majer

Po co Ci jeszcze jeden teleskop 13-calowy, skoro masz już 10 takich? Robisz jakiś interferometr, czy co?

Piękne. It's beautiful!

Niedawno odkryłem ciekawy serwis pogodowy, w którym faktycznie zapowiadają klar na wtorek/środę, ale też solidne zimno (np. w Warszawie -26 stopni). W Jeziorach ma być cieplej Z ciekawostek: Wyspa Bouveta na której jest taka pora roku, jakby u nas był koniec maja.

Pobrałem i na szybko przejrzałem. Zauważyłem kilka literówek i błędów edytorskich: - str. 10 - w linijce 6 od dołu jedna spacja mniej przed "dla"? - str. 12, 24 i 32 - źle napisane słowo "częściowe" pod tabelką; - str. 133 i 134 może warto wyrównać godziny i azymuty momentów w zaćmieniach Księżyca; - str. 188 niewyjustowana? - str. 190 i następne - kilka niewyśrodkowanych nazw zakrywanych gwiazd; - str. 190 η Gem - Propus, Tejat Prior, μ Gem - Tejat Posterior, choć używa się też samego Tejat; - str. 217 po nazwie "Psamathe" chyba jest niepotrzebna spacja? Poza tym pokasowałbym pojedyncze litery z końców lini (czyli te wszystkie "i, o, z, w, a, u, itd.". W LaTeXu (bo chyba w nim jest napisany "Almanach") robi się to przez ~ (np. "o~godzinie", "w~części" na str. 172).

Poza tym on kosztuje 14990! Nie stać na niego ani Billa Gatesa, ani szejka Brunei, ani nikogo innego na całej Ziemi. Nawet, jakby wszyscy się na niego złożyli.

No właśnie: wiem, w których gwiazdozbiorach znajdują się planety, Słońce i Księżyc (przeliczenie tego na znaki zodiaku nie jest trudne), ale nie wiem, co z tego wynika. A szkoda, bo można nieźle na tym zarobić. Pytanie też, czy Plutona trzeba liczyć, czy już nie? I czy wpływał na nas przed 1930 rokiem? Tak samo Uran i Neptun odpowiednio wcześniej.

Ale wtedy, to chyba powinno być "Canadian-French-Hawaiian"?

Ładne, tylko skąd "październik" w opisie? Proponuję zdecydować się na któryś język. A jak już się czepiam, to powinno być "Canada-France...".

Tak. To jest 60-centymetrowy cassegrain Zeissa, których jest kilka w Polsce (m.in. w Ostrowiku, na Suhorze, w Białkowie, pewnie też w Krakowie i chyba jeszcze gdzieś).

Chyba nikt jeszcze o tym tutaj nie pisał (ale mogłem przegapić, bo tylko przejrzałem pobieżnie te 7 stron), więc dodam, że w Polsce od 40 lat istnieje składowisko odpadów radioaktywnych (w Różanie nad Narwią - blisko rzeka!!!) i jakoś nie słychać, żeby tam ludzie (i nie tylko ludzie) masowo zapadali na choroby nowotworowe, albo rodziły się tam jakieś mutanty. Więcej o tym składowisku tu i tu, zaś o samych odpadach oraz metodach ich składowania można poczytać np. tu, czy tu. A tutaj jest raport z monitoringu składowiska w Różanie.

Na stronie czasopisma "Sky and Telescope" jest dział "Interactive Observing Tools", gdzie m.in. można sprawdzić położenie księżyców galileuszowych Jowisza (są tam również wypisane przejścia cieni tych księżyców po tarczy planety oraz ich wejścia i wyjścia z cienia) oraz przejście WCP przez południk centralny.

Na stronach, które podlinkowałem też to jest.

Pierwszy link prowadzi do opisu gwiazdozbiorów ze zdjęciami i/lub rysunkami najciekawszych obiektów. Może znajdziesz tam coś fajnego do dodania. Ja też postaram się poszukać.

h i χ Persei mają osobny numer NGC (h - 869, χ - 884). A do katalogu IC dodałbym np. IC 4665 w Wężowniku. Innych kandydatów do dodania polecam szukać np. tutaj i tutaj.

Zaraz tu każdy napisze, co by chciał, a czego nie chciał i wątek zrobi się żenujący. Zostawcie to organizatorom. Najwyżej niektórzy będą posiadać dwie takie same książki (lub inne przedmioty).

Ja będę.

Ale w jaki sposób zareagowała? Zapukały do Ciebie karki i wytłumaczyły, że światło we wszystkie strony jest bardzo potrzebne?

A tutaj można znaleźć m.in. obrazek pokazujący sytuację w momencie wschodu i zachodu Słońca od Anchorage na Alasce na północy (61° N) do Wellington w Nowej Zelandii na południu (41° S). I pomyśleć przy okazji, że w lutym i marcu zeszłego roku z Wenus było dokładnie odwrotnie.

Zmień link na http://antwrp.gsfc.nasa.gov/apod/ap100831.html bo pod tym co jest teraz jutro będzie już co innego.

Przecież pod poprzednim takim wątkiem wiele osób (w tym ja) pisało, że chętnie kupiłoby taką koszulkę. Wystarczyło napisać na forum, że są koszulki do kupienia i na pewno parę osób by się znalazło.

To widać. Niestety tak się nie da wyeliminować drgań, a ustawienie w ten sposób aparatu na osi optycznej teleskopu jest bardzo trudne. Nie wiem, czy zaglądałeś na wątki traktujące o fotografowaniu telefonem, ale jeśli nie, to zajrzyj tu i tu. Ten drugi link co prawda jest o fotografowaniu aparatem kompaktowym, ale to prawie to samo.

To tak, jak podczas prognozy pogody: w całej Polsce słonecznie, tylko na Mazurach, na Pomorzu, w Wielkopolsce i Małopolsce deszcz A tak na poważnie, to jest to duuużo lepszy obrazek, niż moje pierwsze zdjęcie Księżyca robione w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku (dodatkowo fotograf musiał się nauczyć obrabiać takie zdjęcia). Widać, że ekspozycja jest trochę za długa i chyba efekt trzymania komórki w ręce, czyli niezgranie osi optycznych. A może miałeś ją jednak przytwierdzoną jakoś do lunety?