Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 851
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JSC

  1. Mogłbyś napisać cos konkretnego z obserwacji szczegółów planetarnych i Ksiezycowych zamiast pisac lakoniczne pierdoly? Co konkretnego widziales np. w kraterze Gassendi, Plato, w Vallis Alpes... Co konkretnego widziałes na tarczy Marsa, Jowisza, Saturna przy porównywaniu róznych teleskopów? Robiłes moze jakies zdjecia, szkice, notatki podczas obserwacji?
  2. Jesli ktos bedzie sobie porównywał jakies teleskopy na Księżycu, to pomijajac juz kwestie dostrzeżonych szczególów, zwróćcie uwage na jakiej odleglosci od terminatora obraz bedzie plastyczny 3d. Z doswiadczenia wiem, że sa tu spore różnice, chociaz niby wydawaloby sie, że swiatlocien na Ksieżycu jest ten sam i plastyczny obraz powinien byc na takiej samej odległosci, a jednak nie jest.
  3. Nie da sie jednoznacznie stwierdzic porownujac refraktory, katadioptryki i Newtony o róznych aparturach ktory jest lepszy. Niektore szczegoly beda lepsze w mniejszym refraktorze, a inne szczegóły będa lepsze w wiekszym lustrze.
  4. A mam pytanie jak @biedronek widzi te kraterki w Plato i w Gassendim w Newtonie 114/900? Moze robil jakies zdjecia i porownamy do tego z Vixena 80mm?
  5. Kiedys tam robilem zdjecie (stack) przez Vixena 80/1200 . W wizualu widac niewiele mniej. Tzn. trzy kraterki widoczne i to z cieniem i obrzezem! Ten trzeci na skraju percepcj. Nie pamietam jak widac czwarty. Te rozpadlinki tez jak na powyzszym zdjeciu. Zdjecia z malych apertur sa dośc podobne do tego co widac w wizualu. Dopiero w wielkich aperturach ujawnia sie duza przewaga zdjeć w stosunku do wizuala ze względu na seeing. Tak wiec to o co pytasz bez problemu jest widoczne nawet w Vixenie 80/1200, oczywiscie przy dobrym seeongu W 102/1122 widac to samo ale lepiej Widze ze wiesz w czym rzecz bo pisales o widzialnosci tylko momentami czy tez pewnosci danej obserwacji. Tak to własnie jest! Jak ktos mi pisze ze widzial 7 czy 10 kraterkow w Plato to nie bardzo mu wierze. Ale jesli ktos napisze ze widzial 4, momentami 6 a byc moze i 8 ale bez pewnosci, to mu wierzę. Co do kraterkow w Plato TSem 102/1122. Widac je znacznie lepiej niz w Vixenie 80/1200. Troche inaczej niz z kraterkami w Gassendi. Wynika to moim zdaniem przede wszystkim z tego, ze wazny jest zasieg teleskopu przy ich widzialnosci. Widac z jeszcze wieksza doza pewnosci np. w Newtonie 200/1000, w ktorym to z kolei nie widac tak dobrze jak w TSie malych rozpadlinek np. wewnatrz Vallis Alpes. Tak wiec nie jest to wszystko jednoznaczne, w ktorym teleskopie lepiej widać. A zwykle tak sie to jednoznacznie ocenia... Widzualnośc na zasadzie odbladkow, czyli w postaci białych kropek - 3 srodkowe widoczne, czwarty z kraterkow zlewa sie z trzecim, ale mozna je raczej rozdzielic. Widac moze jeszcze ze 2 lub 3 dodatkowe. Przy odpowiednim oswietleniu srodkowy w postaci obwarzanka ( w 102/1122) Kratwrek W jest bardzo dobrze widoczny w postaci obwarzanka nawet w 80mm, ale trzeba odpowiedniego swiatłocienia. Fajnie widac zróżnicowane albedo podłogi krateru Plato ( w 80mm tez bylo to widoczne). Wiecej napisze jak to sobie jeszcze raz przypomne i trafie na dobry seeing. Ostatnim razem w TSie widzualem tylko rozmazana ciape srodkowego kraterka, ale jak rozmazany obwarzanek ( bardzo słabo). Trzeba po prostu trafic na: - odpowiedni seeing - odpowiednia przejrzystosc powietrza - odpowiednie oswietlenie powierzchni - odpowuednia libracje...
  6. A nie lepiej tak jak zrobil @ anatol? Czyli caly modul bafli na trzech pretach gwintowanych.
  7. W drugim poscie bo z innej beczki Co widac przez teleskop?... to bardzo trudne pytanie. Szczegolnie jesli chodzi zasieg teleskopu, jak np. widicznosc księżyców Saturna. Jak masz ciemne niebo to widzisz wiecej niz w dwa razy wiekszej aperturze pod zaświetlonym niebem. Nawet gromady kuliste ( bardzo je lubie ogladac), do rozbijania ktorych potocznie uwaza sie konieczną duża rozdziekczosc, wcale nie sa bez szans dla 100mm refraktora bo... ich rozbijanie zależy głównie od zasiegu a nie rozdzielczosci ( chociaz oczywiscie rozuelczośc jak i punktowosc (!) odgrywaja dużą rolę). W miarę miarodajne sa dostrzeżone jakies konkretne szczególiki Księżycowe i planetarne, ale i tu duzo zalezy od seeingu a nawet przejrzystosci powietrza. Dla przykladu: myśle że dostrzezenie jasnopomaranczowych plamek na pomaranczowym tle Marsa (Olympus Mons) to duży plus dla edka 102/1122. Tak samo jak Hadley Rille czy fragmnenty rozpadlinki na dnie Vallis Alpes na Księżycu. Tak swoja droga uwazam za spory sukces 80mm achromata (Vixen 80/1200) np. dostrzeżenie szeregu rozpalinek i małych kraterków w kraterze Gassendi czy tez trzech kraterków w Plato. Nawet tak mala apertura (ale dobrej jakosci) daje kolosalna frajdę.
  8. To jest świetny temat "co po dobrych 80mm". Ja miałem podobna zagwozdkę. Długo wertowalem internet, szukałem recezji, wykresów aberracji (i przy okazji uczyłem się ich odczytywania oraz ogólnej wiedzy z zakresu optyki ). Znalazłem jeden refraktorek, który mi odpowiada w 100%. Niestety to marzenie ścìętej głowy i podejrzewam, że nie tylko dla mnie. Mam na myśli Frt 120/1500ed http://www.frtelescopes.com/frt120ded.htm Odpowiada mi apertura, dlugośc ogniskowej i dawany ( w teorii) obraz. Zostaly na placu boju TS 102/1122ed i triplet TS 115/800. Zwycięzyla długość ogniskowej i cena. Pomarzylem jeszcze troche o Vixenie 102/900 FL, Takahashi 102/820 FL, czy Takahashi FC100/900 DL i kupilem edka f/11 Bylbym zapomnial o tripletach LZOS - hmmm troche jak by za drogie Uważam ze EDek powyzej 100mm to juz musi byc triplet. No chyba ze zdecydujemy sie na jakies dlugoogniskowe rodzynki jak ten Frt 120/1500ed. Dużą role u mnie odgrywaja okulary i to raczej pod okulary dobierałem teleskop. Mysle o klasycznych lonstrukcjach Abbe, Plossl, Edmund RKE. Jednak chetnie spróbowalbym jakiegos tripleta z jakims Vixenem HR czy nawet popularnym SLV.
  9. W takich dobrych 80mm widac zaskakujaco duzo. Frajda jest jak najbardziej i tym bardziej ze jest mały i lekki.
  10. ^ to moze w ogole klin paralaktyczny i jakos pokombinowac z ustawieniem glowicy na nim? Tylko ze takie kliny to kosztują tyle co caly montaz i dwa teleskopy...
  11. Naped w jednej osi wystarczy, jesli nie zraża Cie montaz EQ. No i przede wszystkim jakich chcesz uzywac okularów? Jak ortho, to w zasadzie najkrotszy ma 4mm. Kalkulacja jest wiec prosta, jaka potrzebujesz długość ogniskowej przy zakladanym powiekszeniu. Czyli np. Na Ksiezyc ok. 300x (no 250x jeszcze jakos to jest) i masz odpowiedz jaka ognoskowa teleskopu. Jesli chcesz inne okulary to tak czy owak kalkulacje takie sa potrzebne. Z Makami w zasadzie nie ma problemu z dlugoscia ogniskowej. Nie ma problemu w moim 102/1122ed, ktory polecam (280× na Księzyc to normalka). Oczywiscie jezt jeszcze kultowy SW100/900 ed. I moim zdaniem b. dobry triplet 115/800 ale one sa juz znacznie poza budzetem. 102/1122 ok. 3500zl. TS102/1122 lub klon Tecnosky... plus eq5 lub moim zdaniem exsos1 wystarczy. No chyba ze zalapiesz jakis stary montaz Vixena Polaris (2), to spoko brac. Mam taki... na olx jest do wziecia (w kazdym razie byl) za 4 stówy zdaje sie, ale z nieoryginalnym i dosc badziewiackim statywem.
  12. Jesli balkon na parterze to seeing w miare OK. Ale na wyższych pietrach jest troche gorzej. Czyli na parterze moze stac w zasadzue dowolny, ale na wyzszych pietrach raczej nie przesadzalbym z wielkoscia apertury ( chociaz i tak wszystko zalezy od specyfiki danego miejsca). Planetarny telskop to i planetarne okulary. Czyli suma sumarum male pole i przy 200x powiekszenia trudno nadążyc z recznym prowadzeniem. A jak jeszcze studiujemy na boku atlas np. Księżyca, aby wiedziec co widzimy, to sledzenie jest konieczne ( no i siedzenie).
  13. Tak jeszcze zapytam. Moze jakis pomysl ktos ma... nie chce malowac tuby, boje sie ze porysuje ją przy wkladaniu obejm. Meze je tak najpierw do zamrażalnika to sie nieco skurcza? A tube suszarka podgrzac? Ciekawe tylko ile to da? Pewnie latwo to wyliczyc ale i tak parktyka pokaze...
  14. No tak, ale w zasadzie w Dobsonie nie obracasz tuby. Nawet jak jest jajo to jakos tam skolimujesz i trzyma. Ale jak to jajo obracasz w jajowatych obejmach to jest jak jest. A w EQ musisz obracac. PS Nie pisze tu o Twojej tubie, bo to inna para kaloszy.
  15. Widze ze problemem jest obrot w obejmach jak wieszam tego Newtona na paralaktyku. Teraz przesadnie sciskalem i rozluźnialem obejmy, zeby sprawdzic ile jest przsuniecia znaczników. Przy delikatniejszym operowaniu jest nieco mniejszy bład, ae jest zauważalny. Tak jak pisalem trzeba sciskac jednak dość mocno bo Niutek swoje wazy. W Dobsonach tuby nie obracamy to mie ma tego problemu. Zrobilem sobie nawet Dobsona, ale jakos jestem za montazem EQ z napedem.
  16. Napisz prosze czy jest takie łaczenie blachy, czy nie ma takiegp lacznia? Bo naprawde nie wiem. Piszesz o szwach zgrzewanych, spawanych... chodzi mi konkretnie o takie jak na zdjeciach. Jest czy nie ma? Ja juz nie mam czasu na tlumaczenie prostej sprawy. Jak nie rozumisz, to trudno. Dziekuje za pomoc. Wiekszośc chyba tu rozumue o co chodzi? Eriem nawet dal zdjecie, bo w lot zrozumial w czym rzecz... I nie jest prawda ze wszystkie tanie rury maja talie łaczenie, bo refraktory takich nie maja ( mozliwe ze sa wyjatki), maki takich nie maja ( mozliwe ze sa wyjatki). Stad moje zdziwienie w przypadku Ptzwala Bressera, tym bardziej ze mialem go w rekach ( ale nie upieram sie - moze nie zwrocilem na to uwagi).
  17. Ale nie chodzi o spawany szew i potem szlifowany tylko o szew na "zakladke" , rabek leżący czy jak tam to sie zwie. Czyli taki, w ktorym widoczne jest miejsce laczenia w postaci rowka. Czli doslownie rzecz ujmujac jast takie łaczenie jak pokzal np. Eriem w Bresserze Newtonie 150/750 czy go nie ma? A tak wyglada to w środku - zdjecie z mojego Newtona SW 200/1000
  18. @Kriss2022 - a co z tymi rurami Bressera Petzwala i Bressera 130/650? Na pewno maja taki szew o ktry mi chodzilo?
  19. Mam 1,5 cm miejsca po obwodzie LG na bafle. Ich szerokosc (1.5cm) powinna chyba stykac?
  20. Robie bafle! No jak człowiek na spokojnie porozmawia, to zaczyna myslec racjonalnie PS No jak mogłem myslec o sprzedazy mojego niebieskiego Niutka...
  21. Możliwe tez ze to obejmy deformuja tube, bo w zaleznosci od sily zacisku maja przeciez rózna srednice a nawet kształt! Czyli innymi slowy pomoglyby bafle na wysokosci obejm.
  22. Tez mysle ze te bafle/pierscienie pomoglyby. Aczkolwiek nie rozwiazalyby problemu do końca, bo na szwie jest pewnie minimalny uskok i jak zacisnie sie mocno obejmy, to zawsze cos tam sie "zjajowaci"( jak mocno nie zacisniesz to tuba sie wysuwa, bo ciezka). Najlepiej po prostu wymienic tube, ale to sporo roboty. Nie mam teraz czasu na majsterkowanie, to wolalbym kupic inna tube, a ta ze szwem sprzedac mniej wymagajacym. Chociaz z drugiej strony szkoda mi akurate tego Newtona, bo daje naprade dobre obrazy (jak kolimacje ma w punkt), a wiesz jaki jestem wymagajacy co do jakosci obrazu
  23. Myśle ze kąt LG sie przestawia przy obrocie i deformacji tuby(?) Jest taka sytuacja: W sumie to nie dociekam specjalnie co jest nie tak. Wazne ze sie rozjeżdża po obrocie tuby i to z tuba jest problem. LG siedzi mocno - nie lata na boki. PS Poprawilem. Oczywiscie chodzi o LG
  24. Zawsze robi sie kolimacje na oko nizaleznie od kolimatora. Czyli przy rozjechanych znacznikach w kolimatorze otworkowym ( taki sobie wlozylem, bo najbardziej go lubie) kolimacja może byc prawidłowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.