Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 950
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. To jeszcze uzupełnię swoje obliczenia:

    Cytat

    Policzmy to dokładnie zamiast zgadywać

    -odległość kątowa księżyców - 15,5'

    -odległość na zdjęciu - 257 pix

    -szerokość wysokiej części stodoły - 19,6 m (wg google maps)

    -odległość do stodoły - 2,4 km (1,5 mili)

    -szerokość stodoły na zdjęciu - 377 pix

     

    I teraz wychodzi nam, że stodoła ma 28' kątowych wg mapy. Następnie policzmy z proporcji, jaki jest rozmiar kątowy stodoły wg odległości księżyców - wychodzi ok 23'. Mamy więc jakieś 20% błędu. Ale zaraz - przyjąłem, że stodoła jest prostopadle do kierunku fotografowania, a widać że jest pod pewnym kątem, czyli tak na prawdę jej rozmiar kątowy jest mniejszy, czyli mamy bardzo dobrą zgodność wyniku.

     

    Dzięki mapce @Behlur_Olderys wiem już gdzie był fotograf, więc policzyłem kąt o który odchylony był budynek podczas fotografowania - 42 stopnie. Znamy też lepiej odległość do budynku - 2250m.

     

    Wychodzi z tego, że stodoła ma 30' kątowych gdyby była prostopadle do fotografa. Rozmiar na zdjęciu 377 pix po przeliczeniu na kierunek prostopadły daje nam 507 pix. Policzmy teraz rozmiar kątowy z proporcji: 507 / 257 * 15,5 = 30,6'. Wychodzi nam więc praktycznie idealna zgodność jak na dokładność danych: 30' oraz 30,6'. Miałem dobrą intuicję, że brakującym ogniwem był właśnie kąt patrzenia.

     

    40 minut temu, Zlew napisał:

    Mi się na tym zdjęciu nie spina jedna rzecz, jasność księżyców a raczej niemalże brak widocznych różnic pomiędzy jasnością samego Jowisza i jego księżyców.

    Wszystko jest przepalone, więc ma identyczna jasność - maksymalną. A Jowisz pewnie jest dodatkowo większy z uwagi na większe rozlanie się tego przepalenia.

     

    Dla kogoś kto robił tego typu zdjęcia, nie ma najmniejszych wątpliwości, że to prawdziwa fotografia i nie ma tu nic niemożliwego do uzyskania.

     

    • Lubię 5
  2. Kilkaset osób na tym forum zapewne dziesiątki / setki razy zostawiała aparat na całą noc i nie przypominam sobie ani jednego wpisu, że komuś aparat po nocy się zepsuł. Myślę że to wystarczy jako oszacowanie ryzyka.

    Do body, które nie jest uszczelnione, woda z rosy raczej i tak się nie dostanie, prędzej miałoby to znaczenie przy użytkowaniu podczas mocnego deszczu. A wilgoć powietrza w środku i tak jest obecna, więc wg mnie nie ma się co skupiać na tym czy body jest uszczelnione.

    Takie już mamy hobby, że używamy sprzętu niezgodnie z przeznaczeniem i w warunkach niezgodnych z zalecanymi :) 

    • Lubię 2
  3. Widać tu 3 efekty:

    -słabe prowadzenie - do poprawy guiding

    -nieostry środek - do poprawy ostrość

    -przekoszony tor optyczny po skosie kadru - prawy dolny i lewy górny róg.

    To przekoszenie może wynikać z nieprostopadłej matrycy w aparacie lub czegoś krzywego po drodze - wadliwej złączki, mocno luźnego wyciągu - trzeba to sprawdzić i wykluczyć po kolei.

    2 godziny temu, AntekSzlapa napisał:

    Z aparatem jest wszystko dobrze bo z innym teleskopem działał, muszę się przyjrzeć czy nie mam żadnych luzuw na wyciagu i tej złączce

     

    Jesteś pewien, że jakość zdjęć pozwalała na ocenę tego w innym teleskopie? Również im ciemniejsza tuba, tym mniej widać tilt. Albo gdy nie masz dobrej korekcji teleskopu, to tilt może nie zwracać uwagi.

     

    Generalnie najlepiej właśnie albo sprawdzić aparat w innej tubie lub obiektywie (pewnym), albo założyć inny detektor do teleskopu.

    Jeśli nie uda się znaleźć winowajcy, to można kupić złączkę z regulacją tiltu i to skorygować.

     

    W kwadrupletach nie ma zasadniczo flattenera, ja bym traktował tą czwartą soczewkę jako element obiektywu (choć oddalony). Jest ona nieruchoma względem niego, znajduje się przed wyciągiem, a nie za, jak flattener. Tutaj nie ma nic do regulacji.

    • Lubię 1
  4. W dniu 18.09.2022 o 00:08, poldip napisał:

    Słuchajcie, czy ktoś z Was próbował focić AM5 z poziomu Maxima? Mam pewien problem i nie jestem go w stanie na szybko zdiagnozować.

    Maxim widzi AM5 poprzez ASCOM. Łączy się, rusza nim itd. Pomijam fakt że guzik "park" nie jest aktywny. To pikuś. Gorzej że po wydaniu komendy goto montaż jedzie niby we wskazanym kierunku, ale nie trafia w obiekt. Im dalej (ruch dłuższy) tym rozjazd większy.

    Ja wczoraj pierwszy raz użyłem AM5 właśnie w Maximie i nie miałem problemów z goto, trafiał poprawnie.

    Za to miałem problem z guidingiem w tym programie - Maxim dawał komendę do przesunięcia, ale nie czekał aż montaż ją wykona, albo montaż robił za krótką korektę i w efekcie nie mogłem nawet zrobić kalibracji, bo gwiazda się prawie nie ruszała. Za to po zmianie na PHD od razu działał ok i guiding był poprawny. Próbowałeś u siebie guidować Maximem?

     

    Swoją drogą zrobiłem totalne druciarstwo, skręciłem Samyanga 135 z kamerką w roli guidera i przykleiłem taśmą do głównej tuby :) Kable się ciągnęły jak chciały.

    308082218_831983964594880_3897365645641167713_n.thumb.jpg.01d228a426cacd2dbc72f06c5c439f9d.jpg

     

    I prowadził rewelacyjnie, gwiazdki w punkt (choć skala 2"/pix to niewielkie wyzwanie). Przypominają mi się dawne rozmowy, że metalowe obejmy mogą być za mało sztywne dla guidera - a taśma jest wystarczająco sztywna :P 

     

    Nadal nie mogę odpalić montażu na systemie 32 bit - pisałem do ZWO, gość odpisał że to powinno działać i przekazał info do programistów, także jest nadzieja na poprawkę :) Generalnie ASCOM.ASIMount.Server.exe jest po prostu skompilowany pod 64 bity, więc nie ma opcji odpalić do na 32. A sam instalator, oraz inne drivery ZWO są już ok pod 32 bit.

  5. A pokazane zdjęcia poddałeś już jakiejś obróbce, zakładam że tak? Jeśli balans bieli był manualny, to obstawiam że winne są algorytmy w lightroomie.

    Sam mam podobny efekt, obrabiam zawsze serię w camera raw (czyli to samo co lightroom) i takie zmiany kolorów pojawiają się przy użyciu suwaków od "usuwania mgły" i "przejrzystości", mimo zastosowania takich samych ustawień na każdym zdjęciu. Obstawiam, że te funkcje dają efekt zależny od zawartości zdjęcia, stąd zmienia się kolor. Ale równie dobrze te suwaki mogą jedynie uwypuklać problem, który jest już w materiale źródłowym, w sumie nigdy tego dokładnie nie sprawdzałem - jedynie patrząc zgrubnie wydawało mi się, że materiał ma równe kolory.

    Może ktoś jeszcze podzieli się spostrzeżeniami? Przyznam że też chętnie bym się pozbył tego efektu, choć po prostu staram się unikać żeby ktoś za dużo świecił na czerwono przed aparatem :P 

  6. 13 godzin temu, ZbyT napisał:

    diafragma przed przednią soczewką będzie jedynie winietować

    To zależy od ogniskowej obiektywu - w krótkim będzie tylko winieta, ale w długim zadziała to jak przysłona. Być może też to kwestia konstrukcji obiektywu. Na 300 mm może to już dobrze działać.

    2 godziny temu, Semeno napisał:

    Listków nie ma bo poprzedniemu właścicielowi coś nie działało i usunął. W sumie z takim obiektywem robiłem zdjęcia z liltrem 2 cale założonym z przodu więc mogę sprawdzić z samym pierścieniem jak zdjęcie wygląda ale z filtrem H-alfa wszystko było ok. Zawsze mogę się pobawić i włożyć pierścień do środka. 

    Skoro masz obiektyw, to porównaj zdjęcia z i bez pierścienia i będzie wszystko jasne, najlepiej flat. Jeśli winieta z pierścieniem spadnie, to pierścień działa jak przysłona, a jak wzrośnie to się nie nadaje.

    43 minuty temu, Wiesiek1952 napisał:

    Pytanie zasadnicze. Po co przymykać?

    Przymykając spada aberracja chromatyczna i koma. Jeśli obiektyw jest prawie idealny to przymykać nie ma sensu, ale zwykle poprawia to jakość obrazu. To kwestia kompromisu, czy lepiej więcej światła, czy lepszy obraz. Teleskopy rzadko są tak jasne jak obiektywy, a nawet jak są, to staramy się je skorygować do ideału, dlatego raczej się ich nie przymyka :) 

    • Lubię 2
  7. Godzinę temu, Charon_X napisał:

    Tyle, że chyba teraz jest to nasz najlepszy planetarny teleskop (6,5 m w kosmosie)

    No właśnie, ale czy na pewno? Próbuję znaleźć dobre zdjęcia Jowisza z naziemnych teleskopów, ale coś nic nie znajduję... Teoretycznie optyka adaptatywna powinna tu dać radę wyciągnąć więcej niż JWST. Tym bardziej interferometr VLT. Tymczasem nic nie widzę, ktoś pomoże? Postawmy pytanie tak - który teleskop naziemny daje obraz o najlepszej rozdzielczości Jowisza i czy jest lepszy od JWST / HST?

     

    Największą wadą JWST w odniesieniu do planet jest jego zakres pracy - że nie pokrywa całego widma widzialnego. Bo o ile na granicy koloru zielonego ma jeszcze całkiem dobrą zdolność rozdzielczą, to już w podczerwieni ma możliwości takie same jak HST. Oczywiście w kontekście badań jest to duży progres, ale dla ładnych obrazków już średnio :) 

     

     

      

    45 minut temu, szuu napisał:

    no i jeżeli w najbliższym czasie coś się będzie działo, jak na przykład walnięcie komety w jowisza, to voyager nie zrobi temu zdjęcia tylko webb :)

    No chyba że akurat Webb będzie w niekorzystnym ustawieniu na orbicie i nie będzie się w stanie obrócić w kierunku Jowisza :) Ograniczony zakres ruchu (z powodu konieczności ustawienia osłony słonecznej) to spora wada Webba w kontekście nagłych zjawisk.

    • Lubię 1
  8. 10 minut temu, Mateusz Dlutko napisał:

    ze dystans kilku minut swietlnych powinien dawac detal wiekszy niz chyba nawet z Voyagera. Aczkolwiek cholera wie, jak to wyglada w przypadku IR, jak to przelozyc na wizual

    No to jest fundamentalna różnica. W przypadku tego zdjęcia mamy długości fal z przedziału ok 1500 - 3600 nm, czyli 2,7 - 6,6x dłuższą falę niż światło zielone, czyli tyle razy gorszą rozdzielczość.

  9. 42 minuty temu, Behlur_Olderys napisał:

    Właściwie, gdy o tym pomyśleć - czemu nie wtłaczać od razu zimnego, suchego powietrza?

    To by było idealne - osuszyć, a następnie oziębić powietrze do 0 czy też -10st, i dopiero wtedy dmuchać nim do kamery... co myślicie?

    Wystarczy jeden wentyl wejściowy, bo kamera nie jest szczelna.

    Czyli chcesz pobierać ciągle powietrze z zewnątrz? W takim wypadku osuszanie może zapewnić sam peltier gdzieś po drodze - woda będzie się kondensować na nim i można ją odprowadzić. Tak samo jak działa klimatyzacja w samochodzie - na parowniku skrapla się woda, która wylatuje rurą pod samochód, a powietrze w kabinie robi się suche.

    ALE - to będzie bardzo mało wydajne, uzyskasz małą deltę. Gdy zimne powietrze krąży w środku, to musisz jedynie utrzymać to, co ogrzewa się przez ścianki (plus ciepło od elektroniki). Gdy tłoczysz świeże powietrze, to cały czas musisz wychładzać powietrze z temperatury otoczenia.

  10. 4 godziny temu, Robson_g napisał:

    Słychać jak stuka. Silnik mam po stronie bez mikro. Jak zjadę niżej, to momentami ładnie i płynnie zakręci do góry. Najgorzej jest w okolicach punktu ostrości (nie wiem dlaczego), wtedy tylko stuka.

    Ustaw motor current na 2,5A, może wystarczy, ale najlepiej rozwiązać problem po stronie mechaniki. To że niżej jest lepiej wskazuje na problem z regulacją wyciągu, prawdopodobnie zmienia się docisk przekładni wraz z położeniem wyciągu i koło punktu ostrości jest za mocno ściśnięty.

  11. Musisz najpierw określić, czy to silnik nie daje rady, czy ślizga się coś w wyciągu. Silnik łatwo rozpoznać po tym, że będzie wydawał takie stukanie. Jeśli tak się dzieje, to spróbuj zwiększyć ustawienie prąd w ruchu do maksymalnej wartości. Możliwe że opór jest za duży z powodu regulacji wyciągu - jeśli jest za mocno skręcony, to opór dla silnika będzie za duży.

    Masz silnik na głównej osi, czy poprzez mikrofocuser 1:10? Jeśli to druga opcja, to jego przekładnia może wprowadzać uślizg. Wówczas też trzeba się przyjrzeć regulacji wyciągu.

  12. 3 godziny temu, _Spirit_ napisał:

    @MateuszW nie myślałeś może o takim mocowaniu?

    https://eu.primalucelab.com/focusers/sesto-senso/

    Myślałem i powiem więcej - coś z tego będzie :) Ale szczegóły zdradzę w stosownym czasie.

     

    18 minut temu, KrisJot napisał:

    Cześć,

     

    Dzięki, pożyczyłem na kilka dni na testy:-).

    @MateuszWo czy planujesz możliwość podpięcia pod AA? Pytam, ponieważ kojarzę, że ten wątek przewijał się w temacie:-). Sam planuję zakup AA. Jestem początkującym i w natłoku obowiązków wszelakich zwyczajnie szukam czegoś maksymalnie zbliżonego do PnP.

    Co do AsiAir, to niestety puki co nie miałem kiedy zająć się tematem. Planuję przeanalizować tą możliwość, ale muszę się odgrzebać z innych tematów.

  13. 4 minuty temu, Krzysztof z Bagien napisał:

    Podpięcie DF do teleskopu wymaga dobrania/zrobienia mocowania, ale wydaje mi się, że do obu są już gotowe. Jest sterownik ASCOM, więc w SC działa bez problemu.

    Pilot, silnik i mocowanie to wszystko, czego Ci potrzeba, czujnik temperatury (i jednocześnie wilgotności) jest w pilocie - chociaż nie jakiś wybitny (w moim jest chyba DTH22).

    Odpisałem już na PW, ale dzięki :) Dodam tylko, że nie dokładam zasilacza, więc jeśli nie mamy swojego rozwiązania do zasilania sprzętu, to trzeba dokupić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.