WojtasSP320

Również polecam, jest tam wszystko co chcesz wiedzieć.

Jak nic wychodzi akumulator 72Ah. Sam już jechałem do sklepu po akumulator, ale po drodze stwierdziłem, że w zimie to i tak wolę siedzieć w nagrzanym aucie niż marznąć całą noc (więc i tak używałbym aku samochodowego na odpalonym silniku), do tego jak będzie dułższa bezchmurna noc to i te 72Ah może nie pociagnąć. Do tego to musiałby być raczej aku typu deep cycle który dobrze znosi głębokie cykle rozładowania. Dlatego zostalem przy przetwornicy 500W podłączonej do samochodu i w razie potrzeby odpalam auto. Kupilem tylko do tego przedłuzacz ogrodowy 10m żeby móc postawić samochód dalej od teleskopu co by prądy ciepłego powietrza nie przeszkadzały. Polecam. W ten sposób jestem w stanie odpalić nawet suszarkę (z zimnym nawiewem) w środku lasu

Skoro panel led już masz to dołóż mu warstwę białej koszulki (albo dwie, albo ile bedzie trzeba) i bez dodatkowych kosztów bedziesz miał dobre flaty.

Ech... jak zwykle mieszkamy nie w tej części świata. Wygląda na to, że największa aktywność zorzy przypadła na 6 rano naszego czasu nad Ameryką Północną:

Według tej strony https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?p=570337 jest dziś szansa na zaobserwowanie zorzy polarnej z północnej Polski. Co prawda prognoza mówi o Kp=6 a aurora service podaje najbliższe prognozy na Kp < 1 ale kto wie? Może warto dziś obserwować północny horyzont?

Aktualne, czy poszło?

Używasz guidingu?

Bardzo duży kontrast miedzy tłem a galaktyką - mocno się odcina jakby była wycieta z innego zdjecia i wklejona na to. Jak pisali koledzy wyżej - zmniejsz kontrast i nie ściemniaj aż tak bardzo tła i będzie przyjemniejsze w odbiorze. A przede wszystkim - zdjęcie jest do góry nogami!* *żart

Pokręciłem, pokręciłem i wyszło tak Myślę że jest odrobinę lepiej. Jeszcze jedna sprawa - nigdy nie zdarzyło mi się żeby kolimacja laserowa pokrywała się kolimacją ją metodą Hamala. Teraz brakuje mi może milimetra żeby laser trafił w punkt po kolimacji Hamala. Edit: sprawdziłem długości ramion pająka i są równe (z dokładnością do mm)

Chodzi mi o odległości oznaczone czerwonymi liniami (dwie pionowe są jednakowej długości i dwie poziome są jednakowej długości), zdjęcie rozjaśnione dla lepszej widoczności. Oczywiście korzystałem ze strony Hamala. Dodam tylko, że teleskop kolimuję przed każdą sesją bo mam miejscówkę 30km od domu, a dojechać trzeba po polskich drogach (teleskop w torbie w bagażniku).

Światłosiła f/5, co do offsetu to nie wiem jak to sprawdzić (pająk ani środkowa śruba LW nie były kręcone od nowości, tylko 3 śruby regulujące pochylenie LW i oczywiście śruby na LG).

I koma, którą redukujesz reduktorem komy, który jest kawałkiem szkła, a wiec dodajesz aberrację chromatyczną (mniejszą, bo mniejszą ale zawsze).

Możesz użyć przysłony zmniejszającej średnicę teleskopu (coś takiego: https://deltaoptical.pl/mocowanie-do-folii-slonecznej-70mm-refraktor?q=foli&from=listing) ale tracisz światło. U mnie po zastosowaniu przysłony o średnicy ok 72mm do refraktora SW 102/500 zmniejszyła się znacznie aberracja chromatyczna i poprawiła ostrość. Efekt był bardziej widoczny niż po zastosowaniu filtra fringe killer czy semi apo (próbowałem obu, ale ostatecznie odesłałem ze względu na słaby efekt).

Próbuję na różne sposoby poprawić kolimację mojego zestawu (najpierw za pomocą kolimatora laserowego, potem za pomocą kolimatora Hamala (oryginalny z zakrętki Hortexu ) a ostatnio wydrukowałem sobie porządny "okular" do kolimacji). Tak wygląda obraz z ogniska teleskopu: Czy ktoś może potwierdzić że jest dobre/złe ustawienie? Zdjęcie zrobiłem, kiedy wydawało mi się "na oko", że teraz powinno być prawidłowo, ale po zmierzeniu na komputerze widzę, że LW nie jest chyba idealnie wycentrowane (według zdjęcia jest trochę za nisko) ale tego chyba śrubami nie jestem w stanie skorygować, bo w innym ustawieniu "ucieka mi" obraz LG. Powinienem pokręcić pająkiem, żeby je lekko podnieść? Dodatkowo wydaje mi się że LW nie jest idealnie okrągłe ale znów - zmieniając cokolwiek ucieka mi obraz LG. Ustawiając kolimację najpierw starałem się ustawić obraz LG idealnie na środku obszaru LW, a potem zgrywałem znaczniki (obraz podkładki i znacznik na lustrze).

Dzięki .O ile galaktyka fajnie wybija się z tła to jak dla mnie gwiazdy są nieco za żółte, ale to może kwestia ekranu telefonu (zerknę za dnia). Chcę w niedalekiej przyszłości spróbować sił w pixie.

Heh, nie napisałem bo pod moim pierwszym zdjeciem na forum dostałem komentarz Next time nie pisz jakim sprzętem będą lepsze komentarze Setup to: EQ5 + GSO 150/750mm (GSO CC) + Canon 60D Guider: Svbony 60/240mm + T7M

Korektor GSO, tuba GSO. Jestem prawie pewien, że zaznaczalem w APP opcję stackuj kanaly oddzielnie (czy jakoś podobnie).

Tak jak pisałem, myślę że to od korektora komy. Da sie coś z tym zrobic fizycznie czy tylko post process?

Dwukolorowe w sensie, że jedna ma dwa kolory? To pewnie aberracja od korektora komy.

To moje drugie podejście do tej galaktyki a pierwsze (tak uważam) udane. Materiał 2h w subach po 120 sekund. Cały czas walczę z tiltem dlatego gwiazdy są pojechane z lewej strony. Konstruktywna krytyka mile widziana.

Możesz dla potomnych napisac co dokladnie zrobiłeś żeby poprawić kontrast i odblaski?

Jeśli ta ciemna plama to jakiś paproch na matrycy to flaty pomogłyby to usunąć (choć paproch takich rozmiarów wolałbym najpierw usunąć fizycznie poprzez czyszczenie matrycy). Pomogłyby również na winietę. Paski w pewnym stopniu zniwelowałyby darki.

@olitek rzuć okiem na ten wątek I na ten

@kubaman Ja robiłem wczoraj moim canonem 60D. "Płytka" to karteczka post-it z otworkiem wyciętym dziurkaczem a szybka to filtr uv 67mm położony na gwint M48 wkręcony w adapter eos. W odbiciu czarnej dziurki znajduje się centralnie obiektyw telefonu. Pierwsze to rzeczywisty tilt sensora (więc chyba u mnie czysto) do drugiego podłożyłem z jednej strony pod filtr kawałek kartki A4 do drukarki a trzecie to 2x grubość kartki A4. Chciałem sprawdzić jakie to odchyłki wykrywa i muszę powiedzieć że metoda jest bardzo czuła (jak podają źródła grubość kartki papieru to od 0.05 do 0.1 mm)

@isset @OnlyAfc Dzięki za pomoc . Łudzę się, że da się to prościej skorygować niż tilt na matrycy. A czy jest jakiś sprawdzony sposób, żeby to stwierdzić/zmierzyć? Jedyne co mi przychodzi do głowy to zrobić próbne foto na niskich wysokościach nad horyzontem z body na górze tuby z matrycą skierowaną pionowo w dół. Albo założyć kolimator laserowy i użyć body jako obciążenia na lince/pasku założonej na kolimatorze w okolicy wyciągu i zobaczyć czy laser zmieni położenie.