-
Postów
9 964 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW
-
-
Na ten moment pozostało jeszcze 3x standard i 2x extended. Nie zwlekaj, za chwilę może ich nie być! Nie wiem, czy będę składał kolejne sztuki, być może to są ostatnie.
-
1
-
-
jeee, no przecież jego moc w mW no i ewentualnie papierowa rozpiętość dopuszczalnej temperatury pracy; wiadomo że są czułe na zimno, dlatego sobie go podgrzewasz. Niektórzy dealerzy podają temp. pracy i temp. składowania . Spotkałem się z temp. pracy od zera ( i był to ewenement, zwykle jest od +15st), ale ten 50mW laserek nie posyłali od skośnookich do Czech czy Polski . Narazie mam zwykły 5mW nie podgrzewany i stałe z nim problemy...
Jeśli dobrze pamiętam, to napisane jest 10 mW, ale teraz już odczytać nie mogę, bo założona jest grzałka. Ale widziałem różne lasery, 5, 10, 20, 100, 200 mW i każdy z nich świecił dokładnie tak samo (jeden szajs). Ten napis nie ma żadnego znaczenia. W zależności, jaką sztukę trafisz, to świeci w miarę niezawodnie, albo ciągle są problemy (przestaje świecić, lub osłabia się bez większego powodu). Niestety ta sztuka jest kiepska i ciągle z nią walczę (nie umiem ustalić, czy źródłem przygadania jest sama dioda, czy nie kontaktowanie kabli).
-
50.- zł to nie parametry - to cena !
))
To jedyna jego cecha, której jestem pewien
Co chcesz wiedzieć?
-
Troszeczkę się poprawiło. Ale cwanie odbiłeś lustrzanie obraz i bez jego ponownego odbicia na kompie porównanie było niemożliwe
Widzę, że poprawiłeś też M32 i M110. Zastanawiam się, czy zdjęcie koloru "otoczki" było dobrym wyjściem, czy nie lepiej było dodać ten kolor na ich środku
-
chodzi mi o jakies niszowe rozwiazania moze ioptron ale slaby jestem w tych nowinkach.
Jest ten nowy ioptrion, co go Adam recenzował, ale pod wizual to profanacja
No i kosztuje z 10k.
-
Jak na szerokie kadry, to za dużo sprzętu😜
To absolutne minimum
Najbardziej mi się podoba ten laserek na Nikonie ! A jakie ma parametry ?
Acha ! Póki co , dopóki nie zmieni się polska ortografia , dopóty póki pisze się o z kreską !
No i jeszcze, tak na raty : Mój Vixen Polarie, ustawiony na szybko i tylko na Polaris ( nie na NCP w lunectce Polarie, bo straszyły chmury ) , obsłużył bez problemu minutową ekspozycję z ogniskiem 35mm ; wszak mówimy o szerokich kadrach
No, laserek fajnie wyszedł
Jakie parametry? Zwykł zielony laser za 50 zł. Złom, jakiego pełno.
Pup, puk, puki! Szkoda, że są słowa przez oba "u", to edytor nie podkreśla błędu.
1 min na 35 mm, a 5 min na 180 mm to jednak różnica
No, te moje to takie bardziej średnie kadry są
Tu już bez guide nie poszaleję długo, choć powiem, że w pewnym momencie guiding stracił gwiazdkę (coś się obsunęło i kadr przeskoczył o 30%) i większość klatek mimo jego braku była wciąż ok (był albo punktowe, albo zauważalnie pojechane).
-
Oczywiście nie ma opcji i wiesz, że pojechane wszystko na okolo 2x ponad normę.
Ciekawe co będzie dalej z rozwojem setupu.
No, przecie że pojechane i w ogóle zmasakrowane wszystko
No, ciekawe co ze sprzętem, szczególnie montażem...
Mi się podoba, tylko pytanie od czego jest takie "halo?" od kilku gwiazd?Wygląda to jakby niektóre gwiazdy były przesunięte i taka otoczka wokół nich. Dziwnie to wygląda, chyba, że to tak ma być.
Tak jak pisze Grzędziel, to są odblaski w obiektywie. Raczej większość szkieł takie ma. Mnie się tam podobają
Ale co innego mi nie pasuje. Otóż, kilka z jasnych gwiazd daje tak samo tamie malutkie odblaski symetrycznie względem środka kadru. I niestety z powodu dryfu na guiderze (w wuny sztywności) te odblaski się powoli przesuwają na kolejnych klatkach. W efekcie po stackowaniu zrobiły się z nich trudne do usunięcia smugi. Wprawne oko zauważy kilka dodatkowych "mgławic" w górę do M42 i na prawo od Alnilama. One i tak są nieco potraktowane stemplem w PSie.
Dla mnie za dużo fioletowego ;p
Dla mnie też
To element nierównej walki z kolorami w lustrzance i LP. Obiecuję poprawę.
Kurcze, wszystko ok z tym obiektywem? Bo mi to przypomina moje obrazki z Jupitera 200mm, z tym że to sprzęt raczej do walki wręcz, a nie do fotografii
No nie całkiem wszystko. Wygląda na to, że prawa strona kadru ma zniekształcone gwiazdki, lewa jest ok. Poziom aberracji i odblasków (poza tymi "wędrowcami" mi raczej nie przeszkadza, tylko ten kształt gwiazdek z prawej. Zobacz tu: http://astropolis.pl/topic/56765-astygmatyzm/
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Już późno, więc krótko:
Prezentuję pierwsze światło z mojego zestawu szerokokątnego (to taki w sumie średni kąt bardziej): http://astropolis.pl/topic/56860-zestaw-do-szerokich-kadrow/?do=findComment&comment=657421
Nikon D80 + Nikkor 180 AI-S F/2.8, guiding ASI 174MM + szukaczoguider, NEQ6.
34x300s + 20x30s, ISO320, F/4, kalibracja 30x dark.
Miejscówka podmiejska, przejrzystość średnia (wilgoć), z tego powodu LP znacznie wzmocnione. Takie małe ISO właśnie z uwagi na LP.
Kurcze, jak ja dawno nie obrabiałem nic z Nikona
W porównaniu z CDD to prawdziwe wyzwanie. Ale i tak mnie pozytywnie zaskoczył, bo szum jest na przyzwoitym poziomie. Za to z kolorami była zabawa (i nie jestem z nich wciąż zadowolony).
"Rzucam na pożarcie", jak mawiał klasyk
-
16
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Hej
Chciałem pokazać wam owoc mojej pracy w ostatnim czasie - zestaw do szerokich kadrów. Nie zawsze mi się chce targać newtona i rozkładać go pół nocy, a czasem też chciałbym zrobić coś szerszego - stąd pomysł. Łatwiej będzie toto zabrać też gdzieś w podróż (planuję na 3 nocki w Bieszczady niedługo).
Zestaw składa się z:
-Nikon D80 / D7100 (jak kolega pożyczy, albo jak kupię
)
-Nikkor 180 mm AI-S
-Szukaczoguider GSO 8x50
-ASI174MM
-DreamFocuser
-głowica Manfrotto MHXPRO-3W
-zmodyfikowany laser (zasilanie sieciowe + grzałka)
-grzałki na szukacz i obiektyw
-kilka innych kabli, jak zasilacz do lustrzanki itp
Puki co całość wisi na NEQ6, co mocno ogranicza mobilność
Zastanawiam się nad jakimś małym montażem pod to. Głównie podoba mi się SW Adventurer, ale czy da radę? Problem w tym, że ten zestaw waży aż 4 kg.
Szukaczoguider jest zamocowany w stopce, którą przykręciłem do blachy DreamFocusera (początkowo miał tam siedzieć lekki laser). Niestety, blaszka 2 mm nie zapewnia wystarczającej sztywności dla szukaczoguidera, który waży z kamerką 0,6 kg. Ale uznałem, że dla ogniskowej 180 mm obiektywu, czyli nawet podobnej do szukacza nie warto się tym przejmować - prowadzenie może być bądź jakie (w rozsądnych granicach).
Laser zamocowałem na gorącej stopce aparatu. Kupiłem zgrabny adapter z gorącej stopki na śrubę 1/4" i nakręciłem tam stopkę szukaczową z wywierconym takim otworem. Proste, zgrabne i porządne.
Wczoraj sprzęt przeszedł chrzest bojowy. Czas rozkładania i odpalenia sesji równy 2h, biorąc pod uwagę fakt, że to nowy setup, nie nie chyba złym wynikiem
Mam nadzieję, że kolejnym razem będzie to bardziej 30 min. Było kilka problemów, ale udało się poradzić. Niebawem pojawi się zdjęcie z tej sesji - fragment Oriona, właśnie się obrabia.
Małą sztywność guidera było widać w postaci klasycznego dryfu kadru wraz z kolejnymi klatkami. Jednak na ekspozycjach 300s nie miało to znaczenia. Generalnie szukaczoguider prowadził tak 40-50% gorzej, niż OAG, którego normalnie używam (o ile dobrze wyskalowałem wykres). Może to kwestia krótkiej ogniskowej, a może brak dopieszczenia ustawień? W sumie mało mnie to interesuje, bo dla potrzeb tego zestawu jakość prowadzenia jest aż za dobra
A w ogóle, to miałem wrażenie, że ASI z szukaczem dawała lepszy obraz, niż Nikon z obiektywem
Ilość gwiazd do wyboru była zatrważająca.
Ostrość ustawiałem ręcznie z DreamFocusera + maska Bahtionva bez podpinania do PC. Nie chciałem tracić czasu na konfigurację FocusMaxa. Udało się wyostrzyć bardzo zgrabnie. Zdjęcia z aparatu leciały na podgląd w Maximie.
Po wschodzie Księżyca postanowiłem przerwać zdjęcia, bo byłyby już istotnie gorsze. Zmieniłem więc setup na newtona i sprawdziłem nowa złączkę
Pierwszy raz zmieniałem konfigurację w trakcie nocy.
Poniżej kilka zdjęć zestawu:
-
12
-
To ja miałem zwykły, gruby mający jakoś 5mm czy coś. Czyli w sumie to wystarczy przedłużkę z astrokraka zamówić?
No to na tej grubej nie dziwne, że był problem. Tak - pod kamerkę przedłużkę trzeba.
-
Precz z KISIELEM!
Ej no, stary! Ja właśnie kisiel jem:
Co do konstruktywnych uwag:
-tło wygląda teraz bardzo fajnie i naturalnie po względem szumowym
-tło jest już równe
-na galaktyce uciekł Ci brunatny kolorek pasm pyłów i generalnie taka "ponura" kolorystyka
-może ciut więcej odszumiania na samych galaktykach
Teraz patrząc na tło jest ok, ale na galaktykach szum ciut kłuje w oczy. Spróbuj tak delikatnie.
-spróbuj podciągnąć kolor gwiazdek
A ja wracam do swojej obróbki
-
Jak to wspaniale focić!
Ale coś mnie chyba pogrzało tej nocy, bo rozłożyłem zestaw, pofociłem trochę, a w połowie nocy postanowiłem zdjąć wszystko z montażu i założyć inny setup!
-
1
-
-
Już nigdy nie będę:
Guidował na strzępku szumu!
Myślałem, że gwiazdka ma rozsądną jasność, tak się wydawało patrząc na nią. Na histogramie zauważyłem jednak, że ma ona raptem kilkanaście ADU (dla 8 bit). Wykres szalał jak podczas bardzo kiepskiego seeingu, tymczasem patrząc na gwiazdkę nie wydawało się, aby ona faktycznie tak skakała. Po sczytaniu pierwszej klatki postanowiłem zmienić gwiazdkę na jaśniejszą (była przy krawędzi obrazu, dlatego ją początkowo zignorowałem). I to był strzał w dziesiątkę! RMS spadło o 30% - 40%, a wizualnie wykres poprawił się ze 2-3x. Był dużo stabilniejszy.
Tym samym naocznie przekonałem się, jak wielkie znaczenie ma dobór wystarczająco jasnej gwiazdki do guidingu. Mam OAGa, więc nie zawsze jest z tym łatwo. Szczęśliwie podjąłem szybko decyzję o zmianie gwiazdki. Gdybym uznał, że "tak ma być", to prawdopodobnie skopałbym sobie cały materiał tej nocy.
-
1
-
-
Z tego, co jednak widze, to niepokoi mnie ten niebieski na dole galaktyki. Jakies przebarwienie?
Tak samo tlo wydaje sie troszke nierowne (sztuczny flat?).
-
1
-
-
Ja to nazywam kisiel lub galareta, każdy jak woliHej,
Zdecydowanie za dużo odszumiania :-) Jak napisał Grzędziel - budyń mamy :-)
Jak widze go na telefonie, "to wiedz, że coś się dzieje"
Za duzo konstruktywnie nie napisze, bo jak mowie patrze na telefon (a laptop na polu magazynuje fotony
), ale gratuluje fajnego zdjecia
-
ok - rzeczywiście, kurka wodna.
No i problem z głowy
Ja dobrem próg tak, żeby było 200-300 gwiazd, wtedy śmiga, a precyzji jest zapas.
-
Bo masz zly prog detekcji gwiazd i ich za duzo wykrywa.
A Maxim jest takim demonem szybkosci, ze sie wywala jak mu dam ponad 20-30 klatek 10 Mpix
-
2
-
-
Jak niektórzy pamiętają, zmagam się od dłuższego czasu z problemem kolimacji newtona f/4. Dzięki pomocy naszego forumowicza, Łukasza Rachuny zidentyfikowaliśmy prawdopodobnie źródło (mam nadzieję, że ostatnie...) problemu. Jest nim TSOAG 9mm. Okazuje się, że jego cienka złączka T2 ugina się istotnie pod ciężarem kamery z kołem filtrowym. Padła decyzja - trzeba dziada wywalić.
Odpaliłem więc CorelDraw i zacząłem rysować złączkologię. Jak by tu tego OAGa zastąpić. Może dorobić złączkę i skręcić ją z OAGiem śrubami (wzdłuż)? A może wymienić złączkę T2? Może też kupić innego OAGa? Okazało się, że w żadnej sensownej konfiguracji nie da się tego spasować. Albo brakuje gwintu, albo coś zawadza, albo się nie mieści - koszmar. W końcu doznałem olśnienia - "Po co myśleć schematami? Zrobię coś specjalnego!".
Warto wspomnieć, że równocześnie uznaliśmy z Łukaszem, że należy zrobić system sztywnego skręcania osprzętu z wyciągiem. Do tej pory trzymało się to na clamping ringu z 3 śrubami. Nie było źle, ale nie dawało pewności i powtarzalności. Rozwiązanie sztywnego połączenia osprzętu z wyciągiem podpatrzyliśmy u Antoniego.
Tak więc powstała koncepcja magicznej złączki. Złączki, do której z jednej strony wkręca się w koło filtrowe, z drugiej korektor MPCC, z trzeciej wchodzi pryzmat OAGa, a do tego całość można sztywno skręcić z wyciągiem. 4 w 1. Tak więc jest to jednocześnie OAG, łącznik między korektorem, a kołem i mocowanie całości do wyciągu.
Zamówienie poszło do Astrokraka, chyba dawno Janusz nie widział tyle gwintów
Pozostała kwestia wycięcia otworu na pryzmat OAGa na frezarce. Swoją pomoc zaoferował nasz kolega, kk, któremu pragnę jeszcze raz podziękować!
A więc stało się i złączka jest gotowa. Jest to również pierwszy OAG ATM, o jakim słyszałem
A tak wygląda po wkręceniu wszystkiego:
Drugą częścią złączki jest nakrętka, założona na drawtube. Sama drawtube nie jest nagwintowana. Po założeniu osprzętu na wyciąg (korektor idzie do środka, złączka na zewnątrz) zakręcam zakrętkę, która mocno i równo dociska osprzęt do drawtube. Rozwiązanie jest o tyle lepsze od gwintowania drawtube, że zakładanie osprzętu jest wygodne (nie trzeba kręcić całym tym szajsem 20 razy), oraz można poluzować i obrócić kadr nie tracąc ostrości (przy gwintowaniu zmiana kadru oznacza wykręcenie części gwintu i zmianę odległości). Jak to działa pokazują poniższe zdjęcia:
A całość prezentuje się tak:
Dzięki koledzy za pomoc! Mam nadzieję, że nareszcie skończy się koszmar kolimacji i zacznę efektywnie wykorzystywać sprzęt. Oby pogoda dopisała na święta...
Jeśli kogoś zainspirowałem do tego, jak rozwiązać własną złączkologię, to jest mi bardzo miło
-
8
-
-
Super Tomek, świetnie to wygląda
-
Szkła: Nikkor: 24-70, 50, 85, Tair 300 (+konwerter x2). Tuba 150/750 OTAW Dual Speed na Eq5.
D700 naprawdę dobre body, ale bez wycinki filtra nie złapię linii Ha. Zgadza się? Dlatego myślałem właśnie nad jakimś D80 i wycięciu filtra.
Przepraszam za swoje pytania/wątpliwości, ale dopiero zabieram się do tego wszystkiego i mam caly czas więcej pytań niż odpowiedzi....
W teleskopie nie ma problemu z filtrami - kupujesz 2" i nakręcasz na korektor. A w obiektywach tylko faktycznie te wkładane do komory pozostają.
Oczywiście, że złapiesz Ha niemodyfikowanym aparatem! Tylko, że sprawność tego łapania będzie wynosić jakieś 25%, resztę wytnie filtr na matrycy. Ale zauważ, że jeśli masz 4x mniej szumiącą matrycę, to da ona taki sam stosunek syngału do szumu linii Ha, jak matryca gorsza, a przerobiona. W pozostałej części pasma matryca lepsza (nieprzerobiona) zmasakruje konkurenta. Wydaje mi się, że taką właśnie różnicę możesz mieć miedzy D700, a D80 przykładowo.
Oj nie chcesz walczyć z tym szumem D80, oj nie chcesz
Ktoś niedawno wrzucał na forum stronę z wykresami transmisji filtrów różnych aparatów, przypomnicie koledzy link? Okazuje się, że niektóre modele blokują Ha prawie zupełnie, a inne puszczają ponad 50%. Nie pamiętam, jak jest z D700.
-
1
-
-
Usunięcie wbudowanego filtra to zupełnie inna operacja, niż dodanie filtra dodatkowego. Usunięcie filtra powoduje "odblokowanie" wycinanego światła głębokiej czerwieni, przede wszystkim linii Ha, w której świeci większość mgławic. Dodając filtr możesz jedynie wyciąć inne, niepożądane światło, ale straconego Ha nie odzyskasz. Tak więc najlepiej jest wywalić oryginalny filtr i dać jakiś ALP dodatkowo. Ale to wszystko sprawa względna.
Moim zdaniem wątpliwy sens jest kupować tani aparat i go modyfikować. Prawdopodobnie lepszy efekt uzyskasz swoim obecnym, nawet niezmodyfikowanym. Pełna klatka z pikselem 8,5 um to nie lada gratka. Na pewno nie ma sensu kupować starych modeli, bo D700 rozłoży je na łopatki pod względem poziomu szumu. Jedynie nowe konstrukcje mają sens, ale ona z kolei mają nasranych tych pikseli ile wlezie, przez co dużo tracą na czułości.
Ważnym pytaniem jest też, jakie masz szkła albo, czy zamierzasz używać aparatu z jakimś teleskopem.
Osobiście posiadam starego już D80 i właśnie gromadzę fundusze na coś nowego. Chyba zdecyduję się na D7100. Nie chcę schodzić półkę niżej (do D5xxx lub D3xxx), bo to porażka, jeśli chodzi o obsługę i różnego rodzaju funkcje. Na wyższe serie mnie nie stać
Jedyne, co mi nie pasuje w tym aparacie to bezsensowna rozdzielczość 24 Mpix (DX). Oczywiście są też inne drobiazgi (jak za jasne i oślepiające napisy w wizjerze), ale generalnie aparat rozsądny.
Na Twoim miejscu pozostałbym przy tym, co masz i nie cofał się w rozwoju
Ewentualnie zbierał kasę na D750
-
1
-
-
Może klasycznie: wyczyść cache przeglądarki. A najlepiej zmień przeglądarkę
Wygląda jakby to były ciasteczka, ale szczerze mówiąc w karierze zawodowej się z tym problemem jeszcze nie spotkałem, więc nie znam szczegółów. Niestety standardy html sobie, a przeglądarki sobie, więc to samo może działać różnie w zależności od programu.
Nawet usunąłem przeglądarkę razem z danymi i brak efektu. Hmm, ale od razu się zalogowałem i zsynchronizowałem dane. Może spróbuję na "czysto" bez logowania. Ale nawet, jak zadziała, to to nie jest rozwiązanie - nie chcę stracić wszystkich danych.
-
No i zapomniałem pochwalić za pomysłową nazwę na obiekt
Coś w tym jest.
-
DSS jest do dupy, bo jest wolny, później spróbuję w MaximieDL
Jak DSS jest wolny, to Maxim przy nim porusza się z prędkością kamienia leżącego na zmieni
-
2
-
Synscan ustawienie
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Chyba nie ma tej listy. Ale nic nie stoi na przeszkodzie w domu odpalić pilota i sobie scrollować gwiazdy i się uczyć
To jest kilkadziesiąt tych najjaśniejszych, większość sama z siebie się utrwali Ci za jakiś czas.