Patryk Sokol
-
Postów
747 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Patryk Sokol
-
-
Że się tak zapytam:
A przypadkiem HEQ5 nie ma siodła na szynę Losmandy fabrycznie?Bo jestem przekonany, że mój ma.
-
OK - przemyślałem temat i mam hipotezę co popsułem.
Ale nie chcę sugerować odpowiedzi, więc jeszcze poczekam z ogłoszeniem przypuszczenia.
-
Ok, rysunek wyszedł mętnie, więc zrobiłem (brzydkie) fotki.
Więc tak.
Najpierw bez przesłony:
Czyli nic niezwykłego.
Zakładamy ekstra dużą kołową przesłonę (wyciąłem specjalnie, żeby było lepiej widać):
I widać, ze jest niecentryczna.
I na koniec - podkręcone lustro główne, żeby wycentrować:
I na koniec z dołożonym kolimatorem koncentrycznym:
Czyli jak wycentruje odbicie maski na przedzie, to odbicie Cheshire'a odjeżdża w kosmos
I teraz jeszcze jedno - sprawdziłem kolimatorem laserowym. Efekt taki, że kiedy ustawione jest to tak, żeby znaczniki się zgadzały to laser poprawnie trafia w centrum LG, a następnie poprawnie odbija sie z powrotem.
Kiedy ustawię tak, że wycentrowana jest maska na zwierciadle to odbicie lasera jest bardzo dalekie od poprawnego.
Jeśli miałbym strzelać to stawiałbym, że jednak LW jest zbyt płytko, bądź zbyt głęboko.
Niemniej fajnie jakby wypowiedział się ktoś kto już to przerabiał
-
No więc narysowałem jak widać.
Tzn. Offset lustra wtórnego jest pięknie widoczny.
Z kolei przesłona jest przesunięta bliżej do środka, ale do bycia koncentrycznie z lustrem głównym jej nieco brakuje. Jest jakoś w pół drogi między byciem koncentryczną z lustrem wtórnym, a lustrem głównym.
-
Mam na myśli, że maska nie jest koncentryczna kiedy patrzę przez kolimator. Tak jak nie jest centryczne lustro wtórne,tylko że o ile ono ma offset, tak maska jest centtyczna wobec tubusu.
Na gwiazdach jeszcze nie testowałem, chwilowo nie mam jak.
-
Akurat trafił mi sie taki przyjemny teleskop, że znacznik się zgadza.
Tzn. Obracanie lustra nie zmienia kolimacji, sprawdzałem to wcześniej.
Ale może tak było jak miałem tilt na wyciągu i on maskował tą niedokładność.
Niestety obecnie pogody nie ma, a podziemny garaż mi remontują, więc nawet nie mam jak rozstawić się ze sztuczną gwiazdą.
Stąd wciąż chce wiedzieć, czy maska powinna być centrycznie czy nie.
Może zobaczysz u siebue, skoro i tak maskę masz?
-
Hej
Ostatnio dorzuciłem do swojego Newtona OAGa i spowodowało to, ze cały zestaw się rozsypał, przez delikatny tilt który wprowadził który wprowadził mi w układ.
To wszystko wynikało z tego, że nigdy nie ustawiałem tiltu w wyciągu i jakimś cudem to wszystko dawało nawet niezły obraz, bo udało mi się zgrać wszystkie nieosiowości, że aberracje były akceptowalne (przed ogniskiem obrazy dyfrakcyjne okropne, za okropne, ale w centrum jakoś to się zgrywało)
No, ale jak już trzeba było rozgrzebać, to stwierdziłem, że zrobię to porządnie, bo w takim układzie przygotowanie tego do sesji to było jak układanie dwóch kulek na sobie - tzn. da się, ale jest to okropnie czułe.
W każdym razie - pozbawiłem wyciąg tiltu (metodą od Hamala, na wielokrotne odbicie, więc temu akurat ufam), później ustawiłem położenie LW w tubie za pomocą kolimatora koncentrycznego w zestawie z Cheshirem (czyli znacznik na LG zgadza się z odbiciem otworku Cheshire'a oraz mam pewność, że znacznik znajduje się w centrum obrazu).
No i wyglądało to jak należy tzn - odbicie LG w LW jest perfekcyjnie na środku LW. Znacznik na LG jest w centrum obrazu itp. Oczywiście cień LW nie może być osiowo, bo to Newton F/4, więc ma solidny offset na LW.
Naszło mnie jednak na eksperyment i założyłem przed LW kołową maskę, umieszczona centralnie wobec tubusu (docelowo ma służyć do kolimacji na gwiazdach, żeby offset nie był mylący w określeniu koncentryczności rozgoniskowanej gwiazdy).
I teraz widok mam taki:
I teraz na czym polega mój problem - kołowa maska jest przesunięta w tę samą stronę w którą jest przesunięty cień lustra wtórnego.
Stąd pytanie do Was:
Olać, czy wciąż mam do poprawy pozycję LW w tubusie?Jeśli wyciągnę jeszcze bardziej LW z tuby, to wtedy kołowa maska zaczyna robić się centryczna, ale za to środek LG przestaje być w środku obrazu.
-
Dam mu dobry dom - priv
-
1 minutę temu, rambro napisał:
Jak setup teraz działa dobrze to nic znaczącego OAG ci nie wniesie. Ja zmieniłem na OAG bo mi powoli kadr dryfował. Jakość prowadzenia jest praktycznie identyczna
U mnie to samo, RMS się nie zmienił.
Ale już nie mam ugięć przy Newtonie, co jednak obrazy mi poprawia, szczególnie pierwszą klatkę po ditheringu.
- 1
-
To ja tylko zamieszam i pochwalę się, że mój HEQ-5 guiduje poniżej 0,5" gdy jest obciążony GSO 200/800,nawet podczas wiatru (lekkiego, z wichurą mi się użerać nie zdarzyło).
Jak seeing pozwala to potrafi zejść do 0,3" RMS.
Tu macie wykres dla jednego z ładniejszych seeingów
Podstawą, żeby to tak działało to opaskowanie, porządna regulacja, porządny balans i przetwornica step-up na stałe 15V (i to napięcie robi masę roboty, bez tego tak dobrze z tym teleskopem nie prowadził).
- 1
-
Ale tak ogólnie jesteście pewni, że to problem?
Bo ja nie mam problemu ze znalezieniem gwiazd przy RC6 i asi 120mm.
Kluczowe jest tylko ustawienie filtrowania w PHD, daje to lepsze wyniki niż binowanie
-
Moment - po co kamerka do OAGa ma mieć duży piksel?
Ma to jakąkolwiek zaletę?
-
Nie mam, nawet jak fotografuje z balkonu
-
ASI120 MM mini.
I to nawet przy 1360mm ogniskowej
-
O kwadratowe gwiazdki...
Odkąd poprawiłem tilt wyciągu to mam dokładnie taki sam problem...
-
Świat poszedł do przodu Panowie...
Teraz tylko w wersji pod ekrany urządzeń mobilnych powinna być:
- 1
- 3
-
Hej
Mam dosyć ciekawy pomysł na przedstawienie obrazu (jaki to się dowiecie jak mi wyjdzie ), ale potrzebuje do tego wiedzieć jak zmapowac w Pixinsight'cie obraz w mono na konkretny kolor.
Tzn. co mam na myśli - załóżmy, że robię klasyczne LRGB i wtedy sprawa jest prosta - mapuję każdy z kolorów na przypisany mu kanał, jest do tego narzędzie, czy nawet w PixelMath.
Ale załóżmy np. że chciałbym zrobić RGB + IR, tak że IR ma swój własny kolor, nie występujący w świetle widzialnym na obiekcie, np. różowy. W jaki sposób musiałbym domiksować do RGB dane z tego czwartego kanału?
-
Zmieniłem lunetkę na OAGa i cały mój setup się posypał...
Bo co się okazało - OAG wprowadził tilt (dlatego gwiazdy w dole obrzydliwe), dodatkowo zmienił mi balans tuby i w efekcie w zenicie montaż nie radził sobie z guidowaniem w DEC (nie napinał teleskop przekładni), a na koniec wyładował mi się akumulator w samochodzie...
W efekcie powstało coś takiego - zabójcze 30min luminacji i po 10min w RGB
Niech idzie w świat, nie będę tego materiału kontynuował, wszystko do roboty od początku.
- 4
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Hej
Dziś pokażę Wam moją próbę zrobienia po swojemu takiego urządzenia:
https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p5506_TS-Optics-Concenter-2--Collimation-Eyepiece-for-Newtonian-Telescopes.htmlSam proces jest bardzo prosty, potrzebujecie jedynie:
-Przedłużki 2" od GSO (tej z gwintem filtrowym na 2")
-Redukcji 2" na 1,25"
-Starego, niepotrzebnego okularu o jak najmniejszej źrenicy wyjściowej (bądź pudełka po kliszy)
-Dostępu do frezarki CNC z pomiarem długości narzędzia i obrotami wrzeciona na tyle dużymi, żeby była w stanie grawerować PMMA
-Płyta bezbarwnej (preferowana wylewana) PMMA 3mm
I teraz co robimy.
Czyli po prostu koło z otworem w środku, podfrezowaniem na rancie, aby weszło w środek gwintu filtrowego i wygrawerowanymi koncentrycznymi okręgami.
Po grawerce całość mocujemy w przedłużce 2" i mocujemy (ja użyłem trzech kropel kleju cyjanoakrylowego):
A następnie montujemy z drugiej strony redukcję i stary okular pozbawiony soczewek:
I już mamy koncentryczny kolimator.
Na ile to użyteczne? Ciężko mi powiedzieć, na pewno łatwo wycentrowałem lustro wtórne względem wyciągu w Newtonie i ładnie pokazuje niekoncentryczność w moim RC6.
Jak na 5min przy frezarce było warto, ale czy gotowy bym kupił to nie wiem.
Niemniej - wyfrezowałem kilka sztuk hurtem, więc jakby ktoś chciał się też pobawić to dajcie znać, podrzucę po kosztach paczkomatu.
- 12
-
42 minuty temu, Misza napisał:
Ale trochę szumu dodają...
Ale ampglowu odejmują
Nie ma co się tak spinać, warto się jednak ampglowu pozbyć, szczególnie jeśli fajne niebo masz (a tak to wygląda po Andromedzie którą wrzucałeś).
Poza tym mam dla Ciebie najprostszą metodę - zrób darki i zrób stack z nimi i bez nich.
- 1
-
2 godziny temu, Maetrik napisał:
Składanie L z RGB już tak, zgoda.
Co do składania samego RGB, sposobów pewnie jest wiele, mi ktoś z mądrzejszych kolegów kiedyś podpowiedział by RGB składać z surowych i wg mnie to działa bardzo dobrze więc robię tak.
Tak, ale:
4 godziny temu, Misza napisał:przyjmijmy że zbieram LRGB (bez Ha) z kamerą mono,
Więc pytanie dosyć konkretnie dotyczyła danych z luminacją.
-
Godzinę temu, Maetrik napisał:
Tak dobrze myślisz
Stackujemy (kalibrujemy) każdy kanał i łączymy surowe stacki w RGB. Potem obrabiamy.
LRGB lepiej składać już po odszumianiu, odjęciu tła, dekonwolucji na luminacji i stretchu.
Ja np. zaczynałem od tego tutoriala:
Tu masz całkiem przyjemny workflow do Pixa
- 1
- 1
-
42 minuty temu, Zaurak napisał:
Na razie chciałbym rozpocząć od zwyczajnej Astrofotografii na Statywie, aby wpierw nauczyć się ogólnych parametrów i ustawień odpowiednich do Focenia A docelowo skompletować Zestaw złożony z EQ5 wraz z prowadzeniem oraz tuby optycznej Sky-Watcher BKP 150/750 OTAW ale jest to już raczej cel na najbliższe 2-3 lata. I to czego zapomniałem dodać to chciałbym aby taki aparat był nowy co jest spowodowanie dość nieprzyjemna sytuacją z zakupem używanego sprzętu.
Znałem takiego jednego co mówił tak samo
Tak do rozważenia to przeczytaj, żebyś nie przeszedł identycznej drogi.
- 1
-
3 godziny temu, Charon_X napisał:
Zestaw chyba nie jest dużo cieższy od mojego (to 6" ?)\
800/200, czyli 8"
Cytat, gdy biorę ED 102/714 lub SCT 8". Ale na 2 rundy i tak ciężko bo trzeba wziąć 2 przeciwwagi. Ja mam po schodach z 2 piętra, samochód często ze 100m od domu. Ale i tak wyjazdowo to rocznie zbierzemy z 1/10 albo jeszcze mniej materiału niż gdyby mieć zestaw stacjonarny koło domu. Szykowania i pakowania zawsze jest trochę, żeby niczego nie zapomnieć, znoszenie do samochodu i pakowanie, wyjazd, rozkładanie - ze 2h od decyzji "jadę" do rozpoczęcia focenia. Musi też być dobra prognoza przynajmniej na tych kilka godzin.
Dlatego zawsze polecam dobre torby. Od razu też wiesz, ze jak każda torba wypełniona to niczego nie zapomniałeś.
CytatDlaczego Interwałometr to ograniczenie ? Jest mały pilocik, nie trzeba targać laptopa (mam jakiś program, uzyłem raz na zlocie).
Czym zasilasz laptop w terenie ? W sumie nie mam żadnego, raz kupiłem nową baterię (zamiennik) i oddałem spowrotem do sklepu, bo wytrzymała na polu 5 min. a poza tym nie chciała ładować. Znajomy załatwił jakąś przetwornice, ale okazało się nie taka jak trzeba. Gdzieś czytałem, że nie trzeba przetwornicy, tylko jakiś zasilacz. Nawet w sumie zapomniałem o temacie, laptopa w zasadzie uzywam tylko do avikowania planet, a do tego zasadniczo wystarcza balkon.
Dlatego, że jak podepniesz sprzęt pod komputer to masz dużo większe możliwości kontroli tego co się dzieje. Wiesz automatyczne meridian flipy, poprawa ostrzenia jeśli temperatura się zmieni, guiding, dithering itp. Wszystko to powoduje, ze astrofoto nie przeszkadza w visualu.
No i jak masz podgląd klatki na ekranie laptopa to prościej ocenić histogram, ostrość itp.
A lapka zasilam z z dowolnego akumulatora 12V (najczęściej samochodowego) z użyciem takiego zasilacza:
https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/laptopy-i-ultrabooki/zasilacze-do-notebookow/zasilacz-tracer-zasilacz-podrozny-do-notebookow-200c?gclid=CjwKCAjwybyJBhBwEiwAvz4G79BPbTXMgOJApCZvtUqWbksQ3qez6UHxCpWIsyjmU3ig9-HccAxGGxoCpvsQAvD_BwEDorobiłem mu tylko bezpiecznik (tak na wszelki wypadek).
CytatW okolicach Warszawy chyba nie ma takich problemów z pogodą jak na północy, bo dużo forumowiczów z tego rejonu wrzuca zdjęcia DS na forum. Im niżej zresztą tym lepiej - południe Polski nie ma białych nocy i ma więcej południowego nieba.
Dla mnie to najgorszy pogodowo rok jak na razie jaki pamiętam.
Ta, a na południu polski (skąd pochodzę) problemów jeszcze mniej)...
Czemu my w sumie mieszkamy na tej północy?
I tak pogoda w tym roku jest słaba. Nawet nei tylko astronomicznie, pod kątem modelarskim też jest lipa.
Heq5 na losmandy
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano · Edytowane przez Patryk Sokol
W Delcie już blisko rok temu.
Mój ma siodło na dwie śruby w którym można zamocować dwa rozmiary szyn (mniejsza na pewno Vixen, większa to właśnie chyba Losmandy). No i dokręcanie śrub powoduje, ze siodło się schodzi, same śruby nie dotykają szyny.
Dokładnie takie jak tutaj:
(obrazek stąd: https://www.saxon.com.au/saxon-heq5-pro-mount-with-steel-tripod.html.html )