Skocz do zawartości

Krzychoo226

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 584
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi opublikowane przez Krzychoo226

  1. Teraz, Gajowy napisał:

    Na pewno to nie pyli? Mam (kiepsko, bo kiepsko wykonaną) formę z takiej grubej folii z pęcherzykami powietrza - klejonej warstwami. Wydaje się lepszym materiałem od pianek/styropianu, który może się łuszczyć i wchodzić czy to na płytę korekcyjną czy do wnętrza tuby. Wrzucę fotkę wieczorem.

    Pzdr,

    Gajowy

    Ma gładką powierzchnie, nie nasiąka wodą i jest bardzo wytrzymały mechanicznie, na pewno się nie pokruszy :) Ja swój okleiłem dodatkowo czarnym materiałem, ale to bardziej ze względów estetycznych niż z faktycznej potrzeby.

    • Lubię 1
  2. Godzinę temu, Gajowy napisał:

    Dzięki za tego posta, Krzychoo! Właśnie takiego pudła szukałem. Chciałbym tylko mieć bardziej dopasowane wypełnienie wnętrza, jakimś sztywnym, niepylącym (niekruszącym się) materiałem, najlepiej w jednej - dwóch częściach (na spód i do przykrycia). Ma ktoś pomysł z czego to wykonać?

    Pzdr,

    Gajowy

    To czego szukasz to polistyren ekstrudowany XPS

  3. Godzinę temu, Gajowy napisał:

    Dzięki za tego posta, Krzychoo! Właśnie takiego pudła szukałem. Chciałbym tylko mieć bardziej dopasowane wypełnienie wnętrza, jakimś sztywnym, niepylącym (niekruszącym się) materiałem, najlepiej w jednej - dwóch częściach (na spód i do przykrycia). Ma ktoś pomysł z czego to wykonać?

    Pzdr,

    Gajowy

    To czego szukasz to polistyren ekstrudowany XPS

  4. Teraz, Vaud napisał:

    Jakie zalozyles zapotrzebowanie na amperaz/czas, ze wyszlo Ci 55Ah?

    Wyszło mi, że akumulator starcza na około 15 godzin ciągłej pracy. Laptop z wyłączonym ekranem to około 1A (mniej jeżeli masz SSD), kamera (Atik 414EX) 0.8A z chłodzeniem na 100%, montaż 0.9A + reszta dupereli sumuje się do około 3.5A, sprawność przetwornic jest bardzo duża ~98% więc wszystko odbywa się praktycznie bez strat.

  5. 3 godziny temu, kubaman napisał:

    Czy te ceny faktycznie zawierają statyw?

    Acha, i o ile się zorientowałem, to nie ma GOTO, trzeba dokupić..

    Jak to nie ma skoro ma ten sam sterownik co eq6?

    2 minuty temu, Vaud napisał:

    Zasilanie 15V (jak podane w pierwszym poscie), dosc niestandardowe i moze zniechecac potencialnych zainteresowanych gdyz np. odpada zasilanie z akumulatora/powertank'u.

    Niekoniecznie :)

  6. 13 godzin temu, JSC napisał:

    Ja uważam, ze długie tuby są akurat bardziej mobilne niż szerokie tuby. Jeśli tuba ma dobry uchwyt, to spokojnie przenosisz ja w pionie, bez jakiegokolwiek obijania o drzwi lub barierki na klatce schodowej , mozesz ja nawet nosić na placach jak mysliwy flintę. Tak więc ile ludzi tyle opinii.

    :smokin:

    I poprawiona technika:

     

  7. 3 godziny temu, wfifiak napisał:

    Witam!!!

    Ja posiadam Delta Optical SkyGuide 15x70. Uważam, że to wyśmienita lornetka. Świetnie skorygowana w całym polu widzenia. Aberracji chromatycznej wcale (nie zauważam), wzorowa kolimacja. Niektórzy dociekliwi twierdzą, że ma zbyt małe pryzmaty, które tną stożek światła. Mnie to jednak nie wzrusza i cieszę się krystalicznymi widokami przez nią. Nowa droga, około 1000 PLN. Mnie udało się nabyć taką na giełdzie (forum) za 500 PLN. Warto zacisnąć zęby, odłożyć trochę kasy i przycelować taką używkę. Wcześniej miałem nowego Cometrona 12x70 i mogę stwierdzić, że dzieli je przepaść.

    Odważne deklaracje :D A widziałeś przez nią Księżyc albo w dzień gałęzie drzew na tle nieba że twierdzisz że nie posiada aberracji?

  8. 35 minut temu, HAMAL napisał:

    Fajna sprawa, estetyka jak to w astroświadku na 6 :D  Fajnie by było gdybyś wypisał z czego zestaw się składa, nazwa, producent, typ parametry :)

     

    W skali od 1 do 20 ;) Edytowałem główny post i wymieniłem co ważniejsze elementy. Dzięki za zwrócenie uwagi, faktycznie tego brakowało.

    • Dziękuję 1
  9. Zabierając gdziekolwiek teleskop zawsze miałem problem w postaci dostępu do zewnętrznych gniazdek. Brak własnego mobilnego akumulatora dodatkowo wykluczał wyjazd w odludne miejsca. Postanowiłem rozwiązać ten problem budując własną skrzynkę z akumulatorem. Rozważałem łącznie 3 różne rozwiązania ostatecznie decydując się na ostatnie z nich, ale po kolei.

    Pierwsza koncepcja opierała się na zamianie 12V z akumulatora na pełny sinus 230V i dalej już analogicznie jak z gniazdka: listwa i zasilacze. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość umieszczenia akumulatora w bagażniku auta co pozwoli chronić go chociaż częściowo przed mrozem. Niestety niska sprawność przetwornic mnożona przez sprawność samych zasilaczy zmusiłaby mnie do podwojenia pojemności akumulatora, a chciałem zastosować cięższy AGM pozwalający na głębokie rozładowywania bez obawy o jego żywotność. Dodatkowo 230V to nie jest coś z czym chciałbym się bawić w terenie gdy pojawi się wilgoć.

    Kolejny pomysł to podłączenie sprzętu bezpośrednio do akumulatora i użycie zasilacza do laptopa korzystającego z zapalniczki samochodowej. Na pierwszy rzut oka rozwiązanie idealne, żadne źródło prądu nie będzie miało tak gładkiego przebiegu jak akumulator. No cóż, o ile montaż nie miałby zastrzeżeń do powolnego spadku napięcia i tak samo dobrze będzie pracował na 13 jak i 11V, to o kamerę tak spokojny bym już nie był. Wciąż mam w głowie post Jolo o hotpikselach w Atiku 8300 których ilość była zależna od dostarczanego napięcia. Zbyt cenię sobie znikomość szumów mojej kamery by narażać ją na zbyt niskie napięcie... Kolejna wada to w zasadzie dowolna sprawność zasilacza dla laptopa (o realnej wartości dowiedziałbym się po zakupie), a laptop to jednak spora część poboru prądu, no i otwartą kwestią jest zasilanie aktywnego huba usb. Teoretycznie mój laptop na port usb umożliwiający ładowanie telefonu czy kindla, ale to trochę obchodzenie problemu dookoła. Oczywiście można również zastosować przetwornice DC-DC...

    ... I tak powstał pomysł trzeci, czyli zastosowanie przetwornic dostarczających pożądanie napięcia wyjściowe. Zdecydowałem się na nowoczesny buck boost o sprawności dla prądu wejściowego 12V blisko 98% by prąd trafiał do teleskopu, a nie w powietrze. Tętnienia które były dość wysokie (3 razy wyższe niż z typowego zasilacza 12V) udało się zbić filtrem CLC do nieco poniżej 10mV. Skrzynie udało się zabudować całkiem zgrabnie, poza akumulatorem spokojnie mieści się elektronika przetwornic wraz z filtrem oraz inteligentna ładowarka. Przedni panel zawiera poza wyłącznikiem i amperomierzem również woltomierz uruchamiany przyciskiem by niepotrzebnie nie świecił. Poza zabezpieczeniami w samych przetwornicach jest również bezpiecznik 15A. O rozładowaniu akumulatora informuje buzzer który uruchamia się gdy napięcie akumulatora spadnie poniżej 10,6V.

    Technikalia (te istotne) wyglądają następująco: akumulator Nerbo 55Ah, przetwornice są na układach LTC3780, filtr CLC projektowałem i lutowałem sam (elektronik ze mnie żaden, na pewno da się to zrobić lepiej), ładowarka to nasz polski ctek, wtyczki i gniazda to M12 z różną ilością pinów by nie dało się pomylić podłączając kable po ciemku. Wewnątrz skrzyni zastosowałem kable silikonowe o przekroju 1,5mm. Reszta dupereli kupowana to tu to tam przy okazji reszty zakupów :)

    IMG_20171221_141306.thumb.jpg.e940c31f3d3a5dd92ee54ff62af28a70.jpgIMG_20171221_141319.thumb.jpg.73461db3f652c4919d9bfdc4af45e01e.jpgIMG_20171221_141357.thumb.jpg.8fdfc4063e8cef426719756b812c3457.jpgIMG_20171221_141534.thumb.jpg.6c4edbd8d98f0b70fa61ec6dfa57438b.jpg

    • Lubię 8
  10. 2 godziny temu, sidiouss napisał:

    Dlatego właśnie chcę dodać płytkę z BMS (battery monitoring system), która będzie chronić układ przed zbyt dużym prądem (5A) i odcinać wyjście, gdy chociaż jedno z ogniw osiągnie 3V :)

    BMS jest bez sensu. Wcale nie zapewnia równomierności rozładowywania ogniw i tak naprawdę nie wiesz czy sprzęt nagle się wyłączył bo któreś ogniwo się rozładowało, czy może dlatego że masz jakąś awarię, a może BMS zdechł. Nie ma nic lepszego niż coś takiego w terenie.

    Jeżeli mogę doradzić to ja poleciłbym taką zabawkę: buzzer. Ustawiasz napięcie graniczne po przekroczeniu którego zacznie piszczeć. Zaleta tego rozwiązania jest taka że nic się nagle nie wyłączy tylko spokojnie będziesz miał czas żeby dopalić ostatnią klatkę i wszystko spokojnie wyłączyć.

    • Dziękuję 1
  11. 2 godziny temu, Grzędziel napisał:

    Ale bardziej niż o sprzęt zadbaj o siebie. Przy -20 człowiek jest najdelikatniejszym elementem astrosetupu.

    Myślę że podstawą są tutaj dobre buty w których można spokojnie przestać taki mróz w bezruchu. Możemy być dobrze ubrani, ale jeżeli marzną nam nogi to po zawodach.

  12. 6 minut temu, JaLe napisał:

    Ale w jakiej skali należy pokazać by było 1/1 ?

    Takiej jak wyszło z kamery, piksel to fizyczny twór. Zmniejszając rozdzielczość zdjęcia tracimy informacje o oryginalnej skali zdjęcia, bo chociaż obszar zachował się ten sam to ilość pikseli na zdjęciu uległa zmianie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.