Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Jeśli chcesz uniknąć frustracji to zostaw na razie ta Trąbę :) 9 mag jest mylące, bo przy tamkim rozmiarze jest ona dużo ciemniejsza, niż mały obiekt 9 mag. Ta jasność jest sumatyczną, więc im obiekt większy, tym przy tej samej jasności jest ciemniejszy powierzchniowo.

    Gromadę faktycznie widać w teleskopie, ale z Ksiezycem i bez doświadczenia będzie Ci trudno ją wyhaczyć. A sama trąba na kilkudziesięciu sekundach naświetlania nawet bez Księżyca by nawet nie zaczęła majaczyć, a co dopiero z Księżycem. To obiekt dla doświadczonej osoby, a Canonem to nawet doświadczonemu jest ją trudno sfocić. To jest obiekt na kamerkę mono i filtr Ha.

    Uwierz, że to jest obiekt bardzo trudny i nie na Twój sprzęt i umiejętności. Duże rozmiary tylko kuszą. Jestem więcej, niż na 1000% pewien, że nie uda Ci się sfocić tej mgławicy. Wiem, co mówię, bo sam ją fociłem, ale odpowiednim sprzętem. I na kilkudziesięciu sekundach z filtrem Ha i kamerką dedykowana ledwo majaczyła.

    Zacznij od czegoś względnie prostego, bo się tylko zniechęcisz.

  2. No niestety, fotografia zwykła od astrofoto różni się diametralnie :)

     

    Spróbuj przekonwertować cr2 do tiff w jakimś programie graficznym i wtedy daj do registaxa.

     

    Niestety Trąba Słonia to bardzo zły wybór :( Widać, ze pominąłeś ten etap lornetkowy jak to określiłeś :) Ten obiekt jest niezwykle ciemny i nadaje się dla bardziej doświadczonych osób i naświetlania po kilka minut. Będziesz miał problem trafić, bo w okularze go wcale nie zobaczysz :) Jedynie GOTO tu pomoże.

    Spróbuj sfocić M27 lub M13 - to łatwe i przyjemne obiekty :)

     

    A do platformy to chyba kiepsko będzie z dorobieniem guidingu. Na pewno lepiej przejść na montaż paralaktyczny, no ale to wydatek spory.

  3. Majowy Łysy, tuż po pełni. Wiosna 2015:)

     

    Ekspozycja: iso320, 4 darki, 4 flaty, 4 biasy i 20x1/200sec lightow.
    Sprzet: 5d mk1 + skywatcher 10" + platforma paralaktyczna pana Leszeka Jedrzejewskiego
    Warunki: dobry seeing, czyste suche powietrze dobra widocznosc
    Składanie: DSS
    Obróbka: PS, LR

    Do Księżyca stosuje się inną technikę focenia, niż do DSów :) Tutaj nie ma sensu robić darków i biasów, a flaty rzadko kiedy są potrzebne (najczęściej na z barlowem, jak masz zasyfioną matrycę). Tak iwęc nie zawracaj sobie głowy klatkami kalibracyjnymi na Księżycu, czy planetach.

    Spróbuj zebrać 100 klatek, choć wiem, że to zabójstwo dla migawki :)

    Swoją droga zastanawiam się, jaki cudem złożyłeś te zdjęcia w DSS? Ten program jest dedykowany DSom, wydaje mi się, że nie umie alignować inaczej, niż na gwiazdy. Tak wiec możliwe, że to zdjęcie się źle złożyło. Do Księżyca nadaje się Registax, choć jest kiepski, ale nie ma chyba alternatywy.

    Dużo nauki przed Tobą, szczerze mówiąc lepszą można zrobić jedna klatkę. Nie odbierz tego negatywnie, ale jako motywację do nauki :)

     

    Co do drugiego zdjęcia, to mniejszy kontrast i wyrównaj kolor tła - powinno być neutralnie ciemno szare, nie czarne broń boże. Straciłeś cały kolor gwiazd, spróbuj zrobić tak, żeby były pomarańczowe i niebieskie.

    • Lubię 1
  4. Dzięki za odpowiedź. Sprzedawca jest bardzo miły i zaproponował mi możliwość przetestowania :)

    A jak oceniasz trudność kolimacji? Nie jest problematyczna? Czy do MPCC masz standardowe 55 mm, czy wyszło Ci, że trzeba innej odległości? Pamiętam wątek Dargeo, który miał MPCC z tubą f/4 i standardowe 55 mm źle działało na lustrzance.

     

    Twoje fotki uspokoiły mnie, że uzyskanie płaskiego pola na f/4 jest możliwe :) Znalazłem też wpis o samej budowie teleskopu. Widzę, że przestawiłeś się na moonlite. Teraz już nie potrzebujesz tych "obejm" koło wyciągu, tuba jest na tyle sztywna?

     

    Zauważyłem ciekawe rozwiązanie z tą głowicą statywu na szczycie tuby. Zdaje to egzamin, jest sztywne i wygodne? Jaką masz tą głowicę dokładnie?

  5. Proszę. Właśnie narysowałem "z natury" bujając jedną ręką moją 19-dniową córkę w wózku (na razie spędzam czas z taką gwiazdką) :)

    (rysowałem z podstawki od tuby 230mm ale powinno być dobrze).

    Nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem rysunek, ale chyba tam śruby mocujące do tuby są prostopadle do górnej płaszczyzny podstawki. Tymczasem te śruby powinny być prostopadle do tuby w miejscu ich zamocowania, czyli pod pewnym kątem do "poziomu".

    Jeszcze w kwestii mocowania do wyciągu, to wydaje mi się, że na schemacie będą służyć do tego 2 imbusy po bokach. Jesteś pewien, że w tym wyciągu jest takie mocowanie? Patrząc po zdjęciach wydaje mi się, że wyciąg jest przykręcany czterema dużymi imbusami prostopadłymi do podstawki i na nie powinny być 4 dodatkowe otwory. Tak w każdym razie jest mocowane np u mnie w Moonlite. Mogę się oczywiście mylić, ale lepiej sprawdzić 2x, niż potem żałować :)

  6. Ten uniwersalny jest grubszy, więc jeśli miałoby to znaczenie, to trzeba uważać. W szczególności jako adapter do mocowania lustrzanki bywa za gruby. Ale tu raczej nie ma obawy.

     

    Jeśli zdecydujesz się na "zwykły" adapter, to ja polecam Moonlite. Nie wiem co prawda, czy można go gdzieś dostać. Jest wykonany perfekcyjnie, do wyciągu wchodzi jak po maśle. Miałem zwykły adapter GSO i sprzedałem :)

     

    Jeśli chodzi o ten Click lock, to moje zdanie jest takie, że szkoda kasy na to. Jednak nie jest to poparte żadnymi testami, to tylko moje zdanie :) Ze zwykłymi adapterami nie zauważyłem nigdy problemu z nierównym trzymaniem, nie zaobserwowałem na zdjęciach żadnych niesymetryczności. Ale być może jakieś różnice jednak są, ale na pewno bardzo subtelne i trudne do zauważenia.

  7. Witajcie

    Zastanawiam się nad przesiadką z klasycznego blaszaka SW 200/1000 na wersję carbon 200/800. Mam prośbę o wasze opinie zarówno teoretyczne, jak i praktyczne oparte na doświadczeniu z użytkowania. Czy ma sens taka zmiana? Czy carbon jest istotnie sztywniejszy i lżejszy? Czy optyka różni się jakością (pewnie nie)?

    W zasadzie ogniskowa 800 mm i f/4 byłoby dla mnie super, bo zbierałbym szybciej materiał i byłyby mniejsze wymagania od montażu. 1000 mm ze skalą 1,1"/pix jaką mam obecnie jest moim zdaniem lekko za dużo, jak na polski seeing, a do tego montaż i tak nie prowadzi tego tak dokładnie, aby wykorzystać tą skalę.

    Bardzo proszę o komentarze, gdyż chcę kupić tą tubę na giełdzie, a giełda nie czeka :)

  8. Ja bym powiedział, że roll-off to dobry kompromis, a nie idealne rozwiązanie :) Bo zawsze będziesz miał bardziej ograniczone niebo, niż w kopule, a osłona przed wiatrem będzie słabsza (choć wciąż wysoka). A z wymianą ciepła faktycznie problemu nie ma najmniejszego :) No ale w dużych obserwatoriach jakoś sobie z tym radzą, choć oni pewnie mają aktywne systemy wentylacji. W każdym razie nie sądzę, że jak wychłodzimy kopułę zawczasu, to będzie sie tu dział coś niedobrego z ciepłem.

  9. Chyba nikt z piszących nie zauważył, że autor tematu pisał o korektorze GSO, a nie Baadera :) Ale autor poprawnie wywnioskował, że lepiej kupić MPCC :) To jest sprawdzony korektor i nie ma problemu z ostrzeniem. Ten GSO słabo się nadaje do foto, bo ma tylko clamping ring - nie ma gwintu. Do tego jego jakość korekcji jest nieznana - nie widziałem jak na razie niczyjego zdjecia z tego korektora.

    • Lubię 1
  10. Tak, trzeba wcześniej wychłodzić, bo przez dzień w środku jest zauważalnie cieplej. Ale po wychłodzeniu wydaje mi się, że w ciągu nocy wystarcza wymiana ciepła przez małą szczelinę. A obecność człowieka może faktycznie coś psuć, bo dość mocno grzeje. Teleskop sam z siebie nie grzeje :)

  11.  

    no i "koleboce" w osi RA. Wg mnie za dużo,gdyż jest to ewidentny ruch,przeskok czy jak to zwał inaczej. W sumie to pierwszy raz się z czymś takim spotykam w montażu,dlatego prosiłbym o jakieś linki,albo poradę jak to skasować w AZ EQ6GT,bo jak narazie,to ślepo błądzę na różnych forach i nie mogę nic konkretnego znaleść.

    No to mamy winowajcę :) Tak, powinno się skasować luz podobnie, jak w NEQ6, z tym, że ustawiasz tylko przekładnię ślimakową tymi imbusikami, a nie trzeba dostrajać małych zębatek (bo ich nie ma).

    Mnie zastanawia, jak to jest możliwe, że masz taki ogromny luz, skoro z RC montaż pracował dobrze?

     

    Luz wyreguluj tak, aby zębatki były jak najbliżej siebie, a z drugiej strony nie dało się wyczuć wzrostu obciążenia dla silnika. Powinno się kręcić tak samo lekko, jak z luzem. Trzeba wyczuć ten moment. I sprawdź najlepiej kilkanaście/dziesiąt obrotów ślimaka, bo albo ślimak albo ślimacznica mogą być mimośrodowo - tak miałem w HEQ5. Wtedy w jednej orientacji jest ok, a w innej może być za ciasno. Tak więc dostosuj się do miejsca, gdzie jest najciaśniej - tam musi być optymalna odległość. Niestety w tych bardziej oddalonych miejscach luz będzie większy, ale nic się nie poradzi. W każdym razie po regulacji luz powinien spaść do max kilku arcsec, a biorąc pod uwagę, że są tam paski, to myślę, że powinno to być <1.5 arcsec. U mnie w NEQ6 luz po regulacji jest rzędu 2 arcsec.

  12. Czyli jednak pojechanie widać też w guidingu. To znaczy, że jednak przyczyną może być montaż. Ale dziwne, że do tej pory na poprzednim setupie było ok. Prawdopodobnie problem tyczy się osi RA - ale sprawdź po orientacji zdjęć, czy aby na pewno. Ja obstawiam na: luzy / zanieczyszczenie / uszkodzenie zębatek / jakiś kabel, czy coś co czasem ciągnie montaż.

  13. Hmm, moim zdaniem klasyczna kopuła jest lepsza od allsky (nie mówię tu o niezawodności konkretnych produktów, tylko o samej konstrukcji). Ochrona od wiatru jest po prostu niesamowita. Widziałem na własne oczy (czułem na własną skórę :) ). Na polu po prostu wichura, teleskopy stojące na polu są w zasadzie nie do użytku - wszystko się trzęsie. W środku kopuły 5m nie czuć niczego - praktycznie żadnego podmuchu. Allsky nawet jak zamknie połówkę, to nadal co najmniej połowa jest odsłonięta. W kopule dziura jest dokładnie tam, gdzie patrzy tuba i tylko tam. Co więcej można w kopule np zamknąć dolną część szczeliny, gdy patrzymy wyżej i dodatkowo osłaniamy się od wiatru (to oczywiście zależy od konstrukcji).

     

    Myślę, że dużo zależy od warunków na miejscu obserwacji. Jeśli są to tereny, na których często mocno wieje, to lepiej wybrać lepsza ochronę. Jak powietrze stoi, to kopuła nic nie daje ponad allsky.

     

    Jeszcze wracając do rolloffa, to jego wadą jest znaczne ograniczenie minimalnej wysokości obserwacji - ściany i dach dużo zasłaniają. Oba rodzaje kopuł nie mają tej wady.

     

     

    ale może mogą być problemy z prowadzeniem ? Jednak musi się ona obracać cały czas z prowadzeniem montażu

    Jeśli kopuła jest porządnie wykonana i ma dobry soft, to o to bym się nie bał - sam Maxim umie sterować kopułą.

  14. Jak jest zorientowane zdjęcie? Jeśli pojechanie występuje zgodnie z którąś osią, to należy się jej przyjrzeć. Jeśli jest ono w osi "niezależnej", to raczej nie ma niczego wspólnego z żadną z osi.

     

    Sam miałem tego typu problemy czasem, ale to na ogniskowej 1000 mm i pojechanie było znacznie krótsze. Powodem był luz w Dec - montaż dobrze prowadził, potem coś zawiało i nastąpiło przesunięcie o wartość luzu. Zanim montaż zrobił korektę, to już naświetliły się "nowe" gwiazdki obok prawdziwych. Po zmniejszeniu luzu problem zniknął (no prawie że). Jednak wszystkie problemy były doskonale widoczne na wykresie guidera.

     

    Gdyby na wykresie coś było, to potencjalnymi winnymi mogłyby być same osie. Jednak, skoro z większą tubą było ok, to raczej montaż jest sprawny. Szczególnie, że to pojechanie jest ogromne (zważywszy też na skalę zdjęcia) i trudno o taki wielki luz. Mogłoby to być coś w rodzaju jakiś wiórów/nierówności/uszkodzenia przekładni, które powodują mocne szarpnięcia. Ale to wszystko by wyszło na wykresie. Ja bym szukał w tych elementach, które zmieniłeś zmieniając konfigurację - nowy teleskop/guider itp.

     

    Skoro u Ciebie na wykresie jest czysto, to jedyne logiczne wytłumaczenie to problem na linii teleskop-guider. Ale pragnę zauważyć, że guiding często działa sprzecznie z zasadami logiki, a nawet fizyki, więc wszystko jest możliwe :)

    Tak wiec możliwe jest, że występują ugięcia między tubami lub ugięcia któregoś z wyciągów, choć to by powodowało raczej "płynne" pojechanie. Bardziej bym obstawiał na coś, co ciągnie montaż - np jakiś kabel. To zapewne refraktor, wiec problemów z kiwaniem lustra (które by tu idealnie pasowały) nie może być. Choć może teleskop jest fabrycznie niedokręcony i coś się jednak kiwa? Takie błędy zdarzają się wszędzie, np Naski miał coś takiego w bardzo drogiej tubie jak dobrze pamiętam.

     

    Sprawdź orientację kadru, oraz policz, ile arcsec ma to pojechanie.

  15. Tak, starczy alignowac na jedną gwiazdę w pobliżu foconego obiektu. No chyba, ze masz zamiar skakać po niebie, to przyda się kilka rozrzuconych punktów. Ja po wycelowaniu robię jeszcze plateslove w maximie, żeby trafić w punkt bez ręcznych korekt. Ty chyba maxima nie używasz, więc nie będzie aż tak wygodnie, ale to szczegóły.

     

    Jeśli masz w EQMod zaznaczony ptaszek pulseguide, to w PHD dajesz connect z wybranym ASCOM EQMod, czy jakoś tak i wszystko działa. Skoro używałeś już EQMod, to nie ma najmniejszego problemu.

  16. Schemat z pierwszego postu się zgadza, w sensie połączenie jest 1 - 1, 2 - 2 itp. Raczej Titan nie ma jakiś innych standardów.

    Jak masz połączony montaż przez ST4, to w PHD wybierasz mount on camera, typ kamery i klikasz connect.

     

    A EQMod to jest tylko sterownik do montażu. Instalujesz go i wybierasz go jako mount w PHD. Wtedy za pomocą EQMod nawiązuje się połączenie z montażem. A jeśli chcesz wtedy mieć jeszcze goto z kompa, to możesz się do EQMod połączyć równocześnie z innego programu, np Maxima, czy CDC lub innej mapy nieba i stamtąd sterować montażem i robić jego alignację.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.