-
Postów
2 584 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Krzychoo226
-
-
Janusz to taki wzorcowy przykład Janusza z internetowego memu... A znany sklep z południowej polski to taki Januszex
- 3
-
3 godziny temu, Adamo napisał:
Krzycho to jest Zatwarnica.
Na mapach ze strony jest źle zaznaczone.
To faktycznie nie wygląda za dobrze. Znalazłem jeszcze taki ośrodek: http://www.osadamagury.pl/ mają w ofercie "Gwieździste niebo"
-
Połoniny leżą na wielkiej pętli bieszczadzkiej + na trasie Cisna - Polańczyk, kilka razy na długich coś może przejechać. Zadrzewienie wygląda tak:
Zatwarnica:
-
-
Pierwsze słyszę że się nie da. Pijesz do szumu odczytu tak jakby stanowił jedyną zmienną wartą rozpatrywania gdy chcemy uzyskać materiał o przyzwoitym SNR. A czy kamerami z małym pikselem można zebrać tyle fotonów co dużym newtonem z dużym pikselem?
-
51 minut temu, .michaś napisał:
Akurat w tym przypadku to się nie stosuje, ale s/n ratio w nich jest bardzo wysoki i pozwalają focić na duuuużo tańszych montażach. Z cmosem możesz złożyć całkiem fajny zestaw do astrofoto dużo taniej niż z ccd
Istnieją CCD o małych pikselach
-
Po prawej masz filtr treści, odznacz to co masz zaznaczone.
Przy okazji czy ktoś jeszcze ma taki problem że po otworzeniu tematu forum wyświetla pierwszy post zamiast kierować do pierwszej nowej wiadomości? Trochę to uciążliwe.
-
A nie prościej wypoziomować statyw i na tak wypoziomowany przykręcić montaż? Nigdy nie zwracałem uwagi co wskazuje ta libelka. Co więcej montaż w ogóle nie musi być wypoziomowany, wystarczy że oś dec jest skierowana "w górę".
-
Oczywiście...
- 1
-
Moonlite CRL 2.5" Large Format Crayford
Mam na sprzedaż kompletny zestaw 2,5 calowego wyciągu Moonlighta.
W skład zestawu wchodzą:
- Wyciąg wraz z silnikiem krokowym
- Sterownik
- Złączka pozwalająca bezpiecznie przykręcać kamerą wraz z osprzętem do wyciągu
- Nakrętka
- Złączka okularowa 2" z clamping ringiem
- Złączka M65 -> żeńskie t2, męskie t2 z gwintem wyczerniającym
- Przedłużka M65 -> M65 z gwintem wyczerniającym
- Kabelki i przejściówka pozwalająca podłączyć zasilanie wtyczką 2.1/5.5
Według cen sklepowych całość to około 6500.
-
OferentKrzychoo226
-
Date14.11.2017
-
Cena2.500,00 zł
-
Kategoria
-
I to jest prawidłowe podejście do tego problemu. Naprawiamy to co stwarza problem czyli język zamiast sięgać po
większy młotekwiększą śrubę. -
Ciężko mi uwierzyć że dla F2.3 da się zapewnić prostopadłość matrycy/płaskość pola i utrzymać ostrość bez refocusowania co chwilę dla jakiejkolwiek kamery. Dodając do tego rozmiar pikseli... Mimo wszystko jestem ciekaw opinii.
- 2
-
I nie tylko obróbki to dotyczy. "A bo przyjdą młodzi i dostaną wszystko na tacy"
-
Zrobiliby dla odmiany coś z normalnym pixelem >6um
- 2
- 1
-
5 minut temu, Grzędziel napisał:
Nie zgodzę się z Mateuszem. Achromat do astrofoto to średni pomysł głównie ze względu na aberrację. Z tych dwóch tub wybrał bym zdecydowanie Newtona, choć wymaga on dokładnej kolimacji i sporo pracy -dopieszczania. Oczywiście korektor komy jest niezbędny. Ale efekt może być doskonały. Zobacz jak rewelacyjne zdjęcia z takiej tuby zrobił Łukasz. Oczywiście jego teleskop to nie wersja sklepowa tylko bardzo mocno dopieszczona no i warsztat obróbki na bardzo wysokim poziomie, ale prawda, że warto się pomęczyć dla takiego efektu.
Miałem 150/750, kolimowało się go łatwo, a F5 trzymał kolimację zadziwiająco dobrze. Była to wersja wzmocniona wręgami w Astrokraku. Ile to wzmocnienie dodaje sztywności w stosunku do wersji podstawowej niestety nie wiem.
-
Dlatego kalibracja w Maximie zupełnie mi się nie podoba. Wystarczyło zrobić 2 razy ruch do przodu i do tyłu w obu osiach i porównać długości odcinków. Mieliby załatwiony pomiar backlashu, a tak pozostaje zgadywać ile on wynosi i wpisać ręcznie.
Wracając do problemu nie wiem jak poważne są te różnice pomiędzy kolejnymi odcinkami 'L', ale wydaje mi się że taki backlash byłby wyraźnie widoczny na guidingu powodując ciągłe korekty to w jedną to w drugą stronę. Czy łapiąc za koniec pręta przeciwwagi wyczuwasz luz? Jeżeli to da się wyeliminować to może problem z wyważeniem?
-
To może również być kalibracja na wysokiej deklinacji, wówczas oś RA siłą rzeczy będzie pokonywać znacznie mniejsze dystanse.
- 1
-
A u Ciebie na zdjęciu oś RA jest w poziomie czy pionie?
-
Dokładnie, sygnał na poziomie szumu, przydałoby się więcej nagrań żeby sobie zestackować
-
5 minut temu, bartolini napisał:
Przeliczyłem sobie moment pędu montażu przy prędkości gwiazdowej i wychodzą nędzne wartości - próbowałem sobie przyrównać do czegoś łatwiejszego do wyobrażenia:
Jeżeli sprowadzimy całą ruchomą masę do punktu (o masie powiedzmy 10kg) poruszającego się na promieniu 0.25m z prędkością gwiazdową, to jej moment pędu jest zbliżony do momentu pędu pszczoły (~0.1g) oblatującej oś RA po takim samym promieniu w ciągu 1 sekundy!
Także lepkość smaru i tarcie raczej skutecznie sobie radzą ze zmianą momentu bezwładności pomiędzy prędkością korekty, a prędkością gwiazdową.
Ciekawe. W praktyce wyjdzie więcej, dużo zależy od zestawu, ale u mnie sam teleskop ma średnicę 30cm i waży z kamerą i resztą ~15 kilo + 10 kilo przeciwwag. Masz całkowitą rację, samo prowadzenie i pojedyncze korekty raz na jakiś czas, o ile wszystko jest dobrze spasowane i idzie gładko nie będzie wprowadzać zakłóceń. Ale dithering, gdzie w ciągu kilku sekund montaż musi wprowadzić znaczną korektę oraz delikatne podmuchy wiatru powodują że teleskop potrzebuje dłuższej chwili by uspokoić guiding. Gdyby luzy nie miały wpływu to nikt by nie przeważał montaży ze ślimakiem i ślimacznicą.
-
4 minuty temu, MateuszW napisał:
Ja tam mogę mieć NEQ6 bez sprzęgieł, dam sobie radę
Ciekawe jak wyważysz montaż
Co do luzu, wyobraźmy sobie sytuację w której montaż zwiększa prędkość by wykonać korektę, następnie przełącza się w prędkość śledzenia. Teoretycznie wszystko ok... Tylko że teleskop dalej przemieszcza się z większą prędkością, bo z racji luzu nic go nie spowolniło. Montaż zmniejsza prędkość, ale póki teleskop nie pokona całego luzu korekty nie mają wpływu na zachowanie teleskopu. PE który da się guidować nie ma najmniejszego znaczenia, ważne żeby tracking miał gładki przebieg.
- 1
-
1 minutę temu, MateuszW napisał:
Ok, może faktycznie z uwagi na zazębienie w zasadzie połowy dostępnych zębów w przekładni paskowej niejako uśredniamy problemy związane z kształtem zębów.
A co do luzów, moje doświadczenia z paskami jakoś sceptycznie to widzą... Bo niby nie ma tu klasycznego luzu związanego z niedopasowaniem zębów, ale powstają pseudo luzy z powodu elastyczności pasków (choć tu może jakiś super materiał rozwiąże sprawę). W każdym razie, na "zwykłych" paskach z neoprenu widać ten efekt bardzo wyraźnie.
Powstaje tu pytanie, dlaczego większość producentów nie stosuje takiego rodzaju przekładni? Gdzie jest haczyk? Bo wydaje się, że cenowo jest to tańsze wyjście.
Są paski ze stalowymi wzmocnieniami, szerokie i wytrzymałe, elastyczność będzie zawsze, ale da się to korygować.
Haczyk polega na rozmiarze przekładni i komplikacjach przy projektowaniu sztywnych sprzęgieł, bo napędu nie da się tak po prostu rozłączyć w prosty sposób.
-
4 minuty temu, MateuszW napisał:
Zapominasz o podstawowej kwestii, a mianowicie wpływu średnicy na dokładność prowadzenia. Im większa ślimacznica, tym jej błędy są proporcjonalnie mniej widoczne (bo liniowo wykonuje ona większy obrót, niż mniejsza zębatka). Tak samo powinno się to zachowywać w kołach paskowych.
Masz rację, niemniej jednak jeżeli kilka zębów na raz łapie kontakt to większa ich ilość już niewiele zmieni. Przy 4 stopniach możesz bezproblemowo uzyskać przełożenie 1:1000 i więcej. Luzów tu nie ma więc zapomnij o klasycznych problemach ślimaka i ślimacznicy, a profil GT2 powstał właśnie po to by zazębianie się koła i paska nie wprowadzało tarć i zniekształceń.
-
Jak największe osie stosuje się w przekładniach ślimakowych by minimalizować wpływ luzów tego rozwiązania. W przekładni paskowej rozmiar osi (a właściwie ostatniego koła) ma głównie wpływ na przenoszony moment.
Dwa ( czyżby ??? ) oblicza JP
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Nigdy tokarz nie zachorował, albo Delta nie nawaliła jako dystrybutor podczas realizacji zamówienia? Aż się wierzyć nie chce