![](https://astropolis.pl/uploads/monthly_2022_05/LeoTriplet2.jpg.fe20c83d4a1088b26d1d1b95b6c28de9.jpg)
Patryk Sokol
-
Postów
747 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Patryk Sokol
-
-
WO Megrez (jeśli dobrze znajduje) to jest zaledwie dublet ze szkłem ED.
W takim porównaniu to Newton, pożeniony z takim korektorem komy ( https://deltaoptical.pl/korektor-komy-sky-watcher-aplanatyczny-2 i tylko z takim! Żaden tańszy nie ogarnie matrycy APS-C) ma nieporównywalnie większe możliwości.
Obraz będzie bez aberracji chromatycznej, bardzo ostry i zbiera to światło bardzo szybko w porównaniu do WO.
Ale - taki Newton to definitywnie nie jest 'plug&play', trzeba włożyć sporo pracy, żeby wyciągnąć maxa z tego sprzętu.
Więc jak się nie boisz śrubokręta i gwiazdki (ani spike'i na nich) nie muszą być perfekcyjne to polecam.
Jeśli chcesz perfect to Newtonem się da, ale jest to długa podróż.
Z kolei ten refraktor urodził się meh, żyje meh i umrze meh
Kwestia co się woli.
-
Tak szczerze, to trochę jak wybór między kiłą i rzęrzączką...
I mówię to jako posiadacz Starlighta 15x70...
Wolę używać Foresta 8x42, czy nawet DO Discovery 10x50.
Jeśli znowu wejdę w lornetkę 15x70 to będzie to już DO Extreme, bo np. DO 10x50 jest świetna do astronomii.
-
2
-
-
47 minut temu, _Spirit_ napisał:
Kolor składałem 3 razy. Niebieski mocno ucieka - chyba siadła ostrość podczas sesji.
Na niebieskim było chyba jakiś zachmurzenie wysokie, bo miał najgorszy guiding i wzrosło FWHM.
47 minut temu, _Spirit_ napisał:W końcu środek w miarę się zgrał ale rogi za to uciekają. Nie wiem czy podkładka 0,3mm nie będzie potrzebna.
Może mniej.
Eyup, to się zgadza. Jeszcze dogrywam sprzęt po zmianie pałąka (poprzedni się uginał i ugięcia robiły więcej, niż ten brak dystansu, więc nie szło tego dojrzeć)
47 minut temu, _Spirit_ napisał:Nie ciągnąłem mocno jak w poprzedniej wersji (tam chciałem zobaczyć co siedzi w ramionach galaktyk).
@lagata1 podciągnąłem detale ale nie za mocno. Materiału jest trochę za mało.
I to jest główny problem
Tak, jeszcze ze dwie nocki by się przydały
-
1 godzinę temu, Kapitan Cook napisał:
Gwiazdki marzenie jak na Newtona. Próbowałeś podłączać innych korektorów czy od razu tego kupiłeś ?
Przetestowałem jakiegoś dwuelementowego Astronomika, korektor od GSO i kupiłem tego.
Patrzyłem również na wyniki z Baadera MPCC i wynik jest taki jak powtarzam odkąd ujeżdżam Newtona - do F/4 jedynie czteroelementowe korektory, reszta to strata czasu.
-
1
-
-
1 godzinę temu, _Spirit_ napisał:
Kolorystyka psuje mi odbiór.
A to się popisz
https://drive.google.com/file/d/1oHs_unvCnvdrYZ889sNj9tpKA3lObe-K/view?usp=sharing
Żeby było zabawniej - właśnie odkryłem, że strzeliłem też Ha
Naprawdę byłem styrany, jak odpalałem tę sesję, bo nie pamiętałem o tym.
A jeśli chodzi o kolory, to może jeszcze powalczę
Na razie nic lepszego nie urodziłem, ale może mu się z tematem po prostu przespać
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Hej
Z racji wypadu w góry, to udało mi się strzelić parę godzin klasycznego dubletu, spod Nysy.
Niestety - wisiał cirrus, a ja wytyrany po nastu godzinach na szlaku, złożyłem sprzęt trochę na autopilocie (widać po spike'ach nie ten kąt mają co zwykle u mnie).
Ale, jest to pierwsza fotka od dawna pod rozsądnym niebiem, więc co mi tam - wrzucam
Technikalia: 4h luminacji po 3min i po 30min R,G i B też po 3 min (i luminacja to jest jeszcze ogarnialna, ale kolor to orka na ugorze
)
Sprzęt:
-Opaskowany HEQ5-Newton GSO200/800 z aplanatycznym korektorem komy od SkyWatchera
-Koło filtrowe ZWO
-QHY 163M
-Filtry HaLRGB od ZWO
Wyszło to tak, jak wyjść mogło z taką ilością materiału, czyli średnio.
Ale dobrze było w końcu zrobić coś pod uczciwym niebem, więc efekt efektem, ale w końcu miałem z tego fun
-
29
-
1
-
10 minut temu, Bentoq napisał:
Zobaczymy, co uda się wyciągnąć.
Czytałem kiedyś, że priorytetem jest ilość złapanego światła i to powinno się maksymalizować - przesłonę ustawić na taką wartość, żeby nie było komy, czas ekspozycji na tyle, by gwiazdy były ostre (jakość ustawienia na biegun itd.) i wtedy dopasować ISO, by zdjęcie było doświetlone. Z tego powodu Rozetę robiłem na ISO400. Wolałem zmniejszyć ISO, niż skrócić czas ekspozycji lub zwiększyć przesłonę.
Ale to tak kiedyś przeczytałem i takie mam "wydajemisię", koledzy z większym stażem fotograficznym mogą potwierdzić lub zaprzeczyć
Jeżeli pod Bortle 4 ustawię F/4 i nie wyciągnę więcej jak powiedzmy 60sek i na ISO800 będzie ciemno to ustawię na 1600.
Polecam troszkę teorii o ISO (czy gainie):
Generalnie - od tego filmu zaczyna się rozumienie do czego służy gain i stackowanie
Mi bardzo dużo pomogło na początku.
-
2
-
-
To zdjęcie perfekcyjnie oddaje moje uczucia, jak patrzę na Rozetę przez lornetkę z balkonu
Ale wodoru bez modyfikowania aparatu nie złapiesz, żadna ilość ekspozycji tu nie pomoże niestety.
-
2
-
-
27 minut temu, Misza napisał:
Zastanawiam się czasem czy pod na prawdę dobrym niebem - bortle 2-3 niskie położenie obiektu ma ciagle duży wpływ degradujący.
Definitywnie ma.
Wszystko jest mniej ostre
-
1
-
-
Nawet nie to, to kwestia tego badziewia:
Niestety, nawet naście godzin materiału, w tych warunkach, wciąż jest zaszumione.
-
2 godziny temu, OnlyAfc napisał:
Jak dla mnie, ciut za ciemne tło.
Kolor i gwiazdki jednak bardzo fajne
Nie na darmo mówi się, że jak focić gromady, to z newtona najlepiej.
Dla mnie tło też jest zbyt ciemne.
Ale niestety obecnie jest to konieczność z mojego balkonu, przez oświetlenie budowy obok.
-
1
-
-
7 minut temu, count.neverest napisał:
No i ładnie wyszło, partia jest z Ciebie dumna.
A dobra ta partia?
Z posagiem chociaż? -
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Z racji sytuacji Księżycowej to postanowiłem klepnąć coś nieczułego na zaświecone niebo i padło na Gromadę Ul.
Zeszło na to 60min luminacji i po 20min na każdy kolor.
Technikalia:
-GSO 200/800 z aplanatycznym korektorem komy
-HEQ5 opaskowany
-QHY 163M
-Filtry LRGB od ZWO
I niestety robione przed justowaniem wyciągu po wymianie pałąka, więc troszkę się gwiazdek można czepić.
Ale fotka jest
-
21
-
33 minuty temu, beny napisał:
Robię ostatnio galaktyki tą samą kamerą i palę luminancję 120s i 60s kolor. Pewnie w górach możesz palić dłużej bo masz ciemniej.
Jaki jest cel tego przedsięwzięcia?
Na kolorze mniej fotonów dociera do matrycy, więc kolor powinien mieć dłuższą ekspozycję niż luminacja.
-
10 minut temu, kubaman napisał:
Mam taki zestaw, choć póki co nie urochomiłem go bo nie mam siły do RP i Ekosa.
- Skywatcher Az GTi w trybie EQ
- statyw fotograficzny (ja mam bardzo solidny GITZO carbonowy którego używałem do fotografowania ptaków, ale ten z zestawu od AZ GTi wystarczy a jest lżejszy)
- klin paralaktyczny - ja mam WO, drogi ale świetny
- szyna vixen do zamocowania montażu w klinie
- pręt przeciwwagi gwintowany fi 12
- przeciwwaga - ja mam 1kg
- dowolny zestaw astrofoto typu askar200 lub kotek 250 i kamerka mono z kołem filtrowym.
- minikomputerek, np CHUWI LARK PRO, albo asi air
- miniguiderek i kamerka ASI120MM mini
zestaw noszę jedną ręką
O!
I jak daje rade ten AZ GTI?
Prowadzi jakos rozsądnie w tej skali, czy cierpi?
-
Zdecydowanie wyroby Rainbow Astro odpadają. W ogóle nie ten zakres cenowy.
-
1 minutę temu, apolkowski napisał:
Nie zadziała z QHY
Eyup, dokładnie tak.
Ale komputer to mały problem tak na prawdę.
Właśnie uświadomiłem sobie, że nie dałem limitu wagowego.
Do transportu rowerowego przyjmuję 15kg jako limit, więc wcale nie tak mało.
-
2 minuty temu, bas.sic napisał:
Cem25 na karbonowym statywie jest lekki.
Ale tak sobie myślę, a czym Ty to chcesz zasilić, dynamo w rowerze?
Trochę żartuje, ale akumulator będzie ważył pewnie porównywalnie co cały zestaw.
Akumulator to nie problem, polutuje sobie Li-Iony.
Nawet przy pełnowymiarowym setupie używam takiego akumulatora.
-
Hej
Z paru powodów zastanawiam się nad złożeniem setupu, który będzie możliwy do przewożenia rowerem.
Wymagania są takie:
-Montaż z GOTO z możliwością sterowania z komputera i guidingu z PHD2
-Mono z filtrami
-Ogniskowa koło 300mm
I teraz co poskładałem:
Teleskop - RedCat 51 - sprawdzony, rozsądna cena
Kamera - QHY163M z kołem filtrowym (czyli pożyczabe z głównego setupu)
Guiding - OAG, czy lunetka? OAG zdaje się być lżejszy i bardziej kompaktowy
Montaż - I tu przede wszystkim liczę na pomoc. Nie mam pojęcia o lżejszych montażach
Niby uzyskuje skalę zaledwie 3,2 arcsec/pixel, ale nie wiem jak to wygląda tak naprawdę.
Jaki montaż przede wszystkim polecicie?
-
1
-
-
I żeby podeprzeć tezę wykresem:
To jest guiding na wysokości 35st!
Taki guding uzyskiwałem jedynie w terenie, z balkonu mi się jeszcze nie zdarzyło. A i to nie na tak małej wysokości na niebie,
A już na pewno nie zdarzyło mi się to w trakcie pełni.
Na Lce jest w tych warunkach takie szarpanie, że szkoda mi nocy na testy, nie ma co porównywać.
-
6
-
-
I kontynuując nieco zagadnienia w formie bardziej praktycznej.
Postanowiłem spróbować dłuższych czasów ekspozycji w guidingu.
W tym celu ustawiłem czas na 5s, puściłem asystent guidingu i jest super.
Tzn. przy takim ustawieniu, z filtrem IR szybkie ruchy gwiazd to poniżej 0,3 sekundy kątowej, a przy filtrze luminacji jest to już 0,6".
W efekcie guiduje za pomocą HEQ5, w trakcie pełni Księżyca, z czasami 5s, a RMS jest w okolicach 0,5"!
To była wartość nieosiągalna, przy pełnym paśmie, przy tak długich czasach i w efekcie tak dobry guiding wymagał naprawdę dobrych warunków. Teraz mogę puścić na dłuższe ekspozycje, a seeing się dużo lepiej uśrednia.
Podsumowując - filtr IR w guiderze jest wypas.
-
3
-
-
-
-
William Optics Megrez 110 czy Skywatcher quattro 8” do astrofoto
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
No to potrafi być problem, wrócimy do tego za chwilę
Kolimacja jest akurat bardzo prosta, nie tu jest problem
Jak teleskop może być za jasny?
Tak naprawdę większość narzekań na Newtony, według mnie, bierze się z próby dogadania się ze zwykłymi (dwuelementowymi) korektorami komy, jak np. Baader MPCC, czy korektor GSO.
Efekt tego jest taki, że układ jest masakrycznie czuły na każde ugięcie, nieosiowości etc.
W praktyce - niemodyfikowany stary Newton GSO 8" F/4 (czyli żenada totalna - nowe są już dużo lepsze) ze wspomnianym korektorem, po ustawieniu głębokości LW, osiowości wyciągu (to się robi tylko raz) i sprawdzeniu kolimacji okularem Cheshire daje naprawdę OK efekt (nikt nie powiedział, że refraktor będzie lepszy, też potrafi być różnie).
Akurat ten Orion zdaje się mieć rozsądne celę lustra głównego (połowa sukcesu z moim GSO to była przeróbka celi LG) i wyciąg który z DSLRem podoła, więc większość bólu głowy jest załatwiona fabrycznie.
Ale jak mówię kolimacji trzeba się nauczyć i nie, tego się nie załatwi laserowym kolimatorem, ale to jest ogarnialne.