-
Postów
2 069 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Loki
-
-
Zapisuję jako 16-to bitowy tiff, następnie otwieram w Lighroomie i robię eksport do jpg, dla zadanej rozdzielczości. Nie mam pojęcia jakich mechanizmów skalowana używa LR.
-
Ktoś wie jak pozbyć się tych rozmazanych gwiazdek z boków?
Są dwa rozwiązania. Przyciąć zdjęcie, żeby nie było ich widać, albo... zmienić obiektyw, co w tym wypadku oznacza także zmianę aparatu. Te rozmazane gwiazdki to koma (http://www.optyczne.pl/30-s%C5%82ownik-Koma.html), wada optyczna, która zniekształca obraz w narożnikach kadru.
-
1
-
-
Maćku, dzięki za Twoje uwagi. Masz wyrobione oko, ale nadto pobłażasz moim zdjęciom. Zdjęcie Robsona jest zdecydowanie lepiej od mojego obrobione. Chcąc się poprawić, posłuchałem Twoich rad, usunąłem gradienty, a w gwiazdki ingerowałem zdecydowanie mniej, żeby zaś nie zrobić z nich piasku. Pozbyłem się też fioleciku i to jest największa ingerencja w zdjęcie, bo selektywnie przemianowałem fiolecik (magenta) na czerwień. Uważam, że druga wersja jest lepsza:
-
7
-
-
Pobijmy jeszcze chwilę, bo o mam dylemat. Usunąłem gradienty. Bez fioleciku na dole jest lepiej - masz rację. Sęk w tym, zali on tam ma być, czy nie? Zali to wodór, czy gorąca matryca?
Na zdjęciach Robsona gwiazdki są zdecydowanie ładniejsze - ja ze swoich robię piasek... muszę poprawić metodologię obróbki.
-
Tak w ogóle to kolor wodoru na moich zdjęciach jest brzydki. Ten fiolecik jest wyjątkowo denerwujący. Sęk w tym, że z mojej niemodyfikowanej lustrzanki tak to wychodzi. A co do tego gradientu - on tam znikąd się nie wziął, Łabędź jest w zenicie - nie mam tam żadnych zaświetleń od świateł na horyzoncie. Moim zdaniem fioletowy gradient to jednak obłok wodorowy tyle, że zdecydowanie ciemniejszy. Sam popatrz: http://apod.nasa.gov/apod/image/0709/Cygnusmosaicchart1600.jpg
-
Dziękuję za miłe słowa.
Między innymi Twoje zdjęcia skusiły mnie do zakupu AT - też tak chcęmam nadzieję, że determinacji mi wystarczy.
To masz trzy razy lepszy sprzęt niż mój. Zadbaj tylko o jakiegoś dobrego wedga (i statyw) - szczególnie, jeśli chcesz na dłuższych ogniskowych focić. Przy ustawianiu na polarną polecam (jeśli lunetka nie wystarczy) metodę Paula Boltwood-a w kombinacji z polar finderem.
Fotka niesamowita, moim Nikonem efekt nieosiągalny. Powalczyłbym z gradientem, szczególnie fioletowym!Maćku, jeśli masz na myśli ten fiolet na dole zdjęcia, to sam nie wiem co robić. Z tego co oglądałem, cały ten region to jedna wielka plama wodoru. Uznałem, że ten fiolet jest przezeń spowodowany i dlatego nie usuwałem.
-
Tak, ale cierpliwie klikam "ok."
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Od momentu, kiedy zrozumiałem, że 10 klatek to za mało, żeby godnie pokazać okolice gwiazd Sadr i Deneb, wiedziałem, że muszę tu wrócić i poprawić robotę, bom wcześniej spartolił zdjęcie. Ostatniej nocy, zmęczony bojami z 400-tką, założyłem obiektyw 100mm f2.8L macro, uchodzący w stajni Canona za jeden z najbardziej rozdzielczych i wymierzyłem go w ten hitowy i solidnie już obstrykany przez wszystkich obszar. Mam ostatnio problemy z moim AW. Szarpie na początku śruby i musi się trochę rozkręcić, żeby prowadzić dobrze. Z tegoż powodu zebrałem zaledwie 24 klatki.
Może to dobrze. Kiedyś, jak już nie będzie mnie montaż nadto ograniczać, zrobię go na szeroko raz jeszcze - więcej klatek, przy dłuższych czasach.
Parametry:
Canon 5D mark II, obiektyw Canon 100mm f2.8L @f4 (bo na 2.8 winietuje zbyt mocno jak na astro).24 x 180s, ISO 800
Dodam jeszcze, dla porządku.
Obróbka: LR do tiffów, IRIS - stack bez klatek kalibracyjnych, potem PS i na koniec zaś LR.
-
28
-
O ile dobrze rozumiem, to w tym wypadku FOV zależy od ogniskowej i matrycy. Większa matryca lub krótsza ogniskowa = większe FOV. W przyszłym roku, choćbym miał sczeznąć, muszę ten region zrobić 400-tką.
-
Acha i nie ma setupów z nieograniczonymi możliwościmi
Ten akurat fakt odczuwam bardzo boleśnie każdej astronocy
-
Spróbuj inaczej. Olej raw-y. Wrzucasz do Irisa tiffy wywołane w LR. Nic tam nie ruszaj za wyjątkiem balansu bieli i ostrości (trzeba ją ściągnąć do zera). Wrzuć to do irisa i zrób dwie rzeczy: stellar registration (global matching) i "add a sequence." Koniec roboty. Reszta w PS-ie.Postaram się dziś lub jutro wrzucić swoje "klejnoty." Bardzo podobny kadr, robiony bardzo podobnym zestawem. Mam już go obrobionego ale leży i czeka, aż popatrzę świeżym okiem, czy już go tak zostawić, czy podejść do obróbki jeszcze raz.
A co do przesuniętych kadrów - z jednej strony mamy obydwaj "sprzętowy dithering", a z drugiej... wyklucza to użycie dłuższych czasów. Fakt, że klatki się przemieszczają oznacza, że nasze gwiazdki są pojechane, a nie widać tego dzięki małej ogniskowej i stosowaniu krótkiego czasu.
-
Świetne zdjęcie, ale kadr psuje bardzo jasna gwiazda tuż przy dolnej krawędzi, przez to bardzo mocno w oczy rzuca się ograniczenie sprzętowe. Kompozycja byłaby super, gdyby wokół pięciu mocnych akcentów, jakimi są zewnętrzne, jasne gwiazdy, był jeszcze jakiś margines. Przydałaby się nieco większa matryca (albo nieco krótsza ogniskowa) do pokazania tego układu gwiazd.
Będzie dobry powód zaś jechać na Kretę, jeśli kiedyś zmienisz setup
-
Ja tam o żadne testy nie pytałem, ino o doświadczenia
Mi też się udało już prowadzić 4 minuty na 200 mm i 2 minuty na 400mm, ale.... zawsze mam klatki względem siebie przesunięte. Przewijając klatki widać powolny ruch kadru. Jak dobrze ustawię to przesunięcie jest minimalne, "na pół małej gwiazdkI", że pozwolę sobie na takie fachowe określenie. Czy u siebie obserwujesz podobne zjawisko?
-
To z Canona można takie detaliczne fotki uzyskać? Ja też tak chcę
Na jakim montażu prowadzisz?
-
A tak z ciekawości, na inną nutę. Jaki najdłuższy czas udało Ci się osiągnąć na AT z akceptowalnymi gwiazdkami?
-
Iris tylko z początku jest straszny. Jedź konsekwentnie tutorialem, a po paru stackach już będziesz czuł temat. Tutaj: http://www.astrosurf.com/buil/iris/roadmap/help2_us.htm jest świetnie rozpisana kolejność działań - od stworzenia świata, czyli od konfiguracji. Tutaj natomiast kopalnia tutoriali: http://www.astrosurf.com/buil/us/iris/iris.htm#tutorial
-
Fakt. Ma lepsze. Robson, z jakiej funkcji alignowania korzystałeś? "one star" czy "global matching."?
-
Nie wiem czego nikt nie pisze, a to bardzo ładne zdjęcie. O dziwo, bardziej podoba mi się wersja "nie irisowa." Co ciekawe... fotka z mojej niemodyfkowanej lustrzanki daje podobną ilość czerwonych szczegółów, co nieco podleczyło moje kompleksy
Wczoraj robiłem ten obszar jeszcze raz, zbierając więcej klatek, ale cudów się nie spodziewam. W nocy było 23 stopnie. W tej temperaturze matryca produkuje już całkiem solidne szumy i obawiam się, że mam za mało materiału.
-
Ciekawe, co piszesz o flatach... Iris z pewnością dzieli przez flaty przed debayeryzacją.
-
Antoni ma to szczęście, że ma przyzwoicie ciemny południowy horyzont, co faktycznie pozwala na nieco więcej. Ślinię się na ten obszar w marcu przyszłego roku. Teraz Antares uciekł mi nad Sanok, którzy z odległości 40 km świeci dość mocno, żeby wykluczyć udaną fotkę.
-
...Możesz spróbować jakiegoś oprogramowania nad którym masz większą kontrolę niż w DSS...
Używam Irisa. Próbuję Maxima, ale na razie rezultaty mam gorsze. Rozwiń termin "mieć większą kontrolę." Co to znaczy mieć większą kontrolę nad sceną w kontekście odejmowania biasów i darków? W Irisie jedyna kontrola polega na dylemacie "odejmować, czy nie odejmować."
-
Zaraz po imporcie plików - przed stellar registration. Rzadko używam flatów. W LR jest profil mojego obiektywu i on wyrównuje winietę.
-
Klikam "select files" w menu file i robię sekwencję tiffow, a następnie "stellar registration" (zawsze global matching) i "Add a sequence" (zawsze median). W zasadzie nie używam darków i biasów. Potem już PS i LR do końcowego pliku.
-
Są w sieci tutoriale. Poszukaj na Youtube - jest cały cykl. Prelegent strasznie rozwleka prezentację ale da się oglądać. Pokazuje na fitsach, ale przy rawach jest to samo: tworzysz grupy Bias, Dark, Flat, otwierasz lighty, potem "Calibrate All", a reszta już z okienka stackowania, gdzie dodajesz lighty, ustawiasz metodę alignowania i metodę stackowania.
Ja natomiast chętnie bym się dowiedział jak w Maximie zestackować tiff-y. Jak otwieram 16-to bitowego tiffa, to Maxim go pokazuje jak Raw-a przed debayeryzacją, choć to plik wywołany z LR. Tak to wygląda, jakby Maxim z góry zakładał, że każdy 16-to bitowy plik to surowy raw.
Strzała i okolice na 100 mm
w Inne zdjęcia i filmy
Opublikowano · Edytowane przez Loki
Prawie konkursowe, w prawym górnym rogu jest VdB 126![:)](https://astropolis.pl/uploads/emoticons/default_smile.png)
Skoro wisiało na HEQ5 warto było zrobić więcej zdjęć i na dłuższym czasie. Dałbym też ISO 800. 6D malo szumi, ale z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że do pozbycia się szumu dla ISO 1600 potrzeba sporo klatek.
Zdjąłem ze zdjęcia zielone, wyrównałem kolor tła i nieco przygasiłem gwiazdki. Wyszło tak: