licznych wrogów. Jeśli jednak mają bardzo nieprzyjemną broń, są na przykład trujące lub mają nietypowo ostre narzędzia walki to lepszą szansę przetrwania zapewniają ich potomkom mutacje wiodące do ich bardzo łatwego zauważania. Potencjalny myśliwy najwyżej raz w życiu atakuje taki gatunek bo jak przeżyje urazy czy zatrucia po polowaniu to zapamięta jego wygląd i następnym razem ominie. Może też nauczyć swoje dzieci (jeśli je wychowuje) omijania takiego "kolorowego" gatunku.
    Widząc bardzo kolorowe zwierzątko w oceanie, odróżniająca się od otoczenia, zdecydowanie lepiej go nie dotykać.
    Pewną analogią jest głośne zachowywanie się. Na ogół oznacza to, że zbliża się zwierzę pewne siebie, duże lub nieosiągalne jako potrawa (małpa wyjec wysoko na drzewie, ptak) ale zagłuszające inne ważne już dźwięki.
    Dlatego zwierzęta na ogół odchodzą od kierunku skąd nadlatuje taki dźwięk.
    Nic dziwnego zatem, że turystom wędrującym po dzikich miejscach w Rumunii (gdzie łatwo o spotkanie niedźwiedzia) zaleca się głośne zachowywanie się aby niedźwiedź, w instynktownej trosce o własne bezpieczeństwo, odszedł jak jest blisko. Można śmiało obstawiać, że niedźwiedzie bardziej odważne prawdopodobnie częściej ginęły od czasu gdy w Europie pojawiło się dużo stosunkowo nieźle uzbrojonych ludzi i dlatego te obecne są bardziej ostrożne niż ich przodkowie. Zostały spłodzone lub poczęte przez posiadające mutacje skłaniające do większej ostrożności.

    Według ostatnich badań osoby, które cierpią na bezsenność (lub nie mają czasu dość długo spać) są bardziej narażone na otyłość niż te, które wysypiają się. Wszystkiemu winne są hormony, a dokładniej te z nich, które kontrolują apetyt i równowagę energetyczną organizmu – grelina i leptyna. To właśnie niedobór snu zaburza ich poziom i wpływa na to, że bezsenni mają zakłóconą równowagę energetyczną organizmu i systematycznie tyją! Ponadto podejrzewa się, że tycie w okresie „bezsennym” jest ewolucyjną pamiątką po czasach prehistorycznych, kiedy to nasi przodkowie magazynowali tkankę tłuszczową latem – gdy znacznie mniej spali

     

    Pozdrawiam

    uston.jpg

  12. João P. Santos w Portugalii takie zdjęcie zrobił

    http://www.lifebuzz.com/starry-skies/

    ale tytuł dali mocny:

    "The Best Photos Of Heaven EVER Taken From Earth Will Literally Take Your Breath Away"
    Najlepsza fotografia nieba jaką kiedykolwiek zrobiono. Szczęka ci opadnie! :)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Zastanawiałem się czy nie lepiej zapasuje w dowcipach - jakby co to tam przenieś Pejczu :)

     

    _____

    EDIT:

    (skoro już w wątku "dowcipy")

     

    Wędkarz złowił złotą rybkę, a ta przemówiła ludzkim głosem:
    - Jestem zaklętą księżniczką, pocałuj mnie a spełnię 3 twoje życzenia.
    Wędkarz pocałował rybkę i po chwili stanęła przed nim piękna księżniczka.
    - Jakie są twoje 3 życzenia?
    - Mam jedno życzenie, ale trzy razy!

     

    lifebuzz-ee200e95fc1d2749e5bf4be22ee29120-limit_2000.jpg

    • Lubię 1
  13. Stołówki akademickie to nie jest raczej wolny rynek. Są jakoś dotowane przez uczelnie, a te przez państwo. Może ostatnio państwowe pieniądze idą po innych priorytetach? Generalnie inflacja pojawia się na przykład wtedy gdy państwo zaczyna żyć ponad stan, musi gdzieś sypać kasę, itp, i musi emitować pieniądze ponad to co zbiera. W tym sensie może już się coś zaczyna ruszać in plus czyli inflacyjnie?

    Ale mimo wszystko uważam, że jak ktoś dziś sprzedaje syntę 8 cali używaną za prawie cenę nówki sprzed 3 lat to trochę dziwne i smutne, ja bym nie kupił i - jak widać - przydaje się wiedza historyczna :)

     

    Pozdrawiam

  14. A można Ci sugerować drobne zmiany?

    Otóż
    bezczynu zastój najcichszy TO moim zdaniem za mocne bo jakby trzy razy to samo.
    Bezczyn już jest zastojem i to bezdźwięcznym.
    Na Twoim miejscu bym zmienił ostatnie zdanie ;)

    Reszta super.

    Taki potrójny zastój to może będzie ale za tysiąc miliardów lat jak czarne dziury wyparują, a protony (jednak; nie jest to dziś pewne) się rozpadają i ... rozpadną.


    http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/srebrzysty-krag-saturna-308313

    Srebrzysty krąg Saturna

     

    Noc wbija srebrne gwoździe gwiazd
    w sufity nieba ciemne,
    miliony ust, w tysiącach miast
    modlitwy szepce sennie.

    Gdzieś w siódmym niebie dobry Bóg
    otwiera ciężkie wrota
    i mleczną drogą w pieśni słów
    jak mantry płyną wota.

    Na Bożym palcu mocno tkwi
    srebrzysty krąg Saturna
    a Duch odwieczny sypie sny
    w preludiach i nokturnach.

     

     

    ___

    Pozdrawiam

    • Lubię 2
  15. Ale co nie tak?

    Jak (niby) uda się ustawić 30x to tak mało tych metrów ma sens (około 3 stopnie realnego kąta widzenia = arcustangens(52/1000) * 57 ).

    Chyba, że chodzi Ci o to że tych ostatnich metrów po bokach nie zobaczymy tak naprawdę przy 30x ze wzgęldu na ograniczenia w torze światła (za taką cenę możliwe takie są) ?

     

    Miałem lornetkę za 99 zł (akurat firmy Hama cycuś takiego) ze zmiennym powiększeniem i realnie to te maksymalne oceniałem za przereklamowane.

    Sprzedałem komuś z sąsiedztwa za ćwierćdarmo i kupiłem Nikona.

     

    Niemniej ta Hama była moją pierwsza lornetką i powiększenie kilkunstokrotne wtedy wydawało mi się nieźle realizowane, a ten maks dawał jakieś pojęcie o pięknie DUŻEGO Księżyca.

    Z tym, że nie sprawdziem jej jasności na DS-ach :-/

     

    Z braku kasy taki rozpaczliwiec ma sens na liźnięcie tematu choć przesiadka z lepszej (jakościowo, jasnościowo) zapewne zaboli :)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Oczywiście nie polecam lornetek ze zmiennym powiększeniem - nie da się zrobić równie dobrej optycznie lornetki za tę samą cenę co neregulowalna - w ekonomii też cudów nie ma!

  16. Z tym, że tej nie polecam. Miałem i miała pewne wady (gdzieś już o tym pisałem tutaj - bodajże apertura efektywna "za bardzo wyraźnie" mniejsza od efektywnej oraz coś białego w środku rzutującego nieco na odbór obrazu - może klej?).

     

    http://teleskopy.pl/Lornetka-Nikon-Aculon-7x35-(A211)-teleskopy-2646.html

     

    Udało mi sie ją oddać, a raczej wymienić na inny model. Ale nie kupowałem w teleskopy.pl tylko w sklepie na miejscu.

     

    Pozdrawiam

     

     

  17. Szuu pyta:

    która planeta w ostatnich latach najbardziej spowolniła swój obrót wokół własnej osi?

     

    Ziemia?

    Z okazji pojwienia się liści na drzewach (lato na bogatej w kontynenty półkuli północnej) albo też z racji globalnego ocieplenia, które odsuwa masy wody i atmosfery nieco dalej od środka planety.

    Odsuwajac coś dalej zmuszamy całość do kręcenia się wolniej.

    Pozdrawiam

     

     

  18. Oczywiście winowajcą mógł być zły seeing ale ...

    Niektóre są tak ostre jakby były robione z korzystniejszej szerokości geograficznej (a może i wysokości nad poziomem morza).

    U nas raczej niewysoko się wznosił w tym roku?!

    Pozdrawiam

    p.s.

    Mogła zaszkodzić też burza pyłowa/piaskowa tam obecna

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.