JSC
-
Postów
3 851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez JSC
-
Teleskop o jakim maksymalnym ciężarze jesteście skłonni zaakceptowac. Teleskop do dowożenia na miejsce obserwacji. Oczywiście co innego duży refraktor wieszany na wysokosci ok. 1,5metra. Co innego Newton wieszany na wysokosci ok. 1metra lub częściej na meblowym Dobsonie, a jeszcze co innego katownicowy do skladania na miejscu obsrwacji. Co innego też Mak czy tam SCTek.
-
Dyspersja armosferyczna może? Ale to by było raczej po całosci. https://www.researchgate.net/figure/Effect-of-atmospheric-dispersion-on-the-simulated-spots-taking-into-consideration-the-QE_fig3_337387227 Poza tym tak sobie myślę (po kiku kielichach ) , że ze względu na wielkość dysków Airego zależną od długosci fali, to kolorowe obwódki w bardzo duzych powiększeniach bedą widoczne zawsze, nawet w lustrze (?). W wizualu tego nie widac, ale na fotkach możliwe że tak.
-
Fajnie ze byc moze znaleźlismy przyczyne lub chociaż jedna z przyczyn (nie chce zapeszac). Chciałbym Cie jednak uczulic ze soczewki zachowuja sie tak jak by byly wykonane z lodu (sa kruche i sliskie), a nie ze szkła ;). Łatwo coś ukruszyć, upuścic. I tez przestrzegam przed pochopnym odkrecanie pierscienia np. nożyczkami Szukalbym raczej najpierw przyczyny poza cela jesli te śrubki za bardzo nie pomoga (odpukac). To chyba pierwsza wersja tego TSa (?). Gdzies w necie kiedys widziałem szczegółowa recenzje. Moze uda mi sie ją jutro znaleźć. Tak w ogole to fajny refraktor.
-
Niech Cie nie korci. Nie ruszaj pierscienia bo jak za bardzo poluzowales soczewki to po ruszeniu pierscienia moga sie poprzesuwac. Masz zadatek na chirurga pracujacego na otwartym sercu
-
Pierscien jest trudny do ruszenia. Mozna przy tym porysowac soczewki. Na razie bym go nie ruszal.
-
Nie OK. Teraz musiałbys sprawdzic efekt
-
Jakos dobrze nie widze czy pierscien zaciskowy jest zabezpieczony przed odkreceniem klejem? Jesli nie to mozna to ruszyc kluczem palcowym lub odpowienim narzędziem. Jeśli jest zapaciany to bedzie gorzej. Nie ruszaj jednak w tej chwili tego! Mamy juz przegląd sytuacji. Czyli jak nie śrubki to pierscien. I wiecej nic w celi nie moze byc. Zacząlbym od minimalnego poluzowania srodkowych srubek ( o 1/8 obrotu?) Wszystkich czterech po obwodzie o tyle samo.
-
Od spodu celi jest pierscien zaciskowy? Czy tak? Czy jest zapaciany kropla kleju lub lakiru? Móglbys zrobic fotke od spodu celi?
-
Nie, nie, srubek nie ruszaj one trzymaja soczewki! Caly ten czarny element celi powinien byc chyba nakrecony na tube. Nie znam jednak tego teleskopu. Musiałby ktos to potwierdzic. Mozesz lekko sprobróbowc ruszyc.
-
Cela da się odkręcic od tuby?
-
Nie wiem na pewno, ale fpl51 to chyba środkowa soczewka?
-
Na początek grzebania zdjąłbym odrośnik. Edit Marcin_G mnie uprzedzil
-
Czytałem tez ze w niektorych fabrycznie daja plastikowe śrubeczki.
-
Heh... własnie gdzies przeczytałem, że odrosnik komuś uciskał celę... Nie wiem jak to możliwe, bo przeciez on lekko sie przesuwa po tubie. Tak apropos - nie opada ten odrosnik w dół po calkowitym wysunieciu? Mzliwe ze to o to im chodziło z tym uciskiem a raczej niesymetrycznym uciskiem? Gdzies tez ktos chyba pisal o niesymetrycznym przycinaniu apertury przez taki latajacy odrosnik...
-
Jeśli to od śrubeczek kolimacyjnych po obwodzie, to moze trzeba w takich wypadkach zmienic rodzaj tych srubeczek. Tu pewnie odgrywaja tez role material z ktorego wykonana jest cela i gatunek szkła. Raczej na 100% chodzi o soczewke ze szkła ed. Jeśli sami bedziemy grzebac trzeba miec pewnośc ze wie sie co się robi, aby nie uszkodzic soczewki.
-
Pewnie tak jest mniej wiecej. W kazdym razie ciekawe zagadnienie na nowy wątek i warto podyskutowac o tym.
-
Przede wszystkim przeczytac jak ten problem rozwiązali inni. Tu jakis wątek na CN https://www.cloudynights.com/topic/815804-pinched-optics/ Pewnie jest więcej tego w necie... Którą masz wersje tego TSa? Zdaje sie ze były dwie lub trzy.
-
To nie watek na ten temst i nie chce rozwalać tematu. Widac ze nigdy nie mialeś SkyLuxa Tutaj mozna poczytac jak to sie obraca i po co obraca w celi, podkreslam w celi, a nie celi. https://www.michalbemowski.pl/astronomia/sprzet/skylux.html Pewnie gdzieś tak z 90% refraktorów nie ma srubek po obwodzie celi do ustawiania soczewek. Co do tych gwiazdek w tym triplecie TSa. Najprosciej zobaczyc jak wygląda dysk Airego na sztucznej gwieździe lub podczas bardzo dobrego seeingu na naturalnej. Ewentualnie po rozogniskowamiu i porównac z obrazkami z neta ( "pinched optics airy disc").
-
Soczewki mają różną rozszerzalność termiczną zależną od gatunku szkła. Wiele refraktorów nie ma srubek kolimacyjnych soczewek, bo ustawia się je jedna względem drugiej poprzez ich obrót w celi a nie przesuwanie.
-
Kolimacja jest raczej do bani, musisz jednak prosto centralnie patrzec w tube z przodu i z tylu. Tak jak pisałem u mnie jest prosta w Bresserze i mam troche doświadczenia w tym względzie. Nie wiem jak jest w SW. No i to Twój pierwszy teleskop, wiec jak nie czujesz się na siłach, to lepiej nie grzeb, bo coś urwiesz za mocno zaciśnies! Itp itd....
-
Mój Mak rozkolimowal sie tydzien po zakupie ( kupowalem nówke ze sklepu). Okazalo sie ze fabryka za słabo zakontrowała jedną ze śrub kolimacyjnych. U mnie kolimacja jest trywialnue prosta, ale mam Bressera. Nie wiem jak jest z kolimacja Maka SW. Jeszcze sprawa wychłodzenia tuby. Tak jak koledzy pisza, to ważna sprawa. Mak niestety dość dlugo się wychładza, szczególnie zimą oczywiście. Myśle ze pól godziny to minimum, a lepiej godzinę dla 127mm w zimowych warunkach.
-
1. Kwestia seeingu. Jak bedzie dobry, to Mak wytrzyma powiekszenia gdzies tak do źrenicy wyjsciowej 0,7mm na obiektach nocnego nieba. Radzilbym tez kupowac do dużych powiekszen okulary planetarne jak ortho (Abbe), Edmund RKE, Vixen lv (nlv, slv), dobre Plossle.. 2. Może kwestia kolimacji? Zobacz tu http://www.mira.org/ascc/pages/lectures/collim.htm 3. W dzien źrenica raczej ok. 2mm, przy mocnym słońcu można zejśc do 1mm.
-
Nie da sie go dokładnie zmierzyc, bo zalezy od wpływy warunków atmosferycznych na aberracje. Mozemy jedynie wyznaczyc sobie jakies konkretne kryteria jego pomiaru, co w praktyce może byc obarczone wielkim błędem. -
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba - wątek dyskusyjny
JSC odpowiedział(a) na Paether temat w Kosmonautyka
To nie ten temat, ale skoro wspomniano o wielkim wybuchu... moze to nie na zasadzie ognia a na zasadzie wody... pod wpływem jakiegos impulsu zjawisko zaczęlo przebiegac mniej wuecej jak to w linku ponizej. https://m.demotywatory.pl/4826428/Grupie-licealistow-udalo-sie-nagrac-bardzo-ciekawe-zjawisko Sorki za OT, ale mysle ze ta teoria warta jest rozważenia. PS Jak dla mnie budowa czarnych dziur jest wyjatkowo prosta i łatwa do wyjasnienia, jak budowa cepa. Nie trzeba dopatrywac sie tam czarów i magii. -
Strehla bardzo dobrze widac na żywo. Do jego oglądania w zasadzie nie potrzeba nic oprócz bardzo dużego powiększenia.
