-
Postów
9 964 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW
-
-
22 minuty temu, MaciejW napisał:
Pracował ktoś z cem25 do AsiAir z pominięciem pilota ? To znaczy tylko przez kabel USB-RJ45 z chipem FT232? Przez taki kabel podłączam NEQ6 do komputera z pominięciem pilota
Z tego co wiem, nie ma takiej możliwości w cem. Chyba że coś nowego zostało wymyślone. Nawet nie jestem pewien, czy komunikacja z płotem jest poprzez uart, a to konieczne w takim wariancie.
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Zapraszam do oglądnięcia filmu, dokumentującego przebieg zaćmienia i naszych jego obserwacji w Chile.
Ten dzień był zdecydowanie najbardziej stresujący w moim życiu. Pomimo wcześniejszych długich przygotowań i testów, oraz doświadczenia z poprzednim zaćmieniem w USA, wiele rzeczy stwarzało problemy. Niemniej ostatecznie udało się zrealizować większość zaplanowanych form rejestracji zjawiska. Misja drona, filmującego efekty zaćmienia widoczne na Ziemi udała się, choć było bardzo gorąco - chwilę przed startem dron uznał, że potrzebuje kalibracji kompasu i nie pozwalał wystartować. Z tego powodu, oraz dość dużego wiatru na większych wysokościach, wznoszenie zakończyłem tuż przed zaćmieniem, dużo później, niż było planowane. Potem stres udzielił się również w obsłudze jednego z teleskopów, którym miałem robić jedynie zdjęcia - nie ściągnąłem z niego filtra i walczyłem z tym minutę, nie rozumiejąc, dlaczego jest tak ciemno... Niemniej, mimo przeciwności, udało się zebrać całkiem dużo fajnego materiału, z którego powstał niniejszy film. Mam nadzieję, że się spodoba!
- 48
- 3
- 4
-
19 minut temu, bas.sic napisał:
Ale te odblaski powstają zarówno w z ASI jak i z Canonen (patz np. tutaj
Chodzi o komę a nie odblaski. Z Canona komy nie widzę.
-
9 minut temu, MaPa napisał:
Trochę też mnie to dziwi że osławiony obiektyw nie sparował się z Asi. Dobrze wygląda na FF ale przy większym pixelu ( np canon) ;
Podejrzewalbym, że to wina minimalnie złej odległości matrycy od obiektywu. Tayson ma przecież idealnie u siebie.
Tak na prawdę na widoczność wad brzegowych dobrym wyznacznikiem jest rozdzielczość matrycy. Bo im większy rozmiar matrycy tym większe wady obiektywu wchodzą na zdjęcie, a im mniejsze piksele, tym bardziej powiększają się te obecne. A oba te parametry spiana rozmiar matrycy (zakładając, że wady rosną liniowo idąc do brzegu) . Więc Canon ff z np 24 mpix powinien mieć moim zdaniem bardziej widoczne wady niż ASI z 16 mpix.
-
1 minutę temu, count.neverest napisał:
@MateuszWMaster bias tu tylko jest.
Źle kliknąłem, tutaj: https://drive.google.com/drive/folders/1HgzpdtCznLZRbJKYW7Af0lQ0ElQ7K9ym?usp=sharing
-
Zrobiłem w DSS dwa "stacki" po jednej różnej klatce (z kalibracją) i na obu wyszedł inny wzór cirrusa. Sugeruje to, że jednak są to fizyczne chmury. Ale nie potrafię powtórzyć tego w Maximie, nie wiem jak się tam kalibruje flaty.
Tomek, dasz radę zerknąć na klatki? Wrzuciłem mastery i 4 lighty: https://drive.google.com/file/d/1aPY7avGZBTDbpfPxPImwx62wARZsirdi/view?usp=sharing
-
2 godziny temu, Tayson napisał:
Rozciagnij Darka w Pixie i zobacz może dostał lewego światła. Nie bardzo wierzylbym w to co pokazuje Maxim.
Jest czysty, pokazuje to samo, co Maxim. Zresztą, wzór cirrusa jest inny na G i B.
2 godziny temu, Tayson napisał:Czy w DSS masz zaznaczone żeby pliki fits traktowała jako zdjęcia mono?
Ta pierwsza opcja? Jest ok.
2 godziny temu, Tayson napisał:Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to wypalenie dark flata, a nie stosowanie biasa.
Czas naświetlania flatów jest rzędu 1/20s, no ale mogę spróbować.
2 godziny temu, Tayson napisał:Zrob kalibracje w Maximie, a nie DSS.
Spróbuję.
Przekonuję się jednak do stwierdzenia, że to faktycznie jakaś ultra słaba chmura, która jest na zdjęciach i ujawnia się na skalibrowanym stacku. G i B były robione jako ostatnie, więc mogła przyjść. Tylko nie daje mi spokoju, że nie widać jej ani na pojedynczych klatkach, ani stacku bez kalibracji...
-
Poprawka: Już sam dark, bez innych klatek kalibracyjnych, powoduje ten efekt. Ale master dark wygląda tak:
Dziwacznie, ale chyba tak powinien przy minimalnym gainie. W każdym razie, nie widzę możliwości, żeby taki dark wprowadził do obrazu łagodny kształt "cirrusa". A może ten cirrus faktycznie jest na zdjęciach, a dodanie darka go uwydatnia? Dziwne, bo bez darka nie widzę nawet śladu po nim.
-
Mam dziwaczny problem. Otóż próbuję skalibrować materiał z filtrów LRGB z ASI1600 w DSS. Wrzucam następujące klatki:
-lighty 30s z gainem "highest dynamic range"
-darki 30s z gainem "highest dynamic range"
-biasy "highest dynamic range"
-flaty "unity gain"
-jako dark flata mam biasa "unity gain"
Metoda ta sprawdza się przy L i R. Różny gain lightów i flatów jest "wyrównywany" dzięki dwóm odpowiadającym biasom, co faktycznie działa, bo bez nich mam nadkorekcję winiety.
Problem jest w G i B. Otóż w tle pojawia się jakby "cirrus", którego nie ma na zdjęciach, na klatkach kalibracyjnych i generalnie nigdzie, a on cudownie powstaje. Cirrusa nie ma, gdy usunę z kalibracji co najmniej dark flata (biasa) lub więcej z klatek kalibracyjnych. "Cirrus" wygląda tak:
Ktoś ma pomysł, co się dzieje?
-
Godzinę temu, _Spirit_ napisał:
Grzałka pasuje do TS 150/600 bo tam jest większe LW. Problemem jest to że LW jest osadzone w plastikowym "koszyku".
Ale ostatecznie poradziłeś sobie z nim? Jeśli tak, to w jaki sposób?
-
Aktualne
-
3 godziny temu, count.neverest napisał:
Nadchodzi #dobrazmiana Na razie niewiele wiadomo o nowościach, prawdopodobnie będzie to już Pi4.
Skąd masz tego newsa? Jest coś więcej?
-
Moim zdaniem, żeby zapewnić ciągłe finansowanie, jest potrzebne po prostu przypominanie o tym. Czyli np raz na rok zakładasz Adamie taki wątek, ludzie sobie przypominają i wspierają. Potem zapominają, a Ty znowu przypominasz Ktoś to musi napędzać, bo samo będzie umierać jak właśnie ta subskrypcja.
- 1
-
Sprzedane
-
Castle Rock sezon 2
Akcja dzieje się na terenie jakiegoś dawnego obserwatorium Jest kopuła, a na prawo od niej widać 3 piery z dwoma "pancernymi" montażami paralaktycznymi. Montaże te musiały stać na deszczu od niepamiętnych czasów. No i tajemniczy wysoki budynek po lewej, czyżby planetarium? Ciekawe, czy da się ustalić, co to za miejsce? Bo myślę, że jest raczej rzeczywiste. Jest sporo ujęć na to miejsce w serialu, ale coś nie mogę ich za bardzo znaleźć po obejrzeniu.
-
Już zauważam pewną wadę - trudno stwierdzić, co przeczytałem, a czego nie i czytam wszystko po 10x. Niemniej dla kogoś kto przyjdzie na "gotowe" i tylko przeczyta kilka najlepszych odpowiedzi będzie to super.
-
8 godzin temu, lkosz napisał:
Proponuję nadać nowym działom jakąś nazwę nawiązującą do pierwowzoru - może skyovercloud ?
-
Jak na razie odpowiedź #2 prowadzi. Ciekawe co w niej takiego jest ponad #1 i #3
-
Na sprzedaż docelowa kamerka do ustawiania na biegun (północny i południowy). Mała, zgrabna i bardzo porządnie wykonana, kabel USB dokręcany. Działa niezawodnie, zarówno w dedykowanym programie, jak i w SharpCapture. Procedura niezwykle prosta, szybka i dokładna.
Stan idealny, optyka nienaruszona. Jedynie pudełko ma wgniecenia powstałe przy wysyłce. Dorzucam gratis element mocowania przykręcany do kamery (jaskółczy ogon), wykonany na drukarce 3D. Mogę za drobną opłatą dorobić drugą część mocowania pod dowolny montaż.
Cena 750 zł + wysyłka 14 zł.
-
Ja podobnie jak @count.neverest polecę rozwiązanie najprostsze, ale oczywiście drogie - zmiana kamery. Niestety ASI120 zupełnie nie znosi Słońca. Potwierdzam przedmówcę w kwestii ASI174 - robiłem nią w Coronado i obraz był czysty.
Pytanie, czy robienie flatów itp pozwoli uzyskać efekt całkowicie dobry, a może tylko pozornie jest ok, bo np leci kontrast?
-
Teraz, Piotr4d napisał:
czyli coś a,la moje rozwiązanie.
Dokładnie
1 minutę temu, Piotr4d napisał:W sumie dało by rady włożyć teleskop z flatowncą i kamerą do lodówki.
Hehe, już sobie wyobraziłem 8" w lodówce
-
1 minutę temu, dobrychemik napisał:
Trochę dziwne. To by oznaczało, że zewnętrzna temperatura ma "marginalny" wpływ, a przecież tak nie jest.
Znaczenie ma temperatura powietrza zasysanego przez wentylator. Wewnętrzny radiator, który owiewa powietrze jest połączony bezpośrednio z peltierem. Natomiast obudowa nie styka się z peltierem, a jej kontakt z radiatorem jest ograniczony.
To dokładnie tak jak z PC. Chłodzenie samej obudowy z zewnątrz nie ma dużego sensu, bo nie odbiera ona ciepła z procesora, a tylko jakieś pośrednie ciepło przez mocowania i to, co ją ogrzeje powietrze. Sens miałoby chłodzenie powietrza zasysanego przez wentylatory.
-
17 minut temu, dobrychemik napisał:
Chłodzenie odbywałoby się na tych powierzchniach, przez które kamera normalnie pobiera ciepło z otoczenia
Ale tymi powierzchniami są blaszki radiatora zlokalizowane wewnątrz kamery. Obudowa nie służy do odprowadzania ciepła, co najwyżej marginalnie. A przecież wnętrza kamery nie zalejesz solą z lodem.
19 minut temu, dobrychemik napisał:Odpowiedzcie mi tylko czy na poziomie -20 st. C szumy są jeszcze na tyle dokuczliwe, że odczuwacie potrzebę dalszego ich ograniczania?
Raczej -20 wystarcza większości osób. Zdarzają się niższe wartości rzędu - 30, ale to raczej już niewielka różnica. Niemniej, gdyby dało się zejść dużo niżej, czyli powiedzmy -60 -100, to różnice byłoby widać
-
Już myślałem, że to ten mikro obszarek aktywny co dziś się pojawił tak się rozwinął, ale jednak nie Piękne! Jest co oglądać, gdy na Słońcu łysa tragedia.
Całkowite zaćmienie Słońca Chile 2019 - Film
w Inne zdjęcia i filmy
Opublikowano · Edytowane przez MateuszW
No, to ujęcie było wielką niewiadomą, a wyszło fajnie. Aparat działał na automacie, bo nie miał kto go obsłużyć i świetnie sobie poradził ze zmianą ekspozycji. Wystarczyło oddalić aparat o niecałe 200 m i już proporcje tarczy i ludzi były odpowiednie, a ostrość w miarę zgodna. Dokładną pozycję dla aparatu ustaliliśmy dzień wcześniej, na prawdziwej pozycji Słońca.
Dzięki Było sporo planowania logistyki tego wszystkiego i rozpisane w której minucie co trzeba zrobić. Ogarnialiśmy to we dwójkę. Większość rzeczy działała samoobsługowo, a ja mogłem oddać się walce z założonym filtrem na ostatnim teleskopie, który miałem obsługiwać ręcznie Ale ostatecznie udało mi się nawet zobaczyć końcówkę zjawiska przez "lunetę" zbudowaną z Samyanga 135 i okularu