Skocz do zawartości

Marcin_G

Biznes
  • Postów

    3 829
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_G

  1. 5 godzin temu, TheShackMeister napisał:

    Heq 5 nie nadaje sie wyjazdy.

    Jak najbardziej się nadaje.

    Zależy gdzie jedziesz, po co i czym....

     

    Co do limitu ogniskowej: wizualnie bez problemu z MTO czyli 1200mm. To znaczy bez problemu z precyzyjnym prowadzeniem, bo podczas ustawiania ostrości przy 150x obraz lata mocno.

    Fotograficznie (bez guidingu) wszystko zależy do dokładności trafienia w biegun czyli wpływ ma klin i statyw.

  2. W dniu 26.10.2020 o 18:28, marvson napisał:

     

    Btw próbowałem lornetek , 20x80 (600zł) ale to kaszana pod względem jakości obrazu i wygody obserwacji na montażu przez patrzenie na wprost, a zamiast dawać za lornetkę kilka tyś wolę mieć  teleskop plus rozszerzenie o bino.

    Marvson, z nasadką bino każde około dostaje około 45% światła z całości (dzielisz wiązkę na pół + straty w pryzmatach

    W dziale ATM małymi kroczkami opisany jest mój projekt przebudowy Celestornoa Śmieć Mastera 20x80 na kątowe bino z wymiennymi okularami.

     

  3. Jest to tak zwany noname niemiecki - w latach 70-tych wiele niemieckich domów handlowych zamawiało dla siebie całe serie lornetek, najczęściej 7x35, 8x30 i właśnie 10x50. Tak więc Cosmos to tylko nazwa, nie model, nie wspominając już o firmie.

    Lornetka ma bardzo wąskie okulary o polu własnym 47 stopni (pole widzenia lornetki to tylko 5 stopni), co sugeruje, ze są to Kellnery - pole widzenia mizerne, ale zasięg gwiazdowy powinien być rozsądny.

    Rozbiórka, czyszczenie, kolimacja tych modeli jest bezproblemowa.

    Nie jest to optyczny high-end, ale solidności może pozazdrościć wiele całkiem markowych lornetek

    Jak czystość? Stan powłok? Kolimacja?

    • Lubię 1
  4. To mały krok dla ludzkości, ale wielki dla lornetki, nazwanej przez zamawiającego "Urania".

    Przez ostatnie tygodnie udało się skompletować dwie parki okularów: Celestron X-Cel 12mm (60*) do dużego powiększenia 27x i TMB 20mm (65*) do powiększenia 16x. Założenie było takie, aby mieć komfortowe odsunięcie źrenicy, dość szerokie pole, a okularki powinny być małe i lekkie. No i nie kosztować fortuny.

    Dwa fokusery helikalne Svbony są już oprawione w płytce alu, która od góry będzie zamykać obudowę luster. Rozstaw osi okularów jest "uszyty na miarę" dla zamawiającego: 64,5mm. Fokusery mają wysuw 10mm więc pozwolą ogniskować nie tylko na nieskończoność, ale i na kilkanaście metrów .

    blachaokularow-01.jpg

    plytkaokularow-02.jpg

    • Lubię 3
  5. Refraktor po pojęcie bardzo ogólne.

    A achromat z soczewką ED, jest mało ścisłe, lepiej byłoby napisać ED-dublet.

    @Hagen, pewnie nie pamiętasz ale wymieniliśmy sporo korespondencji na temat tego 102/460. Do tego stopnia, że....zamówiłem go w Teleskopy.pl!

    Pojechał ze mną na zlot, poszły testy i....wrócił do teleskopów - po prostu mi nie leżał. Jak przez kilka lat nie patrzysz w nic innego jak Maki i Apo, to mała dawka chromatyki Cię zniechęca. Tak było ze mną.... Dla mnie w 102/460EC użyteczne powiększenia kończą sie na około 70x.... Powyżej tego za bardzo boli...

  6. Godzinę temu, Hagen napisał:

    Z tym miażdżeniem obrazu w Bresserze 102/460 byłbym trochę ostrożniejszy. 

    Hagen, napisałem tylko to, co widziałem. Na statywach metr obok siebie stały w Bukowcu Bresser 102/460 i TS APO Tryplet 80/480 (ogniskowe niemal te same).

    Bresser w niczym nie był lepszy od mniejszego APO, kolory, kontrast, ostrość, korekcja......

    Może w nocy przy powiększeniach rządu 20x pod suuuuuper ciemnym niebem pokaże więcej.

  7. W dniu 13.10.2020 o 18:22, Beat napisał:

    Czytam o długoogniskowych 30-40mm i szerokokątnych 82 stopnie , że obraz robi wrażenie.

    Chciałbym zrozumieć co takiego daje okular szerokokątny 30-40mm ?

    W tym Bresserze masz fajny wyciąg Hexafoc, 2,5" wiec z DOBRYMI okularami 2" po polu około 70* lub więcej będzie fajny obraz. 

    Polecam Ci coś w okolicy 25-31mm, np Hyperion 31mm (70*), albo ES 24mm (82*) albo ES 34mm (68*)

     

    Z barlowem byłym ostrożny  - to NIE jest ref na duże powiększenia, dla mnie obraz akceptowalną korekcję trzymał do powiększenia ~70-80x Tylko......Ale porównywany był łeb-w-łeb z TS APO 80/480, który jakość obrazu ZMIAŻDZYŁ tego Bressera. A okulary szły tylko klasy premium: Pentax, Vixen, Univesty Optics, Tele Vue, ES...... Test wykonany był w Bukowcu na Astrolocie ,część forumowiczów zapewne pamięta

    • Lubię 2
  8. Kilka odpowiedzi na poruszone sprawy:

    - O ile aparatu fotograficzny nie każdy musi mieć, to smartfon z wbudowanym aparatem ma niemal każdy...

    - Ustalenie źrenicy wejściowej możliwe jest na kilka sposobów:

    (a) można wykonać zdjęcie lornetki od strony obiektywów, wraz z jakąś linijką gdy od strony okularów jest jasne tło (niebo / jasna ściana)

    (b) można to zmierzyć jak pisał Lemarc ale błąd pomiaru może być spory

    (c) można ustawić ostrość na nieskończoność, wstawić w źrenicę wejściową źródło światła i snop światła wychodzący z lornetki (będzie to wiązka równloegła!) można rzutować na ścianę

    (d) można suwmiarką zmierzyć średnicę wyjściową i pomnożyć przez wcześniej wyznaczone powiększenie.

  9. 6 minut temu, Ajot napisał:

    Nie, na znacznie prostszego

    https://deltaoptical.pl/wyciag-sky-watcher-2-do-refraktorow-crayford-mikrofokuser?q=wyciąg&from=listing

    Ale teraz brałbym coś 2,5" - będzie sztywniejszy.

    Choć jeśli nie zamierzasz mieć cięższego okularu niż Hyperion 31, to 2" z powodzeniem da radę!

  10. 41 minut temu, Marek_N napisał:

    Zanim zaczniesz się powoływać na optykę, to sprawdź czym jest ER (eye relief / punkt oczny / odsuniecie oka). To maksymalna odległość z której widzimy całe pole okularu ograniczone jedynie diafragmą. 

    Tam w ogóle nie ma tematu "źrenicy wyjściowej", które uwzględniasz w swoich rozważaniach. ER to cecha okularu, a nie całego układu optycznego.

    Nie tyle maksymalna odległość ale JEDYNA, konkretna wartość odległości mówiącej jak daleko za soczewką okularu zostanie utworzony obraz diafragmy okularu.

    Nie wiem, co masz na myśli pisząc "Tam w ogóle nie ma tematu "źrenicy wyjściowej" , ale zauważ, że z dwóch okularów o takim samym ER, ten z większą źrenicą wyjściową pracować będzie szerszym snopem światła wychodzącym z okularu

  11. Heloł!

    Ostatnio w temacie o lornetkach 15x70 poruszyłem zagadnienie, że lornetki często nie mają deklarowanego przez producenta, nominalnego powiększenia.

    Chciałbym Wam pokazać metodę wyznaczenia powiększenia opierającą się niejako na definicji powiększenia czyli stosunku wielkości obrazu w układzie optycznym do wielkości obrazu widzianego gołym okiem (albo gołym aparatem w tym wypadku). Liczenie powiększenia jako iloczyn średnicy obiektywu x średnica źrenicy wyjściowej jest mało pewna, bo  po pierwsze wiele lornetek NIE pracuje pełną aperturą a po drugie mierząc średnicę źrenicy wyjściowej nawet suwmiarką, popełniamy stosunkowo duży błąd względny rzędu 5%. 

    Oto jak dość dokładnie można wyznaczyć powiększenie

    - montujemy lornetkę na statywie i celujemy w obiekt posiadający łatwo dający się wyróżnić odcinek, najlepiej pionowy lub poziomy

    - fotografujemy ten odcinek aparatem fotograficznym w projekcji afokalnej przez lornetkę. W tym momencie lornetka działa jak telekonwerter o krotności równej powiększeniu. Uwaga (1) Jeśli wyznaczamy powiększenie dla lornetki z wewnętrznym ogniskowaniem, należy wybrać obiekt będący bardzo daleko (kilkaset metrów). Chodzi o to, że lornetki z wewnętrznym ogniskowaniem ustawiają ostrość poprzez zmianę ogniskowej obiektywu, a tym samym i powiększenie jest lekko zmienne.

    Uwaga (2) Aby uniknąć wpływu dystorsji na wynik pomiaru, interesujący nas odcinek MUSI być w środku pola widzenia lornetki i nie powinien zajmować więcej niż 1/3 - 1/4 średnicy pola widzenia

    - ten sam odcinek fotografujemy samym aparatem, bez lornetki. Jeśli używamy aparatu z zoomem, unikajmy skrajnych ogniskowych, bo tam dystorsja aparatu może namieszać. Oczywiste jest, że zdjęcie przez lornetkę i bez lornetki wykonujemy na tej samej ogniskowej.

    - w programie graficznym otwieramy oba zdjęcia i mierzymy długość interesującego nas odcinka, wyrażoną np w pixelach.

     

    W moim przypadku mierzyłem długość pionowego słupka w barierce balkonu. Na zdjęciu wykonanym przez lornetkę słupek ma 897 pikseli, na zdjęciu "gołym" aparatem tylko 62 piksele. Stąd powiększenie obrazu przez lornetkę wynosi 897 / 62 = 14,46 czyli około 14,5x.

    Aby wyeliminować błędy pomiarów, warto wykonać kilka par zdjęć i wynik uśrednić. 

    pow-01.jpg

    pow-02.jpg

    pow-03.jpg

    • Lubię 4
  12. 59 minut temu, Marvaz napisał:

    Ten akurat jest słaby.

    Szukać należy następujących trzysetek:

    - Nikkor*ED 300/4,5 (baaaardzo rzadki)

    - Nikkor 300/4,5 IF-ED (dwie wersje: AI i AIS)

    - AF-Nikkor 300/4 IF-ED

     

    Pierwsze dwa mają bardzo komfortowe mocowanie filtrów 72, trzeci z nich ma wewnątrzną szufladkę z M39 i bardzo dobry, sztywny pierścień mocowania do statywu.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.