MateuszW

Łagodniejsza wersja lepsza, bo w tej pierwszej, pomijając szum, zrobiła się jakaś masakra z gwiazd (zalane w papkę).

W nowej wersji myślę, że możesz zwiększyć nasycenie do poziomu pierwszej.

2 minuty temu, kubaman napisał:

Tylko w takim razie co się dzieje? O ile pamiętam to Taysonowi popsułsię silnik krokowy od focusera, czyli jednak możliwe.

Nie, nie popsuł. To była kwestia ustawień softu i mechanika.

2 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:

syntezę apertury dla każdej pary małych luster. 

Czyli że te wszystkie wielkie teleskopy mają zdolność rozdzielcza taka, jak ich pojedynczy segment lustra, a zysk jest tylko w ilości światla? Absurd... 

24 minuty temu, kubaman napisał:

Dalej chętnie bym te silniki wymienił.

Potwierdzam zdanie producenta, że to nie ma sensu. Silniki krokowe się nie psują. Jedyne co można mu zrobić, to spalić przykładając że cztery razy za duży prąd przez jakieś pół godziny  No trzeba się postarać. 

To, że silnik gubi kroki oznacza, że jest za duże obciążenie (czyli wina przekładni), a nie ze z silnikiem jest coś źle. A jak nie gubi to podwójnie nie ma powodu do obaw. 

Z zainteresowaniem śledzę wszystkie modyfikacje aparatów, powodzenia!

W dniu 18.10.2018 o 22:17, komprez napisał:

Kolejną rzeczą przy okazji rozebrania Canona (tak .. to już drugi raz) była modyfikacja typu full spectrum ..  wyleciały oba filtry wraz z modułem czyszczącym .. jest nie potrzebny.

Nie rozumiem tylko, dlaczego zrobiłeś moda na full spectrum, a nie tylko usunięcie jednego filtra. W tym trybie możesz jedynie focić przez teleskop, bo obiektyw nie wyostrzy. No i tak czy siak potrzebujesz filtra IRCut, do każdego właściwie zdjęcia, więc czemu nie dać od razu filtru baadera, żeby rozwiązać oba problemy za jednym zamachem?

Ktoś umie wytłumaczyć, jakie są wady i zalety kilku większych luster kontra kilkaset małych, zakładając podobną średnicę całkowitą (czyli Magellan kontra EELT) ?

Ale jaki aparat i jaki teleskop? Lustrzanka czy kompakt i projekcja? 

15 minut temu, wessel napisał:

Mateusz, napisałem juz w pierwszym poście - wszystkie gwiazdy świeca przez pył.

OK, źle zrozumiałem pierwszy post

Ale miałeś syf na niebie, że takie czarne paćki się zrobiły  

.

.

.

Gratulacje świetnego zdjęcia! Zastanawia mnie znaczna przewaga pomarańczowych gwiazd. Czy tak tam jest, czy jednak balans jest nie do końca dobry?

Ten obiekt dołożę niedługo do mojej mozaiki

Szczerze mówiąc nie rozumiem, dla kogo to jest produkt. Z takiego maleństwa nie ma szans nawet zbliżyć się do możliwości lustrzanek, a jeśli się zbliży, to musi być jakiś haczyk (jakieś zaszyte odszumianie czy coś). Prawa optyki są nieubłagane i na matrycy z pikselem 1,2 um po prostu nie da się robić sensownie zdjęć nocnych...

26 minut temu, M.M.M. napisał:

Mega to słabe jest, operowanie portem rodem z lat 80 .

Tylko pozornie. Znaczy się, mogliby tu dać USB, ale i tak prawdopodobnie miałoby ono wirtualny port szeregowy (czyli przejściówka byłaby wbudowana w pilota, zamiast zewnętrznej). Taka popularność RS232 w komunikacji z urządzeniami wynika z polityki organizacji USB. Żeby zrobić urządzenie, które będzie działać bezpośrednio na USB, trzeba mieć podpisany cyfrowo sterownik, a to wymaga horrendalnych opłat dla organizacji USB. Co prawda SW jest już na tyle dużą firmą, że pewnie dla nich to nie byłby problem, ale dla mniejszych producentów sprzętu astro (i dla mnie  )  jest to nie do przeskoczenia. Dlatego porty szeregowe są wciąż na topie  A jak dodamy do tego błędy w sterowniku portu zaszytego w Windowsie, począwszy od wersji 95, aż do teraz, to już piękny przepis na katastrofę

1 godzinę temu, Behlur_Olderys napisał:

Pytanie: Ile gromad kulistych widzisz na zdjęciu?  

Zakładam że każda niebieska kropka na tle M31 to gromada

7 minut temu, TomekDw napisał:

A może po prostu przesunąć kolory w cieplejszą stronę w camera raw filter +6 np. I trochę brakuje mi koloru gwiazd

Tak?

Mi się chyba mimo wszystko bardziej pierwotna podoba.

Godzinę temu, Selmak napisał:

Ekstra..nietypowy kadr ale ma urok.

Czy będzie H-alpha?  Było by super.

 

Czy taki nietypowy? Północ u góry i tyle  Nie chciało mi się zmieniać orientacji, żeby szła całkiem po przekątnej. Nad Ha nie myślałem, ale faktycznie jest trochę czerwonych kłaczków, więc może to ma sens. A jeśli myślisz o tej chmurze wodoru naokoło, to nie wiem czy mam tyle czasu  Przy f/6,5 to pewnie ze 40h bym potrzebował.

Co do koloru - to sam nie wiem. Na gwiazdach faktycznie jest trochę więcej niebieskich odcieni, ale sama galaktyka wydaje mi się dobra. Spróbuję trochę zmienić balans, jeśli przysiądę raz jeszcze.

Co do kalibracji, to w zasadzie po złożeniu kanałów ze współczynnikami 1:1:1 kolor już był niezły. Zrównałem tylko minimalnie histogram i tyle.

Pierwsze zdjęcie to nieostre "coś". Nic więcej nie da się powiedzieć. Następnym razem ustaw ostrość, to może będzie to miało jakikolwiek sens. 

Nie podałeś też sprzętu, jaki uzyleś, kolejne zagadnienie dla wróżbity

Cena zależy od rodzaju mocowania, masz wszystko wypisane w pierwszym poście. 

Sterownik indi zrobił użytkownik piod z astromaniaka, zobacz jego post: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&p=382467. Obsługuje on w zasadzie tylko podstawowe funkcje focusera, czyli to co istotne. Szczerze mówiąc, nie pamiętam pod jaką wersję firrmware to było projektowane, może piod coś więcej wie.

Adam, jakiś dresiarz Ci się włamał do obserwatorium i obmacuje kamerę!

Fajne i przyjemne zdjęcie.

Ale... coś ta kolimacja nie jest doskonała

12 godzin temu, Paether napisał:

Co się rzuciło w moje oczy (fotograficznego laika, więc jakby co to wyprowadźcie z błędu), to niewielki czas zbierania wodoru jak na użyty sprzęt i taki efekt 

Faktycznie materiału tyle co nic, więc wychodzi na to, że ten wodór jednak nie jest aż tak ekstremalnie ciemny. Ale efekt... tragiczny.

4 godziny temu, Agent Smith napisał:

Trzy pytania (przepraszam, nie mogę teraz przeczytać całego wątku)

1. Czy DF można aktualnie kupić?

2. Czy są bezpośrednie drivery do INDI?

3. Ile waży ustrojstwo zakładane na teleskop (chciałbym go użyć z dużym teleobiektywem 300 mm)

 

Z góry dziękuję 

N.

1. Można kupić

2. Są, ale tylko do starej wersji oprogramowania, niemniej jednak działają

3. Około 0,5 kg, mogę zważyć dokładniej

Prawdopodobnie w systemie zrobił się jakiś śmietnik z identyfikatorem sterownika, który się "uszkodził" i nie chciał się usunąć. Zmieniłem sterownik na najnowszą wersję, gdzie identyfikator jest inny i chyba dzięki temu ruszyło. Ale do końca nie jestem pewien, co się stało i w jaki sposób zaszkodził tu SGP. Teoretycznie ascom powinien być niezależny od reszty softu, ale jak widać nie do końca.

@Pimo, jak tam wrażenia z dłuższego użytkowania?

U mnie jest średnio. Poza sterowaniem montażem, używam wifi do łączenia z komputerem poprzez TV i jakość tego połączenia pozostawia wiele do życzenia. Obraz odświeża się z dużym opóźnieniem i może co 2 sekundy. Często zrywa połączenie i potem nie może się połączyć przez np minutę.

Ale co innego jest gorsze - wydaje mi się, że moduł się sporadycznie resetuje, albo zawiesza. Znika wtedy całkowicie sieć wifi, a po nawiązaniu połączenia widać, że połączenie z montażem też się zawiesiło. Czasami jest potrzebny ręczny restart modułu (czyli montażu...).

Problemy zaczęły się nasilać w ostatnich 1-2 tyg, wcześniej było ok. Nie mam pojęcia, co jest grane, ale sprawa mnie strasznie denerwuje, jak tracę przez to noc... Coś te ESP jednak nie takie dobre, jak je malują. Będę się starał coś posprawdzać, ale nie wiem właściwie jak.

Nie ma sprawy

Ok, napisz mi na pw dane do TV. Jesteście tam razem?

Niestety, problem jest bardziej po stronie samego ascoma i tutaj nie bardzo mam pomysł, co jeszcze można zrobić. Proponuję jeszcze raz usunąć mój sterownik, następnie sprawdzić, czy w folderze C:\Program Files (x86)\Common Files\ASCOM\Focuser został usunięty plik ASCOM.DreamFocuser.Focuser.dll. Jeśli nie, to usunąć go ręcznie. I ponowna instalacja. Na razie nie mam więcej pomysłów.

Może ktoś spotkał się już z podobnym błędem przy okazji innych urządzeń ascom?