Nie, to było od początku, na statywie, w kopule, nawet na RODOS tak samo.
Myślę, że może wałek ślimaka jest wykrzywiony, powierzchnie są OK, ale ma jakieś mocne bicie, nie wiem upadł czy coś.
Mont który utrzymuje 52kg do foto musi być solidny, więc ani enkoder ani guiding za pomocą krokowca nie dają rady - choć się starają, zwalczyć te odchyłki.
Gdyby to była zębatka, to miałbym miejsca gdzie jest OK i miejsca gdzie jest źle, bo raczej trudno równomiernie takie koło uszkodzić, więc stawiam na ślimaka.
Chciałbym zobaczyć miny w iOptronie jak im to wyślę dzisiaj, bo zgłaszałem się tam po pomoc trzykrotnie bardzo szczegółowo opisując co się dzieje.
Mam nadzieję, że mi to uwzględnią, pomimo że gwarancja się skończyła dwa miesiące temu.
Nie wiem jednak - i tu naprawdę mam pustkę w głowie, czemu to szarpanie nie idzie po RA, tylko po skosie, przecież DEC tego nie ma (a na pewno nie ma identycznie)