Skocz do zawartości

RMK

Społeczność Astropolis
  • Postów

    882
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez RMK

  1. 20.04 i 21.04.2018 odstęp około 24 godziny. Złożenie dwóch klatek, każda 10 ekspozycji. Zmniejszone 4x.
  2. RMK

    ISS

    Pierwsza próba ISS. SCT8 / ASI178MM. Prowadzenie ręczne trzymając za tubę na AZ-EQ5 z wyłączonym napędem i zdjętymi blokadami.
  3. Nie mam na myśli problemu z kamerą. Raczej identyczny mechanizm. Jeśli update zmienił Ci np. sterownik chipsetu to może inaczej działać komunikacja RAM-magistrala-dysk. Nie chodzi tu także o ilość RAMU ale raczej kwestie czasowe współpracy, które istotne są przy ciągłości strumienia. Jak coś w łańcuchu nie nadąża to są problemy. Czasami to także wina sterownika nie zawsze sprzętu.
  4. Mateusz, dobrze wiesz, że za działanie łańcucha połączonych urządzeń odpowiada całość komunikacji. W tym prostym przypadku masz Kamera USB - sterownik kamery - chipset na płycie - sterownik chipsetu - magistrala - bufor RAM - dysk (w uproszczeniu). Nie bardzo teraz mogę czytać cały wątek ale jeśli cokolwiek zmieniłeś w tej układance ma prawo zachować się inaczej. Zresztą przykład dawałem w jakimś wątku dotyczącym kamery Przykład z tego miesiąca - po jednej z aktualizacji Win10 na laptopie małżonki przestało działać drukowanie oraz część programów. Za brak możliwości części oprogramowania odpowiadał zmieniony dodatkowy sterownik karty graficznej (niby MS podłożył nowszy i bardziej kompatybilny ), za drukowanie zmieniony sterownik drukarki. Przy okazji aktualizacji dołożony został poprawiony sterownik chipsetu, dzięki czemu laptop system ładuje się dwukrotnie szybciej bo lepiej "rozmawia" z HDD. Czyli trochę poprawił, trochę napsuli. Sprawdź, co tam siedzi w systemie i koniecznie ustawienia w FireCapture dotyczące USB i buforowania. Kiedy miałem innego laptopa wspomagałem się ustawieniami bufora kołowego (Settings/Ringbuffer) mimo, że miałem bardzo szybki dysk, który jednak nie mógł dogadać się z chipsetem aby pokazać pazurki. Na obecnym komputerze śmiga aż miło.
  5. RMK

    Aktualnie na Słońcu

    Spokojna tarcza, ledwo, ledwo majaczą jakieś regiony aktywne, przy tarczy już po fotografowaniu udało się zaobserwować jakieś nieliczne protuberancje. Atmosfera też mało stabilna więc nie pokusiłem się o wyciąganie większej apertury. Pamiątkowo AR12712 i słaby AR12710. LS50THa / ASI178MM. Wersja oryginalna i kolorowana
  6. RMK

    Wenus 2018

    Dla przypomnienia, że Wenus nadal świeci - także w UV i IR mimo, że jej rozmiary nadal nie są imponujące. Mogłaby mieć nawet 90/60/90. Oczywiście chodzi o azymut/średnicę/obszar oświetlony 24.05.2018 SCT8 / ASI178MM jak poprzednio
  7. Niestety między tym, jak wyświetla się na forum a u mnie na komputerze jest spora różnica ;( Wrzucam jeszcze z innymi parametrami JPG. Może będzie lepiej...
  8. RMK

    ISS

    Uprasza się o zamieszczanie w wątku przynajmniej miniaturek przedstawianych obiektów, bo po otwarciu wskazanego obrazka odruchowo schyliłem głowę Super.
  9. Gdy Księżyc zbliża się do pełni coraz gorzej się go fotografuje w postaci mozaiki. Wiadomo, że sztuka polega na tym, aby uwidocznić partie w cieniach a jednocześnie nie przepalić jasnych bo psują całą estetykę zdjęcia (wyglądają wtedy jak białe ptasie kupy ). 19 paneli ze zmiennym seeingiem ASI178 / SCT8 24.05.2018 r.
  10. Wg mojej aktualnej wiedzy możemy pomarzyć Rozumiem, że wszyscy oczekujemy metody pozwalającej odpowiadać w czasie rzeczywistym na coś takiego (przepraszam, tylko z kolimacji SCT miałem fragment pod ręką) … … co jest wielokrotnie ciemniejsze niż fotka dzienna i o paskudnie gorszym S/N+Z ? Żaden problem w teorii - istnieje co najmniej kilka algorytmów adaptacyjnych, które sterują: a) czasem akwizycji pojedynczej klatki (wzmacniacze odczytu regulują w czasie quasi rzeczywistym wzmocnieniem) - wymaga szybkiego procesora, zapasem S/N+Z na wejściu układu; b) szybkością klatek (buforowaną - zamieniana potem jest na pożądaną czyli docelową przez procesor) - wymaga dużego bufora pamięci, szybkiego procesora, stosunkowo wysokiego S/N+Z na wejściu układu; c) filtracją treści dostosowaną do cech charakterystycznych zakłóceń (amplituda i częstotliwość) - pogarsza liczbę szczegółów obrazu. Nie wiem, który wykorzystuje producent (może też inny, którego nie znam), dla nas niestety zastosowanie jedynie w videoastronomii.
  11. Może wystarczy na początek - jeśli o to chodzi ... AFA do pobrania TU Można na fotkach wszystko opisać...
  12. Tak. Background Calibration to odpowiednik normalizacji. Tylko drobna uwaga - wykonywana dla plików B/W czyli z kamery mono. Jak ktoś ma kolor to musi podążać troszkę inną drogą. Jeśli dobrze pamiętam to RGB Background Calibration normalizuje kanały. Druga kwestia to konieczność pamiętania o właściwie odsuniętym histogramie od lewej. Wiadomo, że to margines na zarejestrowanie słabych obiektów, ale to także worek na wszelkiego rodzaju szumy. Część z nich zniwelujemy biasami. Jak za słabo naświetlimy klatkę to nie tylko tracimy słabsze obiekty ale spowodujemy, że uwzględniony bias wytnie nam kolejną część danych o słabych obiektach. Naświetlanie zbyt długie nic z kolei nie wniesie istotnego a niepotrzebnie zabierze kilka chwil, które moglibyśmy poświęcić na naświetlanie kolejnej klatki do stacka. Tu niestety smutna wiadomość, bo w obszarze o silnym LP w zależności od wysokości obiektu tak zmienia się zaświetlenie, że trudno doszukać się właściwych ustawień gainu i offsetu, które byłoby można stosować dla wszystkich obiektów. Różne ustawienia to różne biasy, darki itp. Zaczynamy dochodzić do absurdalnej biblioteki plików kalibracyjnych i czasów obróbki a podobno astrofotografia ma nam sprawiać przyjemność Już w tym wątku pośrednio wyraziłem swoje zdanie https://astropolis.pl/topic/63037-bez-przepychu-co-robię-źle/?do=findComment&comment=720255 CMOS rozwiązuje dla mnie wiele problemów miejskich i warto poszukać właściwych ustawień tej układanki ale dla wielbicieli łatwych akwizycji i pięknych obrazów może nie wnieść znaczącej poprawy samopoczucia
  13. To jeszcze dla celów porównania szumu, szczegółów, otoczek na gwiazdach itp. drobne porównanie. Wszystkie próbki identycznie kilka razy krzywe i poziomy. Można powiększyć i porównywać. W łączach TIF w powiększeniu Pierwszy oraz Drugi jako fragmenty Tego LEGENDA dla składanek z DSS: M = Median KS = Kappa-Sigma clipping MKS = Median Kappa-Sigma clipping -C = Per Channel Background Calibration pozostałe w opcji No Background Calibration
  14. W praktyce wyjdzie to, że LP okaże się zdecydowanie gorsze niż mówi teoria. Zwłaszcza silne LP, które na różne klatki naświetlane wraz z ruchem obiektu po niebie wpływa inaczej - tu będzie bardziej różowo od działającego nieopodal klubu ;) zaraz obok gratis gradiencik w innym kolorze. Niezależnie, w którym miejscu algorytm ma coś wyłonić (metoda akwizycji, metoda stackowania, charakterystyki filtrów foto, algorytm działania plug-inu do PSa czy cokolwiek innego, gdzie wyznaczamy cechy dystynktywne przez charakterystykę procesu) do nagrody Nobla (i uzyskania satysfakcjonującego efektu) droga daleka. Ze względu na warunki, w których od lat fotografuję chciałbym się mylić.
  15. Przesiadając się na CMOSa chciałem ułatwić sobie zadanie zarejestrowania czegokolwiek w mieście, w rejonie o największym stopniu zaśmiecenia światłem. Dochodzące do tego sznury lądujących i startujących samolotów, dorywcze fotografowanie po kilkadziesiąt minut ze względu na skromny czas wolny i ograniczony dostęp do nieba utwierdziły mnie w przekonaniu, że to chyba jedyne rozwiązanie. W wolnym czasie próbuję dopasować się jakoś z parametrami gainu i offsetu kamery QHY163M aby doszukać się jakiegoś optimum do warunków miejskich. Poniżej załączam skromną próbę zarejestrowania IC405 i IC410. Obiekt rejestrowany na wysokościach 46...28 stopni czyli tam, gdzie niektórzy już zwijają sprzęt Fotka praktycznie bez obróbki tylko trochę poziomy i krzywe, aby było widać, że coś jest. Na razie muszę dojrzeć do opracowania jakiegoś podejścia "miejskiego z silnym LP" Załączam stacka BEZ KALIBRACJI i poproszę o próby/propozycje obróbki jak do takiego materiału podejść. Pobierz 66klatek po 300 sekund Ha, gain 200, offset 35, WO Star 71 na AZ-EQ5.
  16. Wiadomo, materiału nigdy za wiele. CMOS daje w mieście najważniejsze - zwiększa możliwości zebrania jakiegokolwiek materiału. Paląc długie klatki statystycznie było fatalnie - samoloty itp. Co do Ha za chwilkę postaram się wrzucić testowego stacka w drugim wątku także bez kalibracji. Będzie do zabawy.
  17. Drobną różnicę powoduje sposób postrzegania tego, co z wiaderka mamy wyłowić. Jeżeli w wiaderku znajdują się dwie wymieszane substancje, których cechy dystynktywne pozwolą je od siebie oddzielić to ok. Algorytm wyciągnie na ich bazie to, czego oczekujemy i rozdzieli. W innym przypadku nie będzie w stanie rozróżnić i będzie popełniał błędy. Gdzieś musi nastąpić klasyfikacja treści. Jeśli sygnał będzie porównywalny z szumem i cechy charakterystyczne nie będą go od szumu odróżniały to czary-mary go nie wydobędą.
  18. Właśnie staram się ustalić granicę akceptowalności aby uzyskać cokolwiek nadającego się do zachowania z miasta. Fotka wykonywana na Bemowie niedaleko S8 i Fortu Bema - bywalcy wiedzą jakie to niebo. Gain 200, offset 35, ekspozycje 28x1 min /kanał.
  19. WO Star71 + QHY163M na AZ-EQ5 + guide 9x50 + ASI178MC
  20. Po długim okresie przerwy w DSach i odkurzeniu sprzętu planetarnego czas odkurzyć sprzęt do DS. Dostęp mam do określonego fragmentu nieba więc robię to, co mogę, nie to co jest w zenicie. Zerknijcie proszę co złego razi w oczy na tej próbie - skromne RGB 28 minut na kanał. Po powiększeniu fotka w pełnym rozmiarze - obciąłem tylko marginesy związane z wyrównaniem dwóch krótkich sesji. Fotka bez kalibracji. Poniżej crop FHD panoramiczny 16x9
  21. Skoro jest taka możliwość to nie wiem, czy jest sens zastanawiać się nad czymś innym? Jeżeli jest wewnątrz układ, który mierzy zadaną prędkość poprzez np. transoptorowe sprzężenie zwrotne lub coś bardziej wymyślnego to możesz sobie wprowadzając tę wartość ręcznie skompensować WSZELKIE błędy i niedokładności w układzie napędowym... Chyba, że o czymś nie wiem a jest to istotne dla całości problemu.
  22. Jaki stąd wniosek? Na nie swoim setupie staramy się bardziej ? Będzie kolorek ?
  23. RMK

    Wenus 2018

    Wczoraj przed wkurzjącymi drobnymi chumrwami troszkę pozbierałem fotonów. Wiadomo, że z balkonu, miasta i 8 cali szału nie będzie ale po co mają się marnować. Tak przynajmniej spadły na matrycę i zrobiły kleksa. Dzisiaj kleksów nie obracałem. Jakoś wzrokowo pasuje mi bardziej w takim układzie. Odstęp klatek 15 minutowy. Braki apertury i ogniskowej nadrabiane przez oprogramowanie czyli drizzle i skalowanie Na koniec dwie animacje - 15 minutowa oraz z 9 fotek od 20.04 do 20.05 na ile pozwoliły warunki.
  24. Jeżeli myślisz, że na tych zespawanych patykach, które nazywasz montażem, używając namiastki teleskopu pewnie jeszcze z samodzielnie modowaną kamerą i swoimi umiejętnościami uzyskasz lepszy efekt to … pewnie masz rację Szczerze mówiąc już bym kolorował bo odbiór bardzo przyjemny. Do koloru chyba mogą być troszkę gorsze warunki a jak idealna noc do L się trafi to wymienić luminancję.
  25. Kolejna sprawa, która pozwala łatwo rozróżnić fotografów i obserwatorów. Obserwator powie nie narzekaj na odwrócony obraz w teleskopie, bo wszystko zależy od punktu odniesienia, a fotograf stara się pokazać kadr w jedynej słusznej orientacji. Czasami ma to faktycznie sens dla różnego rodzaju obiektów o charakterystycznej nazwie np. asteryzmów, mgławic itp. bo łatwiej wychwycić mało obeznanemu skojarzenie układu obiektów lub jego kształtu z nazwą ale większości to chyba nie przeszkadza. Dla mnie np. bardziej liczy się sposób kadrowania obiektu na tle nieba. Ładne, subtelne kolory gwiazd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.