Skocz do zawartości

astrokarol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez astrokarol

  1. @Marcin.C

    1. Moim zdaniem nie ma różnicy czy początkujący kupi pełną czy rozsuwaną tubę. 

    1.1 Ja jestem raczej "zwolennikiem" sprawdzenia kolimacji przed każdą obserwacją. Jeśli dobrze dokręcisz LW to w praktyce nie przestawi się nawet przez kilka lat. Chyba, że Cię najdzie perfekcjonizm i będziesz chciał je "dostroić" (i tak raz na rok się zdarza, np. ja teraz na opozycję Marsa :P ). LG trzeba poprawiać prawie zawsze. W pełnej tubie to co 2-3 obserwacje a w Flex za każdym razem. Ale to chwila. Przeważnie 1/4 obrotu jedną śrubą (jak załapiesz o co chodzi to będziesz wiedział którą). Ja używam kolimatora by Hamala. Chwila moment (jak mi się chce) i gotowe. 

    2. Ostatecznie nie "wykazano" jak jest faktyznie z lustrami SW vs GSO. Ani subiektywnie ani obiektywnie. A cała reszta, tak jak piszesz. Dla pełnej tuby wybrał bym GSO. Jeśli Flex vs GSO to jak potrzeba Ci rozwiązania, które ma pierwszy teleskop to polecam. Tuba jest bardzo fajnie zrobiona. Lepsza jakościowo od odpowiednika w pełnej tubie SW. Mi trochę dokucza "miękki" wyciąg SW wzg. "twardego" (ale daleko mu do naprawdę twardego) w GSO. 

     

    Chcesz wozić go autem ? Ja mam 14" no i ... za ciężki. Da się ale szkoda zdrowia. 

     

      

  2. Post kieruje raczej do użytkowników Fusion 360*1. Może komuś się przyda.

     

    W załączniku znajduje się szkic układu optycznego Newtona zdefiniowany przez Change Parameters służący do określenia, przy pomocy narzędzie Measure, rozmiaru LW, jego offestu w zależności od m.in. pola widzenia.

     

    Procedura:

    1. Otwieramy plik (File - Open... - Open from my computer - wybieramy plik - Otwórz)

    2. Rozwijamy Sketches z listy po lewej 

    3. Naciskamy prawym na Sketch1 i wybieramy Edit Sketch

    4. W zakładce Modify u góry wybieramy Change Parameters

    5. W otwartej tabeli zmieniamy potrzebne wartości w kolumnie Expression oprócz "I_Zapas_srednicy__wewn_lustra".

    6. Wyłączamy tabelę, włączamy z zakładki Inspect narzędzie Measure (skrót klawiaturowy I ) i mierzymy wartość pomiędzy lustrem a wewnętrzną średnicą tuby. 

    7. Wracamy do tabeli, w "I_Zapas_srednicy__wewn_lustra" wpisujemy odczytaną wartość. Zamykamy tabelę.

    8. Narzędziem Measure mierzymy potrzebne Nam wartości takie jak długość dłuższej osi LW, offset LW.

     

    /Oś mniejszą LW liczymy dzieląc oś dłuższą LW przez pierwiastek z 2 *2

     

    Change Parameters - opis tabeli:

     

    C_Srednica_pola_widzenia_ktore_nie_winietuje_na_LW

    pole wiedzenia, które "korzysta" ze 100%  LG ( inaczej mówiąc, LW, które pozwalające wykorzystać w 100% dane pole widzenia)

    J_LW_od_LG

    odległość LW od LG

    L_Pole_widz_bez_winiet

    takie pole widzenia, które nie jest ograniczone średnicą wewnętrzną tuby

    F_Szerokosc_podstawy_wyciagu i G_Pozostala_tuba_nad_wyciagiem

    wszystko co "wystaje" nad osią optyczną (np. połowa podstawy wyciągu)

    H_Wysuniecie_ogniska_nad_tube

    ognisko wysunięte na tyle by pozwoliło ostrzyć z danymi akcesorium 

     

    *1 można ten plik otowrzyć w innych CADach ale trzeba pogrzebać w Shooter 

    *2 pierwiastek wynika z przekątnej prostokąta. Zazwyczaj stosuje się kąt 45* więc prostokąt jest kwadratem, w którym przekątną obliczamy z pierwiastka z 2 

     

    Procedura na filmie:

    https://drive.google.com/file/d/14Bwb7C6r85L0vYHbYbYkaPBapoEYR5Vp/view?usp=sharing

     

    Oczywiście to nie jest dokładne wyznaczanie wymiarów ale różnica względem dokładnej geometrii są znikome. 

     

    PS. Sprawdzajcie plik czy coś nie pokićkałem szczególnie w działaniach w Change P. :D  

     

     

     

    OffsetNewtona-editable v8.f3d

    OffsetNewtona-editable v8.1.jpg

    • Lubię 1
  3. 1 minutę temu, HAMAL napisał:

    Nikt Cię do niczego nie przekonuje pamiętaj :) masz prawo do własnej opinii przecież, masz prawo ja wyrazić, spieramy się kulturnie :) sam jestem strasznym konserwatystą i aż dziw mnie bierze, że taka awangarda mi miłą jest :D

    Po prostu lubię się czepiać :P Tak jakoś mnie "wzburzyło" użycia słowa "obserwacja" w takim przypadku jak tu. I tyle. 

    Sam z satysfakcją zrobiłem zdjęcie Jowisza z awatara. Tylko nie nazwał bym tego obserwacją i tyle. Oto ! Cały ambaras !  

     

    • Lubię 1
  4. 47 minut temu, Nowok76 napisał:

    W wizualu nie zobaczysz malej części tego co na zdjęciu. 

    Nie szkodzi.

    47 minut temu, Nowok76 napisał:

    Wytłumacz mi dlaczego zawodowcy prowadzą obserwacje fotograficzne ?

    Mnie, jako obserwatora wizualnego nie ciągnie mnie ani trochę do astrofoto, głównie z powodu obróbki ale też z powodu, że zdjęcia mogę sobie znaleźć w necie. 

    3 minuty temu, trouvere napisał:

    a dobitniej astronom musi mieć dowód (potwierdzenie), że coś obserwował rzeczywiście a nie tylko mu się wydawało.

    Są jeszcze obserwatorzy wizualni "naukowi". Jak coś zobaczysz to jest "twoje" a potem inni, na np. fotografiach potwierdzają odkrycie. 

  5. Właśnie o to chodzi, że przy takich "obserwacjach" nie trzeba siedzieć na mrozie. 

    36 minut temu, HAMAL napisał:

    Z neta powiadasz? No to co sądzisz o PK 097-02.1 :D też Ci z wyglądu przypomina tarczową pilarkę ręczą ? :grin:

    Oj tam oj tam :P

    Ale fakt, że sporo obiektów "ma" już zdjęcia (lepsze lub gorsze) ?

     

    Generalnie nie mam nic do tego co robicie/chcecie robić. Chodzi mi o to, że gdybym miał zastąpić obserwacje wizualne na takie to skończyło by się to na wpisaniu nazwy obiektu w google grafika :P

     

  6. Moim zdaniem z obserwacją to nie ma nic wspólnego. 

    Nie ujmując astrofotografom (rozumiem czym jest satysfakcja z własnoręcznie zrobionego zdjęcia), zdjęcia znajdę w necie albo na forum więc po co mam siedzieć na mrozie ?

    Co widok z okularu to widok z okularu.

     

    Oczywiście jak Wam to sprawia przyjemność i tak dalej to ok. Nie mam nic do tego.

    • Dziękuję 1
  7. Witam 


    Sprzedam Zortraxa M200. 

     

    Przebieg około 1600h (mogę dla zdecydowanego sprawdzić dokładnie). Ja sam "nabiłem" około 50h. 
    Hotend niedawno wymieniony na wersję V3 (gdzieś chyba mam paragon).
    Stół w dobrym stanie. Poprzedni właściciel wymienił go przed sprzedażą. 
    Są boczne panele. 
    Jest kitowy starter. 
    Do drukarki dodaje ABS około 700g od Spectrum. 
    Moim zdaniem wszystko jest w porządku. 
    Sprzedaje bo praktycznie jej nie używam.

    Więcej na PW.

     

    Cena wyjściowa 3900 zł. Do negocjacji. 

  8. 50 minut temu, Mareg napisał:

    Może rzuć okiem na taki kolimator koncentryczny.
    Jestem zachwycony jego działaniem i prostotą budowy.
    Ale przód musiałbyś drukować z czegoś przezroczystego i kleić z resztą.
    Nie wiem też, jak wyglądałaby przezroczystość takiej wydrukowanej części.
    Inna opcja to wydrukować okręgi na folii zwykłą drukarką a folię jakoś przykleić.

    Czyli w sumie to samo co ja pokazałem, tylko u mnie zamiast okręgów są "patyczki". 

  9. Witam,

    czy ktoś może z Was zbudował kolimator lepszy od kolimatora z pudełka po kliszy metodami domowymi ? Ulepszony optyczny a może laserowy holograficzny ? 

    Ja myślałem o takim czymś jak w załączniku. Generalnie, to samo co pudełko po kliszy ale z dodatkowym "centrowaniem", ułatwiającym szacowanie odległości między drawtubą a LW i LW a LG. Co o tym myślicie ? Już bym drukował ale nie wiem, jak dokładnie wyliczyć/wyznaczyć te "patyczki" by się pokryły z widokiem w danym teleskopie. Na podstawie zdjęcia z "zwykłego" kolimatora, tak jak na załączniku ?

     

    Miałem już wrzucić Wam do druku model kolimatora "zwykłego" ale pomyślałem o ulepszeniach. 

    kolimator.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.