Skocz do zawartości

dziki

Moderator
  • Postów

    4 130
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez dziki

  1. Nic tu poważnego mi nie przychodzi do głowy, to sobie zażartuję. Czyli idąc tym tropem należy uważać co się ubiera, bo można się we własne łachy zaplątać i wypaść przez balkon?
  2. majer jakkolwiek masz rację, to wg netykiety, o której tu piszemy, takie wytykanie jest niegrzeczne. Bez urazy, MSPANC
  3. Czy mi się to podoba? Średnio, jeśli powbijane "wszędzie i z nadmiarem", a szczególnie implantowane rogi etc. Czy sam bym sobie coś gdzieś wbił? Nie. Czy podobałaby mi się "poprzekłuwana" kobieta? A to już zależy od kobiety Ale najważniejsze: czy mi to u innych przeszkadza? Absolutnie NIE Mi to lotto, to każdego indywidualna sprawa Jak ktoś chce to może sobie motyką uszy przekłuć, grzeje mnie to
  4. Lekki offtop, przypomniałeś mi jak w zeszłym sezonie (motocyklowym) miałem na głowie kominiarkę, tuż przed założeniem kasku - zobaczył mnie 4-letni chłopiec, wpadł w taką histerię, że rodzic musiał go wziąć na ręce i odejść w zaplanowanym wcześniej kierunku (mijając mnie) Dobrze, że nie oberwałem wtedy A dosłownie 5 sekund później zauważyło mnie kolejne dziecko (tym razem dziewczynka). Uśmiechnąłem się - jej odwzajemniony uśmiech i radość na twarzy były niezłym prezentem na resztę dnia
  5. Adam prowadzi biznes i wie jak ze 100 zrobić 120
  6. Prawie IMO = In My Opinion (moim zdaniem) IMHO = In My Humble Opinion (moim skromnym zdaniem) To są skróty, które pojawiły się odkąd istnieje usenet... IMHO bamus, tak samo jak ROTFL, no ale kurczę nie wierzę, że nie wiesz co to znaczy
  7. A to do jakiejś lokalnej netykiety forumowej? Bo do Netykiety (ogólnie stosowanych zasad w Internecie) to moim skromnym zdaniem będzie trudno Z jednej strony zgoda. Z drugiej - ja się np własnie do IMHO czy BTW przyzwyczaiłem I tak nie jest źle. Czasem w pracy jak słyszę, że ktoś musi się "skomitować", albo wysłać "apo", albo "czeknąć coś", etc - to mi się niedobrze robi Zgadzam się, i nawet niekoniecznie wątki ze stażem wielodniowym powinny podlegać ochronie. MSPANC
  8. Ue tam ja się na nikogo nie obraziłem Kto chciał wypowiedział swoją opinię, poznaliśmy się nieco bardziej, a Ziemia dalej zasuwa wokół Słońca, przesłanianego konsekwentnie przez chmurwy - powoli do przodu
  9. Adam powiesił forum, żeby uciąć śmietnikowe dyskusje ;)

  10. Adam powiesił forum, żeby uciąć śmietnikowe dyskusje ;)

  11. Uzupełniając poprzednią wypowiedź: Marku, jeśli moja dosadna ocena ("bezczelność") Twojego dociekania Cię uraziła, to przepraszam. Podsumowując krótko: moje podejście do tego tematu jest takie: jeśli sklep A ma drożej a sklep B taniej, to mam dwa wyjścia. Albo negocjuję cenę w sklepie A bezpośrednio ze sprzedawcą, albo kupuję towar w sklepie B, jeśli uznam, że różnica w cenie kompensuje inne różnice (typu transport, serwis gwarancyjny, pogwarancyjny, etc).
  12. Znowu nie działa cytowanie z możliwością dzielenia cytatów, to odpowiem cytując chałupniczo, Marku. > Kolego dziki, zbyt bliska zażyłość z właścicielami oraz pracownikami AM nie pozwala Ci chyba spojrzeć obiektywnie na sytuacje. Błędnie oceniłeś moją zażyłość. Ekipy AM nie widziałem na oczy z wyjątkiem wimmera, którego widziałem dwa razy, przy okazji jakiejś drobnej sprawy typu śruby 1/4 cala. Nie piliśmy razem piwa, nie wyjeżdżaliśmy na wspólne obserwacje, nawet na zlocie nie byłem. Nic. > Nie wymagam tłumaczenia się, tylko daje taką szansę. Sprzedawca nie musi z niej skorzystać, a ja z czystym sumieniem moge kupić tam gdzie jest o 20% taniej. Bezczelne, nie? > W cenie iEQ45 jest zawarta jego lekka modyfikacja, możliwe że tutaj miała by miejsce podobna sytuacja Jakbyś miał takie intencje to nie kończyłbyś pytania "Mam nadzieje że to tylko pomyłka" albo sugerując że jazz to dobry improwizator. Wymowa pytania była nie taka jak próbujesz tłumaczyć - przynajmniej ja to tak odbieram. > Tylko co mnie to interesuje jako klienta?? Jak rozumiem tankujesz na najdroższej stacji bo w końcu stacja jest po to żeby zarabiać, Tankuję na tej, do której mam zaufanie. Jak mam Shella a obok firmę krzak gdzie jest taniej -10gr na litrze, to wybieram Shella. > a nie sprzedawać paliwo w tak dobrych cenach jak konkurencja. No ale w zamian dostajesz naklejke "ten klient nie rzeźbi" i z wyższością spoglądasz na innych użytkowników drogi. Ciesze sie Twoim sukcesem. A ja Twoim podejściem. Jak jeździsz po Europie to na każdej stacji pytasz, dlaczego mają drożej niż w Polsce? > To źle świadczy o sklepie jeżeli każdy produkt musze sprawdzać, czy przypadkiem nie kupie go w Niemczech razem z przesyłką o 20% taniej niż w AM. Mam na ten temat zupełnie inne zdanie, ale nie przekonamy się do jego zmiany > Ja mam szacunek dla pracy jaką Jesion i reszta zespołu wsadza w rozwój sklepu, ale z drugiej strony licze na szacunek dla moich ciężko zarobionych pieniedzy. Szacunek do Twoich pieniędzy możesz mieć jedynie Ty. Twoje prawo sprawdzać ceny, bawić się w przesyłki a potem trzymać kciuki żeby sprzęt grał jak trzeba i żeby nic się nie działo - będziesz wtedy do przodu o to co zaoszczędziłeś. > I tak powinien brzmieć oficjalny komunikat w tej sprawie. Ale trafił sie dziki "adwokat" i już nic nie było takie jak dawniej Sorry wypowiedziałem tylko swoje zdanie > Dzięki "interwencji" dzikiego, od drugiej strony jest tu już tylko śmietnik* nic nie wnoszący do tematu To żeś pojechał, do tego się nie ustosunkuję żeby znowu coś Ci się nie przelało
  13. Chmury na niebie to i swędzi żeby coś zmienić w setupie
  14. Tak się tworzy gwiazdy: http://noshit.pl/lubie/60824
  15. robson, każdy może Chętnie wymienię się z Tobą poglądami. A wywołałem Marka_N do tablicy, bo On poruszył tą kwestię. Po pierwsze trochę z przymrużeniem oka - jest takie powiedzenie, że gdzie w grę wchodzą pieniądze, tam kończy się przyjaźń. Ale to z przymrużeniem oka. A serio: nie widzę żadnego, ale to żadnego związku z tym że jesteśmy wielką rodziną (a też tak się czuję!), a cenami w Astromarkecie, oraz cenami w niemieckim TS. Astromarket to firma handlowa, zatrudnia ludzi, którym trzeba płacić, bo ci ludzie mają swoje rodziny i swoje potrzeby i coś do garnka włożyć muszą. Trzeba płacić czynsz za lokal, reklamę, etc. Tego się sentymentem nie zasypie. Firma jest po to, żeby zarabiać, a nie po to, żeby dostarczać na rynek polski produkty w tak dobrych cenach jak u sąsiadów. Może Jesion uznał, że zgarnie "śmietankę" na nowym produkcie - jego prawo żeby ustalić cenę wyższą niż w niemieckim sklepie. Zabawka się przyjmie, rynek się trochę nasyci, cena spadnie - normalny mechanizm. Komuś się cena nie spodoba - będzie rzeźbił i kupował w niemieckim TS. Nie znamy rachunku P&L Astromarketu, nie mamy bladego pojęcia ile kosztuje wprowadzenie nowej zabawki. Może "entry fee" dla AM jest tak nieatrakcyjne, że cena musi być wyższa niż w TS. Może TS ma lepsze warunki ogólne. Może Adam zaakceptował taką cenę w AM, bo wykalkulował, że mimo tej różnicy lepiej jest kupić montażyk w AM niż w niemieckim TS. Bo można taniej "zagramanicą", tylko za chwilę okaże się, że dojdzie koszt przesyłki, a nie daj Boże montażyk zastrajkuje i będzie trzeba oddać na gwarancji - kolejna kasa na przesyłkę i dni oczekiwania. Nie mówiąc już o braku wsparcia, czyli możliwości zadzwonienia do AM z pytaniem "chłopaki kupiłem u Was montaż i czegoś nie rozumiem, pomóżcie". Podsumowując, wymaganie żeby AM tłumaczył się z tego, dlaczego u nich cena jest wyższa niż w niemieckim TS, uważam za bezczelność. A to, że jesteśmy wielką rodziną (jeszcze raz podkreślam: zgadzam się z tym, bo też się tak czuję) przejawia się np. w tym, że mogę męczyć wimmera tygodniami w sprawie wyboru sprzętu, potem zachować się jak baba i zmienić zdanie i kupić co innego, i nie w AM. I mogę zapytać czy spuszczą coś z ceny za zabawkę X, bo jestem zainteresowany ale ciut za drogo. I wypić kiedyś razem piwo na zlocie, co mam nadzieję w końcu nastąpi. I dostać ofertę bezinteresownej pomocy (już nie ze strony AM) od innych forumowiczów, którzy czytali o moich problemach z ostrością.
  16. dziki

    synta 8"

    No i kłaniają się wtedy odrośniki i grzałki
  17. Wymienia się filtr przed matrycą. Takie coś zajmuje kilka h czasu pracy, ludzie którzy zajmują się tym regularnie (google: Hass-pol) biorą 150 zł za usługę (+ musisz mieć filtr baadera na podmiankę, który kosztuje 185 zł, cena różni się w zależności od tego do jakiego aparatu go potrzebujesz). Więc jak znasz kogoś dobrze, kto zrobi Ci to po znajomości - to korzystaj, pamiętaj jednak że taka modyfikacja to ryzyko uszkodzenia aparatu, albo ryzyko poskładania go z pyłkami kurzu - to nie jest łatwa operacja. Wiem bo sam modyfikowałem swój aparat Poza tym coś jesteś w gorącej wodzie kąpany - jak masz aparat niemodowany to próbuj najpierw takim robić foty, jak się spodoba to zawsze zdążysz go zmodować. Ewentualnie jeśli masz kasę na zakup to bierz lustrzankę modowaną - chodzą czasem używki na giełdzie.
  18. Forum za mocno kompresuje zdjęcia, Adam pisał że pracują nad tym.
  19. Możesz podjąć ze mną merytoryczną dyskusję i odpowiedzieć na pytanie, czemu ktokolwiek z AM miałby tłumaczyć różnicę cen?
  20. Dziękuję - myślę że jak wyjmę celę to już będę wiedział co robić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.