Skocz do zawartości

Marcin_G

Biznes
  • Postów

    3 829
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_G

  1. W założeniu ten adapter mocowany jest na statywie fotograficznym, najczęściej z głowicą fotograficzną.

    ALE --> jeśli będziesz posiadać taki adapter oraz głowicę kulową, będziesz mogła wygodnie obserwować lornetką podążającą za niebem za pomocą Twojego montażu. Zakładam, że masz napęd osi godzinnej do EQ2? Jeśli nie śpieszy Ci się z dostawą, rozsądną głowicę naprawdę tanio kupisz na Aliexpress:

    https://pl.aliexpress.com/item/4000124639921.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.543478d0mj3FxU&algo_pvid=df45ec21-6ac4-4661-846a-d3d2850ccb2e&algo_expid=df45ec21-6ac4-4661-846a-d3d2850ccb2e-6&btsid=2100bddb16053872843782870ee397&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_

     

    Jakiej lornetki używasz?

    • Lubię 1
  2. 2 godziny temu, count.neverest napisał:

    Ja podobnie kolimowałem lunetkę od ioptrona, bo Chińczykowi mocno nie wyszło. ASI178 + Nikkor 50mm. Oś obrócona o 180° dawała błąd na poziomie 2px. Przed kolimacją, widoczny na ekranie laptopa obiekt uciekał z pola widzenia.

    Pozwolę sobie zauważyć, że piszesz o czymś zupełnie innnym!

    TUR omawia kolimację elementów optycznych w tubusie. 

    A Ty piszesz o osiowym ustawieniu tubusa lunetki biegunowej w tulei osi godzinnej. To dwie różne bajki, choć w obu jest wilk, baba-jaga i szczęśliwe zakończenie..

     

    A w temacie: taką kolimację katadioptryka można też na szybko sprawdzić wizualnie: potrzebny jest biały arkusz papieru o boku około 3x większym niż średnica menisku, w środku robimy otwór o średnicy około 5 mm i trzymając papier przed gębą, patrzymy jednym okiem przez otwór na układ pierścieni. Warto zmieniać odległość od tuby. Dla maksutovów Skywatchera najprecyzyjniejsza kontrola osiowości następuje, gdy otwór (=oko) jest około 3 długości tubusa od menisku. 

    Warto się pobawić.

    • Lubię 1
  3. Prace idą dalej: zmontowana jest prostopadłościenna obudowa luster, wyznaczone są położenia lusterek "okularowych" - tych bliższych okularom. Dziś przymiarka lusterek obiektywowych. Będą one mocowane do blach, podpartych na trzech śrubkach, any móc kolimować układ.

    Gdy wszystko będzie pasować - czeka mnie rozbiórka, dokładne wyczernienie i ponowny, już finalny montaż.

    DSCN7953.JPG

    DSCN7954.JPG

    DSCN7955.JPG

    DSCN7956.JPG

    • Lubię 2
  4. teoretycznie - tak

    Praktycznie - jest to bez znaczenia, tym bardziej, że rzeczywista kolimacja nie jest w 100% tą najlepszą. 

    Gdy kurier dostarczy mi kolimator laserowy, wezmę się za sprawdzenie geometrii tuby, bo nie mam pewności, czy oś "visual backa" trafia w środek zwierciadła wtórnego.

    A w temacie silniczka - dziś sprawdzałem czy kręci przy 8,4V (kręci) jutro sprawdzę z 6V (to byłoby najwygodniejsze dla mnie)

  5. Kitowe okulary - jak sama nazwa wskazuje są do kitu.

    Ale już wszystko co oferuje GSO jest co najmniej przyzwoite, od ES będzie dobre, a do klasy bardzo dobrej zaliczają się Vixen DeLuxe 2x, Celestron Ultima 2x i Meade #140 telenegative. 

    Klasa premium to oczywiście Televue Barlowy i Powermate.

     

    Jowita - dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem będzie okular Baader Hyperion 10mm (da powiększenie 75x) oraz może taki Barlow 3x:

    https://deltaoptical.pl/soczewka-barlowa-celestron-x-cel-lx-3x-1-25-quot?from=listing

     

    i taka ponadczasowa uwaga: ogromne powiększenia to niemal zawsze ślepa uliczka!

    Ważne jest takie powiększenie, które pozwala Ci dostrzec jak najwięcej szczegółów, a to niemal zawsze jest powiększenie sporo niższe niż maksymalne. Bierze się to stąd, że o rozpoznawaniu detali nie decyduje tylko wielkość obrazu, ale również ostrość obrazu i kontrast obrazu. A ze wzrostem powiększenia powyżej pewnej wartości, ostrość i kontrast maleją.....Im tańszy teleskop, tym ten spadek jest bardziej drastyczny.....

     

    • Lubię 4
  6. 2 godziny temu, Lukacz napisał:

    Wydaje mi się że pryzmaty Amiciego są tylko 90° takie jak na poniższej grafice

     

    1275.svg

     

    A pryzmaty odchylające wiązkę o kąt 45° , pomimo nazwy "Amici" stosowanej przez sprzedawców sprzetu astronomicznego,  są pryzmatami Schmidta jak na tej grafice

     

    @Marcin_G czy mógłbyś przybliżyć co masz na myśli pisząc wąski pryzmat Amiciego? 

     

    Może i tak jeśli chodzi o nazwy, w każdym razie pryzmat amiciego to jeden z typów pryzmatów dachowych.

    A teraz różnica między wąskim pryzmatem dachowym (jak w diagonalach) i szerokim (jak w dużych lornetach)

    - w wąskim pryzmacie snop światła jest dzielony na pół, właśnie na krawędzi dachu, i stąd mamy spike od jasnych punktowych źródeł światła

    - w szerokim pryzmacie cały snop światła mija krawędź dachu i spajk nie ma szasny powstać. Poniżej film z wąskim pryzmatem dachowym oraz zdjęcie an face szerokiego pryzmatu + rysunek pokazujący bieg przykładowego promienia

     

    FX309861.JPG

     

    amici17.jpg

    • Lubię 1
  7. 10 godzin temu, apolkowski napisał:

    Tylko po bliższym zerknięciu widać, że do SVbony aparat/kamerę łączysz chyba tylko przez zacisk, a w TS jest gwint 63mm.

    No ale zdjęcie z internetu cięzko nazwać bliższym zerknięciem..... - W tym svbony również wykręca się tuleja z trzema śrubami i masz gwint na końcu drawtuby....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.