każdy kto rozpoczynał przygodę z astro w ciągu ostatnich ok 10 lat był pewnie na tym etapie jak Ty, chyba, że miał kogoś doświadczonego pod ręką co mu doradził i pokazał wszystko od początku. Ja w astro raczkuję i próbuję to jakoś połączyć z wizualem, bo lubię sobie popatrzeć i polecam Tobie tą drogę tj małych kroków do przodu. Jak opanujesz pewien etap pójdź dalej - inaczej się tylko nabawisz flustracji, chyba że jesteś bardzo zdolny (nie myl z pojęciem, że wydaje się Ci, że jesteś bardzo zdolny, bo to różnica)
Na początek zapomnij o guidingu - spodoba się Tobie przygoda z astro to przyjdzie na niego czas. Nie kupuj też byle czego, lepiej oszczędź trochę i kup coś z czego będziesz zadowolony, co jednocześnie odsprzedaż jeśli ta przygoda się Tobie nie spodoba.
Na początek potrzebujesz trzy rzeczy i ewentualnie dwa dodatkowe okulary do wizuala
1. Teleskop tu są dwie szkoły NT 150/750 lub Refraktor np. ED 80/600 - da się tym focić i popatrzeć. O zaletach i wadach doczytasz.
2. Montaż - HEQ5 to taki kompromis pomiędzy jakością a ceną - przy nabraniu podstawowych umiejętności bez problemu będziesz naświetlał 30s a z czasem możesz więcej
3. Aparat - jeśli wybierzesz NT to wystarczy Canon 1100 lub inny bez odchylanego ekranu, jeśli refraktor koniecznie z odchylanym ekranem! Do NT będzie też niezbędny korektor komy, do refraktora flattener na początek nie jest niezbędny ale gdyby był w komplecie z używanym warto wziąć
4. Dwa okulary do obserwacji na początek wystarczą.
Co ja wybrałem możesz sprawdzić w stopce - korzystałem m. in. z rad moich przedmówców Możesz z niektórych rzeczy zrezygnować i kupić coś gorszego, ale pewnie i tak wrócisz do tych pozycji wyjściowych. Jeśli coś napisałem nie tak proszę mnie poprawić