Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Po pierwsze dlatego, że cały setup bierze więcej, niż 5A. A po drugie oddzielny zasilacz do kamery daje pewność, że inne urządzenia nie będą wprowadzać zakłóceń. Niedawno był temat, gdzie wyszło, że koło filtrowe wprowadza zakłócenia do obrazu. Nie mam pojęcia, czy u mnie też by się takie coś działo (może tamta kamera była jakoś wyjątkowo podatna na zakłócenia?), ale tak jest bezpiecznie.

  2. Jeśli chce Ci się dźwigać transformator, to proszę bardzo...

    Mi się nie chce, więc kupiłem sobie dwa dobre zasilacze impulsowe: http://www.tme.eu/pl/details/gs60a12-p1j/zasilacze-dogniazdkowe/mean-well/. Jeden na kamerę, drugi na całą resztę. Napięcie daje równiutkie, żadnych problemów, żadnych zakłóceń w obrazie z kamery. Zasilacze są przymocowane na stałe do nóg montażu, dzięki czemu nie muszę ich odzienie nosić, rozkładać - oszczędność cennego czasu.

  3. Moim zdaniem wystarczy do tego HEQ5. Nie potrzeba tu prawie żadnej dokładności prowadzenia, wiec można spokojnie wyżyłować go nawet na maxa możliwości. Co do meridianu, to myślę, że nie będzie problemu. Nawet długa tuba nie wymaga flipa na niskiej deklinacji. A tutaj tuby będą króciutkie. Choć z drugiej strony mniejsza szerokość geograficzna może namieszać. Trzeba wszystko będzie sprawdzić na sucho jak się zachowuje na montażu. Najwyżej można się zaopatrzyć w extension tube.

     

    Zastanawia mnie, czy na pewno potrzebujesz tylu tub? W szczególności oba maki mają podobne parametry. Chyba, że jeden do obserwacji? :)

     

    Ja bym zrobił tak. MasterPaint :)

    konfiguracja.jpg

    Maki po bokach, refraktor po środku, aparat na piggibacku refraktora. Każdy teleskop ma swój dovetail, który przykręcasz do dwóch poprzeczek. Całość przykręcasz do głównego dovetaila po spodem, który mocujesz na montażu. Jako główny dovetail proponuję taki: http://astrokrak.pl/717-szyna-dovetail-250-typu-vixen-.html. Solidny, jak skała (myślę, że nie trzeba losmandy, bo HEQ5 trzeba by dokupywać dopiero siodełko, a ten vixen z astrokraka jest tak sztywny, jak losmandy). Poprzeczki mógłbyś najlepiej wykonać sam, wziąć dwa grube kawałki blachy i powywiercać kilka otworów.

    Otwory mocujące dovetaile mogłyby być takie podłużne, wtedy można lekko zmieniać przekręcenie teleskopów w poziomie w celu ich zjustowania. W pionie można regulować dwoma mniejszymi śrubami w dovetailu, a kontrować śrubą główną (dovetaile mają takie właśnie trójki śrub).

    Do aparatu trzeba by do piggibacka dokupić jakś regulowany adapter, albo głowicę statywu, bo na śrubie z piggibacka nie zjustujesz sprzętu.

     

    Hmm, albo AZEQ-5/6 i mocowanie jednej tuby po stronie przeciwwag?

    • Lubię 1
  4. BTW. Ta czerwona poświata to dyspersja atmosferyczna? Można jakoś z tym walczyć?

    Tak, ten czerwony, oraz niebieski z drugiej strony to dyspersja. W obróbce można ją zmniejszyć, jak podał LibMar, a na etapie focenia można zastosować jakiś węższy filtr. Najlepszy jest IRPass, ale nie wiem, czy isę sprawdzi z webcamem. Ale nawet jakiś barwny, jak zielony też usunie znacznie dyspersję, a potem zdjęcie się pokarze jako czarno białe.

     

     

    Toś się piknie odfiltrował i z deczko uniezależnił od seeingu ale za tu umniejszył kapkę zdolność rozdzielczą.

    Ekologu, filtr IRpass jest często stosowany do fotografii planetarnej/Księżycowej. Bardzo wyraźnie zmniejsza zawirowania seeingu, a lekki spadek zdolności rozdzielczej nie ma w zasadzie znaczenia - zysk przeważa znacznie nad stratą.

     

    Wygląd Łysego w bliskiej podczerwieni nie różni się istotnie od pasma widzialnego. Szuu walczy w dalszych pasmach :)

    • Lubię 4
  5. Co ciekawe jak w PHD ustawiłem poprawną wielkośc pixela dla QHY5-II czyli 3.75 to guiding robił strasznie agresywne zmiany i czasami sam doprowadzał do rozjechania się guidowania.

    Więc zmieniłem ustawienia na rozmiar pixela 1.00 i wszystko ładnie zaczeło pracować.

     

    Jeszcze tak sobie mysle czy nie zrobić PEC ? - i załadować raport do eqmod ?

    Wielkość piksela wpisana do programu nie powinna mieć żadnego wpływu na jakość prowadzenia, bo do samego guidowania nie jest wykorzystywana. Jedyne, co ona zmienia to skalę wykresu z błędami i prawdopodobnie jak zauważyłeś, że błędy wzrosły 4x, to Ci się zdawało, że guiding zwariował :) Jednak błędy są cały czas takie same, tylko wcześniej były zaniżone. Tak więc Twoje mieszczenie się w 1" należy zamienić na 3,75", co nie jest dobrym wynikiem :( Ale czy na pewno masz wykres w ", a nie pix? To znacząca różnica.

     

    Co do PEC, to raczej nie jest on potrzebny z guidingiem. Ja przynajmniej się nie spotkałem, żeby ktoś guidujący go robił, a samemu mi się nie chciało :) W teorii taki PEC nic już nie poprawi. A coś mi świta, że ludzie od EQMod nawet zalecali, żeby PECa nie używać z guidinguem, bo pogarsza, ale nie dam głowy.

  6. Właśnie zawsze mnie to trapiło z tym ADU, jak to jest, to jest indywidualna sprawa matrycy (w sensie modelu), owe wzmocnienie? Mógłbyś podać przykład jakiego rzędu jest to wartość, zarzucić linkiem? Tutaj piszą: http://www.stark-labs.com/help/blog/files/tag-gain.phpo ~1 do kilku e-/ADU ale ile w tym prawdy? Chociaż rząd wielkości jest mi znany na oko :). Kolejne pytanie jak na wzmocnienie i ilość e- wybijanych przez docierające fotony wpływa zwiększenie ISO, i co właściwie oznacza 400 czy 800 przy zmianie czułości?

    Tak, wzmocnienie to indywidualna sprawa modelu matrycy. Przykładowo dla Atika 383L+ Jolo podaje w artykule w Astronomii wartość 0,469 ADU/e-. W kamerach DSowych nie ma ISO, więc tutaj nie ma tematu :) A ISO w lustrzankach to moim zdaniem po prostu mnożnik wzmocnienia. Może dowiem się czegoś więcej z podlinkowanego tu artykułu na temat ISO, bo mnie też ono trapi :)

  7. Te wersje mają za duży szum tła. Popracuj nad tym. Myślę, że za dużo wyciągałeś, jak na taką ilość materiału. Przedostatnia wersja ma gładsze tło, ale to chyba dlatego, że formu skompresowało zdjęcie, bo było za duże - staraj się nie dawać nigdy większego, jak 2200 pix.

    Kolorystyka się poprawiła, choć dalej czegoś tu brakuje, ale jest dobrze :) Na centrum pojawiły się dziwne gradienty, skokowe przejścia tonalne. Coś popsułeś w trakcie.

     

    Co do darka, hmm ciekawe. Akurat tam, gdzie na zdjęciu masz pojaśnienie w tle, to na darku jest pociemnienie. To tak, jakby dark nie odpowiadał dobrze zdjęciu. Nie wiem, czemu tak się dzieje.

     

    Takie wspaniałe te Canony, a w moim starym Nikonie D80 nigdy nie miałem problemów z pasami w tle, czy innym bandingiem :) To tak dla bezwzględnych wielbicieli Canona wstawka :)

  8. Dlatego wlasnie pytam czy okular :) czy barlow :)

    Tylko i wyłącznie ognisko główne :)

    Projekcja okularowa na tak dużą matrycę nigdy nie będzie dobra, zeżrą Cię wady optyczne, to odpada z marszu. Barlow również nie da dobrego obrazu, narożniki będą skopane. Nie dasz rady zastosować korektora komy z barlowem. Ale pomijając nawet wady optyczne, to wydłużanie ogniskowej nie ma najzwyczajniej sensu. Twój NEQ6 nie da rady poprowadzić lepiej, niż z dokładnością 1", a tyle mniej więcej obecnie przypada Ci na jedne piksel. Dlatego wydłużenie ogniskowej nie pokaże żadnych nowych szczegółów, bo rozmyje je niedokładne prowadzenie. Powiem więcej, nawet z obecnej ogniskowej najczęściej nie wyciągniesz maxa, bo do tego trzeba dużego szczęścia, aby montaż chciał pracować idealnie. Czyli w zasadzie zawsze masz zapas szczegółów, które można pokazać, jak montaż popracuje lepiej, to zdjęcia będą nieco lepsze. Druga sprawa to seeing, który w Polsce rzadko pozwala na wydajne wykorzystanie ogniskowej większej, niż 1000 mm.

    Tak więc porzuć te plany - z tego nie będzie dobrych zdjęć niestety. Chcesz większą skalę? Kup montaż za 10 -20 tyś, to pogadamy :)

     

    Co do mocowania filtrów 2", to nie ma żadnego problemu, bo MPCC ma gwint filtrowy 2".

    Czy orion skyglow to dobry wybór to nie wiem, bo go nie używałem. Poszukaj lepiej opinii o filtrach ALP i świadomie wybierz najlepszy, na jaki Cię stać, bo one się znacznie różnią możliwościami.

  9. Jest dużo lepiej, tło poprawne, a galaktyka stonowana. Jednak stare zdjęcie było nieco lepsze kolorystycznie - teraz brakuje tego niebieskiego na galaktyce. Można by też nieco podbić nasycenie koloru na gwiazdach.

     

    A bandingu nie widać ani na darku, ani flacie?

  10. Tak, zdjęcia z zewnętrznego źródła są takie duże. Ale mają one mnóstwo wad, m.in. najczęściej po kilku miesiącach znikają, bo autor o nich zapomniał, poza tym źle wyglądają w wersji mobilnej, często aby je powiększyć trzeba wchodzić na rożne dziwne strony i takie zdjęcia bardzo zamulają stronę - jak jest ich więcej, to długo się ładują, bo nie wczytuje się miniaturka, tylko oryginał. Dlatego nie polecam zewnętrznych źródeł, dużo lepiej je dać normalnie tu, na forum. Jak zdjęcie jest interesujące, to zawsze je powiększam i nie widzę potrzeby mieć od razu wielkiego obrazu.

  11. Można to policzyć nawet ze zdjęcia. Wzmocnienie kamery (czyli ile elektronów przypada na 1 ADU) można znaleźć. Wiadomo też, ile % fotonów rejestruje kamera (to jest efektywność kwantowa, również podana). Jedyny problem jaki widzę, to przeliczenie, ile fotonów przypada na jeden elektron w pikselu, bo nie dam głowy, że to 1:1.

     

    Można to policzyć również teoretycznie, dla danej np gwiazdy. Wiemy, jaką ma jasność, odległość, liczymy, ile emituje energii, potem dzielimy to przez energię jednego fotonu. Problem jest tu taki, że fotony mają różną energię i trzeba by albo mieć dane o jasności w jakiejś linii emisyjnej, która ma jedną energię, albo jakoś matematycznie ogarnąć cały rozkład, który również jest znany.

  12. Wszystko podane tutaj to uproszczenia. Mnożnik ogniskowej to pojęcie wprowadzone na potrzeby zwykłej fotografii, gdzie dobrze pozwala na porównanie ze sobą aparatów niepełno i pełnoklatkowych (pola widzenia przy danej ogniskowej). Natomiast w świecie astrofoto ten mnożnik można o dupę rozbić :)

     

    Matti, zasada 600 to to samo, co Twój wzór t= 450/(ogniskowa*cos(delta)) , z tym, że tutaj ktoś wymyślił sobie współczynnik 600, a tam 450, no i zapomniał o deklinacji. Jak wiadomo, max czas nieporuszonego naświetlania zależy również od wymiaru piksela, a ten w obecnych aparatach waha się w dużych granicach. Te wszystkie wzory bazują na jakimś, hipotetycznym wymiarze piksela, pewnie coś koło 5 um. Wracając do kwestii mnożnika, to w tych "wzorach" można by z niego skorzystać, gdyby istniała jakaś relacja między wymiarem piksela w matrycy pełno i niepełnoklatkowej (gdyby niepełnoklatkowa matryca miała 1,5x mniejsze piksele, niż pełna). Jednak wymiary pikseli w tych matrycach mogą być bądź jakie, wiec mnożnik nic nie daje. Do tego zasadę 600 i ten drugi wzór wymyślono zapewne z myślą o aparatach niepełnoklatkowych, wiec niczego nie trzeba już przeskalowywać.

     

    Prawdziwy i poprawny wzór na max czas naświetlania, taki, aby gwiazdy nie poruszył się o więcej, niż 1 pix jest następujący: t = wymiar_pix / ogniskowa * 180 / pi * 3600 / 15 / cos(dec), gdzie wymiar_pix oraz ogniskową należy podać w tych samych jednostkach, a wynik jest w sekundach. Czynnik 180/pi to przeliczenie radianów na stopnie, 3600 to przeliczenie stopni na sekundy łuku ("), a dzielenie przez 15 wynika z tego, że 360st/24h = 15, a wiec w czasie 1s niebo obraca się o 15". Cos(dec) jest po to, że niebo dalej od równika niebieskiego obraca się liniowo rzecz biorąc wolniej, wiec można je dłużej naświetlać.

    W praktyce jednak poruszenie się gwiazdy o 2-6 pix jest akceptowalne, wiec wyliczony czas można pomnożyć przez 2-6x.

     

    Policzyłem, że zasada 600 dla przykładowego piksela 5 um zakłada rozmycie gwiazdy na zdjęciu o prawie 9 pix, a zasada z 450 o 6,5 pix. Moim zdaniem to nieco zawyżone wartości.

    • Lubię 2
  13. Skoro UHC jest 1,25", to pewnie mamy winowajcę. Nie zwróciłem uwagi, ale teraz widzę, że zdjęcie ma wyraźny kolisty obrys winietowania, co wskazuje, że tyle obcina średnica za małego filtra. I zapewne filtr przy skraju źle pracuje, może zmienia długość przepuszczanej fali, stąd to zazielenienie. Dziwne tylko, że zmiana nie jest symetrycznie z każdej strony. Niestety dla tej kamery tylko filtry 2".

     

    A swoją drogą UHC do galaktyk jest raczej przeciętnym wyjściem. Niby wycina dużo LP, ale też dużo światła z galaktyki i de facto trudno powiedzieć, czy bardziej pomaga, czy szkodzi. Na takich obiektach lepsze są filtry typu ALP. A UHC jest lepszy na mgławice, których całe świtało pozostanie nienaruszone.

  14. Niestety, gwarancja na taki montaż nie zawiera żadnego numeru seryjnego, ani niczego, co pozwala na identyfikacje egzemplarza. Daje ona tylko tyle, że potwierdza, że jesteś właścicielem "jakiegoś" montażu HEQ5.

    Ja też bym zgłosił sprawę na policję i zainteresował się tą akcją. Swój montaż poznałbym nawet po rozmieszczeniu rys na przeciwwagach...

    Mówisz, że Twój ma tylko miesiąc. Sprzedawany na allegro tak właśnie wygląda - mało porysowany, co wskazuje, że był krótko używany. Dziwne jest to jego wybrudzenie. Czy skradziony montaż był pokryty takim brudem? Może złodziej go wypaćkał dla niepoznaki?

  15. Nowsza wersja wygląda zdeeeecydowanie lepiej! Przewalenie kontrastu to nie jest sposób na ukrywanie niedoskonałości zdjęcia i przynosi odwrotny skutek - tak przewalone zdjęcie jest gorsze, niż największe dziadostwo, jakie może być widać na zdjęciu obrobionym delikatnie :)

    Tak więc podstawowa zasada - mniej kontrastu, mniej nasycenia, mniej odszumiania, mniej ostrzenia! Wszystko delikatniej! Ciebie na razie nie tyczy się wszystko, ale to tak na przyszłość :)

     

    Masz bardzo dziwny zielony gradient z prawej. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu, skąd się bierze. Trzeba będzie rozwiązać ten problem. Czy na innych zdjęciach też masz takie coś?

     

    Przy M31 bez flatów się nie obejdzie. Są metody na sztucznego (programowego) flata, ale one sprawdzają się tylko na mniejszych obiektach.

     

    A odczekanie na stabilizację guidingu to podstawa :) Możesz rzucić przykładowy wykres, zobaczymy, czy wszystko jest ok. Ustawienie na polarną dokładnie za pomocą poprawnie wyregulowanej lunetki powinno być wystarczające do guidingu.

  16. To jedno z moich lepszych zdjęć:

    Sun_G_04_07_2013_160310_g3_b3_ap202ppps.jpg

    Newton 8", f=5000mm, Chameleon

    Pojedyncze granule są bez problemu widoczne. Tak wiec skoro tyle (lub nieco więcej) można wycisnąć z 8" w Polsce, to z 16" wyciśnie się na pewno więcej. Trzeba tylko poczekać na dobre warunki i dopracować technikę fotografowania.

     

    Granule (na podstawie danych z wiki, że mają do 1400 km) mają max 1,9". Zdolność rozdzielcza moich 8" to ok 0,6", ale skala tego zdjęcia, to 0,15". Tak wiec granule powinny na nim mieć ok 13 pix i tyle właśnie mają. Inna sprawa to to, że tak na prawdę nie ma tu 13 pikseli informacji, bo zdolność rozdzielcza pozwala tylko na 3 rozróżnialne obszary. Tak więc z 16" dokładność zdjęcia powinna być znacznie lepsza (2x lepsza), o ile uda się wstrzelić w odpowiedni seeing.

    • Lubię 4
  17. A jak to zrealizować? Mówisz o fizycznym odłączeniu czy modyfikacji wsadu do arduino.

    Układ ma piny reset, enable i sleep. Jeden z nich powinien się do tego nadać (chyba najlepiej sleep, ale musisz doczytać w dokumentacji). Po prostu ustawiając jak dobrze pamiętam 0 na tym pinie układ się praktycznie wyłączy, wiec przestanie siać zakłócenia. Tak więc podłącz jeden z tych pinów do procka i ustawiaj 1 tylko na czas pracy, a potem dawaj 0.

  18. To koło mojej roboty http://astropolis.pl/topic/49379-kolejne-zmotoryzowane-manualne-kolo-filtrowe/?hl=ko%B3o W projekcie nie był przewidzianego kondensatora, jednak szukając przyczyny zakłóceń wpadłem na ten sam pomysł i dolutowałem 100uF. Skutek był minimalny. Najbardziej zastanawia mnie dlaczego zakłócenia powstają w czasie pracy na akumulatorze. Przecież akumulator ma płaską charakterystykę.

    Wynika z tego, że problemem nie jest źródło zasilania, a podłączone urządzenie, czyli koło. Zasilanie z akumulatroa i zasilacza jest gładkie, ale koło wprowadza do niego zakłócenia (prawdopodobnie). Zapewne zakłócenia sieje A4988, który działa impulsowo (tam jest PWM). Najwyraźniej kamera jest bardzo czuła na takie rzeczy. Dziwne, że kondensator nie pomaga.

     

    Wyłączanie sterownika na postoju silnika to dobry pomysł, choć jest to leczenie skutków, a nie przyczyny. No ale efekt powinno to dać dobry.

  19. Jakie to koło filtrowe? Czy chodzi o to koło, które kolega forumowy robił na drukarce 3D? Zapewne chodzi o zakłócenia generowane przez silnik krokowy (lub jego sterownik). Jeśli jest to wspomniane koło, to czy na płytce znajdują się przy zasilaniu jakieś większe kondensatory rzędu 100 uF? Jeśli nie, to być może ich dolutowanie powinno rozwiązać problem.

  20. Czy to, że okresem nie są 3h, czyli odległość między minimami wykresu, tylko 6h wynika z tego, że ta planetoida ma dwa ciemniejsze obszary po przeciwnych stronach, które akurat pokazują się co dokładnie pół okresu? Jeśli tak, to zastanawia mnie, jak odkryto, że okres ma jednak 6h. Może przy precyzyjniejszych pomiarach można zauważyć różnice w obu minimach/ maksimach lub nierówne odstępy na co drugim ekstremum?

     

    LibMar, skąd wytrzasnąłeś tą planetoidę? :) Czy takie zmiany jasności wynikające z rotacji są częstym/zauważalnym zjawiskiem na większości planetoid, czy to raczej rzadkość?

    • Lubię 1
  21. Czy klatki kalibracyjne robiłeś w tej samej temperaturze? Jeśli są w cieplejszej, to jest możliwy taki efekt. Temperatura musi być identyczna.

    Jak już uda Ci się zrobić poprawną kalibrację, to zrób tych biasów i darków po 30 sztuk, bo mając tylko kilka lub co gorsza jednego darka/biasa wprowadzasz do zdjęcia bardzo dużo szumu i efekt jest gorszy, niż bez kalibracji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.