ko20

Napisz skąd jesteś. Może jakiś kolega w pobliżu ma AA i pozwoli się dla testu podpiąc. Będziesz miał 100% pewność.

Tu się nie zgodzę. Ogarniecie ASIAIR jest zdecydowanie prostsze niż rozbudowanego softu. Walczyłem trochę z astroberry, z mizernymi efektami, przy AA pierwsze uzycie to było zrobienie guidowanej sesji.

Nie za bardzo potrafię coś podpowiedzieć. 10lat temu wycofałem sie z komercyjnych kont pocztowych i usług zewnętrznych, bo co chwilę jakieś problemy z tym były. łącznie z zaprzestaniem świadczenia poczty pod daną domena a to boli. Kupiłem swoją domene, postawiłem paro watowy serwerek w domu, kupiłem stały IP od operatora i nie zamierzam tego zmieniać. Przez wiele lat nie wpadłem ani z domeną ani z IP na żadną z tych black list. Detal tu robi róznice, bo to serwer dla 4 osób. Ruch SMTP z adresu minimalny. Żadnych progów alaramowych ilosci maili nie mam szans nigdzie przekroczyć. jak stoi farma komputerów uzywająca 256 adresów IP wysyłająca miliony maili, to prędzej czy później, szłusznie czy nie, na jakąś czarną listę wpadnie chocby za ilość. Podejrzewam, że dedykowany adres IP, powinien pomóc. Szkoda że to tak ogromna kwota. U internet providera to mnie kosztuje 150PLN rocznie czy coś koło tego. jakby wszyscy wielcy wprowadzili poprawną konfiguracje SMTP, można by czarne listy bardzo mocno złagodzic. W moim przypadku black lista jak pisałem to cała podsieć /20, 4000 adresów. Wiem, ze to ja jestem restrykcyjny, nie przeszkadza mi ze nie dostaje powiadomień.

Godze sie na to ze czasem nie dostane jakiegoś maila. Nigdy nie zabolało. Bez tego powidomienia przetrwam. Jak komuś zależy żeby jego maile docierały to nie stawia serwera na takich IP. Ja stawia, to najczęściej nic sensownego nie wysyła. Rozumiem tutejszą sytuację bo koszty. Jak Adam wprowadzi opłate kilka PLN miesięcznie na utrzymanie forum, to będę jednym z pierwszych którzy zrobią przelew stały. Dzieki tej blackliscie log serwera jest pewnie z 10-20x mniejszy, ubyło głównie logowań siłowych, dziwnych połączeń/rozłaczeń jadących po kolei adresami z danej podsieci, po pare prób aż sam serwer się wkurzy i zablokuje IP. Tylko wtedy ślą z następnego więc walka z wiatrakami. black lista się sciąga w nocy i tłuczę cała sieć. Mi pasi. Raportuje tylko z jakiego IP jest to wysyłane, tak dla jasności.

Do mnie nie ma szans dotrzeć, pzynajmniej z tego IP. Router mi pobiera blacklisty skryptem i jakakolwiek komunikacja z trefnych podsieci nie ma szans zadziałać, jest wycięta na FW. A podany powyżej adres na black listach widnieje, i to cały zakres 167.82.144.0/20 Serwer na prywatne potrzeby, ustawiony restrykcyjnie. Problemów ze spamem nie mam żadnego.

Mam pytanie do doświadczonych kolgów o obróbkę w Pixinsight. Zdjęcia mono z filtrami, czy to RGB czy wąskopasmowe. Po przycięciu i wyrównaniu kanałów, najpierw się dopieszcza każdy kanał osobno (odszumianie, usuwanie wyrówanie tła, histogram - tyle wiem na tą chwile) a potem składa kanały do kupy, czy odwrotnie, składa do kupy i pracuje z tłem, odszumianiem, histogramem na zdjęciu RGB? Abstrahujac od tego ze praca osobnona na 3 kanałach to więcej pracy, ale co daje lepsze rezultaty?

Filtr zmienia wymaganą optymalną odległość między matryca a flatnerem. O ile? Zależy od jego grubości i współczynnika załamania światła. Filtry wąskopasmowe mają zdaje się dosyć wysoki współczynnik załamania, wiec może to wymagać większego odstępu w porównaniu do filtra z miejszym współczynnikiem załamania. Po mojemu, powinieneś ustawić pod najczęściej używane filtry. A na spokojnie wyeksperymentować jaka odległość, jest optymalna dla filtrów RGB i NB. Jak Ci się trafi RGB, to rozkręcasz, dokładasz podkładkę o wcześniej ustalonej grubości i powinna działać. Tyle teoria, sam właśnie kombinuje i się zastanawiam czy kupić sztuczną gwiazde w tym celu czy czekać kolejne 3 miesiace na kawałek czystego nieba

Jak zwykle niektorzy mnie skrytykują, ale polecę książkę Astrogotografia. Książka bywa tutaj krytykowana za błędy czy uproszczenia, ale opisuje wszystkie najważniejsze aspekty astrofotografi. Gorzej czy lepiej, ale przynajmniej się dowiesz że takie aspekty istniją, bo z pytania wnioskuje, że o większości tych rzeczy nie masz pojęcia. Montaż, Guiding, filtry, kamery, obróbka. Jak poznasz podstawowe pojęcia, to na forum wszystkiego w detalach się dopytasz, a przynajmniej bedziesz wiedział jakie pytania zadawać. Oczewiście wszystkiego tego dowiesz się również czytając forum, ale moim zdaniem, zajmnie to zdecydowanie więcej czasu niż kilka wieczorów na przeczytanie ksiązki. I łatwo jest przeoczyć coś, o czym nie wiesz że istnieje.

Byłbym zainteresowany dla światła f4.8.

Mózg robi balans bieli bo to się widać opłaca i pomaga funkcjonować. Albo ewolucyjnie pomagało. Jakbyśmy ewoulowali koło czerwone karła, to nasza percepcja barw była by inna. Mi się zawsze wydawało, i tak to chyba Tyson tłumaczy, że bezpośrednio słońce możemy obserowoać w okolicy zachodu słońca, gdzie z powodu grubszej warstwy atmosfery, wydaje nam się żółtawe i dlatego się przyjeło określać że Słonce jest zółte. A tak na naprawde jest białe zgodnie z defiicją którą podałeś - zbliżone wartości RGB na komórkach śwaitłoczułych. To nasz mozg interpretuje jako białe. To że myslimy że jest żólte to trochę właśnie ten balans bieli nauczony w czasie zachodów słońca. Zastanawiam sie tylko co to za róznica jak to klasyfikujemy. Białe, żólte. Nazwa zwyczajowa tylko. Niic z tego nie wynika. Fizycznie ważna temperatura w keliwnach. To jest niesubiektywne określenie z czym mamy doczynienia. Jak zapytasz 10 kobiet o ten żólty/biały kolor, to dostaniesz pewnie 10-15 nazw odcieni żółtego. Nie zmienia to tego czym jest słońce i jak promieniuje w świetle widzialny,

Jak sprawdzam na przewieszcze czy to moje nazwisko to ją zawsze od razu zrywam, bo po co mi ona. Aż mi trudno w to uwierzyć co piszecie. Przez 10lat, praktycznie tydzień w tydzień lądowałem w Warszawie i ani razu nie zostałem zaczepiony przez celników. Chyba się nadaje na przemytnika ?

Cos Wam musi źle z oczy patrzeć. Z moich obserwacji jak widziałem kogoś kontrolowanego to osoby z duużą ilością bagażu lub jacyś tacy "nie nasi" z aparycji. Mnie pies z kulawą nogą nigdy nie zaczepił. Faktem że zawsze zrywałem zawieszki bagażowe po zdjęciu z taśmy. Dla bezpieczeństwa bym zrobił jak kolega powyżej napisał. Dołożył kamerkę do plecaka z lustrznką i 2 obiektywami a nie przewoził w oryginalnym opakowaniu. Kupujac w JP gwarancji i tak nie masz. Względnie jak nie podróżujesz sam, pudełko i inne graty u kolegi/żony i wychodzicie osobno w odstępnie 5minut. Na puste pudełko cła to chyba raczej nie ma.

Lądowałem na Okęciu ponad 1000 razy jako pasażer. Nigdy nie byłem kontrolowany przez celników.

Oczywiscie ze tą wiedze można zdobyć na forum. Ale ksiązka zawiera wszystko żeby wiedzieć jakie pytanie zadać na forum. Albo czego szukać. W skoncentrowanej formie do przeczytania w krótkim czasie. Z tej ksiązki nie wyciągniesz specjalistycznej porady na jakiś konkretny problem. Ale masz szansę się dowidzieć ze taki problem może występować. Takie jest moje zdanie, żę jest to dobra książka na start.

Dlatego książka na początek. Cześć informacji się jak wspomniałeś przedawnia, ale terminologia, czy główne pojęcia, najistotniejsze fakty, to się nie zmienia. Ot tak zeby wiedziec oczym się z innymi później rozmawia.

Teren podmiejski sasiedzi rozswietleni halogenami. Może mam inną definicje doskonałej widoczności. Jak wspomniałem, miałem paskudny seeing jedynym razem kiedy miałem okazje sie jej przyjrzeć. Lortnetką 50mm nie widać było nic wtedy.

Polecam książkę, Astrofotografię Marka Substyka. Kosztuje coś koło 100PLN, ale wydaje mi się że pozwoli Ci zaoszczędzić wiecej piniędzy dzieki uniknięciu nieprzemyślanych czy złych zakupów. NIestety sprowdzi Cię również na ziemie z tym budzetem, który pod AP tyłka nie urywa. jak koledzy napisali, pod AP musisz mieć po pierwsze dobry montaż, a to już pewnie wyczerpuje jeśli nie przekracza budzetu. Wiele osób próbuje obejsc problem i kupuje jakieś tańśze motnaże, z planem że mi się uda co się poprzednikom nie udało. Ale tu powiedzenie biedny kupuje 2x jest perfidnie i do bólu prawdziwe. Jesli łykniesz bakcyla, to bardzo szybko zechcesz mieć dobry montaż.

Ze w lornetce to szacun. W refraktorze 140mm pod warszawa, na początku lutego widziałem właśnie mgiełke. Mam wrazenie ze zerkajac pojawiaał się warkocz, ale to mogła być tylko moja wyobraźnia ? Ale seeing był masakryczny. To nie była kometa pod wizuala, przynajmniej nie dla małych teleskopów.

Im ciemniejszy tym mniejsza abberacja.

Jak wiele lat temu kupiłem pierwsza lustrzankę (Canon 300D), to od razu poleciałem kupić przejsciowke na M42. Se mysłałem podepne se jasnego Heliosa 50mm F2 od zenita. Jasniejszy od kitowego 18-55mm. Matko jaki to był dramat. W porównaniu do kitowego 18-55 to była przepaść. Nie wiem czy taka zła sztuka, ale jako takie z ostrością to sie na F16 robiło, a nadal daleko za kitowcem. Niby gniotsa nie łamiotsa, na biwaku drewna tym na ognisko nawet narąbiesz, ale nie to chodzi w fotografii. Astrofoto wady optyczne obnaża bez dawania pardonu.

Zdarzyło mi się wiosna czyścić budki z takich małych szkielecikow. Z tego co czytałem jak 1 rodzica coś "zje" to drugu maluchy porzuci. Przyroda jest brutalna.

Pogodynka? A wersjii męskiej? Pogodynek?

A ja sie domagam być heterosapiensem. Dość tej lewackiej propagandy. Bo jak nie to wyląduję u psycholożki albo nawet psychiatrażki. A jak nie zdążę i się potnę to jakaś chirurgiczka będzie mnie musiała pozszywać. O matko jedyna jak tu nie zwariować. A nie wróc! O rodzicu jedyny. psycholog - pscyholożka weterynarz - weterynarka? psychiatra - pschychiatrarka, pscyhiatryżka? chirurg - chirurżka, chirurgiczka? grabarz - grabarka? elektryk - elektryczka? (prawie jak tramwaj na słowacji) wędkarz - wędkarka murarz - murarka głupiec - głupawka? mechanik - mechaniczka? domokrążca - domokrążczyni, domokrążka? szlifierz - szlifierka bankowiec - ufff dekarz - dekarka grafik - graficzka kierowca - kierowniczka? Naukowiec - naukowczyni Ochroniarz - ochroniarka? Kominarz - kominiarka majtek - ...... Jak widać jest ogromne pole do popisu w kwestii walki o wiecej szacunku do płci pięknej poprzez feminizowanie wszystkich określeń. Ja się domagam męskiej niani. Może "niań"?

To proponuję "użyszkodnik". Wszyscy będą po równo obrażeni, co powinno zamknąć temat.

Bayerowski sensor kolorowy majacy 4mln pikseli, ma 1mln pikseli przykryty filtrem czerwony, 1 mln niebiskim i 2mln zielonymi. Informacje sie interpoluje i robi z tego 4mln piksli RGB. W przypadku kamery mono tez masz 4 mln piskeli,ale masz 3 zdjecia, z fizycznymi 4mln piskli R, kolejne zdjecie z G i B. Wiec ilosc szczegolow powinna byc minimalnie wieksza. Co do drugiego pytnia, obok jest podobny watek, na temat walczenia z CA przy uzyciu kamery mono. I generalnie jesli dla filtrow RGB bedzie obiektyw przeostrzal to powiniens na tym zyskac. Abberacja chromatyczna to plaszczzyzna ostrosci w roznych miejsach dla roznych barw.