Skocz do zawartości

kubaman

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 067
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Treść opublikowana przez kubaman

  1. Hej powiesiłem na moncie RCka i po skolimowaniu go dzisiaj podjąłem próby guidowania. Niestety, wynik jest taki: Nie ma kreski, są przesunięte punkty. Wynik PHD2 raczej słaby - 0,5 - ale z tym OAG to jakaś masakra jest. a tak wyglądał wykres, zaskakująco dużo korekt na RA, gdzie jest enkoder
  2. Cześć tym razem nie będzie wołania o pomoc Chciałem tu napisać, bo myślę że moje doświadczenie jest niezwykle istotne dla wielu na tym forum i nie tylko. Kupiłem rok temu 12" RCka GSO i ze względu na konieczność wyczyszczenia luster rozkręciłem go. Lustro wtórne zdjąłem razem z całym pająkiem, by nie narażać się na podobno kolosalne problemy z ustawieniem odpowiedniej odległości. Wyczyściłem, sprawdziłem kolimatorem laserowym wycelowanie w środek wtórnego - było źle, poprawiłem i powiesiłem na montażu. Oczom moim ukazał się.. nie, nie las, ale szpaler tureckich półksiężyców z gwiazdą. MASAKRA. Kupiłem kolimator HOTECH, taki z tarcza, który miał być remedium na te problemy - korzystnie, używany. Po dwóch miesiącach na stole w kuchni żonka wygoniła mnie i tak telep trafił w kawałkach do garażu, a ja co kilka tygodni myślałem jak ogarnąć temat. Kolimator Hotecha świetnie nadał się do RASA i SCT, ale tu - choć jest to możliwe - jego zastosowanie przypomina jedzenie zupy łyżką widelcem. Oczywiście oglądałem wszystkie filmy w sieci itd itp. Nie szło nawet zacząć. Jakiś miesiąc temu zapisałem się do mikroskopijnej grupy użytkowników RCków na FB, z czystej ciekawości. Po tygodniu znalazłem rekomendację i solidne podstawy by w nią uwierzyć na kolejny kolimator, na szczęście niezbyt drogi. Właśnie taki: https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p11188_TS-Optics-2--LED-Collimator-for-RC-Telescopes-and-all-other-Types-of-Telescopes.html Kupiłem, i choć jak go dostałem to się przeraziłem, bo sprawiał wrażenie wydmuszki z tektury, o precyzji wykonania znanej z betoniarek z PRLu, to w około 20 minut ustawiłem w domu telepa do prób. Powiesiłem na moncie i okazało się, że jestem prawie prawie. Zacząłem kręcić lustrami i oczywiście pogorszyłem sprawę, bo nie rozumiałem ni w ząb, o co chodzi. I tu druga sprawa - najważniejsza - poznałem tam człowieka, który wydawał się niezwykle kompetentny w kwestiach kolimacji wszelakich teleskopów, a zwłaszcza RC. Okazał się Polakiem, niezwykle serdecznym i pomocnym człowiekiem. Pomógł mi, mimo że się zupełnie nie znaliśmy i poświęcił wiele godzin by poprowadzić mnie przez proces kolimacji. Jest to najlepiej obeznany na świecie człowiek z zasad budowy i praktycznej kolimacji jakiego znam, z niezwykłym darem do profesjonalnego przekazywania wiedzy. Dzięki temu twierdzę, ze zrozumiałem proces na tyle, by móc całkowicie świadomie kolimować RCki, rozkolimować celowo i skolimować ponownie na bardziej niż akceptowalnym poziomie. Oczywiście mechanicznie znam tylko swój model. Nie na zasadzie krok po kroku - to też, ale to za mało - ale na zasadzie czego szukamy i jak to osiągnąć. Ponieważ jestem beneficjentem bezinteresownej postawy tego kolegi, ofiaruję swoją pomoc gdyby ktoś chciał skolimować RCka. A mój telep po ponownym ustawieniu na sucho za pomocą wyżej wymienionego kolimatora został wczoraj definitywnie skolimowany w całym polu APS-C. Łącznie cały proces zajął mi z nauką ok 10 godzin, w tym jedno śliczne spapranie prawie gotowych ustawień. Skończyłem wczoraj po 3 ale warto było Tu kilka przykładowych zdjęć. Niestety na razie ogranicza mnie czas ekspozycji, ponieważ mój montaż ma dryf i ta nierozwiązana kwestia limituje nieporuszone zdjęcia do kilkunastu sekund. Później jest małe przeciągnięcie - do minuty znośne. Przy skali 0,3 to nieźle na nieguidowany mont. Kilka przykładów. 15s 30s, lekuchno zaczyna jechać Bin 2, skala 0.6, 30s, na takim obiekcie szybko widać pojazd, ale gwiazdki są szpileczki Jak zakładałem OAGa to nieco popsułem wczorajszy idealny efekt, bo kamera jest teraz pod innym kątem, ale to proste do wyeliminowania.
  3. nawet, to jest kompletny OT - sorry, ale sprawdź sobie - 2600 mają wbudowany tilter i ich backfocus to 17.5mm. 294MM ma 6.5mm
  4. Kupię szufladę filtrową 2", z gwintem T2 lub 48mm
  5. Niestety w obecnej konfiguracji nie mogę mieć OAG przed filtrem. Ponadto wydaje się, ze to standard. Nowe OAG 68mm od ZWO są przykręcane do kamery, nie ma więc możliwości by były przed filtrem.
  6. Cześć mam problem z kamerą mono filtrami NB i OAG. w zasadzie nic w OAG nie widać poza jakimiś najjaśniejszymi gwiazdami na niebie. Czy ktoś tutaj ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Teleskop to RC F8, kamera do guidingu to Asi 120 mini.
  7. o to jest fajne
  8. pasuje do choć winietuje ale nie założysz żadnego filtra. Ewentualnie złączka na zamówienie przykręcana to obudowy po wykreceniu tiltera sorki za ot
  9. w Polsce? Kupiłem u nich ostatnio coś, nie mogłem się dodzwonić dwa dni, zrezygnowałem. Towar był wyceniony po cenie "umownej", na fakturze była inna kwota wynikająca z realnego kursu, a zapłaciłem jeszcze więcej, pewnie za paypal, ale o tym nie było ani słowa nigdzie. Towar wystawili jako dostępny, po czym ściągali go z TSa, wiem to na pewno, bo rozważałem zakup w TSie i śledziłem co się dzieje. Bardzo mi się to doświadczenie nie spodobało.
  10. kubaman

    USB

    A propos tego co napisał Tomek. Jedną z pięt achillesowych SGP było dla mnie powolne działanie i zamulanie. Ściąganie zdjęcia, strecz itd utrudniały bardzo pracę, Nina robiła to dużo szybciej. Z nowym hubem zasilanym 12v SSG przyspieszyło minimum dwa razy, Nina też jest szybsza i nie wykrzacza się.
  11. kubaman

    USB

    Dzięki panowie za rady, kupiłem dwa huby USB, wydałem majątek w przeciwieństwie to posiadanych wcześniej dwóch tanich koncentratorów na 5V. Na razie sprawdziłem jeden irracjonalnie drogi - ICYBOX IB-AC618 i działa wspaniale. Warunkiem było tu podłączeni poza dobrym hubem zasilania 12V. W tej chwili wpinam wszystko do huba w moncie, za montem wpinam to w tego dzisiaj kupionego i jednym kabelkiem do lapka, gdzie działa miodzio.
  12. uu, panie. Dobre.
  13. a tu z kamerki w kolorze, niestety prognoza zawiodła, nie będę więcej dzisiaj dłubał bo się nie da 30s, 0.31 arcsec/pix
  14. Przy okazji kolimacji RCka, 20 s, skala 0.31
  15. No właśnie wg mojej wiedzy jest najdokładniejszy, stosuje tę samą metodę co ASA. Obliczyłem w kalkulatorze, że musiałbym mieć 32 minuty (!) błędu na polarną by uzyskać taki dryf. A PAT pokazuje 0,6 min.
  16. W jaki sposób wykonać test wskazujący że to przynajmniej częściowo PA? Wg PATa jestem w punkt na polarnej, ale wiadomo, seeing itp. Np w jednym położeniu leci tak a w innym inaczej i to da do zrozumienia, że PA jednak jest do poprawy.
  17. OK, sprawdzę to, tym bardziej, że już wcześniej dałem tu wynik testu V i była odchyłka. Pytanie tylko czy to wyjdzie przy naświetleniach rzędu 200s? Dryf jak wspomniałem wynosi 120 pikseli na godzinę, czyli w tym wypadku 3,5 minuty kątowe
  18. tylko z jakim pikselem ten FWHM.. czy autor wątku stosuje maskę Bahtinowa? To plus programik Bahtinov Grabber załatwi sprawę.
  19. Mam wynik wstępnej obserwacji na RCku. Ze względu na problemy z podłączeniem OAG na razie nie mam wyniku guidowanego, a ze względu na skalę nie sposób powiedzieć czy pojazd jest normalny w tych warunkach, czy też stanowi taki sam problem jak przy RASA. Mam jednak porówannie pozycji w kadrze dla relatywnie krótkich ujeć 60s na przestrzeni godziny. 115 pikseli na godzinę daje około 2 piksele na minutę. Przy 10 minutach 20 pikseli to już bardzo wyraźnie dało by się we znaki. Przy czym to jest skala 0,6 (bin 2). Nie jest to więc definitywnie sprawa optyki. Być może OAG może sobie z tym dryfem poradzić, ale na razie przy tak ciemnej tubie mnie nie lubi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.