krzkrz

ale to raczej dotyczy torb bo w walizce wszystko jest sztywne? Czy w walizce też bo drgania w czasie transportu i tak oddziaływują ? Dotychczas robiłem tak, że po włożeniu głowicy luzowałem obydwie osie aby montaż się leiej dopasował i lekko zaciskałem blokady, ale nie za mocno

"vs APO 130" tzn kontra mały teleskop ? To jak APO 130 jest mały to jaki APO jest duży

to ja taki mały kijek w mrowisko wsadzę jeszcze na koniec A NT 150/750 ? Może ktoś się wypowie kto użytkował

SW ED80 to 600 mn nie 500 co daje swiatłosiłę 7.5 czyli przysłona obiektywu 7.5. Po założeniu oryginalnego flattenera zmienia sie o ile dobrze pamiętam do F6.3 czyli roni się jaśniejszy

to ja skorzystam z okazji i dopytam z jakimi aparatami i kamerkami był zespolony EDek i czy była duża różnica między aparatem a kamerkami jakie miałeś? Poza tym jak sprawował się wyciąg z ciężkim aparatem bo ten oryginalny sprawia wrażenie jakby trochę za słaby był do dużej lustrzanki

niestety ja nic nie powiem gdyż nie czuję się kompetentny . Mi (nie licząc Fattenera) do poważnej astrofotografii brakuje trzeciego elementu jakim jest rejestrator obrazu. Mój aparat niestety nie pozwala mi robienie zdjęć ciemnych obiektów i muszę teraz zdecydować Canon czy kamerka ? Księżyc, jasne DS mój aparat jakoś ogarnia, ale to nie to tzn Księżyc tak DS już nie. Poeksperymentuję jeszcze z planetami. Dodam tylko, że poza EDkiem bardzo rozważałem też NT 150/750 - i to są absolutne minimum do astrofoto jeśli chodzi o teleskopy. Jeśli chodzi o montaże to HEQ5 Jeśli o rejestrator obrazu to póki co nie wiem

a ja kolegę rozumiem. Sam jak większość z nas szukałem i rozważałem różne opcje. 127 mn to nie to co małe ED80 czy jeszcze mniejsze 65Q i łapią dużo więcej fotonów więc są lepsze na pierwszy rzut oka bynajmniej tak się wydaje. A diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Zauważyłem jedną zasadę, że czym dłużej czytałem tym bardziej obniżałem średnicą teleskopu Co ja kupiłem - widać w stopce

to raczej nie ciekawość, tylko chęć ograniczenia się do jednego montażu czyli wyeliminowania montaż AZ Niektóre paralaktyki na to pozwalają niektóre nie.

a nie przewróci się ten montaż w tej pozycji? HEQ5 w tej pozycji nie chce przechylić sie do pionu, a jak skrócę trochę nogi aby złapać (do 90 stopni) poziom to z EDkiem się obala. Mogę go tylko przechylić w drugą stronę (na 0 stopni) ale wtedy północna noga przeszkadza .

Szukałem takie wątku i nie znalazłem. Jeśli źle szukałem i jest proszę o usunięcie wątku Jako osoba dbająca o sprzęt nabyłem do głowicy montażu walizkę, która służy mi do dalszych wyjazdów. Oryginalne wycięcia w piance umożliwiają wsadzenie głowicy przy ustawieniu osi na 30 stopni i wykręceniu śrub. Podejrzewam, że nie jest to komfortowe nie tylko dla mnie dlatego zapytam czy docinacie pianki odpowiednio dla naszej szerokości geograficznej a może jeszcze dodatkowo pod śruby. Do czego wykorzystujecie pozostałe dwie kieszenie ? Tą prostokątną można do pilota ale tą cienką podłużną - do poziomicy ? A może po docięciu do pręta łączącego głowicę z trójnogiem?

to teraz czas na drugi test około kwadry i trzeci przy nowiu. Będzie mała praca naukowa

czyżby już wszyscy fotografowali tylko kamerkami za minimum 5000 zł i nikt nie robił zdjęć aparatem, a Ci co robili się do tego nie przyznają czy też postęp w astrokamerkach zdeklasował aparaty i nie ma co sobie nimi zajmować głowy Być może kiedyś będę robił foto z pomocą laptopa, ale z uwagi na brak prądu przy ciemnych miejscach w okolicy i niechęć do kabli chcę ograniczyć się w kwestii prądu do napędu montażu

nie taki był zamysł założenia tego wątku , ale skoro już mowa o reduktorach ogniskowych i odezwał się tak doświadczony użytkownik EDka 80 to dopytam czy jest sens kupować reduktory innych firm czy tylko oryginalny flattenera 0,85 pod EDka. Jeśli inne też się bardzo dobrze sprawdzają to jakie ?

Z tego co napisałeś to 1300D by wystarczył

chodzi Tobie o teleskop czy "coś " pomiędzy teleskopem a rejestratorem? Jeśli chodzi o teleskop to tak jak w stopce- sprawdzony EDek SW 80/600 Jeśli o flattener to nie mam.

zamiast kropki poszło 0 już poprawiłem

po zakupie montażu HEQ5 pozwalającego naświetlać klatki przez dłuższy czas z przykrością muszę stwierdzić, że mój obecny aparat który robi piękne zdjęcia w dzień i nawet ładne Księżyca do DSów w ogóle się nie nadaje, dlatego zastanawiam się co kupić do rejestracji obrazu. Przez budżetowy man na myśli ok 1.000 zł +- trochę Jeszcze parę lat temu odpowiedź byłaby prosta budżetowy czyli Canon 350D - 450D, ale wraz z postępem technologicznym może to się zmieniło. Pewnie nie tylko ja się nad tym zastanawiam, a że wolę uczyć się na czyichś błędach niż swoich chętnie wysłucham jeśli ktoś ma coś do powiedzenia (napisania) w tej sprawie. Zastanawiam się nad kolorowym rejestratorem - jakimś tanim Canonem choć nie wiem jakim, ale może Nikon lub kamerka kolorowa. Póki co nie chciałbym robić zdjęć z kompa

sprawdzę

Za(Ks)t mnie też "gryzie" i nie wiem co z tym zrobić

A ja przy okazji zapytam. Czy coś do tego Nikona dołożyłeś (np. filtr) bo mój bezlusterkowiec konia nie widzi może 120s by się przydało?

Gdzie znajdę namiary na tą kometę bo https://www.heavens-above.com/Comets jej nie uwzględnia

Podajcie linka do instalki

A ja dopytam. Czy normalnym aparatem można sfotografować "konia" tzn czy trzeba go modyfikować czy wystarczy jakiś filtr ?

I z tej strony korzystam

Reasumując: -jeśli chce się mieć zestaw azymutalny i paralaktyczny to albo eq3 albo AZ-HEQ6 - jezeli HEQ5 mozna spokojnie nazwać udanym mniejszym bratem HEQ6 to o relacji AZ-HEQ5 i AZ-heq6 zdecydowanie już nie można tak powiedzieć?