-
Postów
8 591 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez ekolog
-
-
22 minuty temu, diver napisał:
O przepraszam, trochę się rozpędziłem. Jakoś wygodniej i czytelniej chyba było podzielić moje przemyślenia na trzy posty.
Jest drobna różnica między twoim 3-postem a powtarzanie wielokrotnie przez kolegę P. podobnej akcji reklamowania jego stron itp.
Ponadto @Agent Smith nie zrozumiał co znaczy "spychanie". Gdyby na Astropolis wątek co jakiś czas się nie łamał (a ludziom nie chce się sięgać do poprzedniej strony wątku)
to wrzucenie kilku postów pod rząd nie byłoby tym samym czym teraz jest. Od razu lub za chwilę poskutkuje zniknięciem kilkunastu postów dyskusji z widoku.
Siema
-
Moim zdaniem ten film wyjątkowo dobrze pokazał obrót nieba (lub Ziemi) gdyż tam mają na niebie w nocy dwie jasne pozorne "chmurki".
Wielki Obłok Magellana i Mały Obłok Magellana - to sąsiadujące z naszą galaktyką (czyli Drogą Mleczną) satelitarne galaktyki karłowate.
"Magellanic Mountain" Carlos Fairbairn APOD 28.04.2018
Wikipedia
Siema
Linki: -
NASA udostępniła zdjęcie marsjańskiego krateru Holden, interesującego ze względu na warstwowe, przypuszczalnie osadowe skały po czasach gdy było tam "wodniście" jak u nas.
Niewiele brakowało aby on właśnie stał się przedmiotem misji łazika Curiosity. Przegrał o włos.140-to kilometrowy krater sfotografowała orbitująca Marsa sonda MRO (Mars Reconnaissance Orbiter).
Inspiracje
https://www.nasa.gov/image-feature/the-red-planets-holden-crater
Siema
Link
-
Dałeś aż trzy kolejne posty w tym samym dniu w jednym wątku
mimo, że Cię ostrzegałem, że to jest skandaliczne spychanie wypowiedzi innych i nadużycie kultury.
W linki które wrzuciłeś w wątku "Pytanie laika fale grawitacyjne" wszedłem i tak jak się spodziewałem nic wartościowego!
Na jednej ze stron linkowanych widzę reklamy po prawej. Kto wie ... z czego żyją podważający naukę?
Co się wydarzy musimy określać matematycznie bo inaczej niewiele zdziałamy.
Matematyka jest bezcenną i nieusuwalną formą opisu (dla ludzi skutecznych, a takich potrzebuje świat).
Jest takie powiedzenie: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"
Ja wolę z Behlurem zgubić niż z Tobą znaleźć.
Naprawdę nie pisz już nic częściej niż raz na miesiąc. Gdyż może ci ktoś (Moderator) pomoże w tym niepisaniu! Ożyje Tablica Moderatorów
Siema
p.s.
Kocham matematykę jak każdy racjonalny człowiek (nawet grafikę stworzyłem z tej miłości, pewnie Bartkowi się spodoba).
- 1
- 1
-
Wybrano firmę, która dostarczy VIPER'a (Volatiles Investigating Polar Exploration Rover lub VIPER) - łazik do badań Księżyca.
Astrobotic Technology Inc. z Pittsburgha wygrał kontrakt o wartości 199,5 miliona dolarów na dostawę robota-odkrywcy na Księżyc pod koniec 2023 roku.
Cena obejmuje rakietę do uruchomienia misji oraz lądownik, który ustawi łazik w pobliżu bieguna południowego księżyca.
***
VIPER ma spędzić tam aktywnie około 100 dni kręcąc się w poszukiwaniu lodu wodnego, który podobno istnieje w trwale zacienionych kraterach w pobliżu biegunów księżyca - wśród najzimniejszych miejsc w Układzie Słonecznym.
Woda ta może stanowić nieocenione źródło zasobów dla przyszłych astronautów. Zapewniałoby wodę do picia, a molekuły wody mogłyby zostać również rozbite na wodór i tlen. Może dać tlen do oddychania astronautom, a także być przydatna przy produkcji paliwa dla rakiet podróżujących z tankowaniem po drodze.https://www.nytimes.com/2020/06/11/science/moon-robot-rover-viper-nasa.html
Siema
Link:- 2
-
na optyczne.pl
Zasięg gwiazdowy jest zdefiniowany poprzez jasność najsłabszych gwiazd widocznych przez dany instrument.
W przybliżeniu można go policzyć ze wzoru: m = 5 log D + 2.3. Gdzie D to średnica obiektywu wyrażona w milimetrach.
Ze wzoru tego wynika, że lornetka o obiektywie 50 mm będzie miała zasięg do 10.8 magnitudo.
Będzie przez nią widać gwiazdy około 50 razy słabsze niż te najsłabsze widoczne gołym okiem.https://www.optyczne.pl/138-słownik-Zasięg_gwiazdowy.html
na deltaoptcal.pl dla teleskopów napisali
Zasięg gwiazdowy m obliczany jest na podstawie średnicy apertury teleskopu
Użyty wzór:
m=7,6 +5log(D)
D - średnica zwierciadła/obiektywu w centymetrach
log (30) = 1,477log(3)=0.477
To mamy
albo 5*(1.477) + 2.3 = 9.7albo 7.6 + 5*(0.477) = 9.8
Człowiek ile widzi gołym okiem najwyżej około 6 mag.W jedynym z odcinków Tożsamość Bourne'a (najprawdopodobniej "Krucjata") postać bohatera trzymała w ręce jakiś mały monokular. Ktoś znajdzie to?
Siema
- 1
-
Godzinę temu, Jaglo napisał:
jeżeli będzie rezonans 1:1
To akurat jest niemożliwe. Mówimy o obiektach orbitujących centralne ciało.
Im coś orbituje dalej tym wolniej musi latać i znacznie dłużej okrążać centralny obiekt.
To wynika z fizyki. Siła odśrodkowa musi równoważyć siłę przyciągania .
Kiedyś nawet udowodniłem to u nas wzorami (i chyba nawet nazwałem tam "reguła Ekologa").
"Każda planeta w kosmosie cztery razy dalej od gwiazdy (niż inna) pędzi po orbicie dwa razy wolniej i ma osiem razy dłuższy rok."
O! Nawet przypadkiem rezonans z tego wychodzi. 1 : 8
ale niestety tylko gdy planeta utworzyła się akurat 4 razy dalej
Siema
p.s.
(wiki)
"Księżyce galileuszowe pozostają wobec siebie w rezonansie orbitalnym (4:2:1). Na cztery obiegi Io wokół Jowisza przypadają dwa obiegi Europy i jeden Ganimedesa. Dodatkowo Kallisto znajduje się w rezonansie (3:7) z Ganimedesem. Efektem tego rezonansu jest wymuszona eliptyczność orbity i deformacje pływowe generujące energię cieplną wewnątrz satelitów."
-
Prehistoryczny "krokodyl" biegał jak struś na dwóch nogach około 110 milionów lat temu. Zdradziły to ślady.
Co dość zaskakujące ... detale oparto tylko na licznych śladach (i fachowej wiedzy zapewne).https://www.bbc.com/news/science-environment-53011567
Pięknie, starannie zilustrowano to doniesienie graficznie. Miał około 3 metry.
Istotne, że odciążenie jednej pary kończyn stwarzało szansę by ich potomkowie zaczęli kiedyś używać narzędzi, broni i zawładnąć planetą ale ...
tej linii akurat się to nie udało.Siema
- 1
-
Ja akurat mam statyw to nie odpada ale jak oszczędzamy na samolotowym bagażu itp to tak.
Korzystając z faktu, że w nocy rzucili na rynek trochę czystego (w miarę) nieba porównałem wspomnianą lornetkę i monokular.
W obu urządzeniach jak gwizdy ustawiam bliżej brzegu, nie blisko centrum pola widzenia tracą kształt
przy czym w monokularze robią się z nich długie przecinki a w loretce krótsze ale grubsze.Większa apertura lornetki w przypadku gwiazd daje efekt, że są jakby jaśniejsze i większą plameczką/kropeczką.
W starannej obserwacji dziennej potwierdza się, że ostro widać centrum i jego pobliżu, prawie ostro kolejny pierścień,
a niezbyt ostro szerokie peryferia (może 25% z każdej strony). W lornetce nie jest dużo lepiej.Pole widzenia monokularu jest duże, tu pochwała, nie jest jak 8:6 w stosunku do lornetki lecz co najmniej 9:6.
Wspomnę, że muszla oczna jest wysuwana pokręcaniem.
Tu np sprzedają
Siema
Link -
I jak na zawołanie mamy doniesienie.
Ultra dokładny test teorii Einsteina - za pomocą trzech naprawdę ciężkich i dużych "odważników" wykonali astronomowie. Obroniła się
Inne teorie grawitacji niż Ogólna Teoria Względności dałyby inne zachowanie pewnego pulsara niż bliskiego mu białego karła - gdyż pulsar jest bardziej gęsty i zwarty.
Analizowano układ gdzie oba okrążają jeszcze innego białego karła.
Pewną analogią jest test jaki Galileusz wykonał w Pizie odkrywając, że cięższa kula spada tak szybko jak lżejsza (pomijając opory ze strony powietrza).Siema
Link -
Wspomniany wyżej amerykański program ponownego przyziemienia na Łysym (ARTEMIS) od strony grafików prezentuje się z każdym dniem coraz znakomiciej
https://www.nasa.gov/specials/artemis/
Siema
Linki -
Kondensat Bosego-Einsteina, zwany piątym stanem materii, uzyskany w kosmosie na ISS.
Naukowcy liczą na pomiary nieosiągalne na Ziemi w przygotowanym tam "najzimniejszym miejscu we Wszechświecie"
Siema
Link -
Przypomniałem sobie o jeszcze jednym moim zainteresowaniu.
Ten model z satysfakcją używałem przez kilka lat zarówno w mieszkaniu (dystans około 9 metrów) jak i w plenerze.Wybrałem wersję na mniejszy śrut ("apertura" 4.5 mm) bo to ponoć daje większą powtarzalność/celność niż 5.5 mm przy takiej samej długości lufy.
Oczywiście cięższy pocisk ma z kolei trochę mniej problemów z utrudnieniami ze strony powietrza. Ale nie jest to ... seeingSzybkość lotu i celność zbliżają się tu do parametrów osiąganych z wiatrówek karabinów czyli jest rewelacyjna.
Nie chciałem innych modeli (nie wymagających pracy rąk) i kupować do nich ciągle pojemniczki ze sprężonym gazem - czyli być wiecznym klientem odpowiednich sklepów.
Śrutu można nakupić na lata i zabrać taki zestaw nawet na Antarktydę, ISS czy Marsa (w tych ostatnich dwóch przypadkach uwaga na okna bo za nimi jest faktycznie lub nieomal próżnia).Siema
-
Lada godzina NASA ogłosi jakiej firmie powierzy dostarczenie na Księżyc łazika VIPER (Volatiles Investigating Polar Exploration Rover),
który będzie przede wszystkim szukał wody w pobliżu bieguna i zarazem pomoże wybrać cele dla ludzkich misji.
https://www.nasa.gov/press-release/nasa-to-announce-selection-of-company-to-fly-viper-rover-to-moon
Siema
Link
-
3 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:
Jak to się ma do katastrofy w Rosji? @ekolog zmieniasz temat, który sam przywołałeś. Wolałbym, żebyś odniósł się jednak do tego, co napisałem. Moim zdaniem w tym konkretnym przypadku wina nie leży po stronie ocieplenia klimatu, ale w typowej dla Rosji (czy ZSRR) ignorancji dla tego typu zagadnień.
Dałem Ci lajka (w formie uśmiech) za ... (sic!)
Natomiast nie wierzę w to co o sobie piszą same takie państwa jak Chiny czy Rosja z przyczyn oczywistych których komentować nie ma sensu nawet.
Drugi link nie działa. Szkoda że po polsku nie napisałeś konspektującej konkluzji z tego co tam było zanim skasowali.
Najprawdopodobniej masz rację, przez świat obiegła informacja, że rozmarzanie terenu uszkodziło zbiornik ale mogła być mylna. Zdarza się.
Nie zmienia to konstatacji że mamy problem z tą zmarzliną i nadal nikt nie odpowiedział na pytania które zadałem (ile metanu z niej, oraz co znaczyło słowo "species" w cytowanym zdaniu).
Siema.
- 1
-
4 godziny temu, szuu napisał:
gdy w japonii odpady dostają się do oceanu - powstaje godzilla.
a co się urodzi ze skażonej rosyjskiej tundry? potworny dziadek mróz?
Ale to nie ten wątek (mamy kilka o filmach SF)
Dałeś długi tekst po angielsku, a jednak jesteśmy na polskim portalu ...
Weźmy to:
od razu tłumaczę:
"Skąd wiemy, czy zrównoważony rozwój jest w ogóle możliwy?
Czy też każda cywilizacja, która mogła powstać w kosmosie, trwa zaledwie kilka stuleci, zanim popadnie w wywołane przez nią zmiany klimatu?"Dalej jest coś skomplikowanego (może pomożesz) odnośnie cywilizacji na Wyspie Wielkanocnej (jako przykładzie)
"The Easter Island population die-off relates to a concept called carrying capacity, or the maximum number of species an environment can support. "
Translator widzi to tak:
Wymieranie populacji na Wyspie Wielkanocnej dotyczy koncepcji zwanej nośnością lub maksymalną liczbą gatunków, jaką środowisko może obsłużyć.Aż się wzdrygnąłem jeśli owo "species" w tym przypadku oznacza "gatunków" (spodziewałem się "osobników").
Wynikałaby myśl uczonych taka:
Oni tam żyli niefrasobliwie, wycięli drzewa, itd to i na końcu na tej wyspie miało prawo/szansę żyć tylko kilka gatunków? Szczury, karaluchy, trawa i chwasty?!
I tak samo nasze "zaśmiecanie" atmosfery zostawi tylko nieliczne gatunki?!
(fakt faktem, że w Świat Nauki był spory czas temu artykuł, że już raz przegrzane oceany nagle, masowo zaczęły emitować siarkowodór
i zatrucie atmosfery stworzyło zagrożenie dla zwierząt lądowych na całej planecie - spora większość wyginęła).
Siema
Linki:
- 1
-
Monokular Celestron 6x30 Outland X mam od jakiegoś czasu.
Ma dobrą (do mgławic nawet) jasność bo źrenicę wyjściową - przynajmniej nominalnie - aż 5 mm.W warunkach dziennych, porównując z podobną w cenie, dość przeciętną lornetką Bresser Hunter 8x40 (używaną z jednym obiektywem zasłoniętym)
daje satysfakcję z detali oglądanych dalekich obiektów nieco gorszą - proporcjonalnie do mniejszego jednak obrazu czyli oceniam 8:6 na rzecz lornetki.W październiku ubiegłego roku na Saharze w Maroku spisał się wieczorem dostatecznie - na najłatwiejszej gromadzie otwartej (o ile dobrze pamiętam była to M44 lub M45).
Dziś zauważyłem, że ma małe pomarańczowe kółeczko. Po wydłubaniu go okazało się, że ma otwór gwintowany i udało mi się przymocować go
do taniego statywu fotograficznego złączką co mam do lornetek.Wychodzi na to, że można pojechać ze znajomymi, umocować go na statywie, wycelować w ciekawy, duży i łatwy DS (lub Łysego) i zapraszać Panie i panów do popatrzenia.
Moim zdaniem jest to też fajny sprzęt gdy lecimy gdzieś samolotem na banalny wypoczynek z bliskimi i nie mamy ochoty na branie czegoś większego do bagażu.
Siema -
Zastanawiam się czy określenie "wieczna zmarzlina" nie zostanie wykreślone z zestawu używanych pojęć nauki ?
"20 tys. ton oleju wyciekło do rzek.
Możliwe, że gdyby nie 'samozapłon' samochodu po tym, jak jego kierowca przejechał przez kałużę, prawda wyszłaby na jaw jeszcze później.
Władze elektrowni początkowo obwiniały o nią kierowcę, który miał uderzyć w silos. Okazało się jednak, że zbiornik pękł przez uszkodzenie fundamentów.
Norylsk znajduje się bowiem na wiecznej zmarzlinie, która topnieje przez zmiany klimatyczne, to z kolei prowadzi do uszkodzeń budynków"
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/rosja-katastrofa-ekologiczna-w-norylsku/rtywljsMoże za kilkaset lat, jeśli ludzkość jakoś się ogarnie (z emisjami i prokreacją) i przetrwa to o owej zmarzlinie nowi naukowcy będą pisać "długowieczna zmarzlina" ?
Oczywiście pękanie budynków to drobiazg, ta "długookresowa zmarzlina" uwolni ogrom gazu cieplarnianego - metanu - ktoś wie ile?
Siema
Linki- 1
-
-
Firmy posiadające satelity w kosmosie współpracują i nadchodzi era dostarczania różnym klientom (nawet indywidualnym rolnikom) zdjęć z kosmosu o niespotykanej dokładności.
Obiekty o rozmiarze zaledwie 50 centymetrów staną się zauważalne. Dojdzie do nieomal (lub nierzadko) automatycznego "naprawiania" map Google.
Taki postęp wynika w znacznej mierze z aktywności kosmicznej firmy SpaceX."Archiwa dużych agencji kosmicznych i firm zapełniają się petabajtami informacji (jeden petabajt odpowiada mniej więcej 200 000 powszechnie używanych płyt DVD)"
https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-52980330
Tak sobie pomyślałem, że coraz trudniej będzie zaszyć się gdzieś lub kupić domek w lesie i czuć nie inwigilowanym,
zwłaszcza mając jakieś nietypowe auto czy coś takiego - ale to akurat nie moje problemySiema
Linki\
- 1
-
Galaktyka karłowata SagDEG (Sagittarius Dwarf Elliptical Galaxy) co jakiś czas przebija się przez dysk Drogi Mlecznej
choć ogólnie to krąży nad i pod nim po niezamykającej, zawężającej się trajektorii.
Była trudna do wykrycia i oceny bo leci mniej więcej po drugiej stronie od centrum naszej galaktyki i sporo rzeczy nam ją zasłania.
Przebicia DM przez nią zdarzają się coraz częściej - ostatnie odstępy czasu są rzędu miliarda lat.Wlot galaktyki SagDEG w dysk DM powoduje, że wszystkie gazy i pyły zaczynają zachowywać się jak "fale na wodzie".
Jeden z poprzednich jej przelotów zbiega się w czasie z początkiem powstawania Słońca i jego planet.Może to oznaczać, że lokalną, rozproszoną materię sprowokował do zagęszczania się wokół przypadkowych centrów przelot tędy gwiazd i materii międzygwiezdnej owej galaktyki,
a nie (lub nie tylko) wybuch pobliskiej supernowej na co do tej pory głownie stawiano i były istotne argumenty.Galaktyka za każdym przelotem traci (zostawia) trochę materii czyli jej masa maleje.
Wydaje się, że jej historyczna rola w powstaniu obecnej struktury, a więc w wyglądzie Drogi Mlecznej była bardzo istotna.
Inspiracja
Forowicz @Winter (status) - dziękuję.
Siema
Link- 6
-
16 minut temu, dobrychemik napisał:
Ten obszar przestrzeń, w którym mam teraz przyjemność przebywać, ma w nosie co się w tym momencie dzieje z większością wszechświata - nie ma z nim jakiegokolwiek kontaktu. Teraz jestem w innym miejscu i jest tak samo. Teraz znowu...
Nie jest tak łatwo. Splątanie działa natychmiast nawet na odległość wielu miliardów lat świetlnych.
Siema
-
Podgryzanie OTW to może miało sens kilkadziesiąt lat temu a i wtedy już wielu to rozumiało (pomijając dowody ze specyfiki "zaskakującej" pracy zegarów na satelitach).
Postępy astronomii zeszyt 1 1977 strona 27
https://www.urania.edu.pl/sites/default/files/archiwum/postepy_astronomii_1977_01.pdfi dziś rozumie:
"Najprościej mówiąc - masa i energia ma wpływ na czasoprzestrzeń ( dokładniej jej krzywiznę ).
Tensor Ricciego z lewej strony wraz z tensorem metrycznym opisują "kształt" czasoprzestrzeni, natomiast tensor energii-pędu określa strumień czteropędu przez hiperpowierzchnię 3D przecinającą 4D-czasoprzestrzeń. A więc określa energię danego obiektu. Zatem równanie to, jak napisałem na wstępie, wyraża zależność pomiędzy masą (energią ) a przestrzenią."
https://matematyka.pl/viewtopic.php?t=296936Czy podkopywanie takich rzeczy lub znajdywanie UFO to nie jest przypadkiem sposób by zarabiać na kliknięciach do linków i reklam widocznych na marginesie pseudo-poważnych "artykułów"?
Siema
-
Już za kila tygodni ruszy w podróż pierwsza arabska (ZRA) misja kosmiczna nad Marsa.
Ona tak trochę jest nie arabska zważywszy na napęd i część aparatury ale niewątpliwie to ich przedsięwzięcie (i wydatki).
"Napędzany japońską rakietą będzie miał trzy rodzaje czujników do pomiaru złożonego składu atmosfery Marsa.
Należą do nich wielopasmowa kamera wysokiej rozdzielczości do pomiaru pyłu i ozonu planety.
Drugim będzie spektrometr w podczerwieni do pomiaru niższej atmosfery, opracowany wspólnie z Arizona State University, jednym z trzech uniwersytetów partnerskich w USA.
Trzecim czujnikiem będzie spektrometr ultrafioletowy do pomiaru poziomu tlenu i wodoru.
Al-Amiri powiedziała, że jednym z głównych celów badań będzie sposób, w jaki te dwa pierwiastki, niezbędne dla wody, uciekają z planety."https://www.bbc.com/news/world-middle-east-52973849
Siema
Linki- 1
Merkury jak kometa
w Planety i Księżyc
Opublikowano · Edytowane przez ekolog
Dzięki; człowiek się dowiaduje nowych rzeczy.
(źródła: wikipedia angielska [więc tłumaczę bośmy na polskojęzycznym forum] i inne)
Merkury ma bardzo delikatną i bardzo zmienną atmosferę (egzosferę związaną z powierzchnią) zawierającą:
wodór , hel , tlen , sód , wapń , potas i parę wodną , o łącznym poziomie ciśnienia około 10 barów.
Składniki pochodzą z wiatru słonecznego lub ze skorupy planetarnej.
Światło słoneczne odpycha gazy, tworząc kometopodobny ogon za planetą.
Ciśnienie światła słonecznego jest znacznie silniejsze niż w pobliżu Ziemi.
Promieniowanie słoneczne odpycha neutralne atomy od Merkurego, tworząc za nim ogon podobny do komety.
Głównym składnikiem ogona jest sód, który został wykryty w odległości ponad 24 milionów km od planety.
Ten ogon sodowy szybko rozszerza się do średnicy około 20 000 km w odległości 17 500 km.
W 2009 r. MESSENGER wykrył również wapń i magnez w ogonie, chociaż pierwiastki te obserwowano tylko w odległości mniejszej niż 8 RM.
Moim zdaniem fotografowanie nie jest tu łatwe ze względu na bliskość Słońca, a błąd może też doprowadzić do uszkodzenia sprzętu.
Siema