Skocz do zawartości

ko20

Społeczność Astropolis
  • Postów

    300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ko20

  1. Kiedyś czytałem dyskusje nazagramanicznym forum, podpytywałem w telescope express. Abstrahując od precyzji wykonania samej soczewki oraz projektu to rodzaj szkła to nie wszystko. Te szkła mogą mieć różną jakość, (zgaduje) jednorodność wymieszania składników. Blanki ze szkieł optycznych są sprzedawanae w róznych cenach, dla tego samego rodzaju szkła. Najlepszej jakości blanki FPL53, 10cm, podobno dochodzi do 1000$. Samo uzycie formalnie szkała danego typu nie gwarantuje wyniku.
  2. Prędzej chiński odpowiednik FPL51 jeśli już patrząc na cene. Nawet jak podają to tylko info o typie szkła ED. Pozostałych raczej nie. NIe widziałem nigdy specyfikacji rosdzaju szkieł dla tych chińskich teleskopów. Nie podają i kropka. Plotki i domysły jedynie. Chętnych żeby rozebrać i pomierzyć raczej brakuje.
  3. Teoretycznie, to jakby kupić coś od mikrotika to skonfigurujesz oba naraz. Jako klient i jednocześnie AP na wirtualnym radiu. I nic nie trzeba bedzie przełączać. Tylko konfiguracja ciut mnie banalna. Będzie z tego net w ogrodzie (wiec i wyjazdowo), po kablu podłączy malinke, jako klient podłączy się do WiFi w domu. Stojąc koło teleskopu będzie również dostęp do malinki po WiFi z takiego AP, nie trzeba bedzie leciec do domu żeby złapać WiFi i coś zmienić.
  4. Kup sobie uzywane nanostation albo wspomniane CPE210 i uzyj w trybie klienta, łaczac z maliną kablem. Na używke nanostation wydasz 50-100PLN i posłuży lata. Da to lepszą stabilność niż wszelakie repeatery. Malina ma badzeiwny ten moduł radiowy i kropka. Nie jest to wina anteny (urządzenia pasywnego) W komórce masz podobną i działa lapiej.
  5. W Play nie dostaniesz publicznego adresu IP. Jak się chcesz dostać do Maliny za tym LTE, to tylko różne opcje vpn pozostają. Serwer vpn w domu jeśli masz publiczne IP. Server vps na nim postawiony serwer vpn Są też usługi vpn że stałym adresem. Większość routerów lte można przedstawić w tryb bridge. Wtedy adres ip który Tobie przydziela operator, jest bezposrednio na malince. Ale jeśli to adres publiczny to cały świat ta malinkę widzi.....
  6. Nie ma szans wejść. Tu masz zdjęcie jak wygląda filtr 2" trzymany przy komorze 5D. Nie ma szans dodrukować mocowania. A musisz go włożyć głębiej za styki elektryczne do obiektywu. Tam jest przewidziane montowanie. Możesz wydrukować ramkę i wkręcić w nią filtr 1,25". Pewnie będzie solidnie winietowanie - ale to tylko mój domysł. Wydaje się że standardowy clip ma więcej szkła niż filtr 1,25" i z rysunku wydruku ramki która ktoś zapodał powyzej wydaje się że szkło filtra jest dalej od matrycy niż w gotowym filtrze.
  7. A czy "fotografii obliczeniowej" nie można zaprząść do dużej apertury? Jak swetna czułość kamer by nie była, wieksza apertura to po prostu wiecej swaitła, detalu, lepsze lub szybsze efekty. Kropka. Wiec wielkie montaże raczej z nami pozostaną na dłużej. Acz napedy harmoniczne tu troche też namieszały. Nie wiem czy porównywałeś zdjęcie podmiejskie/miejsckie zrobione samym aparatem i ze "zwykłym szkiełkiem" które przepuszcza kilka nano metrów spektrum. Omawiane urządzenie jest moim zdaniem znakiem czasów: tweetów, szortów i inszych rolek. Szybko, bez wysiłku kliknąć, udostępnić, zabłysnąć zalajkować i zapomnieć. Nestępny proszę. Garść amatorów kupi to śwaidomie jako dodatkowy sprzęt żeby na szybko znajomym na imprezie pokazac. Ale ogromna rzesza klientów to będą ludzie nigdy nie związani astronomią, którzy zobaczyli zdjęcie z hubbla w artykule i AI podpowiada mu teraz rekame S50. U których po paru razach bedzie się to kurzyć lub wyląduje na olx-e.
  8. Albo jak tomek napisał z gwintem 2". Tylko wtedy musisz potencjalnie przerobić łączenie aparatu z teleskopem jeśli masz jakiś korektor/flatener żeby odległośc korektor/matryca się nie zmienił. Jak bez korektora to dołożenie filtra skorygujesz na wyciągu.
  9. Do lustrzanki potrzebujesz filtra nie z gwintem tylko specjalnej obudowie która wejdzie do komory lustrzanki. Pierwszy z brzegu z guugla. Nie chodzi o typ tylko rodzaj mocowaniea. https://teleskopy.pl/@8272?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI2-rJ1OfKggMVy5iDBx10zA8DEAQYBCABEgL_bfD_BwE Filtr 1.25" wkrecisz w okular 1.25" albo koło filtrowe/szufladke. Zachowujac niedużą odleglość od matrycy astrokamery (kilkanascie mm) filtra 1.25" możesz uzyc z matrycą 4/3" bez jakiegoś uciązliwego winietowania. Ale z APS-C bedzie gorzej. W przypadku lustrzanki nie umocujesz tego filtra blisko matrycy. Powierchnie bagnetu masz coś koło 40mm od matrycy. A im dalej od matrycy tym większe winietowanie.
  10. Ja zawsze będę mocno zachęcał do wybrania się na jakiś zlot, albo poprosić okolicznych forumowiczów dać pomacać. Żeby własnymi ręcami przeniseść dobsona, samemu znalezc obiekt i popróbować obserwować, zrobić zdcjęcia planet, i to samo z refraktorkiem/makiem na montażu równikowym. Samemu przejsc przez procedure ustawiania na polarna. Moj syn ma kolegę i widziałem że stoi jakiś newton 130mm z montażę AZ goto. Od dawna. Spytalem kiedys co oglądali, odpowiedzili że NIC, bo nie potrafią go ustawić, żęby Goto zadziałało. Stoi pare lat. Co z tego że kupisz po teoretycznych dywagacjach coś co jest w budzecie. Jesli się potem okaże że to nie jest to czego chcesz. Albo uzywanie jest dla Ciebie frustujące, uciązliwe. Łatwo kupić coś w budzecie, co okaże się niewypałem w Twoim przypadku. Teoria i praktyka potrafią się solidnie róznić. Jak widzisz tyle opinii co forumowaiczów. Pomacanie w sklepie to ciut za mało. Ja osobiście kupiłem raz a dobrze. Miałem kiedyś przypływ gotówki, wiec zrealizowałem coś co ciągneło się za mną od dzieciństwa w zasadzie. Zeszło mi się z rok (plus dodatkowe spore koszty), żeby bez frustracji i z frajdą sprzętu użyć zarówno do AP i wizuala. Kwoty nie wymienie, bo żona może czytać ;-). Ale to tak w temacie mojego poprzedniego posta o dodaniu zera do budzetu 😞 Jak budzet chudy, to po dwakroć zachęcam, do praktycznego sprawdzenia róznych wyborów żeby wybór był słuszny a nie od pierwszego dnia zaświatała Ci w głowie koncpecja wymiany. Jakby miał głosować to jak było napisane wielokrotnie do wizuala i AP w tym bedziecie niewiel zwojujesz. Też bym obstawał za dobsonem 8". Solidny entry point do wizuala. Ale takim dobsonie żeby tubus był pełny a nie z tych prętów. Bo taka tuba to 8-9kg. Jak chwyci to dokładasz obejmy i wieszasz na dokupionym montażu. Wchodzi w śwait AP bez wymiany sprzetu tylko dokupując kolejny element. Nie tracisz na odsprzedaży i wymianie.
  11. Dodaj zero do budzetu, i będzie sprzęt rozwojowy do wizuala i AP, który Ci zajęcie przez kilka lat.
  12. Ale kalejdoskop u niektórych. 😀 U mnie 1. I nie planuje zmiany. TS140 f6.5. Bardziej czasu, czystego nieba i umiejętności brakuje niż nowego, wróć, kolejnego teleskopu. Ruskich achromatycznych wynalazków z pacholęctwa, czy lornetek nie liczę. Choć w sumie jeszcze się otarłem o newtona 10" dyi, ale to był raczej sprzęt brata niż mój.
  13. To nie jest kwestia obecnie. Zgodnie ze sztuką żeby mieć wszystkie dane do "odjęcia", musisz zrobić klatki któe trzeba zrobic, któe zawierają te informacje. To że któraś kamera ma tak mały szum [rzy ekspozycji poeidzmy 300sek, że można go zwyczajnie olać, to inna para kaloszy. Najmniejszy zestaw dający pełną kalibrację to Dark, flat, dark flat I możesz zrobić baze master darków. Jeszcze raz, dark flat, to zwykły dark, tylko dla innego, krótkiego czasu naświetlania, takiego samego jak flat. Od Flata odejmujesz jego darkeim szum i bias (szum dla powiedzmy 3 sekund), zostaje winieta i brudy. Od Light odejmujesz "jego" darkiem szum i bias (szum większy bo powiedzmy 300 sekund). Tu również odejmiesz amp glow, który jest szumem, niechcianym sygnałem. Doatkowo masz "Zwykły" szum terminczy i szum odczytu. Lighta bez szumu dzielisz przez flata bez szumu. Tadaaaa. Masz wyrównaengo ligha bez paprochów. Jak nie zrobisz darków (które zwierają bias aka offset) to musisz zrobić biasa, bo ten sygnał potrafi byś spory. I jak widać brak odjęcia biasu potrafi namieszać 🙂 Ja mam bazę darków, przed sesją szybko robię sesyjne flaty, je się robi szybko i nie musi być wszak ciemno. Wszystko powyższe do kamer chłodzonych gdzie można zadabać o taką smą temperaturę zaszwsze. Przy DSLR, ciut gorzej, i pewnie przy każdej sesji powinno się robić darki, w zbliżonej temperaturze. Nie mam tu dośwaidzczenia. Tu masz to narysowane jak działają 3 poprawne schmety kalibracyjne. http://deepskystacker.free.fr/english/theory.htm#CalibrationProcess
  14. Jak to kamera chłodzona, to dark flaty robisz raz i wsadzasz do bazy masterów tla jak "długie darki". Dark flat to również dark. Tylko dla krótkiego naświetlania. Możesz zrobić bazę masterow dla różnych czasów I temperatur I nie tykasz miesiącami. Bedzie miał darki dla 300 sekund i dla 2 sekund czy 5 sekund, tyle ile robisz flaty. Flatownica tu pomaga, bo pozwala zawsze robić flaty o tym samym czasie naswietlania, nie zależnie jakiego t-shirta zarzuciłem na teleskop 😉 Flaty gorsza sprawa. Obrócisz kamerkę, nawet przypadkiem albo do innej sesji i Ci się rozjedzie kalibracja winietowanie i paprochów.
  15. ko20

    Mini PC w 2023 roku

    Ostatecznie mozna go odciac na routerze od internetu.
  16. Nie powinno być drogo. Biorąc pod uwagę żę 1 skunda naświetlania to tyle śwaitła co z 40h naszych "10-cm refraktorków" 😉
  17. Producenci nigdy się nie chwała czymś takim. Trzeba grzebac bo czysto technicznych specyfikacjach modemu. 4km i takie problemy? To nie powinno stanowić problemu, chyba że ukształtowanie terenu zasłania nadajnik czego na mapie nie widzę. Mam u siebie do playa 2.5km i na telefonie potrafi chodzić 100mbit. A też kupa drzew po drodze. Na tym MT powinno być tylko stabilniej. Poziom sygnału jaki masz? Nie snr ale rssp/rssi. Na wymuszonym każdym pasmie osobno. Co do starlinka, to rozmawiałem z jednym sasiadem w we wsi obok, i mówi że ma stabilne prędkości 100+ j jest mega zadowolony. Cenę abonamentu pewnie znasz. Kolejna rzecz że toto żre coś koło 100W energii więc jak chodzi non stop to pewnie obecnie dojdzie pewnie 50-100pln za energię.
  18. Tu się nie zgodzę. Mam 1.4km do nadajnika. Sporo drzew po drodze. Dobry modem antena zewnętrzna. Najdłuższy uptime połączenia lte widziałem ponad 100dni. 2 osoby praca on line. Netflixy jakieś. Nic się nigdy nie przycina. Wifi po domu na kilku Access pointach, bo to też ważne. Prędkości 100 w dzień, 200 w nocy. Tylko to trzeba zrobić dobrze. Postawić "mydelniczke" od operatora kolo tv to najgorsze co można.
  19. Ten modem lte6 to niestety badziew. Agregujd tylko 2 pasma i to nie każda parę. Te pary o największej potencjalnej prędkości (2600, 2100) nie zagreguje. Z mikrotika to wyłącznie lte18 albo atl18. Agreguje 4 pasma, obsługuje wyzsza modulacja, może obsługiwać mimo 4x4 ( tylko atl18). Mówiąc krótko to nie jest sprzęt na którym uzyskasz najlepsze rezultaty.
  20. Dark flat i dark to oba sa darki. Tylko kalibrujące inne klatki, light oraz flat, zrobionych dla różnych czasów, iso. Dłużej naświetlasz klatkę to masz inny szum zwłaszcza termiczny od grzejącej matrycy i elektroniki. Flaty robisz zawsze. Jest inny schemat odejmowania sygnałów ale tak samo poprawny. Przy niektórych sensorach daje lepsze rezultaty. Warto spróbować. 1. Light/dark/flat/dark flat Flat - dark flat = skalibrowany flat (bez szumu i biasu, e.x iso 100, czas 5s Light - dark flat = skalibrowany light (bez sxumu i biasu). iso 1600 czas 400s Skalibrowany light/skalibrowany flat = resultat. Inny schemat to Light/dark/flat/bias Tylko wtedy inaczej obróbka wygląda. Najwygodniej jest przy kamerkach chłodzonych. Bo darki robisz kiedykolwiek bo możesz matry y zapewnić identyczna temperaturę jak w czasie sesji. Sesja to flaty (sxybko) I zbieranie materialu.
  21. To masz prawdopodobna odpowiedź. To rób dark flaty zamiast biasów. Wtedy flat i dark flat robisz na dowolnym ISO. Dark flat kalibruje flaty (odejmuje Szum i bias na iso100 i powiedzmy 5sekund.) Dark kalibruje light więc może mieć inne ISO.
  22. Lighty 420s a darki 240s? Literowka? Powinna być ten sam czas i ISO. Inaczej będzie inny szum odejmowany Darkiem niż jest w light-cie.
  23. ko20

    ngc6992

    Pixinsight sam zdjęć nie obrobi. Wiem, że więkoszość rzeczy któe można zrobić w PIXe można zrobić w darmowych programwach. Może nie tak prosto/szybko bo tu masz rozwiązania dedykowane pod AP, co nie znaczy ze się ich nie da zrobić. Zgaduje żę osoba z ogromną wiedzą na temat obróbki zdjęć, photoshopa/gimpa czy co tam jeszcze jest, zrobi obróbke lepiej i szybciej niż nowicjusz z PIXem. Ważniejsze jest zrozumienie tego co się robi i po co, niż uzyte narzędzie. Jak to wiesz, szybko wykombinujesz jak to soiągnąć przy uzyciu danego programu. Często metod jest wiele osiągnięcia tego samego rezultatu. Wiedza podstawowa jest szalenie istotna: co oznaczaja te wartości przy "suwaczkach" i jakie powinny być, i jaki mają wpływ na efekt końowy. To jest wiedza bezcenna, pozwalajaca kontrolować cały proces obróbki. PIX oferuje chyba 45dniowy darmowy czas próbny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.