Skocz do zawartości

anatol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anatol

  1. E tam, nieudane - jeszcze niedawno takiej foty nie był w stanie zrobić teleskop na Mount Palomar.
  2. Nie wiem jak to zrobiłeś, ale na tej animacji widać że Mars to kula a nie placek (na pohybel płaskomarsjanom).
  3. Np. w Gassendim jedną-dwie szczeliny a nie cały zespół jak w newtonie. Zresztą fizyki nie da się przeskoczyć, po prostu. Z dwóch podobnych jakościowo teleskopów w dobrych warunkach ten większy zawsze pokaże więcej niezależnie od systemu optycznego lub z minimalną różnicą na korzyść refraktorów (brak obstrukcji). Ale nie wiem po co ja to piszę, wątek tonie w personalnych rozgrywkach, szkoda czasu.
  4. Ponieważ używam bino obraz nie jest przepalony, ale po prostu jasny. Bino rozkłada "jasność" na dwie części i obraz nie razi. Co prawda w mózgu obie składowe z powrotem się łączą ale widać mózgu to nie oślepia.
  5. Gassendi - cała sieć rozpadlin wewnątrz niecki krateru, szczelina Hyginusa - kraterki na jednym z ramion szczeliny wyglądające jak korale (perły ?) nawinięte na sznurek, cała masa kraterowego drobiazgu wokół Kopernika, ponad 20 kraterów na dnie Claviusa (kiedyś chyba naliczyłem 23 sztuki, ale to podczas super warunków) - to tak na szybko z pamięci. Nigdy nie udało mi się zauważyć szczeliny na dnie Vallis Alpes, ale też nie miałem od tego korzystnych warunków (kąt padania światła i seeing) choć czasami wydawało mi się coś majaczyć, ale ja muszę widzieć coś na 100%, bez wątpliwości i domysłów. No i jeszcze jedno - obraz w newtonie jest duży, wyraźny i jasny. Nie lubię ciemnego obrazu i domyślania się czy coś widzę czy nie. Nawet mój sześciocalowy newton jest w/g mnie zbyt ciemny. Poza tym obserwuję zawsze z bino, wiadomo że na Księżycu to robi różnicę.
  6. Sam siebie cytuję, co za perwersja ? . Dodam jeszcze, że mój newton waży w całości ponad 30 kg (sama tuba ok. 18 kg) a refraktor parę kilogramów, ale i tak wolę wytargać newtona (na szczęście niedaleko) bo warto dla bajecznych, księżycowych widoków.
  7. Mam 10" newtona ATM (lustra od pana Stefana) i refraktor 80/1200 (wspomniany wyżej) ze świetnym japońskim obiektywem. Księżyc to mój główny obiekt obserwacji, kocham selenografię. I powiem tak - różnica w dostrzeganych szczegółach na powierzchni Księżyca jest kolosalna oczywiście na korzyść newtona (mam też newtona 6" F/10 a więc tzw. "planetarnego" i tam było podobnie).
  8. Wczoraj było okienko pogodowe (przerywane chwilowo chmurami) i skierowałem swojego achromata 80/1200 z japońskim (a jakże ) obiektywem ScopeTech na Alulę. W pow. 150x składniki ładnie rozdzielone, ale gwiazdy były po prostu punkcikami bez żadnego pierścienia (jaki mają gwiazdy na powyższej grafice w widoku w prostokątnym okienku). Pierścień, ale słaby był widoczny w przypadku jasnych gwiazd. To chyba dobrze świadczy o obiektywie tego refraktora co nie ?
  9. Myślę, że niepotrzebnie stawiany jest tu argument "nie pisz głupot, bo młodzi to przeczytają i ..." Młodzi rzadko zaglądają w takie miejsca, pierwsze i często ostatnie źródło informacji to youtube. Oczywiście zdarzają się co bardziej ambitni i dla nich warto trzymać poziom, ale myślę że w przypadku takiego wątku jak ten ich lektura skończyłaby się po kilku pierwszych wpisach.
  10. Obecna tuba w moim newtonie jest zrobiona właśnie z takiej rury szalunkowej. Tuba ma ok. 1,5 metra długości (ogniskowa 1650 mm) i ma bafle wewnątrz. Liczyłem na uszczknięcie jeszcze paru gram ...
  11. Fajna metoda z tą żywicą. Czeka mnie drugie odchudzanie mojego newtona (mam problem z kręgosłupem i noszenie 18 kg tuby jest już dla niego wyzwaniem) i tak sobie myślę czy nie zrobić tuby z samego włókna z żywicą. System bafli z tworzywa wzmocni tubę od środka i może uda się urwać parę kilo.
  12. Jak tylko pokaże się kawałek nieba (a chodzą słuchy, że ktoś je skradł) to sprawdzę to najlepszejszym w Polsce achromatem 80mm czyli moją lunetą z obiektywem ScopeTech (Maciek ma bliźniaka zwanego w półświatku Oculusem ). Tzn. już wiem, że gwiazdy są w nim superaśne, ale tej podwójnej jeszcze nie sprawdzałem. Oczywiście posiadanie tej długiej rurki nie zmienia mojego zdania n/t newtonów (czyli że są w dechę).
  13. Jeszcze są Święta, nie ma co się tak rozgrzewać w dyskusji. A pomysł z bezpośrednim pojedynkiem teleskopów jest nawet fajny, przypomina pojedynki rewolwerowców. Tylko kto będzie sędziował ?
  14. Z Epsilonami (i ogólnie gwiazdami) to jest dziwna sprawa. Newton 10" Epsilony mi oczywiście rozdziela, ale gwiazdy nie są tak piękne, punktowe jak w refraktorze 80/1200. Ale na planetach czy Księżycu newton pokazuje mnóstwo detalu. Dlaczego ?
  15. W moim newtonie 10" pająk ma nogi z blaszek stalowych o grubości 1,5 mm. Sztywny jak cholera. Tuba jest kartonowa (impregnowana) a pająk jest przekręcony do metalowego pierścienia (jak widać pierścień nie przylega idealnie do tuby, ale właśnie o to chodziło, żeby kształt tuby nie miał wpływu na zespół mocowania LW). Wygląda to tak (sorki za słabe zdjęcie) :
  16. Jeśli sama tuba jest niewystarczająco sztywna to tak. I tu dochodzimy do kluczowej sprawy, o której już ktoś pisał i o czym ja też wspomniałem wcześniej - jakości wykonania teleskopu. Jeśli tuba nie jest sztywna, jeśli wyciąg nie jest ustawiony prostopadle do tuby, jeśli lustro jest zbyt luźne w celi, jeśli ogólnie cały teleskop jest zrobiony z chinoleum ? zamiast porządnych materiałów to wtedy można sobie kolimować bez końca. Z tego co wiem masz newtona SW200/1000, miałem takiego i mój egzemplarz był wykonany całkiem przyzwoicie z tego co pamiętam. Oczywiście ta zasada dotyczy również refraktorów, że wspomnę chociażby te nieszczęsne oprawy obiektywów Bressera. Dlatego mam tylko i wyłącznie teleskopy ATM - wiem co mam i mogę mieć pretensje tylko do siebie..
  17. Jeśli tuba nie jest idealnie okrągła to oczywiście niedobrze, ale można to w pewnym stopniu skorygować pokrętłami na końcach ramion pająka tak żeby ustawić oprawę LW w centrum tuby. "Naoręzebia na ramionach pajaka masz zawsze takue same?" - co masz na myśli ?
  18. Czy temperatura działa tylko na pająka a reszta tuby jest w jakiś sposób przed nią chroniona ? Przecież jeśli pod wpływem zimna metal się kurczy to nie tylko pająk ale i tuba. To po pierwsze. Po drugie jakie to są wartości ? Dziesiąte milimetra ? A trzecia sprawa to kierunek kurczenia/rozszerzania się ramion pająka. Załóżmy, że jest jakieś mega zimno jak obecnie w USA i ramiona pająka się kurczą a tuba nie. Co wtedy dzieje się z LW ? Otóż dokładnie nic, bo ramiona pająka są ustawione symetrycznie wiec siły działają promieniście wzdłuż jego ramion a żeby LW się przekrzywiło siła musiałaby działać również wzdłuż tuby. W przypadku pająka jednoramiennego (z jedną noga) mogłoby się coś stać a mianowicie LW odsunęłoby się od osi tuby kiedy noga by się skurczyła. Przekrzywienie się LW mogłoby nastąpić tylko wówczas gdyby nogi pająka miały nierówną grubość.
  19. Prostopadłe ustawienie wyciągu czy właściwy offset muszą być zapewnione na poziomie projektu i wykonania tuby, kolimacja to tylko (jak się okazuje dla niektórych "aż") korekta ustawień luster - po to są śruby w pająku i pod LG. Niektóre refraktory mają cele obiektywów z regulacją śrubami i te śruby są niczym innym jak odpowiednikami śrub pod LG. Wykonując latem tubę pod refraktor 80/1200 chciałem użyć wyciągu z Astrokraka, który kupiłem lata temu. Ciągle jednak nie mogłem ustawić wyciągu równolegle. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że wyciąg jest minimalnie krzywy - rurka wyciągu nie jest osiowa z korpusem wyciągu. Musiałem użyć wyciągu SW, który pod tym względem był lepszy. Wyciąg Astrokraka jest za to perfekcyjny pod względem sztywności, nawet na pełnym wysuwie jest sztywny jak pal Azji Wyciąg Astrokrak to produkcja niszowa, ale wcale niewykluczone jest, że cela obiektywu (jak w tańszych Bresserach) albo wyciąg mogą być w refraktorze skopane i co wtedy?
  20. Myślę, że nie odchodzimy od tematu, jeśli autorka wątku zdecyduje się np, na newtona to już co nieco się dowie na temat jego kolimacji.
  21. JSC ma newtona SW200/1000 (też kiedyś takiego miałem), może jego egzemplarz ma jakąś wadę i ciężko go skolimować i stąd jego opinia? Nie chce mi się wierzyć, że jego atencja do refraktorów może aż tak negatywnie wpływać na stosunek do luster.
  22. Zawsze kolimuję metodą Hamala, najpierw LW, potem LG, kilka minut i po robocie. Najbardziej uciążliwe jeet ciągłe nachylanie się - najpierw rzut oka w wyciąg i poprawa śruby przy LG, znowu rzut oka w wyciąg (oczywiście przez dziurkę w pudełku od kliszy) i znowu korekta. Po kilku, no max kilkunastu minutach jest gotowe. Co w tym jest skomplikowanego? Jak czytam opis restauracji Cassegraina od Uniwersała tu na forum, jak Mcmaker się męczył z kolimacją tego Cassegraina to newton to jest bułka z masłem nawet po wyjęciu lustra do mycia. Nie mówiąc już o makach albo SCT czy refraktorach. A może mam jakiś unikalny talent do kolimacji newtonów ale cały czas żyłem w nieświadomości? Albo metoda Hamala jest do kitu (całe życie kolimowałeś metodą Hamala? Robiłeś to źle! )
  23. Marcin ma 1000% racji - jako właściciel dwóch newtonów i trzech refraktorów mogę tylko potwierdzić może już oklepaną, ale cały czas aktualną radę dla poczatkujących - tylko legendarna "Synta osiem cali" (GSO oczywiście też może być). Cena, apertura, prostota konstrukcji, banalna kolimacja, łatwa odsprzedaż, możliwość korzystania ze średnio-półkowych okularów ze względu na niedużą światłosiłę (choć najlepiej kupować te droższe w zależności od stanu konta), dużo mniejsza ilość wszelakich aberracji (chromatyczna praktycznie zerowa) w porównaniu do refraktora w podobnej cenie - same zalety, nic ino brać. Swoją drogą autoreklama świetnego skądinąd teksu (jak to u Marcina) musiała też się znaleźć. ?
  24. Te małe teleskopiki idealne na szukacze. A jakby je sprzężyć razem wyszłaby całkiem niezła lornetka z wymiennymi okularami.
  25. Czy tam na górze po lewej biała plama to Olympus Mons ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.