Skocz do zawartości

wampum

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wampum

  1. wampum

    Projekt singlet

    Nie wiem czy trafię w temat, ale kiedyś przy okazji teleskopu dostałem cuś takiego. To jakaś lampa - z tego co zaobserwowałem, to patrząc przez otworek (powiedzmy pseudo wyciąg) na jarzeniówkę na ścianie (około 1,5m) wszystko jest rozmazane, gdy wyciągam rękę do przodu, to tak w odległości około 0,7m) oraz staje się bardzo ostry (widać konstrukcję obudowy jarzeniówki) jak przekroczę tą odległość to obraz znowu się zamazuje i maleje. Obiektyw jest ściuchrany, ale cały, kiedyś miałem zamiar znaleźć coś takiego drugeigo i zrobić z tego bino. BTW wie ktoś jak to się nazywa (jak tego szkać w google?). Jeśti to cuś nie pasuje do tematu to sorki, już się nie odzywam.
  2. Możesz wstawić to zjęcie jeszcze raz?, przy takiej miniatruce jedynie jakieś światełka na horyzoncie widać....
  3. A ja się zapytam tak. Jakbyście mieli do wyboru i tylko tak: 1. Super APO bezaberracyjną optykę, ale wykonaną średnio (tak z fabryki, taśmowo). 2. Obiektyw ED z niewielką ale jednak zauważalną aberracją ale optyka wykonana "pirma sort" (nie ma fal 😉). Co byście wybrali?.
  4. Dobrze W takim razie proponuję spotkanie w terenie, takie porównanie tylko achromatów. TAL 100 F10 Wojtka, Twój SW 90/900 i mój KSON 102/900. Zrobimy takie porównanie z recenzją dla innych. Co Ty na to?....
  5. Nie wiem co Ciebie tak bardzo boli z achromatami, ale jako istota rozumna powienieneś rozróżniać, Teleskop "entry level" wykonany w wersji "premium", od teleskopów "premium" APO/ ED/ hiper lantan, dla takich wyjadaczy jak Ty. Chociaż spróbuj.....
  6. Człowieku co Ty porównujesz?, plastikowo pseudo zabawkę do super wykonanej optyki z FMC, kolimowalną celą, metalowym chowanym odrośnikiem, metaloeym wyciągiem na clamping ringach, metalowymi obejmami z dvetailem CNC, cały teleskop zrobiony po prostu jak "premium", dlatego go tutaj wstawiłem. Po prostu widać jakie macie mniemanie o chińskich produktach (których jeszcze nie znacie)...
  7. Wczorajszy wschód i zachód Słońca, zdjęcie telefonem z zoomem optycznym X5 (z ręki).
  8. Tak tylko tutaj to zostawię.... Jestem w posiadaniu pełnej krwi chińskiego achromatu w wersji premium. High definition optics oznacza (wg producenta) ręcznie wykonany zespół optyczny, ręcznie dospasowany i skolimowany. i teraz pytanie ile taki achromat powinien kosztować na rynku?
  9. Ale tutaj niektóre fotelowe Janusze co tylko swoje RODOS na oczy widziały są odjechani od rzeczywistości. Chiny oficjalmie są 2gą (po JuEsEju) Gospodarką Świata, a w rzeczywistości to pierwszą od której wszyscy są uzależnieni. Jako jedyne Państwo na Świecie mają na swoim terenie wszystkie potrzebne pierwiastki i rudy aby się rozwijać techologicznie. Są tak strasznie daleko do przodu z technologią, że większość z Nas nie zdaje sobie nawet sprawy jak bardzo....zresztą namacalnym przykładem jest ich eksploracja kosmosu, sami sobie zbudowali stację kosmiczną, polatała i spadła, teraz robią drugą i dodatkowo atakują Księżyc, gdzie jesteśmy my (nawet nie Polska tylko Europa)?. Myślę, że to Oni z Nas się bardziej śmieją.... Tak sobie zerknąłem na jakieś miasto w środkowych Chinach (duże ale nie największe) - CHENGDU z 2021r. Chyba nie trzeba nic mówić...
  10. Bzdura, aberracja wpływa na zamazane 10/15% detalu od krawędzi tarczy. Cały detal na jnp. jowszu zależy od dokładności optyki, to ma bezpośrednie przełożenie na jakość widzenia. Mówię o wizualu.
  11. Bardzo dobrze wykonany i skolimowany zespół soczewek Faunhofra bez problemu daje niezmieniony obraz x2D. Mam takowy aktualnie i gdyby nie aberracja przy X2D to jakość obrazu jest lepsza (bo jest) od SW 100ED i 120ED (takich średnich, bo są też egzemplarze wybitne)....
  12. No to jeszcze nie miałem dobrego seeingu, a tak na poważnie dla mnie każdy refraktor który ma wzorowy obraz do 2xD to już dobry egzemplarz, a tak 2,3/2,4xD to naprawdę TOP jakościowy ....
  13. Też się zastanawiam, gdzie jest ten "X" gdzie obraz siada, pełna zgoda jest taki punkt powiększenia gdzie delal planetarny już nic nie wnosi więcej a obraz staje się jakby rozpkseklowany. .
  14. Tak miałem 125 ED TS, miałem też ED120 SW i ED100 SW w niebieskiej tubie (pierwsza wersja na rynku). Z nich wszystkich najbardziej ostry obraz oraz czarny smolisty odcień czerni na terminatorze Księżyca dawał ED100, i nie dlatego, że to F9 FPL53 (no dobra może trochę miało to wpływ), tylko dlatego, że optycznie był wykonany bardzo starannie, ogólnie pierwsze wersje EDków od SW to takie białe kruki z najlepszą optyką. Co do TSa 125 ED, to był lepszy w korekcji aberracji i obrazie od SW120 ED (który to właśnie zmieniłem na TSa 125mm). Ale najlepszy detal na Księżycu tak do pierwszej kwadry widziałem z Achromatu ZEN 120mm F8, po pierwszej kwadrze wchodziła już aberracja i to psuło idealny odbiór detalu na terminatorze, jednak te końcówki rogalika te złączenie się dwóch łuków tworzonych przez wierzchołki kraterów i same kratery przy terminatorze, to było coś wręcz zjawiskowego, zresztą najlepszego Marsa w opozycji też widziałem jak na razie z ZEN 120mm (z filtrem czerwonym). Wynikało to z prostej rzeczy, ręcznie wykonana każda powierzchnia zespołu obiektywów, najwyraźniej tak udana i precyzyjna, że detal był niesamowicie ostry a aberracja wchodziła dużo później niż np. z seryjnego SW Achro 120/1000. Proszę pamiętać, że to moje spostrzeżenia osobiste i większość się z nimi nie zgodzi, dla mnie jakość optyki ma bezpośrednie przełożenie na to co i jak można zobaczyć w każdego typu refraktorze.
  15. Akurat były dwa rodzaje tych refraktorów ED, pierwsza wersja tak jak piszesz, i jest sporo opisów z problemem kolimacji (łatwo się rozkolimowywał i trudno się kolimowało ten obiektyw), później Meade wypuściło wersję ze śrubami /kołkami ustalającymi obiektyw i tam jak sie ustawiło kolimację to trzymała bez problemu akurat dużo czytałem o tych Meade. Ten z Kudłaczy to ta druga nowsza wersja i jeśli chodzi o gwiazdy i jakość widzenia detali było bez zarzutów.
  16. No to może ja się wypowiem. Na Kudłaczach w tym roku Krzysztof P. przywlekł na moją prośbę Meade 127/ 1140 - dublet F-9 na FPL51. Byłem bardzo ciekawy tej starszej konstrukcji i jego widoków, szczerze oczarował mnie niesamowicie. Jak większość z Was już wie z wątku o refraktorach były tam też inne TOPowe refraktory APO, LZOSy, EDki (obok mnie stał ED120), więc człowiek latał od jednego do drugiego i porównywał to co jest na Jowiszu i Saturnie oraz jak widać topowe DSy letnio/jesienne. Ten Meade 5" ED niczym nie odstawał od innych, bawał bardzo dobry szczegółowy obraz i detal na Jowiszu, aberracja ? nawet jak coś tam było to wręcz symboliczne. A widok Chichotek wypełniających całe pole w Meade UWA 20mm, mnie rozwalił i zostanie na zawsze w mojej pamięci. Z tego co czytałem, to po dublecie powstały Triplety na FPL51 F7 a później omawiane Triplety na FCD100. Można gonić sthrela do wartości 99,999, tylko pytanie...po co?, oczami wyobraźni widzę wariata na rynku np. w Krakowie bigającego z EDkiem i wołającego patrzcie mam sthrela 99,999....
  17. To już chyba lepszy będzie najnowszy SV Bony 122 ED. ED122
  18. Niechętnie ale muszę się zgodzić...po prostu LZOS 175mm. pozamiatał detalem i jakością na Planetach. Przy tych samych warunkach termicznych wszyscy mieli możliwość porównań pomiędzy różnymi sprzętami (i o to chodzi na zlotach). Apertura pełnej soczewki 175mm. w Topowym wydaniu jakościowym pokazała to co chyba wszyscy od dawna wiemy - apertura dla rozdzielczości i szkło ED APO dla kontrastu i szczegółowości detalu. To nie oznacza że należy skreślać takie sprzęty jak ED100/120, klasyczne CC czy Newtony z małym Co, tam też widać bardzo dobry detal....chodzi chyba bardziej o to, że ja nie mam warunków ani finansów aby kupić sobie LZOS 175 (ba nawet 130mm) czy też TOA150....powiem więcej, to byłoby bez sensu z prostego powodu, w moich nizinnych balkonowych warunkach na Jowiszu widzę tylko i aż, postrzępienia na pasach głównych, WCP, tranzyty ksieżyców i pociemnienia biegunowe + parę kresek pomiędzy pasami. nie zobaczę innego koloru w tarczy Planety nie zobaczę owali, zawijasów wbudowanych w inne zawijasy, detalu chmur w WCP i jej mniejszych sióstr tuż na nią....niestety jakość powietrza, atmosfery i położenie miejsca obserwacji 1000m poniżej takich Kudłaczy powoduje, że taki zlot pozwala mi się. "najeść widokami" z różnych Topowych sprzętów, a później wyciskam co się da z tego co mi dany wieczór balkonowo/terenowy oferuje ale to raczej nigdy nie będzie taka jakość jak chciałoby się mieć....
  19. Spokojnie Panowie...idzie niuniknione....właśnie aktulanie na rynku pojawiają się telefony z matrycą Sony IMX 989 o przekątnej 1", taka przekątna była w pierwszych kompaktach bodajże Kodaka i tutaj już jest z czego łapać światło....nota bene na horyzoncie pojawia się nowa generacja matryc LYTIA o przekątnej 1/0.96"....Samsung poszedł trochę inną opcją i bawi się w zwiększanie pixeli 16x1 co aktualnie daje zdjęcie wynikowe 12MPX z pixelem łączonym o wielkości 3.2mikrometra. Dość mocno się zagłębiłem w ten temat i może napiszę oddzielny wątek (o ile będzie jakiekolwiek zainteresowanie na forum).
  20. Skoro nie można się z Tobą spotkać aby porównać i zobaczyć te rzekomo najlepsze widoki z TOA 150mm. bo te spotkania są-cytuję " tylko dla wybranych, tych którzy istnieją na forum tak min. z 20 lat" , to czego oczekujesz?. Ogólnie Twoje podejście do kolegów z forum astro jest gburowate i chamskie Zachowujesz się jak typowy polski wieśniak z zapadłej wsi, który kupił sobie mercedesa i podjeżdżasz tylko w Niedzielę do kościoła oczekując, że wszyscy obecni będą cmokać z zazdrości....
  21. Zobacz sobie na Marek Drives, nie wiem jak on to robi ale każde auto ma po polsku i angielsku, chyba jeździ dwa razy po tej samej trasie.
  22. Fajny patent tylko....szkoda, że nie po polskiemu, wypadałoby najpierw....
  23. Hej.

    Taki szybki temat.

    Jakbyście mieli do wyboru wielkość matrycy vs wielkość pojedyńczego pixela, to co jest ważniejsze z astrofoto dużych obszarów nieba (np DM latem w Strzelcu)?.

    I czy łączenie pixeli x4/x8 w jeden, to taki sam efekt jak pojedyńczy większy pixel na matrycy?.

    1. Gość na chwilę

      Gość na chwilę

      Binning to nie to samo co większy piksel- i to szczególnie aktualne jest dla współczesnych matryc CMOS. Dla takich zdjęć ważne jest odpowiednie dopasowanie matrycy do optyki, aby uniknąć zniekształcenia gwiazd dobrze widocznego w takich kadrach.

    2. MateuszW

      MateuszW

      Rozmiar piksela decyduje o skali, wielkości szczegółów, a wielkość matrycy o polu widzenia. To całkowicie odrębne cechy, więc nie da się powiedzieć, co jest ważniejsze. Jeśli chcesz złapać duży obszar nieba, to większa matryca. Rozmiar piksela powinno dobierać się do optyki, tj żeby uzyskać odpowiednią skalę (np nie za dużą dla seeingu i guidingu), oraz żeby nie uwydatnić za bardzo wad optyki.

      Co do łączenia pikseli, to z racji bardzo niskiego szumu odczytu kamer CMOS, w ich przypadku nie daje to dużej straty nad pojedynczym pikselem, ale zawsze będzie na minus.

    3. wampum

      wampum

      Ok. Dziękuję za konkret....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.