Marcin_G

15 minut temu, Wiesiek1952 napisał(a):

Można tylko po co? PoleMaster był użyteczny 3-4 lata temu jak nie było NINA, SharpCapa i podobnych wynalazków. Dokładnie to samo co robi PolarMaster zrobi ci SharpCap (różnica cenowa jest kolosalna). A NINA to zrobi nawet lepiej bo potrafi to zrobić bez widoczności bieguna - stosunek cen = nieskończoność bo NINA darmowa. 🙂 

 

Mój PoleMaster leży od (chyba) 3 lat w szufladzie. Nieużywany. 

Wiesiek, ja nawet nie wiem co to jest ta nina czy sharpcap..... Ja chcę tylko ustawić oś na biegun nieba.

Nie chcesz sprzedać swojego?

Szanowni, rozważam zakup elektronicznej lunetki biegunowej, któa działać ma wraz z ZWO AM5 oraz a PegasusAstron NYX-101.

Ponieważ nie mam w tej materii żadnych doświadczeń, co mi doradzicie.

Co jest mniej problematyczne w użyciu?

Co ma szansę zadziałać ze smartfonem w terenie?

Co da mi większą precyzję orientacji na biegun?

Kwestie mechanicznego mocowania na obu montażach pozostawiam już sobie.

Dziś Ganimedes blisko pana Jupka, więc trzeba było zrobić

20% z 16 000 klatek, SCT 8" + ZWO ASI 678C + korektor dyspersji. avi -> PIPP -> Autostakert -> Registax -> GIMP

26 minut temu, MarcinSn napisał(a):

Mimo jasności nieba warkocz wyszedł imponująco! Trochę teraz żałuję, że tym razem nie chciało mi się wstać. 

Tak, ale trzeba go "wyciągnąć" krzywymi ze zdjęcia. Na surowej klatce prosto z aparatu, warkocz być moooooże 1/10 długości widocznej powyżej - cały "rozcieńczony" w tle.

Na tak pikną koniunkcję Jowisza i Luny chyba Was namawiać nie muszę.....

Fuji X-T20, Nikkor 3004,5 IF-ED, pojedyncza klatka, jpeg prosto z karty pamięci

Czas kotleta odgrzać, bo dziś super seeing mam w Łodzi i ta nasadka z Makiem 150/1800 wbija w fotel. Okulary: parka Sky-Watchera SWA 15 mm oraz Morfeusze 9 mm. Obraz cudoooooowny.

@Kajojk, będziesz zadowolony z tego Maka.....

Miałem go w wersji Photoline. Doskonały optycznie.

Kilka rad wujka Marcina:

- rozsuń obejmy tak mocno, na ile pozwala na to tubus teleskopu

- jeśli guider umieścisz POD szyną Vixena, jego wpływ na wyważenie teleskopu będzie mniejszy  

Mak f/12 z Barlowem 2x to już za dużo. Pamiętaj, że operujesz światłem, a światło to fala - dyfrakcja przy pikselu 2,4um zniweczy zysk na jakości. Otrzymasz obraz większy, ale bardziej miękki.

Sugeruję przesiadkę na Maka 150/1800 (którego mam do sprzedania) - zyskasz duuuuuużo więcej

Andrzej, najlepsza opcja to zakup długiego zacisku Arca Swiss (zacisk dwoma śrubami mocowany do wideł i szyna Arca Swiss MOOOOOCNO dokręcona do lornetki.

Ja ostatnio na zamówienie takie widełki zrobiłem, pod APMa 120mm, i tu właśnie użyty jest duzy zacisk Arca Swiss a Allegro

A jednak GRB

Niebieskie niebo i biała ściana

Wczoraj trochę zagłębiłem się w temat - okazuje się, że w zakładce Capture w FireCapture, powininem mieć wybraną opcję "L" (luminancja?) a nie RGB. W ten sposób udało mi sie otrzymać kolory zbliżone do poprawnych

Jeszcze pytanie do użytkowników kamer ZWO i FireCaptere:

Podobno jest coś takiego jak debayeryzacja. Więc chciałem wiedzieć:

- Czy to coś (cokolwiek to jest) może mieć wpływ na cokolwiek, w szczególności na kolor?

- czy w zakładce capture mam wygrać opcję "L" (biała kropka) czy też RGB (czerwono-zielono-niebieska kropka)? 

1 godzinę temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

W jakim formacie zapisujesz plik jak nagrywasz?

avi

Takie coś mi wychodzi z Jowisza

U mnie po ładowaniu filmu do pipp otwiera się okno z komunikatem, że cośtam RGGB i klikam OK, w programie rzeczywiście mam RGGB (cokolwiek to znaczy)

Ale kolory nadal nie takie

Szanowni, nie mogę sobie poradzić z poprawną kolorystyką obrazu podczas nagrywania avi przez ASI 678 C (one shot color), kamera sterowana przez FireCaptere, i potem PIPP. Film "przepippowany" nie ma właściwych kolorów. Co i gdzie ustawić, co "odhaczyć" itp....

Pomożecie?

4 godziny temu, fizyk5 napisał(a):

Podziękowania dla @Marcin_G za poprawę luźnej soczewki we flatenerze.

Nie było to takie proste i szybkie jak sądziłem, ale cieszę się, że jest dobrze.

Polecam się!

Terenem jako takim - Dyrekcja Szkoły.

Obserwatorium jako takie - nadal w stanie dość głębokiej hibernacji.

A światła jest tyle, że cały sprzęt astro można zasilać ogniwami solarowymi

Totalna porażka i brak zrozumienia co, po co i jak należy oświetlać.

Tu zdjęcie z grupowych obserwacji Jowisza podczas Low Gravity Show w lipcu tego roku.

Odszukanie Jowka podczas dnia  w lornetce Nikon WX 10x50 to pestka....

Za dnia z planet mam odhaczone wszystko poza Uranem i Neptunem

Choć gołym okiem - tylko Wenus. 

17 godzin temu, Ajot napisał(a):

to porównaj Tento 20x60 ze współczesnym Pentaxem 20x60 (albo z inną lornetką za podobną cenę).

To prawda: Tento 20x60, podobnie jak KOMZ 6x24 mocno wybiegały przed stawkę, ale w ruskiej klasie 7x35, 7x50 czy 10x50 nie było nic podobnego

Warto wiedzieć, że rosyjskie lornetki (Tento, BPC i inne) 40 lat temu mogły być uznane za dobre. Do bardzo dobrych brakowało im dużo.

Aktulanie - pod względem optyki nie mają startu do żadnych współczesnych markowych lornetek. Ich walory optyczne: ostrość, odsunięcie źrenicy, kolorystyka obrazu, transmisja światła czy kontrast są po prostu słabe wg współczesnych standardów.

Dlatego polecanie ruskiej lornetki w roku 2023 jako "świetnej", "doskonałej" czy "extra" jest pchaniem początkującego w ślepą uliczkę.

@goryhaha - za 500 zł nie da się po prostu kupić nowej dobrej i solidnej lornetki, pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Dozbieraj nieco więcej i kup raz a dobrze - Nikon Action EX 10x50 i ciesz się lornetką przez wiele lat.

8 godzin temu, Lukacz napisał(a):

Zapytaj u źródła po co Nikon robi 16x50.   Taka pewnie też bez sensu ?

Oczywiście, że jest bez sensu. Dlatego nigdy nie jeździ z Nikonem na żadne eventy.

Takahashi miewa różne dziwne pomysły - nie znam nikogo, kto używałby modelu 22x60....

Ale jeśli 20x70 ma być do zastosowań poza-nocnych, to OK.

W dniu 30.07.2023 o 20:52, Lukacz napisał(a):

szkoda że nie ma 20x70. 

Ja bym powiedział "całe szczęście, że nie ma 20x70....." Po co lornetka ze źrenicą 3,5 mm?

A w temacie samej lornetki - jeśli nie poprawili okularów - a zakładam, że nie poprawili - to nieostrości i astygmatyzm odbiorą cały potencjał obiektywów 70 mm. Poza tym, jak znam Celestrona, źrenica wejściowa będzie miała jakieś 63-65 mm.....

W dniu 7.09.2022 o 01:03, Behlur_Olderys napisał(a):

Nie znam się na peltierach.

Jaki dokładnie model używasz? Daj jakiś link, proszę.

Dla mnie Cel C11 wyznacza limit wśród katadioptryków

Radzę sobie również z dobsonem 12"

W dziedzinie refów - aktualne 6" f/6 oraz apo 130 f/7 stanowią limit z małym zapasem. Mój stary LEGO (6" f/12) nie był ciężki, ale wyjątkowoupierdliwy podczas obserwacji.