MateuszW

5 minut temu, trouvere napisał:

Nie sądzę by trzeba było się nad tym zbyt długo zastanawiać, skróć czas ekspozycji (ewentualnie wzmocnienie) .

Żeby była istotna różnica musiałbym skrócić go na tyle, że obraz dawno byłby za ciemny. Nie poprawię w ten sposób "stosunku sygnału do hotpikseli".

Jednak zastanawiam się, czy lepszy efekt będzie na dłuższym czasie i mniejszym gainie, czy odwrotnie? A może bez znaczenia, bo widoczność hotpikseli jest tak samo proporcjonalna od jednego i drugiego parametru?

3 godziny temu, wessel napisał:

No więc ja dlatego wyłączyłem swoją kamerkę którą opisałem tutaj.

W lecie szum termiczny - hotpiksele zabiły sens użytkowania ZWO ASI 120 MC - a tam nawet nie było komputerka w obudowie.

Cóż, lepszy obraz z hotpikselami niż brak obrazu  Będę na pewno myślał nad rozwiązaniem tego problemu.

No to w końcu opiszę, jak powstała moja kamera  

Wszystko bazowało na Tym projekcie: https://github.com/thomasjacquin/allsky. Jest tam opisana cała procedura instalacji oprogramowania. Ja oparłem się na najnowszym systemie Raspbian w wersji bez GUI, aby jak najmniej zajmował na karcie. Soft generuję stronę http, na której mamy podgląd obrazu, ustawienia, galerię archiwalnych zdjęć itp. Z siecią łączy się poprzez wifi.

Sprzęt, jaki kupiłem:

-Kamera T7 Color

-Raspberry Pi Zero W https://botland.com.pl/pl/moduly-i-zestawy-raspberry-pi-zero/8330-raspberry-pi-zero-w-512mb-ram-wifi-bt-41.html

-Karta 16GB https://botland.com.pl/pl/karty-pamieci-microsd-sd/16183-karta-pamieci-kingston-canvas-select-plus-microsdhc-16gb-100mbs-uhs-i-u1-klasa-10-z-adapterem-740617297300.html

-Krótki kabel USB B https://botland.com.pl/pl/przewody-usb-a-b/12530-przewod-usb-a-b-30cm-niebieski.html

-Kabel USB OTG https://botland.com.pl/pl/przejsciowki-usb/2232-przewod-otg-host-microusb-usb-12cm-5900804056799.html

-Zasilacz 5V https://botland.com.pl/pl/zasilacze-dogniazdkowe/1364-zasilacz-impulsowy-5v25a-wtyk-dc-5521mm.html

-Grzałka https://botland.com.pl/pl/rezystory-grzejne/7401-rezystor-grzejny-przyklejany-38x25mm-36-40w.html

-Tranzystor do grzałki: https://botland.com.pl/pl/n-mosfet/1950-n-mosfet-irlz44n-55v-47a-tht-5szt.html

-Czujnik temperatury i wilgotności DHT22 https://botland.com.pl/pl/czujniki-multifunkcyjne/1612-czujnik-temperatury-i-wilgotnosci-dht22-am2302.html

-Mufa kanalizacyjna 110 mm i 2x korek 110 mm.

-Kopułka https://pl.aliexpress.com/item/33058320421.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.62245c0fS73oRV

-Obiektyw https://pl.aliexpress.com/item/32692393147.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.62245c0fS73oRV

Kamerka jest połączona z Raspberry kabelkiem OTG, bo ta wersja ma tylko złącze micro USB. Generalnie ta wersja Raspberry spokojnie daje radę jeśli chodzi o moc obliczeniową. W górnym deklu kanalizacyjnym wywierciłem dziurę na średnicę kamerki. Pierścień kamery (ten przesuwny) przykleiłem taśmą dwustronną do spodu dekla i w ten sposób kamera jest zamocowana do obudowy. Kamera ma w zestawie adapter na obiektywy M12, jednak musiałem go stoczyć o 2 mm, aby zakupiony obiektyw wyostrzył. Dodatkowo do obiektywu przykleiłem filtr IR cut, który wydłubałem z innego obiektywu.

Do pinów gpio podłączyłęm czujnik DHT22 i grzałkę poprzez tranzystor, którymi steruje prosty program w pythonie. Program uruchamia grzałkę poniżej pewnej temperatury (10 st), oraz co pewien czas (min 20% czasu). Jeśli ktoś będzie zainteresowany, mogę podesłać kod i sposób podłączenia. Grzałka zasilana z 5V ma moc 7W, co jest zdecydowanie wystarczające. Grzałka jest przyklejona do aluminiowej blachy, która wypełnia całą przestrzeń pod kopułą (z otworem na kamerę), co znacznie poprawia równomierność ogrzewania. Jedynie muszę jeszcze ogarnąć odpowiednie wyprowadzenie kabla zasilającego i uchwyt do zamocowania całości. Aktualnie kamera stoi sobie na murku tarasu.

Jeśli chodzi o soft, to zrobiłem małą poprawkę zgodnie z drugim postem tutaj: https://github.com/thomasjacquin/allsky/issues/167. Znacznie ograniczyło to ilość zepsutych klatek z kamerki, które bez tego zdarzały się dość często.

Największy problem miałem ze zdobyciem kamery T7. Zamówiłem na aliexpress dwie w różnych sklepach i żadna nie doszła (obie utknęły na "hand over to airline"). W końcu kupiłem na giełdzie. Sprzęt działał jakiś miesiąc, aż pewnego dnia przestał się włączać. Okazało się, że uszczelnienie kopuły było za słabe i w środku gromadziło się coraz więcej wody. Wewnątrz rury zebrały się dobre 2 cm wody(!!!), ale na szczęście Raspberry znajdowało się wyżej. Mniej szczęścia miała kamerka T7, do której przez nieszczelności w gwintach obudowy dostawała się woda. Po rozebraniu martwego sprzętu okazało się, że cała płytka z elektroniką i matrycą znajdowała się pod wodą (i co ciekawe, działała tak jakiś czas  ). Podjąłem próbę reanimacji kamerki, ale niestety, prawdopodobnie padł procesor. Tak więc potrzebowałem drugiej kamerki i ją również kupiłem na giełdzie. Poprzednie uszczelnienie zrobiłem za pomocą gumowego oringa i przykręciłem kopułkę 4 śrubami (ma ona takie wcięcia). Oring okazał się za mało szczelny, tak więc teraz kopułka jest przyklejona na stałe silikonem do dekla. Obecnie zamknięcie całości wymaga sporo siły, bo całość jest właściwie hermetyczna i wciskając dekiel, nie chce nas puścić ciśnienie. Hermetyczność sprawdziłem podczas ostatnich opadów i od wewnętrznej strony kopułki nie widać nawet grama wilgoci. Poprzednio na szczycie robiło się zaparowanie (myślałem że to normalne i to woda która była tam od początku, ale niestety, to była woda powoli dostająca się z zewnątrz). Również czujnik wilgotności nie wykazuje zmian wskazań podczas deszczu.

Obraz podczas chłodnych nocy jest całkiem fajny:

Dodatkowo widać, że obraz nie jest centryczny. Z prawej strony kolisty obraz jest lekko obcięty, z lewej jest zapas. Sam obiektyw daje pole widzenia 180x180. Niestety, matryca w kamerce T7 ma niecentrycznie umieszczone piksele, a producent kamery nie skompensował tego efektu przesuwając chip. Można by było dać jeszcze nieco krótszy obiektyw, żeby w pionie było całe pole widzenia, ale ten jest całkiem niezły i tani.

Niestety, gdy robi się cieplej, hotpiksele przejmują panowanie nad obrazem (tu do tego słabe warunki i mokra kopuła):

Tak więc w lecie obraz jest znacznie gorszy. Zastanawiam się co z tym zrobić, bo matryca jest cieplejsza o ponad 10 stopni względem wnętrza kopuły, a ta jest cieplejsza o kolejne kilka względem otoczenia. Myślę nad zainstalowaniem ogniwa peltiera z boku obudowy plus radiator na zewnątrz. Ogniwo chłodziłoby cały środek. Źródłami ciepła są tam zarówno kamerka jak też Raspberry, więc powinno się udać zbić trochę stopni. Ale zastanawiam się nad wydajnością takiego chłodzenia przy radiatorze bez wentylatora (bo wentylator na który pada deszcz to słaby pomysł). Nie wiem też na ile miałoby sens robienie zimnego palca pod matrycę. Zobaczymy.

2 godziny temu, diver napisał:

Gdyby to był jakiś spektakularny DSO, z pewnością pojawiłyby się jakieś notki na ten temat.

Gdyby to był DSO, to wielokrotnie przekroczyłby prędkość światła  

2 godziny temu, diver napisał:

musiałby się mieć prędkość liniową 5 cm/s i rozmiar 75 m. Nie jestem specem od meteorowych śladów, ale takie wielkości są chyba jednak trochę za małe, jak na obłok po meteorze.

A ile to kątowo na niebie było? Moim zdaniem ślad może być dowolnie mały, jeśli meteor był malutki.

6 godzin temu, Jan Astralbreeze napisał:

Okej, urządzenie zainstalowało się na 7 -letnim lapku z windows 8, jest napisane że działa poprawnie, że sterowniki okej, uruchamiam artemis capture i mówi mi że usb jest źle podłączone albo coś ze źródłem zasilania . HAMAL możesz powiedzieć ile ma lat ten komp z xp na którym udało Ci się użyć atika?

Próbowałeś maszyny wirtualnej z XP? Tu nie chodzi o wiek laptopa, tylko o wersję systemu. USB 2.0 jest wszędzie takie samo.

Spodziewałbym się tu realnej mocy powiedzmy 100 mW  To i tak dużo jak na chiński sprzęt. No chyba że to faktycznie pozwala rozwalać planety  

3 godziny temu, dobrychemik napisał:

powinno się dać pozbyć problemu nadmiernego zaświetlenia okolicy

Jeśli okolicą nazywasz Układ Słoneczny, to tak, dałoby radę się go pozbyć  

Godzinę temu, HAMAL napisał:

Mówisz? Obczaj to  

 

https://astropolis.pl/topic/72387-nowa-planetarka-od-zwo-asi462mc/?do=findComment&comment=826283

 

No, wyjątek

43 minuty temu, Jan Astralbreeze napisał:

Myślisz że to zadziała?    https://download.komputerswiat.pl/akcesoria-i-narzedzia/wirtualizacja/wirtualny-system/tryb-windows-xp

Powinno. Nie jestem do końca pewny, jak to się ma do sterowników (czy na głównym systemie jest wymagane wsparcie sprzętu czy nie), ale warto sprawdzić.

33 minuty temu, szuu napisał:

podchodząc do problemu bardziej ogólnie, taki "flat" to po prostu mechanizm wyrównujący jasności RGB, który może nawet działać bez potrzeby wcześniejszej kalibracji flatem, według prostej zasady dobierania wag na RGB tak, żeby zminimalizować kratkę.

Faktycznie można by było tak dobrać wagi, nawet syntetycznie. Tylko Księżyc nie jest całkowicie monochromatyczny, przy mocnej saturacji kolory wychodzą i teraz pytanie, czy te drobne różnice będą widoczne i spowodują powrót kratki, czy też są za słabe?

Niemniej pomysł jest ciekawy. Po takim zabiegu odzyskamy pełną rozdzielczość obrazu, niemniej nadal będziemy tracić ok 2/3 światła, które wycinają filtry bayera.

No i jest jeszcze jedno ale - tak możemy focić w pełnym spektrum (ew z UV/IR cut), ale nie można już zastosować filtrów dalekiej czerwieni, czy podczerwieni, które znacznie poprawiają jakość obrazu. Taki filtr sprawi że pozostanie nam 1/4 aktywnych czerwonych pikseli. A w pełnym spektrum to może działać tak, że co prawda pracują wszystkie piksele, ale to czerwone dają detal, a niebieskie go jedynie rozmazują.

39 minut temu, WaldekG15 napisał:

Grzałkę podłączałem pod zasilacz 2 A

Ale ile ona pobierała amperów? Albo ile ma watów?

A ile amperów bierze grzałka? HEQ5 mieści się poniżej 2A, a przy trackingu to poniżej 1A.

27 minut temu, szuu napisał:

tylko że zaczynamy od zrobienia flata, który będzie wyrównywał odczyty pikseli ukrytych za filtrami

Musiałbyś zrobić flata na czymś o kolorze identycznym z Księżycem, czyli w praktyce nierealne. Przy wyostrzaniu na pewno wylezie kratka.

56 minut temu, Lukasz83 napisał:

I jeszcze raz - tym razem niebo w szklanej kuli

Widzę, że z dużej skali przeszedłeś do bardzo, bardzo małej  

2 godziny temu, HAMAL napisał:

Atik Titan color

A jaka była tutaj debayerazacja? Dasz radę wrzucić z jakąś taką która pozbędzie się szachownicy? Wtedy lepiej będzie się dało oceniać percepcyjnie taki obrazek.

15 minut temu, bujarek napisał:

Mateusz, domyślam się, że mówisz o jakimś innym programie, tak?

Tak, oczywiście. 

W dniu 16.06.2020 o 10:25, anatol napisał:

Drony w nocy ? Za często po nocach nie latają raczej.

Sam latam w nocy  

W jakim to było miejscu? Miasto/wieś? Jeśli miasto, to jak najbardziej możliwe że ktoś robił nocne zdjęcia LP (ten tego... panoramy miasta). Jak wieś to nie widzę zbytniego sensu na taki lot, przynajmniej amatorski (chyba że ot tak, bez powodu).

Niemniej konfiguracja mrugających świateł niezbyt pasuje mi przynajmniej do dronów DJI, które są najpopularniejsze.

W dniu 16.06.2020 o 08:44, Bezel napisał:

Znalazłem coś podobnego,

To akurat wygląda na normalną, jasną gwiazdę nisko nad horyzontem.

Teraz, diver napisał:

Ta teoria nie wytrzymuje realiów mojej sesji.  Akurat ta noc była wietrzna i sucha, a temperatura stabilna ok. 13 st. Praktycznie bez śladu kondensacji pary wodnej.

Ale na kilkudziesięciu km mogły być cuda. Warunki przy gruncie są zupełnie inne niż gdzieś tam wysoko.

8 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Ma to sens? Zdarzają się w ogóle takie rzeczy w atmosferze?

Hmm, to chyba się nazywa chmury  Ale raczej nie ma tak małych i "kształtnych" chmur, przynajmniej nie widziałem  Już smuga samolotu jest znacznie szersza.

Godzinę temu, diver napisał:

2. Spektakl trwał dość długo (ok. 15 minut), co raczej wyklucza rejestrację dość gwałtownych zjawisk związanych z eksplozjami meteorów.

W sensie że to nie był ślad meteoru? One potrafią utrzymywać się dobre kilkadziesiąt minut, także bez problemu. Przy czym wiatr musiałby być na prawdę stabilny, żeby kształt nie ulegał praktycznie zmianie.

4 godziny temu, HAMAL napisał:

Jeśli to ślad po meteorze, to gdzie meteor ?  

Pomiędzy klatkami. Przecież to nic niezwykłego, zwykły pech, żeby go nie złapać. Zawsze jest jakaś przerwa między klatkami i na ogół dłuższa, niż czas widoczności meteoru.

3 godziny temu, ax napisał:

To ślad po meteorze.

A jak wytłumaczysz jego natychmiastowe zniknięcie? Na przedostatniej klatce jest wyraźny, prawie w max jasności, a na kolejnej pustka. W ciągu < 2 min by się tak dramatycznie rozpłynął?

Godzinę temu, bas.sic napisał:

Wystarczy w wiadomości na samym końcu napisać prośbę o wysyłkę do paczkomatu (podać numer paczkomatu), bez problemu wysyłają.

Ale cena przesyłki się wtedy nie zmienia?

I tak macie szczęście  Ja ostatnio chciałem kupić program i nawet nie mogłem odpalić triala, bo strona z aktywacją nie istnieje. Pogrzebałem i się okazało, że firma upadła  Program mam pobrany, chcę za niego zapłacić, a nie ma komu.

12 godzin temu, diver napisał:

po czym na kolejnej klatce o godz. 01:57 zniknął bez śladu.

Też myślałem o śladzie po meteorze, ale ta informacja raczego go wyklucza. Rozumiem, że na animacji jest też ta ostatnia klatka, gdzie ślad zniknął? Ślad po meteorze rozwiewa się stopniowo aż do zera, a nie ma możliwości żeby nagle zniknął. Również powinien zacząć się jako dość jasny w formie bardziej kreski, żeby stopniowo zmieniać ten kształt i słabnąć (zmiany kształtów są oczywiście różne).

Ja bym chyba obstawał, że to jednak dziwny odblask, ale nie umiem powiedzieć, w jakich warunkach mógł powstać. Tego typu odblaski (choć bardziej przypominające fragment okręgu) widuję czasami w OAGu, gdy jasna gwiazda jest kawałek poza polem widzenia, ale tam to wynika z lustrzanej powierzchni wnętrza oaga. Tak więc odblask również nie do końca pasuje, ale nie widzę nic lepszego.

Ja mam wyjątkowego pecha do T7. Zamówiłem dwie w różnych sklepach i wygląda na to, że żadna nie dojdzie... Ale to nie była wysyłka z pl, a też jestem ciekawy, czy ktoś faktycznie dostał T7 z wysyłką z polski w normalnym czasie.

Trzy rzeczy - po pierwsze upewnij się, że w ustawieniach PHD w algorithms masz dec guuiding mode na auto. Po drugie - czy w pilocie montażu, albo ustawieniach sterownika ascom jest wybór prędkości guidingu? Jeśli tak, to ustaw 0,5x.

I po trzecie - odpal okienko manual guide, daj tam czas np 5s i klikaj na przyciski kierunkowe w osi dec po kilka razy. Sprawdź, czy montaż się w końcu ruszy, ale możesz to zrobić też w domu - posłuchaj, czy słychać pracę silnika (najlepiej wyłącz tracking, żeby druga oś nie zagłuszała. Powinieneś słyszeć porównywalny dźwięk przy ruchu w obie strony.

Jeśli ewidentnie nic nie słychać tylko w jedną stronę i dzieje się to zarówno przy połączeniu ascom, jak i ST4, to ja już nie mam pojęcia. W wariancie ascom, jeśli czegoś umyślnie nie wyłączymy, to ruch w dec musi działać, nie ma inne opcji.

Godzinę temu, HAMAL napisał:

Efekt mono zrównoważonego RGB naprawdę działa mam nawet przykład

To bardzo ciekawa rzecz. Pełnia szczęścia byłaby gdyby dało się zrobić takie zdjęcie bez debayeryzacji. Obawiam się, że wyjdzie tam nadal niewielka szachownica, ale może dobry flat przy neutralnym świetle da radę to zrównoważyć? Bo jak debayeryzujemt to nadal tracimy detal, a gdyby go uniknąć, to kamera zadziała jak rasowe mono.