Event Horizon

Aktualizacja: Zestaw 2 w trakcie realizacji (prawdopodobnie); chęć zakupu via PW wyraził kolega kos10 /WS

W ramach wiosennego czyszczenia szaf z przedmiotów nieużywanych nowych właścicieli szukają: 1) Okulary StarGuider Dual ED 5,8,15,18 [mm] 1.25", 6 elementów w 4 grupach, 2 elementy ED, pole widzenia 60°, powłoki FMC, odległość od źrenicy 16-20mm, muszle twist-up, dobrze skorygowane, płaskie pole, stan bardzo dobry, szkła czyste, pudełka. Cena 149zł sztuka + wysyłka / wszystkie 499zł z darmową przesyłką kurierską. 2) Okulary GSO SV 15mm, GSO Plosl 9mm, GSO Barrlow x2.5 1.25" stan bardzo dobry, szkła czyste, pudełka Cena 69zł za SV 15mm, Barlow + Plosl 69zł +wysyłka / wszystkie 99 zł z darmową przesyłką kurierską - w trakcie realizacji z kolegą kos10 3) Kolimator laserowy 1 mW - jak nowy, 1.25" / 2", użyty 2-3 razy, laser nie jest zdecentrowany, można kolimować Newtony. Cena 89zł + wysyłka - nabywca peter5 4) Klin paralaktyczny polar wedge (metalowy, CNC), stan bardzo dobry, zakres regulacji 0 - 90°, dodatkowe śruby 3/8", dodatkowe mikro-podkładki (nierdzewka, kwasoodporna A4), na zdjęciu widać malutką podkładkę pod mocowaniem jednej ze śrub do mikro-ruchów, masa 600g, 10cm wysokość. Cena 199 zł z darmową przesyłką kurierską - nabywca peter5 5) Przedłużka GSO 35mm 2" - stan nowy Cena 40zł + przesyłka - w trakcie realizacji count.neverest Informacje o chęci zakupu proszę umieszczać w tym wątku, potem na PW. Zdjęcie 1. Oferowane akcesoria Zdjęcie 2. Dodatkowe akcesoria /WS

Czekaj, czekaj... Moim zdaniem ma. Jeżeli masz kamerę mono i naświetlasz klatki kolejno przez filtry R,G,B albo inne mgławicowe, itp. to tracisz kolejno: 3EV (8x) potem 2EV (4x) i na końcu 1EV (2x) sygnału niż byś rejestrował aparatem z kolorową matrycą CMOS przez ten sam teleskop. Chyba... /WS

Jeżeli robisz zdjęcia z użyciem filtrów R,G,B (innych też) to tracisz pewną ilość światła. Każdy filtr swój współczynnik filtrowy (ang. filter factor), który mówi o tym ile światła jest przez taki filtr blokowane. /WS

Jak koło filtrowe to nie pomogę, choć to są dodatkowe starty światła czerwony 3EV, zielony 2EV niebieski 1EV do i tak ciemnych (czyt. wolnych) teleskopów. Obiektywy, szczególnie najwyższej klasy, są sprawdzane w fabrykach, każda sztuka, nic nie trzeba kolimować. Ostrzenie tylko na powiększeniu x12, w przeciwnym razie nie ma szans krową typu Sigma APO 300/2.8 trafić idealnie i zostają fiolety albo zielenie na gwiazdach. No, ale co kto lubi, najważniejsza w tym wszystkim jest zabawa :-) /WS

Optyka jest i to przednia tylko trzeba wywrotkę kasy szykować. Patrz Canon 200/2L IS USM, Zeiss APO T* 200/2, Canon 300/2.8 L USM II, Sony 400/2.8 GM OSS, Nikkor 400/2.8 E FL ED VR :-) /WS

Nie wiem, czy nie warto zastanowić się też nad dobrym obiektywem fotograficznym, który pozwoli robić zdjęcia zarówno w dzień jak i w nocy. Takie sprawdzone obiektywy o średnicy efektywnej 67-75mm to Samyang 135/2 ED UMC (Super-APO 65mm) za 1.5k zł nowy oraz Sigma 135/1.8 DG HSM (APO-75mm) za 4.2k złotych nowe. Zalety tych obiektywów: - profesjonalne instrumenty, składane i testowane w fabrykach (bardzo rzadko trafi się wadliwy egzemplarz) - transmisja światła w układzie na poziomie 94%-95% (powłoki UMC / Nano-SMC, 99.8% na granicy szkło-powietrze) - bardzo dobra korekta aberracji sferycznej, astygmatyzmu, komy, krzywizny pola, aberracji chromatycznej (11-13 soczewek w 7-10 grupach) - bardzo duża rozdzielczość na pełnej dziurze ~90 linii/mm dla matrycy FF 24Mpix, dobry kontrast - f/2 f/1.8 - bardzo jasne (czyt. szybkie) obiektywy pozwalające na uzyskanie wyższego S/N w jednostce czasu w porównaniu z teleskopem - średnice efektywne 67mm i 75 mm - ogniskowa 135mm, lekka i zwarta budowa - małe winietowanie na gęstych matrycach APS-C 24Mpix - dostępne profile LCP obiektywów do drobnych korekt przy wołaniu RAW wady: - duże winietowanie na pełnej klatce, - brak wyciągu okularowego /WS

Sony FE i Canon wciąż bez styków. W Sony mam focus peaking i powiększenie x12 na wyświetlaczu umożliwiające precyzyjne ostrzenie na statywie (lepsze niż AF), ale nie da rady ustawić trybu "A" tylko "M". Zatem do pracy w dzień z ręki to lipa. /WS

Gratuluję odwagi, cierpliwości i pewnej ręki. Ja to do takich rzeczy nie mam serca :-) PS Inna rzecz, można profil obiektywu LCP do odrawiarki załadować. Skoryguje on jedyną paskudną rzecz jaką ma Samy, 2.5EV winietę na pełnej klatce. Mnie 0.7EV na gęstym APS-C 24 Mpix w oczy kuło, tutaj jest grubo. /WS

Wczoraj nad miastem :-) Srebrny Glob, Szczecin DO GSO DeLuxe 10", f/4.9, 1/400s, ISO 100, CMOS /WS

Tak tylko z ciekawości zapytam, bo nie śledzę uważnie (mea culpa). Czy szum fotonowy był uwzględniany w tych rozważaniach? Przy tej samej średnicy efektywnej szybszy obiektyw uzyska wielokrotnie większe natężenia światła na matrycy w jednostce czasu. APO-75 (Sigma 135/1.8) vs TSQ-71 (TS 450/6.3) - dla pierwszego wystarczy 8 minut @ ISO100 pod wiejskim niebem by naświetlić je prawidłowo (w pół histogramu), drugi kadr będzie w tym czasie niedoświetlony prawie 4EV. Trzeba wywrotki dodatkowych ekspozycji aby pozbyć się szumu i zbliżyć jakością do klatki z APO-75mm, nie mówiąc o stacku kilkudziesięciu takich klatek z APO-75. /WS

I mniejsza średnica efektywna... Samyangiem 135mm oraz Sigmą A 135mm niebo fotografuję wyłącznie na pełnej dziurze, wyłącznie APS-C 24Mpix :-) /WS

Taka tam drobnica przy okazji wstrzeliwania się w głęboki kosmos z zaświetlonego miasta :-) NGC884 oraz NGC869, Szczecin Sigma APO 300/2.8 DG EX HSM, f/2.8, 25x 4min, ISO 100, CMOS /WS

Księżycowa, jasna noc w Szczecinie. Dzisiejsze przestrzeliwanie Sigmy A 135mm na głębokim kosmosie :-) Mirfak w Perseuszu, Szczecin Sigma A 135/1.8 DG HSM, f/1.8, 20x 4min, ISO 100, CMOS /WS

Redukcje filtrowe są fajne, jak trzeba przymknąć obiektyw 0.3-1EV. Nie powinno być żadnego winietowania, a gwiazdy / źródła światła sa punktowe :-) /WS

24 jest dobry, tyle, że to jest bardzo szeroko na FF i winieta ogromna. Z miasta / spod miasta tym nie podziała. Trzeba w pole, na wieś jechać. 135mm jest genialne od f/2 (na APS-C), 35/1.2 ED ASPH trzeba przymknąć do f/2.4, podobnie z 16/2 ED ASPH trzeba przymknąć f/2.8 (koma & duża winieta). /WS

Sony A7SII ma bardo dobrą matrycę. Obiektywy 24/1.4 i 85/1.4 będą dobre, ale trzeba będzie je przymknąć do f/2 - f/2.4 inaczej koma da się we znaki. Dodatkowo trzeba zaopatrzyć się w profile LCP do obu obiektywów, do korekty winietowania i aberracji chromatycznej. Co do trackera to polecam to, co mam Fornax LightTrack II - potrafi idealnie poprowadzić obiektyw 300mm przez 8 minut. W astrofotografii średnica efektywna obiektywu (24/1.4 = 17mm; 85/1.4 = 60mm) czas oraz otwarcia migawki przy natywnym ISO (ISO100 w A7SII) to jest wszystko, reszta jest nieistotna. Przy tych dwóch obiektywach i aparacie czasy otwarcia migawki będą oscylować u ciebie w okolicy 4-8 minut @ ISO 100 i f/2 więc trzeba kupić taki tracker, który potrafi poprowadzić obiektyw 85mm przez 8minut dając punktowe gwiazdy. No, parę groszy to będzie kosztował... PS Czy jesteś na forum Minolty / Sony (klubkm.pl)? /WS

Stack z kilku klatek testowych nowego obiektywu. Gradient od zaświeconego miasta daje się we znaki, ale jak się nie ma pogody i ciemnego nieba to się lubi co się ma... Plejady nad Szczecinem Sigma APO 300/2.8 DG EX, f/2.8, 18x 4min. ISO 100, CMOS /WS

Domyślam się, że mowa o tym artykule http://www.astropix.com/html/i_astrop/eq_tests/c300mm.html Moim zdaniem to szukanie dziury w całym, a ten obiektyw = Canon EF 300mm f/2.8 L USM IS = nadaje się do astrofotografii. Oczywiście, jak ktoś ogląda gwiazdy w powiększeniu 500% i szuka w g*** paskudy, no to wiadomo, zadowolony nie będzie. Dolary przeciw orzechom, że każda aktualna konstrukcja, każda = Canon EF 300/2.8 L USM II IS, Sony 400/2.8G FE OSS, Nikkor 300/2.8 G ED VR II czy Sigma 500/4 DG OS HSM dadzą punktowe gwiazdy, na całej klatce i niewielką albo zerową aberrację chromatyczną. Mamy XXI wiek, to są konstrukcje z XXI wieku... Ba, nawet poprzednie wersje tych obiektywów dadzą ładne obrazy gwiazd, jak się pojawi winieta albo aberracja chromatyczna, ładujemy profil obiektywu do wywoływaczki RAW => dziękuję, korekta zrobiona, sprawa zamknięta. Oczywiście kwestia ceny, PLN 10-15k trzeba za używkę położyć; przy dobrych wiatrach. /WS

Zgadza się, przy czym astro obnaży tylko te wady, których w dzień raczej nie widać - koma, astygmatyzm, aberracja chromatyczna. Z drugiej strony inne wady takie jak aberracja sferyczna, dystorsja, słaba rozdzielczość (szczególnie w rogach) czy kiepskie przeniesienie kontrastu nie będą mocno widoczne na zdjęciach nocnych. Ujawnią się one natomiast na zdjęciach klasycznych / dziennych. /WS

Mocno ciemny tek księżyc min. +1EV nie zaszkodzi nic a nic /WS

Oszczędniej suwakami przy wyostrzaniu; księżycowi to nie zaszkodzi natomiast poprawi odbiór zdjecia w moich starych oczach /WS

No nie; poza nieskończoność w sensie na prawo od leżącej ósemki /WS

W nieskończoności aberracja jest mniejsza (tak jak na zdjęciu sztucznych gwiazd), przy czym precyzyjne ustawienie ostrości, nawet przy powiększeniu live x12 na matrycy jest tutaj wyzwaniem. Trzeba dużą gwiazdę w kadrze mieć, wyostrzyć na nią i non stop kontrolować. Szczególnie przy spadkach temperatury. Aberrację chromatyczną redukuje się też podczas wołania RAW. Na zdjęciach pokazałem surowe klatki, bez obróbki :-) /WS

Dzisiaj po raz pierwszy od 2 miesięcy chmury się rozstąpiły nad Szczecinem i przy -2C mogłem przestrzelać Sigmę APO 300/2.8 HSM EX DG. Generalnie ta armatka APO-107mm przy f/2.8 to istny odkurzacz fotonów. Waży swoje ale turystyczny Light Track II spokojnie ją prowadzi, jego klin FMW-200 ledwo, ledwo dawał radę. Zdjęcie 1. Plejady z miasta; ostrość przed nieskończonością; ISO 100, f/2.8, 4min, Sony A5100. Surówka, bez wyostrzania, odszumiania, korekt aberracji - lekko podciągnięty kontrast Oryginalny RAW Zdjęcie 2. Plejady z miasta; ostrość za nieskończonością; ISO 100, f/2.8, 4min, Sony A5100. Surówka, bez wyostrzania, odszumiania, korekt aberracji - lekko podciągnięty kontrast Oryginalny RAW /WS