Skocz do zawartości

radio-teleskop.pl

Społeczność Astropolis
  • Postów

    691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez radio-teleskop.pl

  1. Pożyjemy - zobaczymy. Niech no tylko wybuchnie
  2. Po pierwsze: nie śmieję się, lecz szeroko uśmiecham Po drugie: jak słusznie zauważył kolega @dziki_rysio_997 - wyraz "zapewne" ma kilkadziesiąt synonimów, których znaczenie wynika z kontekstu wypowiedzi; najczęściej wyraża przypuszczenie Po trzecie: "na pewno" piszemy rozłącznie - naprawdę Słuszna uwaga W filmie wykorzystałem animację ukazującą wybuch supernowej, gdzie nabiera ona niebieskiego koloru - czyli tak jak powinno być wedle mechanizmu naukowego. To też miałem na myśli kierując wskazówkę pytającemu @astrokarol Ale w kolejnym kadrze ukazałem Betelgezę w niezmienionej barwie, na co - biję się w piersi - nie zwróciłem uwagi
  3. 21 lutego o 22:00 jasność Betelgezy oceniłem na 1.45 mag. - z Grodu Kopernika i dwa dni po jego urodzinach, więc musi się zgadzać
  4. Zapewne tak, jak na załączonych poniżej wizualizacjach. I niekoniecznie za 100 tysięcy lat
  5. Więc jednak z moimi oczami wszystko w porządku... Betelgeza wraca!
  6. Czy pojaśniała dziś (18.02.) do 1.4 mag., czy mam coś z oczami?
  7. Kochani! Ledwo się przywitaliśmy, a już czas definitywnie pożegnać Merkurego na wieczornym niebie... Na pożegnanie - rodzinny portrecik, na którym (słabiuteńko, ale jednak) ujawnił się i Neptun
  8. Kochani! W sobotę 15 lutego z rozświetlonego Torunia jej jasność oceniłem na 1.6 mag. - zarówno wizualnie jak i fotograficznie. Przy okazji pobawiłem się trochę metodą rozogniskowania obrazu dla porównania blasku Betelgezy z Bellatrix. Czystego nieba!
  9. Właśnie o to chodzi animatorom całej akcji Żeby Kowalski "nie ogarniał" (w związku z czym zrezygnowany machnie ręką) albo żeby klaskał z radości na widok przelatujących Starlinków. A jak to się ma do prawa międzynarodowego i profesjonalnych obserwacji astronomicznych - raz jeszcze polecam podcast: http://www.radiopik.pl/54,19,do-posluchania
  10. Jeśli ktoś chce zgłębić temat, zapraszam: http://www.radiopik.pl/54,19,do-posluchania
  11. Cokolwiek się z nią stało, na pewno nie "wybuchnęła", Tomku
  12. ...i tylko żal pamięci tych, którzy jeszcze nie tak dawno płacili życiem za mówienie i pisanie po polsku, a których jesteśmy następcami. Czy godnymi? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie, kochani... Wracając do tematu: polecam ostatnie wydanie RADIA PLANET I KOMET do posłuchania: http://www.radiopik.pl/54,19,do-posluchania
  13. W okolicach Torunia znów pięknie zapozował w piątkowy wieczór (07.02.) A gwiazdami drugiego planu okazały się dzikie gęsi lecące sznurem... ku wiośnie?
  14. Nareszcie dał się złowić
  15. Skoro nalegasz, Przyjacielu... Po pierwsze: "Jak już tak pouczacie innych na temat poprawnej pisowni, to może sami też ogarnijcie ten temat?" Stawianie znaku zapytania jest w tym kontekście błędne, bowiem stworzyłeś zdanie twierdzące, a nie pytające. Po drugie: "Powinno się być "dużą" albo "od dużej"." A co się "stało się", że użyłeś formy zwrotnej w tym zdaniu? Wyluzuj, Bracie Popatrz na niebo pełne gwiazd... Nic lepiej nie koi skołatanych nerwów - w przeciwieństwie do stad Starlinków, które niejednemu podnoszą ciśnienie Powodzenia! Bardzo lubię Twoje poczucie humoru, Danielu Ale w tym przypadku zasadniczo odpowiedzialni są nauczyciele i rodzice. Św. Jan Paweł II powiedział przed laty do młodych Polaków: Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od Was nie wymagali. A poza tym, zgadzam się z Tobą: wróćmy do tematu! Pozdrawiam wszystkich
  16. Nie ma ludzi nieomylnych, tak samo jak nie ma języków pozbawionych obcych naleciałości - to oczywiste. Nie napisałem tego, co napisałem, żeby demonstrować swoją wyższość, tylko żeby koledze pomóc. A gdybym chciał się odegrać, to także w cytowanej wypowiedzi Twojego autorstwa kryją się błędy Jak widzisz, nikt nie jest wolny od ułomności, ale czym innym jest literówka lub przejęzyczenie, a czym innym - permanentne powielanie serii błędów (a co gorsza - pozostawanie w błędzie bez świadomości, że się go popełnia). Pozdrawiam!
  17. ...i przy okazji język polski. Wybacz, Bracie, ale z taką pisownią nie zaliczyłbyś nawet dyktanda w podstawówce. Ciekawie argumentujesz, ale Twoja pisownia jest irytująca. Domyślam się, że ułatwiasz sobie życie pisząc wszystko z małych liter i mając za nic reguły stawiania znaków przestankowych, ale wiedz, że w ten sposób utrudniasz innym odczytanie Twoich wypowiedzi - że o elementarnym szacunku do mowy ojczystej nie wspomnę... Wyobrażam sobie, że gdybyś zatrudnił się u Elona Muska na stanowisku kontrolera lotów Starlinków, to z taką "dbałością" o zapis parametrów orbitalnych, jaką wykazujesz na forum, dokonałbyś koncertowego samozaorania sieci Ślij aplikację do SpaceX - w Tobie nadzieja! A poważniej: nie gniewaj się za moje uszczypliwości, ale weź sobie do serca uwagi płynące - wbrew pozorom - ze szczerego serca właśnie. Reguły języka są ważne przynajmniej tak samo jak zasady ruchu drogowego - uwierz mi Pozdrawiam!
  18. Jestem niemal pewien, że kiedyś zapragniesz ucieczki z tego "raju", ale będzie już za późno Reasumując ostatnie posty: gry na giełdzie, gry online, gry, gry, gry... Kochani! Idąc tą ścieżką myślenia już jesteśmy przegrani. A pan Musk i jemu podobni zacierają ręce...
  19. Osiem lat temu wyszedł mi taki kompromis... Przymuszony dodatkowo blaskiem Księżyca w pełni i lekką mgiełką na niebie. Szczegóły techniczne znajdziecie tutaj: http://www.radio-teleskop.pl/siostry/ Czystego nieba!
  20. Doskonałe pytanie! Podejrzewam, że pełna specyfikacja techniczna Starlinków znana jest tylko armii USA, służbom specjalnym i wtajemniczonym konstruktorom, więc odpowiedzi nie poznamy... Wystarczy jednak skojarzyć kilka faktów powszechnie znanych, a rodzi się pole do spekulacji wielkie jak konstelacja pana Muska Przede wszystkim, zadziwiająco łatwo przychodzi mu "otwieranie drzwi" na orbitę. Prywatna firma, która lata sobie w kosmos jak chce i kiedy chce, no, no... Ma zgody na papierze od kogo trzeba, a kogo nie musi - nie pyta nawet o zdanie (vide: brak jakichkolwiek konsultacji międzynarodowych ws. tak inwazyjnego wykorzystania przestrzeni kosmicznej oraz kompletne zignorowanie przez SpaceX profesjonalnej społeczności astronomicznej zrzeszonej w IAU). Po drugie: zastanawiające jest też szalone tempo, w jakim Starlinki wynoszone są na orbitę... Chodzą przy tym słuchy, że za chwilę firma SpaceX przesiądzie się na "lepszy model" rakiety transportowej i będzie wysyłała już nie po 60 sztuk na raz, ale po 400. I wreszcie: po kiego grzyba Elonowi Muskowi aż 42 000 satelitów!? Przecież dla stworzenia skutecznej sieci transmisyjnej wystarczyłoby o wiele mniej... Kiedy powstanie "Internet rzeczy" - do którego infrastrukturę 5G tworzy właśnie pan Musk - to już nie tylko smartfon czy komputer, ale każda nowa pralka, lodówka, odkurzacz, telewizor (czy Bóg wie co tam jeszcze z AGD) będą "słyszały" i "widziały" co robimy, mówimy, jak się zachowujemy, itd. Jak inaczej nazwiemy wówczas naszą rzeczywistość...? Na pewno fajnego masz dzieciaka, Adamie, ale Elon Musk nie realizuje swego projektu, aby sprawić mu frajdę, niestety... Obawiam się, że przyjdzie taki moment, kiedy mocno zatęsknimy za patrzeniem w "nieruchome" gwiazdy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.