Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. 7 godzin temu, JaLe napisał:

    Hm.....

    Jak rozumiem to newton + CCD? :) Poproszę szczegóły.

    Ja nie twierdzę, że taki zestaw będzie robić gorsze zdjęcia w ogólności, tylko robi je gorsze w moim wypadku. A to za sprawą niemożliwej do dogrania kolimacji, gorszej optyki i montażu, który nie prowadzi idealnie.

  2. Na normalnym monitorze widzę, że troszkę za dużo szumu zostawiłem, no ale czego się spodziewać po laptopie.

    7 godzin temu, Grzędziel napisał:

    No to mamy kolejnego cmosowca. Mały pixel, mały refraktor a efekt lepszy niż z Newtona/CCD czyli 3 x cięższego setupu.

    I na dodatek bez guidingu!

    Co to się porobiło...

    Raczej pozostanę wyznawcą obu religii :) Jednak co trzeba przyznać newtonowi, to że zasysa fotony. Jeśli dobrze liczę, to na CCD zbieram materiał 5,3x szybciej!

  3. W dniu 11.05.2018 o 21:08, JacekE napisał:

    I wyreguluj bo fabryczny automat moze być nie do końca OK.

    Dzięki za filmy, oglądnąłem. Czy ZEQ to jest jakby poprzednia wersja przed CEM? Na razie wstrzymam się jeszcze z przeglądem, bo generalnie tego typu poprawki nie byłby by w stanie rozwiązać mojego problemu. Jeśli miałbym problem z równością prowadzenia, albo luzami, to faktycznie regulacja by pomogła, ale na razie takich problemów nie dostrzegłem.

    8 godzin temu, Tayson napisał:

    Szkoda ze to kolejny montaż w którym coś trzeba dlubac przez niedopatrzenie fabryki.

    Na razie powstrzymałbym się od większych wniosków. ZEQ to nie CEM EC, choć wygląda praktycznie tak samo. Być może w nowej serii poprawili jakość fabrycznego regulowania. No a generalnie zawsze nawet w idealnej konstrukcji znajdzie się coś, co można jeszcze poprawić i dostroić :)

    8 godzin temu, Tayson napisał:

    Mozesz podrzucić kilka screenów jak wygląda wykres guidingu (maxim lub phd) w okolicach dekoinacji 0st.

    Jasne. Na razie zrobiłem jeden wykres, ale popełniłem pewne błędy i nie chcę publikować nie do końca obiektywnych danych. Dziś spróbuję poświęcić na to trochę nocy.

    8 godzin temu, Tayson napisał:

    Rozumiem że praca enkoderow nie przeszkadza w guidowaniu? One wspomagaj montaż, aby ewentualnie guiding miał "mniej roboty".

    Enkodery dają podobny efekt, jak PEC, z tym że lepszy, bo to taki jakby idealnie dostrojony PEC. Generalnie w montażu można włączyć funkcję filtrowania korekt RA, która powinna dawać teoretycznie najlepsze wyniki (pewnie odsiewa drobne skoki i zostawia większe trendy). Można to też wyłączyć i guidować normalnie. Generalnie podejrzewam, że taka funkcja nie wynika z problemów w "dogadaniu" się korekt z enkoderami, tylko bardziej z tego, że guiding wprowadza tutaj więcej błędów, niż pożytku (bo szarpie seeing, szumy itp).

  4. 57 minut temu, fizyk5 napisał:

    A pewny jesteś ustawienia na Polaris? 

    Polarna to osobny temat. Dryf, o którym piszę podałem dla osi RA. Natomiast w Dec również występował dryf, jednak był jakieś 3x mniejszy. Zakładam, że składnik dryfu w Dec wynika w całości z polarnej, a w RA polarna nie ma wpływu - chyba właściwie? Generalnie polarna była ustawiona najlepiej, jak umiem za pomocą lunetki (która w iOptronie jest bardzo dokładna) i dryf w DEC był niewielki, co potwierdza dość dobre ustawienie.

    40 minut temu, RMK napisał:

    Skoro jest taka możliwość to nie wiem, czy jest sens zastanawiać się nad czymś innym? Jeżeli jest wewnątrz układ, który mierzy zadaną prędkość poprzez np. transoptorowe sprzężenie zwrotne lub coś bardziej wymyślnego to możesz sobie wprowadzając tę wartość ręcznie skompensować WSZELKIE błędy i niedokładności w układzie napędowym...

    Chyba, że o czymś nie wiem a jest to istotne dla całości problemu.

    Generalnie w tym montażu jest enkoder założony na osi głównej. Czyli mamy tu sprzężenie zwrotne i prędkość osi powinna trzymać się bardzo precyzyjnie prędkości zadanej przez elektronikę. Wydaje mi się, że jedyną możliwością jest, że zła jest własnie ta zadana prędkość, czyli albo błąd w programie (źle obliczona prędkość), albo niedokładność kwarcu albo coś tego typu. No bo niedokładności mechaniczne, np różnica w przełożeniu w stosunku do teoretycznej nie powinna mieć żadnego znaczenia z uwagi na enkoder.

    Dla pewności wgrałem najnowszy soft (nie wierzę, żeby przez tyle czasu nikt nie zauważył takiego błędu w programie), a dokładność przeciętnego kwarcu, jaki pewnie siedzi w środku to jakieś 30 ppm, co daje 0,003% błędu, czyli 20x mniej niż u mnie występuje. Czyli to nie może być wina tolerancji elektroniki.

    Zastanawiam się zatem, co jest nie tak, czy jest jakiś jeszcze inny czynnik, o którym nie pomyślałem. Generalnie mogłyby to być np ugięcia, ale dziwne, że występują nawet na lustrzance z obiektywem i są porównywalne do tych z długaśnego refraktora 1000 mm, który trząsł się jak osika.

    Wprowadzenie ręczne prędkości być może rozwiąże problem, ale to jakby leczenie objawów, a nie przyczyny. Wydaje mi się, że coś takiego dziać się nie powinno i że w innych, dużo tańszych montażach nie występuje.

  5. 7 minut temu, RMK napisał:

    Jaki stąd wniosek? Na nie swoim setupie staramy się bardziej ? :)

    Będzie kolorek ?

    Wniosek fałszywy :) Mam większość "udziałów" w sprzęcie, także setup można nazwać moim :P Jeśli chodzi o kolor, to trudno powiedzieć. Generalnie tutaj zdjęcie jest bez żadnego filtra - goła matryca. Mam niestety tylko jedno koło z filtrami i zazwyczaj pracuje ono w newtonie. Może kiedyś ograbię go z koła i pożyczę maluchowi :) Oczywiście docelowo drugie koło i filtry muszę sobie sprawić, ale to jeszcze poczeka.

  6. Jestem po trzeciej nocy testowej nowego montażu CEM25EC (z enkoderami) i wszystko jest super poza jednym szczegółem. Otóż tracking jest gładki, ale występuje jakby niewielki dryf w osi RA, tak jakby prędkość gwiazdowa miała nieprawidłową wartość. Czyli że enkodery prowadzą super dokładnie, ale z prędkością inną, niż niebo się obraca. Na podstawie zdjęć M64 ustaliłem, że dryf wynosi 0,01044"/s w kierunku na wschód (czyli że montaż spieszy i idzie za bardzo na zachód). Dryf wydaje się jednostajny, ale to oceniam tylko na oko na postawie kolejnych klatek. Jeśli dobrze rozumuję, prędkość gwiazdowa powinna wynosić 15,041"/s? Jeśli tak, to montaż spieszy o 0,0694% w stosunku do tej prędkości.

    Dryf był widoczny zarówno na APO65Q, obiektywie 135 mm, jak i absurdalnym refraktorze 100/1000. Jedynie w APO go zmierzyłem, ale wydaje się, że był podobny (każdy z testów był innej nocy, na innym obiekcie).

    Wiem, że w iOptronie jest dostępna pięknie nazwana king rate, która ma podobno kompensować wpływ refrakcji. Podczas jednego z testów była włączona i dryf również występował. Także nie sądzę, żeby to była tego kwestia.

    Można też wprowadzić ręcznie prędkość trackingu i chyba następnym razem tak zrobię - wprowadzę to, co wyliczyłem powyżej. Zobaczymy, czy się poprawi.

     

    Macie jakieś pomysły? Użytkowników wersji EC raczej prawie tu nie ma, także będę wdzięczny za nawet najbardziej teoretyczną hipotezę teoretyków :) Każdy pomysł, poszlaka może naprowadzić na rozwiązanie. Najbardziej boję się, żeby to nie była jakaś dziwna wada fabryczna mojego egzemplarza, bo nie chcę czekać miesiąca na wymianę...

  7. 6 minut temu, szuu napisał:

    jeżeli piszę do kogoś list i wrzucam do skrzynki to też powinienem móc zażądać od poczty polskiej usunięcia tego listu gdy zmienię zdanie.

    co gorsza, na kopercie są dane osobowe odbiorcy, który nic o tym nie wie. jakim prawem?! :P

    No dobra, widzę że ta ustawa to jeszcze większa patologia, niż sądziłem :)

    7 minut temu, szuu napisał:

    ale z nich to chyba tylko facebook choć trochę zwraca uwagę na prawdziwą tożsamość użytkownika?

    No ale chodzi o to, że jeśli np google pozwoliło Ci założyć konto, to znaczy, że jesteś już "wystarczająco" zweryfikowany, inaczej mieliby karę 20 mln, prawda? Pytanie tylko, czy u nich też będzie wymagane ukończenie 16 lat, bo jeśli podpadają pod inną kategorię, to nam nie pomaga.

  8. 29 minut temu, grzybu napisał:

    Niezależne fora będą praktycznie zmuszone przenieść na FB

    Nie, błagam, tylko nie wyrzucajcie nas na śmietnik :(

     

    Ale pomysł weryfikacji danych za pośrednictwem zewnętrznego serwisu jest dobry. Dać do wyboru FB, Google, Microsoft. Myślę, że jest niewiele osób, które nie mają konta na żadnym z nich. No ale zawsze pozostają te właśnie osoby i co z nimi zrobić...

  9. Powiedzcie, czy jak sobie napiszę gdzieś w poście, że jestem Mateusz i mieszkam w Wieliczce, to czy Ty Adamie musisz mi chronić te dane i umożliwić ich usunięcie na moją prośbę? Przecież napisałem to publicznie, czyli z zasady wyrzekłem się jakiejkolwiek ochrony, bo dane już sam ujawniłem. Co innego, jeśli np przy rejestracji wymaga się podania adresu, no to wtedy takie dane powinny być chronione, bo są w założeniu tajne (do wglądu jedynie przez Admina oraz mnie samego).

     

    Sprawa z zawartością PW wydaje mi się podobna do emaili. Przecież emaile są przesyłane protokołem nieszyfrowanym, czyli nie zapewniają żadnej ochrony danych osobowych, jeśli ktoś je w nich umieści. Co więcej, jeśli by mi coś strzeliło do łba i zażądałbym od Google, żeby usunęło mój email, który już wysłałem, to jak oni mają to zrobić, skoro wysłali go już do innego serwisu, np onet? Czy zatem w dniu wejścia ustawy upadną emaile całkowicie? Jeśli nie, to dlaczego by miało być inaczej z PW? Moim zdaniem to identyczna sytuacja.

    • Lubię 1
  10. 11 godzin temu, Grzędziel napisał:

    Jak na miasto to bardzo fajnie wyszło. Jakie masz ADU tła na 3-minutowej luminancji?

    Jakoś z przedziału 3200 - 4400.

    11 godzin temu, RMK napisał:

    Gdybyś jednak chciał się zamienić na miejscówki to ja chętnie … też miejską oddam - piękne czerwone LP gratis

    A dziękuję, dziękuję, propozycję rozważę :) No, Wieliczka tragiczna nie jest, to jednak nie jest wielkie miasto, ale sąsiedztwo Krakowa nie pomaga.

    9 godzin temu, Tayson napisał:

    zrob ponowna alignacje kanalow, poniewaz czerwony i niebieski nie nakladaja sie na siebie. maxim moze pomoze, ale najlepiej w pixie.

    Niestety, nic z tym nie zrobię, bo gwiazdy na niebieskim są takie jajowate pionowo. Coś musiało powariować w guidingu. Choć nie rozumiem za bardzo tego, bo B zbierałem od razu po R i G, więc powinno być porównywalnie... Tu alignowałem właśnie maximem.

  11. 27 minut temu, HAMAL napisał:

    Ziarnistość guidowania, Jesion od dawna o tym ostrzega.

    Ziarnistość w sensie mechaniczna? Moim zdaniem to tylko mniejsza część problemu. Większą jest szum klatki guidera, który zakłamuje pozycję gwiazdki, oraz po raz drugi seeing, który  na klatkach guidera rzędu 3s wprowadza trochę drgań. Wpływ tych czynników widać jak na dłoni, gdy popatrzymy na wykres osi Dec, gdy akurat nie ma na niej żadnych korekt. Wówczas postrzępienie linii wynikać będzie jedynie z szumu zdjęcia i seeingu.

    33 minuty temu, HAMAL napisał:

    Pytam więc ponownie, gdzie ten CMOS-owy postęp

    Jasne, że z CCD można dużo wycisnąć, ale jednak na CMOS robisz obecnie lepsze? :)

     No a kosmetyka zdjęcia, w tym struktura szumu zdecydowanie lepiej mi leży w CMOSowiej wersji :)

  12. 3 minuty temu, Behlur_Olderys napisał:

    Jak masz taki silny sygnał ( ile magnitudo ma ten Jowisz? ;) ) to nie ma problemu ') Gorzej jak musisz układać puzzle 1000 elementów z samym ciemnym tłem ;)

    Noo, allllle. Tego Jowisza to ja focę na f/25, więc ma trochę trudniejsze życie :P Powierzchniowo rzecz ujmując, wydaje mi się, że znajdzie się kilkanaście gwiazd w polu, które będą jako tako dorównywać Jowiszowi. Bo on jest jasny, ale duży. Wydaje mi się, że to jest do zrobienia, choć w ograniczonym zakresie.

  13. 7 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

    Lucky imaging nie opiera się na zamrażaniu seeingu tylko właśnie na odrzucaniu sporego procentu najgorszych klatek. Zamrażanie seeingu i stackowanie wszystkich zdjęć to domena "speckle imaging" którego jeszcze w amatorskim wykonaniu nie widziałem

    No ale stackując planety w Autostakkert program ten wyrównuje zdjęcia w sposób lokalny na kilkadziesiąt/set obszarów. Dzięki temu potrafi "wyprostować" grubsze składowe seeingu.

  14. 2 minuty temu, Lukasz83 napisał:

    Pewnie przy lustrach >16''

    No i nie we wszystkich obiektach. Tam musi być sygnał, żeby potem dało się to postackować :)

    Tu by trzeba większej światłosiły, bo jak tylko powiększysz lustro i światło zostawisz takie samo, to przecież na jeden piksel będzie padać wciąż tyle samo światła.

    Ale czy 1s coś faktycznie da? To chyba nadal za dużo, żeby zamrozić choćby najdłuższookresowy składnik seeingu?

  15. 24 minuty temu, Lukasz83 napisał:

    Wiesz to nie do końca jest prawda, że seeing tak samo rozsmaruje gwiazdę przy 10s jak przy 10 minutach.

    No dobra, przekonałeś mnie :) W tych 10s seeing zdoła już rozmazać gwiazdę powiedzmy "maksymalnie", adekwatnie do swojej aktualnej wartości, ale w dłuższym okresie czasu może się pogorszyć lub polepszyć - fakt. Czyli takimi klatkami nie zamrażasz seeingu, jak przy planetach, ale jesteś w stanie wybrać te okresy, gdy był on lepszy.

    26 minut temu, Lukasz83 napisał:

    Nie wspominam już tu też o niedoskonałościach montażu, guidingu, wietrze i innych czynnikach które na tak długich czasach skutecznie zdewastują Ci długoczasową dużą skalę. Tu by trzeba było sprzętu za cenę dobrego samochodu :P

    No, to jest oczywiste. Przykład z ostatniej pogodnej nocy - ostrość ustawiłem na FWHM 2,2, natomiast klatka 5 min ma FWHM na poziomie 2,5-2,6. Czyli te kilkanaście procent albo więcej guiding zabiera. A zazwyczaj u mnie jest gorzej. Nic dziwnego, że ludzie z ASA mają ostrzejsze gwiazdki :) Tam prowadzenie nie dokłada nic do utraty ostrości.

    30 minut temu, Lukasz83 napisał:

    Ale żeby nie było za różowo - na takiej skali przy tak krótkich czasach nie zarejstruję takiej fajnej drobnicy w tle jak na długich czasach. Po prostu to jest już za słaby sygnał.

    Tak samo jeśli chodzi o ciemne partie obiektów albo jakieś słabe mgławice czy ciemnotki. 

    To jest technika dobra do galaktyk do 11-12mag oraz jasnych i małych planetarek.

     

    No i gwiazdki na wysokich gainach są wyjarane często bo pracujemy na 7-8bitowych subklatkach także studnie są mikre.

    No tak, tło i estetyka cierpią przy tej technice. Ale z tymi słabymi obiektami jest chyba dużo lepiej, niż się wydaje. Co prawda IFNów pewnie nie ma szans wycisnąć i ciemnych mgławic focić, ale w tych galaktykach uzyskujesz (wraz z HAMALem) całkiem ciemne partie, których bym się nie spodziewał.

  16. Ilekroć widzę Twoje zdjęcie, tylekroć rwie mi się na język "ja pier***e". Twoje zdjęcia pokazują zupełnie nieosiągalny szczegół dla klasycznego podejścia do astrofoto. Jak ja przy mojej skali 1,4"/pix mam FWHM na poziomie 2,5 pix, to skaczę z radości, bo to maksimum, jakie mogę wycisnąć. Tymczasem Ty pokazujesz szczegół kilkukrotnie lepszy. Od ostatniego powiedzmy roku coraz bardziej się zastanawiam: "co ja tu jeszcze robię z tą moją starą wolną CCD i guidingiem, na tych 5-20 minutach?". Po co się męczyć? Ale z drugiej strony nie rozumiem, jakim cudem uzyskujesz tak spektakularne efekty na czasach rzędu 10s, gdzie seeing powinien już rozmyć obraz do "normalnego" poziomu, czyli tak samo, jak na 10 minutach. Piszesz, że seeing miałeś koszmarny, a szczegół uzyskujesz 2-3x lepszy, niż ja przy seeingu idealnym!

    W sumie to mój post powinien być bardziej w temacie o wielorybie, bo zrobił on na mnie jeszcze większe wrażenie, ale niech będzie tu :)

    • Lubię 2
  17. 4 minuty temu, TomekDw napisał:

    No tak , ale ostrość regulujesz raz przecież. Wtedy możesz wyregulować na jednej śrubie, a potem dokręcić tą mniejszą.

    Teoretycznie raz. Być może jako taka ostateczna kontra by się to sprawdziło. Ale jeśli zamienisz obecną śrubę na imbus, to również uda Ci się mocno zakontrować (tylko będzie niewygodnie regulować).

  18. 1 godzinę temu, TomekDw napisał:

    A żeby być pewnym , że luzów nie ma to mogli dodać śrubkę zaznaczoną białym kółkiem w miejsce czerwonej kropki. Według mnie to by wyeliminowało luzy na 100%. Pytanie dlaczego tego nie zrobili ??? Chyba, że źle myślę.

    No a jak byś wtedy regulował ostrość? Tu musi być śrubka możliwa do odkręcenia ręką.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.