Skocz do zawartości

Zlew

Społeczność Astropolis
  • Postów

    476
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zlew

  1. Zmieniając co miesiąc to łańcuch nie powinien się w zauważalny sposób wydłużyć. Nie wiem z jakiego on musiał być materiału. Ja piszę z własnego doświadczenia, mam jeden łańcuch, przymiarem pilnuję, żeby jego wyciągnięcie nie było większe niż 0,5% jak dojdzie do tego momentu to wymieniam na następny. interwał to kilka tysięcy km A zmieniam łańcuchy bo koszt łańcucha to 170zł, a koszt kasety to 650zł. więc wymiana kompletu "od nowości do zajechania" jest zdecydowanie większa niż koszt wymiany samych łańcuchów. No i wolniej zużywają się też zębatki korby.
  2. To polecam pilnować sobie tylko zużycia łańcucha, jedna kaseta/wolnobieg przeżyje wiele łańcuchów, jeżeli są one wymieniane zanim się nadmiernie rozciągną. I zębatki korby też się będą wtedy wolniej zużywać
  3. Ja to zakleiłem taśmą po prostu, nie chciało mi się tego rozbierać. Jest teraz "stałe wciśnięty"
  4. Ten laser z kluczykiem to jest sztos, bo można mu zadrutować ten normalny przycisk do włączania i uruchamiać tylko z kluczyka.
  5. Ja sobie kiedyś wydrukowałem takie ustrojstwo na laser zasilany z 18650. Reguluje się to 6 śrubami.
  6. I wtedy @wessel rzekł: A ja zadałem sobie pytanie, no właśnie, dlaczego na to sam nie wpadłeś? I tak narodził się pomysł, żeby wyeliminować chwiejący się na boki układ bagnet Nikon F/złączka M42 na skręcane połączenie. Z racji wcześniejszych doświadczeń współpracy z Tomaszem Piwkiem @Tom-cio z http://www.serwisastro.pl postanowiłem uderzyć z tym tematem do niego. Początkowo Tomasz stwierdził, że będzie ciężko ale pooglądał, podumał i powiedział, że jednak będzie dało to zrobić. i tak powstało to: Oryginalny bagnet F został zdemontowany i zastąpiony dedykowanym bagnetem w standardzie M42. Dzięki czemu aparat można podłączyć skręcanym połączeniem z standardowymi (lub customowymi) astrozłączkami. Tak prezentuje się nikon połączony z flattenerem, poprzez złączkę M48-M42 wykonaną wcześniej przez Tomasza na podstawie mojego projektu. Do uzyskania odpowiedniej odległości korektora od matrycy użyłem podkładek DIN 988. Co zyskałem? Przede wszystkim pewne, sztywne połączenie. Wcześniejszy adapter Nikon F-T2 musiałem usztywniać, ponieważ nie siedział ciasno w bagnecie i miał lekkie kiwki na boki. Co straciłem? 1mm backfocusu. Może by się i dało ten bagnet zrobić cieńszy, ale i tak nie mam szans na szufladę filtrową to stwierdziłem, że się o ten 1mm nie ma co bić, dodatkowo nowy bagnet kryje ten wystający pindol do blokowania obiektywu. Pieniędzy nie liczę, bo nie można powiedzieć, że zostały w jakiś sposób stracone. No chyba, że doliczę te wydane na poprzednią złączkologię w systemie Nikon F Nowy bagnet w żaden sposób nie ingeruje w oryginalną konstrukcję, jest zamocowany oryginalnymi śrubkami, tor optyczny jest zachowany. Powrót do oryginalnego bagnetu to: odkręcenie 6 śrubek, wsadzenie z powrotem trzech docisków, zamontowanie oryginalnego bagnetu i przykręcenie 6 śrubek - operacja na 2 minuty pracy. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany taką modyfikacją w swoim aparacie to sądzę, że Tomasz bez problemu taki przeszczep ogarnie. Warunkiem koniecznym jest wysłanie/pozostawienie aparatu u Tomasza, w rozmowie stwierdził, że oryginalny bagnet pod ręką zwiększa precyzję nawiercenia otworów, można przymierzyć i tak dalej. Ja ze swojej strony polecam
  7. ...pogoda Nic mnie nie zniechęca tak bardzo, jak widok teleskopu na montażu w mieszkaniu i jednocześnie widok za oknem...
  8. Ja się zastanawiam, czy koszt czasu własnego spędzonego na projektowaniu elementów do druku, lutowaniu, skręcaniu i tak dalej też liczyć
  9. W przypadku prawidłowo wyważonego montażu, Poprawiłem za kolegę @MateuszW
  10. Tak, widziałem tą stronę też. Ale znalazłem w Katowicach firmę https://spretech.com.pl/about/about.html. Zadzwonię, dopytam, może będzie możliwość podjechać, pomacać. Bo z tego co widzę na stronie www to mają niby zapytanie ofertowe, ale jak znam życie to człowieka trującego o jedną sztukę to spuszczą na bambus przez www.
  11. Czytam sobie ten wątek i korci mnie zamówić u majnfrendów sprężynę taką jak na zdjęciu i zamontować ją w swoim EXOS-2 w miejscu po lunetce biegunowej. Zastanawiam się tylko jakim momentem musiałaby dysponować taka sprężyna, żeby docisk był optymalny.
  12. Ja sobie zadałem to pytanie w kierunku mojego Nikona, jak robiłem podobny kadr z 85mm. Uderzyło mnie w oczy to, jak mało "czerwone" wyszło mi finalne zdjęcie (w obszarach mgławicowych oczywiście). Wysnułem wniosek, że im krótsza ogniskowa, tym gorzej na zdjęciu wychodzi wodór. Czy wniosek jest prawidłowy? Nie wiem.
  13. Tak, bo to są mimo wszystko dwa zdjęcia. Próbowałem je na wiele sposobów wyrównać i to jest dotychczas mój najlepszy strzał Spróbuję do tego jeszcze usiąść, chwilowo pokończyły mi się pomysły
  14. Dzięki. Sprawuje się całkiem wporzo. na matrycy APS-C razem z dedykowanym korektorem komy nie ma zauważalnych problemów, co prawda nie do końca mam tu opanowany tilt, ale tu się nakłada sztywność połączenia bagnetowego, nie do końca zbadana odległość matrycy od korektora oraz fakt, iż sam dokonywałem modyfikacji tego nikona, i nie dam sobie uciąć ręki, że prostopadłość matrycy do osi toru jest idealna. Jak zamienię bagnet na element gwintowany (muszę odwiedzić Tomasza Piwka w tej sprawie) to zrobię więcej pomiarów odległości.
  15. Kiedyś musi przyjść ten pierwszy raz Więc nadszedł, publikuję swoje pierwsze zdjęcie DS. Materiał zbierany pod wiejskim niebem w dniach, a raczej nocach 11-13 sierpnia, w dwóch panelach, po 3.5h na panel. Technikalia: Teleskop SVBONY S503 80ED, Aparat Nikon D5100 mod, Montaż Bresser Exos-2, Onstep, belt mod, Guiding T7C, SVBONY 165 Filtr SVBONY CLS, ISO 200 (i niestety część 400), klatki po 180s Kalibracja i stack - Siril, panorama - ICE, Starnet ++, PS. Zdaje sobie sprawę, że szumi, bo 3,5h to jakiś wybitnie długi czas nie jest. Zdaję sobie sprawę, że trochę uciekają rogi, ale jestem na etapie wojny złączkologicznej Zdaje sobie też sprawę, że gwiazdy są kiepskie, to już "zasługa" filtra CLS. Komentarze mile widziane, a komentarze z sugestią w jaki sposób coś poprawić widziane jeszcze milej Pozdro
  16. A to się da w jakiś sposób wpleść w automat? Bo przyznam, że jestem leniwą bułą, i Sirila używam w sumie wyłącznie za pomocą skryptów.
  17. A to też się pochwalę. Jak na montaż klasy eq5 (EXOS-2) z własnoręcznie wykonanym GOTO (Onstep) i opaskowaniem to nie ma źle. Zwłaszcza, że skalę mam 2,2 arcsec/pix
  18. Oj pewnie tak. Miałem takie problemy jak @Behlur_Olderys kiedyś, ale ustało czasami lubi zgubić klatkę, bo mi PHD2 wywala raz na jakiś czas komunikat, że nie zeszło zdjęcie. Ja kombinowałem z różnymi kablami, w różne porty USB, huby, bezpośrednio... Na razie działa, ale klatki gubi...
  19. Masz jakąś swoją instrukcję na rozbebeszanie d5100 która możesz się podzielić? Bo ja zawsze robiłem wg lifepixel, a rozbierałem swój aparat już kilkukrotnie. Bobrze by było znać lepszą drogę do matrycy. I to lutowanie za każdym razem mnie drażni
  20. Czej czej czej, chcesz mi powiedzieć, że nie zlutowałeś z powrotem TYCH przewodów? To nie ma prawa działać. Robiłeś wg tej instrukcji? https://www.lifepixel.com/tutorials/infrared-diy-tutorials/life-pixel-nikon-d5100-diy-digital-infrared-conversion-tutorial
  21. Dlatego ja u siebie na złączce bagnetowej powycinałem i wkleiłem okrągłe paski taśmy izolacyjnej tak, aby równomiernie zwiększyć docisk pomiędzy bagnetem a złączką. Jest to sztywne na tyle, że nie lata na boki samo z siebie. Ale nie jest to jednak z drugiej strony sztywne połączenie gwintowe. Patrząc na wrzucane przez Was wykresy, to i tak tilt jest na każdym zdjęciu skierowany w inną stronę. Więc z bagnetem się z kurtyzany księżniczki raczej nie zrobi ale jakiś względny ogląd na sytuację będę miał.
  22. A wiesz, że zachodzę w głowę dlaczego ja na to nie wpadłem wcześniej? Tam w sumie jest tylko 6 śrub, a jak chciałbym użyć bagnetu do podłączenia obiektywu to wymiana takiego elementu to są dwie minuty roboty. Tomasz robił mi złączkę której obecnie używam, chyba szykuje się kolejne zlecenie Tak, korzystam z Onstep Focuser. Sprawdzałem go bahtinovem i generalnie się nie myli. Według prawideł takich pomiarów wyczytanych tu na forum pole gwiazd powinno być względnie równomierne. Czyli odpada robienie takiej klatki z jakąś znacznie jaśniejszą od reszty gwiazdą w centrum kadru? Czy nie będzie to miało większego znaczenia?
  23. @wessel Pójdę w tym kierunku, ale to muszę zrobić więcej klatek, żeby mieć z czego uśrednić. Sądzę, że dla DSLR największym problemem będzie powtarzalność, bagnet to nie gwint. Tu nawet jak odległość będzie ok to prostopadłość może być losowa. Pomierzymy, zobaczymy.
  24. Ostatnie, testowe robiłem z 1mm podkładek. akurat wylazł mi zza bloku pierścień. Zerknę 619383067_2021-08-07_01-25-40_M57_LIGHT_ISO200_180.00s_L_14.80C.nef
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.