berkut123

książki Lucjana Znicza , były wydane jak interenet nie był powszechny (nie istniał), te doniesienia o światelkach na niebie nie mają nic wspólnego z nim, z forami i pisaniem na nich. https://pl.wikipedia.org/wiki/Lucjan_Znicz

Człowiek żyje średnio coś koło 70 lat , przez ten czas , może usłyszeć czy zobaczyć coś nie-zidentyfikowanego , wyjaśnienie może być banalnie proste ( jak mój wąż), dlatego napisałem że miałem szczęście. A z niektórymi UFO-kami będziemy mieli zagadkę do końca życia.

Ta folia spadła w pobliżu mnie ( coś może ze 400 metrów ) , straciła napęd ,Nie było za bardzo wiatru , ona się wspinała w górę bardziej niż przemieszczała poziomo. Ktoś kto się zna na meteorologii pewnie by wiedział jak to możliwe.Ale efekt wizualnie wspaniały .

Ja widziałem latającego węża!!!, miałem szczęście-przypadek. wyszedłem na swoje pole , lornetka 25x100 na statywie , dzień słoneczny , widoczność z pola mam na 10 kilometrów (Góry Świętokrzyskie). Widzę że coś dużego faluje , płynie , wchodzi na wysokość. Prze lornetkę obadałem węża.Pas cienkiej folii (ogrodniczej ) ,może miał wymiary 3x20 metrów może więcej . Nie wiem jakim cudem , ale wspinał się na wysokość , tak jakby jakiś wir go podnosił. Ja widziałem to z dystansu około 4 kilometrów, wszedł na pułap gdzieś 500 metrów .Gdyby nie lornetka, zastanawiał bym się do dziś "nad wężem".

Dobra cena, można brać , sam się chwilę zastanawiałem nad nią (kupnem tej lornetki), ale czekam ma TS MARINE 15x70 używkę za 1000zł

Mam takie coś , a raczej miałem . gdzieś ją wcięło , źrenica wejściowa 70/25 =2,8 , czyli jest na granicy używalności , czyli ciemna, duże powiększenie , małe gabaryty , optycznie dość dobra. Przyjmuję się że lepsze lornetki są sowieckie eksportowe , czyli z napisem "made in ussr" , ale to może tylko legenda https://s3.amazonaws.com/mgm-content/sites/armslist/uploads/posts/2014/03/25/2856969_03_tento_binoculars_10x50_made_in_640.jpg

Wysłałem PW

Poniżej 10 mm nie dam kasy na dobry okular , może być mały kąt widzenia , poniżej rozdzielczej widać i tak nędznie , Używałem 8-9 milimetrów tylko do Saturna i Jowisza, do księżyca 11 mm i wyżej , warto zainwestować w okulary lepsze o 17-30mm ogniskowej.

Ten kitowy 26 mm to badziew , powinien być 2 calowy o większym kącie widzenia (może być 25mm), Ja do planet używałem 8 i 9 mm okulary, przy 6 mm już mi nie pasiło (przy barlowie x2 i 6 mm to całkiem nie -tylko na próbę raz założyłem), ale wiem że ludzie lubią powiększenia powyżej rozdzielczej. Wartości pomiędzy 25 a 8 mm mi pasują najbardziej.

Sprzęt konkretny , cena jest ok , ale astrofotografia to droga impreza , oglądactwo prze newtona 20 cali, czy inne takie graty to tania rozrywka dla amatorów.

Jak obserwacja z własnej miejscówki to newton , czyli ta synta 10, Newton jest anty-mobilny i korzystny stosunek ceny do możliwości.

Kupiłem ten : GSO Dobson 12 deluxe M-CRF (biały) Wyczytałem gdzieś, że można ustawić położenie łożysk względem tuby , wtedy teleskop będzie w równowadze , nie przeciąży go ciężki okular , faktycznie tak jest https://www.astrozakupy.pl/images/products/zoom/Teleskop-GSO-DOBSON-12-304-1500-M-CRF-deLuxe.3830.jpg Sam wyciąg działa bardzo dobrze , ( te mikro-ruchy), podoba mi się też kitowy okular 2 cale -30 mm, ten drugi to badziew. Dziś go skolimowałem , działa maszyneria, testowałem na Księżycu , Porównywałem z refraktorem 150/760 , jest ok, jest skok apertury odczuwalny.

Ja mieszkałem w mieście 200 000 luda, w bloku , z balkonu ruską lornetką kronos 20x60 i chińską 25x100 oglądałem m42 , m45 , nie jest tak źle , w mieście w bloku z balkonu można wiele zobaczyć, mi się podobało. Lepiej lornetkę kupić niż teleskop ( na pierwszy raz, na zachętę ). Taka lornetka o średnicy soczewki 100-110 mm daje dobry widok , pierwszy z brzegu teleskop mały nie przeskoczy jej.

Za 2000 zł może być używany 10 cali newton na dobsonie , jeszcze na jakiś okular poza kitowym wystarczy.

Przywiozłem wczoraj teleskop Newton na dobsonie 12 cali. Tuba była zapakowana w oryginalny karton i styropiany , reszta , czyli sama podstawa była w stanie złożonym ( też spore), był też karton po podstawie . Wszystko weszło bez problemu do środka . Samochód opel corsa B wersja 3-drzwiowa,spokojnie wszedłby jeszcze większy teleskop w kartonie. W samochodzie wymontowałem tylne siedzenie , oparcia siedzeń tylnych położyłem i zdemontowałem podgłówki , Przedni fotel pasażera przesunąłem max do przodu , oparcie położyłem i zdemontowałem podgłówek , pasy bezpieczeństwa pasażera zapiąłem na pudle z teleskopem. Myślę że w wielu samochodach 3-drzwiowych będzie podobnie. Jarek w poście powyżej napisał że że wersja nadwozia "Hatchback" jest idealna do takich celów , tak właśnie jest , trzecie drzwi i składane fotele dają sporą przestrzeń w takim małym samochodzie.

za 350-400 zł , używana lornetka 10x50 lub 15x70 , " będzie pan zadowolony".

Gdyby ją wiózł na dachu (tubę) , to można owinąć kocem i folią , czyli się nie pobija i nie zmoknie. To jednorazowy przejazd , dlatego szukałem teleskopu z rurą , nie kratownicą. Jestem zwolennikiem patrzenia się przez takie sprzęty z podwórka, jakbym mieszkał nadal w bloku w mieście, to nie kupował bym takiej krowy. Albo powinienem napisać : " kupiłem sobie teleskop bo zamieszkałem na wsi, z ciemnym niebem i podwórkiem".

No, ja mi nie wejdzie do środka to będę wiedział że jest za duży , właśnie się dogadałem z userem z tego forum że kupię od niego taki teleskop , czyli dopiero u niego będę wiedział , czy się zmieści , a da się zdemontować łatwo lustro? , lustro do kabiny , a sama rura na dachu? Wiem że istnieją teleskopy 12 cali składane , czyli gabaryty mogą być istotne przy transporcie samochodem ( no chyba że chodzi tylko o masę teleskopu).

Chciałem przywieźć samochodem teleskop GSO dobson 12” M-RCF , czyli nierozkładany 12 calowy newton. Mam taki samochód jak na zdjęciu : http://www.katalog-samochodow.pl/files/automobily/st1/5590/800x600_pl_PL/1326516095-opel-corsa-b-12-33kw-31162.jpg Można złożyć tylne siedzenia , zdemontować tylną półkę , czy teleskop zmieści się do środka ? Mam też bagażnik dachowy , przyczepkę I hak holowniczy, ale najchętniej przewiózł bym go we wnętrzu samochodu. Przewoził ktoś taki teleskop taka “ekstra bryką” ?

Orion , bo spiskowe teorie dziejów związane z piramidami ( kino science -fiction) , bo mam okno balkonowe na południowy zachód, bo bardzo łatwo rozpoznawalny i rozległy.

No to mnie uspokoiłeś , bo widzę tak samo , a mieszkam na wsi , gdzie jest dość ciemno , mniej termiki od budynków ( powinno być lepiej, ale też kicha ) mam takie same obrazy jak Loki. Taki sam "Sajgon" z termiką jest przy obserwacjach dziennych , raz na kilka dni widać względnie ( mam doskonały testowy obraz , widzę klasztor i wieże nadawcza RTV z odległości 10 km).

Wysłałem pw

Zastanawiałem się na teleskopem 16-18-20 cali , jak jest z korzystaniem z takiego dużego sprzętu? staje się na stołku ? podeście ? mam 182 centymetry wzrostu

Lornetka została sprzedana? czy czeka na chętnego?

Ta lornetka 28x110 to dobra rzecz , to max, co można kupić z lornetek, powyżej tej apertury ceny są z kosmosu np to: http://www.astrokrak.pl/lornetki/1617-lornetka-fujinon-25x150-mt-sx-z-montazem-i-statywem.html http://astromarket.pl/lornetki-1/lornetka-astronomiczna-ts-semi-apo-152.html Jak tylko się da to można kupować tą maszynę(28x110).