Skocz do zawartości

lech

Społeczność Astropolis
  • Postów

    508
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lech

  1. Adam, przede wszystkim wielkie dzięki za duży update w temacie Celestii (zarówno silnika jak i wyszukiwarki tu na forum). Taka zmiana i powiew wiatru w żagle naszej encyklopedii na pewno zadziała (i widać że już działa) motywująco dla wielu użytkowników AP. Sam przyznaje, ze smutkiem, że moja aktywność wyraźnie spadła, ale wynika to po prostu z natłoku codziennej roboty. Pracy przy celestii jest jeszcze "sporo", ale myślę, że za pomocą takiego kopa motywacyjnego (który i mnie się przydał ), zbierze się grupa ludzi, która pomoże. Ja na pewno nie porzucę tego projektu i jak będę mógł pomóc, to oczywiście pomogę. Pozdrawiam lech PS: Rafał, miło że wróciłeś
  2. Wimmer, 100 lat i wszystkiego najlepszego
  3. Ori, wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń
  4. Piotrze obawiam się, że sama naprawa elektroniki, to nie wszystko. Musiałbyś znaleźć gdzieś program dla tych mikrokontrolerów i potem wrzucić go do ich flasha. Jeżeli te sterowniki mają możliwość aktualizowania firmware`u to przypuszczam, że wcześniej musisz wrzucić na te uC jakiegoś bootloadera, ale jakiego i skąd go wytrzasnąć może być już ciężkie do odnalezienia, ponieważ SW raczej się tym nie chwali (chyba, że za słabo szukałem ). Pozdrawiam lech
  5. Dzięki wimmer za kolejny fajny szkic, widać że H-alfa to już jest inna para kaloszy. a już chciałem gratulować nowego sprzętu, eh Pozdrawiam lech
  6. Pogoda w ostatnią niedzielę (31.10.2010) okazała się szczególnie szczodra. Przejrzystość powietrza i zasięg po prostu cudo (6 mag murowane), gorzej z seeing`em ale to mi specjalnie nie przeszkadzało. Obserwacje prowadziłem od ok. 19.00 do ok. 00.30 i padły głównie perełki nieba jesiennego z Wodnika, Wieloryba, Ryb i Andromedy. M2 Wspaniała gromada kulista o rozmiarze 12.9' znajduje się w odległości ponad 4 stopni na północ od beta Aqr. Przy pow. 45x jest to nie rozbita plamka przypominająca dwuwarstwową cebulę. Posiada zauważalnie jaśniejsze o regularnym, kulistym kształcie centrum otoczone wyraźnie ciemniejszym halo. Jasność powierzchniowa centrum i halo wydaje się być równomiernie rozłożona, spada dosyć gwałtownie tylko pomiędzy tymi dwoma obszarami. Przy zwiększeniu pow. do 77x nadal pozostaje nie rozbita. Zwiększa się tylko różnica w jasności pomiędzy centrum i halo, zapewne za sprawą delikatnego zwiększenia kontrastu. Dopiero w pow. 125x i większych, halo zaczyna się rozbijać, choć centrum nadal pozostaje skupione i jednorodne. M77 Tym razem galaktyka (typu Sb) i to nie byle jaka, tylko jedna z najjaśniejszych z tzw. galaktyk Seyferta (więcej na seds KLIK. Jest bardzo prosta do odnalezienia, ponieważ znajduje się zaledwie 52' od delta Cet. Już nawet w małym powiększeniu zauważalny jest jej charakterystyczny prawie okrągły kształt. W pow. 125x odróżniało się jaśniejsze, skupione i jednorodne centrum od ciemniejszego, bardziej rozmazanego halo. Granica pomiędzy tymi dwoma obszarami była dosyć wyraźnie zaznaczona (bez zerkania). NGC891 Kolejna galaktyka tym razem typu Sb w Andromedzie. Ustawiona jest do nas kantem, więc wypada bardzo efektownie na fotografiach, niestety w przypadku obserwacji jakiś szczegółów wymaga konkretnego lustra. Jej jasność powierzchniowa jest naprawdę mała i podczas przeszukiwania nieba jakimś dłuższym okularem mocno zlewa się z tłem (bardzo tutaj pomaga zerkanie i delikatne poruszanie teleskopu). W pow. 125x zauważalny jest charakterystyczny wrzecionowaty kształt, wyciągnięty w kierunku NNE-SSW. Niestety poza tym była płaska jak naleśnik, czyli żadnych szczegółów. Bardzo dobrze oddaje to szkic pana Pereza, wykonany przy bardzo podobnym sprzęcie i powiększeniu KLIK. M74 Galaktyka typu Sc w Rybach ustawiona do nas frontem. Teoretycznie jest ona łatwa do odnalezienia dzięki trójce jasnych latarni znajdujących się wokół niej: eta Psc (3.62mag), 105 Psc (5.97mag) i 101 Psc (6.22mag). To tyle teorii, w praktyce sytuacja wygląda podobnie do NGC891 opisanej wyżej, tzn. jej mała jasność powierzchniowa sprawia, że kontrast pomiędzy nią, a otaczającym tłem jest mały, przez co można ją łatwo pominąć podczas przeczesywania nieba długim okularem. Na szczęście warunki miałem na tyle sprzyjające, że udało mi się ją upolować bez większych trudów już w powiększeniu 45x. W pow. 125x daje się zauważyć, głównie zerkając jednorodne centrum mocno zatopione (bez wyraźnej/oczywistej granicy) w halo. Sam kształt galaktyki przypominał raczej okrągłego bloba i nie był taki oczywisty do określenia głównie za sprawą halo, które bardzo mocno zlewało się z tłem. Mam jeszcze kilka innych obiektów z tej nocy, ale z powodu ledwo piszącego długopisu, teraz ledwo mogę to odczytać Pozdrawiam lech
  7. Co za noc .... :)

  8. akt desperacji, czyli godzinne obserwacje Jowisza przez chmury ...

    1. lech

      lech

      tak dla jasności nie mam nic do Jowisza :)

    2. Mugarynka

      Mugarynka

      a ja sobie lubie oglądać Jowisza przez lornetkę ;d

      ale po chwili jest mi zimno i zamykam okno xd

      jak na razie to nie mam możliwości zobaczenia czegoś innego niż Księżyc ,oraz Jowisz z 2 księzycami prawie nie widocznymi :/

  9. Cześć, Na początek polecam lekturę podobnych tematów, które pomogą Ci zorientować się w temacie KLIK. Tak na moje oko, to balkon, miasto i budżet ogranicza wybór do: 1) jakiegoś małego refraktorka o aperturze KLIK minimum 70-80mm na montażu azymutalnym typu AZ3 lub paralaktycznym minimum EQ3. 2) lornetki, minimum np. popularna 10x50, ewentualnie większa, która więcej pokaże ale będzie więcej ważyłam, więc córka mogła by mieć problem z utrzymaniem jej w rękach przez dłuższą chwilę (tutaj niech się lepiej wypowiedzą osoby od lornetek). Dokładny wybór zależy od tego w jakim stopniu macie zaświetlone niebo i czy ewentualnie będziecie mogli wyjeżdżać pod ciemniejsze niebo na obserwacje. Osobiście, jeżeli będziecie wyjeżdżać poza miasto, to w takim budżecie skłaniał bym się w kierunku lornetki, natomiast, w przeciwnym przypadku raczej w kierunku małego refraktora. Pozdrawiam lech
  10. i po obronie, hura :)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. panasmaras

      panasmaras

      Obstawiam Częstochowę.

      A nawet jeśli chodzi o coś innego, to też gratuluję :)

    3. lech

      lech

      Nie karne i nie Częstochowę, inżynierkę. PS: dzięki :)

    4. Ori2711
  11. podania, zgody, protokoły = kwitologia :|

  12. Sprawdziłem poprzednie wersje strony "Mój pierwszy teleskop" KLIK i jak się szczęśliwie okazało adresy przed pierwszą aktualizacją silnika zawierały w sobie tytuł tematu. Nabazgrałem program który z tej poprzedniej wersji wydobywał id, tytuł i opis tematu, a później porównywał to z nowszą wersją i ją modyfikował. Dzięki temu udało się bezboleśnie poprawić 203 adresy. To czego nie udało się poprawić (oznaczone jako fixme) to linki które były dodane później (po pierwszej aktualizacji silnika AF/AP), ale przynajmniej teraz widać, które działają, a które jeszcze nie. Pozdrawiam lech
  13. Z poprawą linków z bazy wiedzy czaiłem się już od pewnego czasu, niestety obrona projektu zbliża mi się wielkimi krokami i najzwyklej w świecie nie mam teraz na to czasu. Od momentu wklepania tych linków były dwie duże zmiany w formacie urlów AF/AP. Pierwsza zmiana była prosta do poprawienia, jednak z drugą jest już "trochę" więcej zabawy (zamiast ID tematu mamy jego tytuł, który nie jest częścią istniejącego adresu). Tak więc jedyną metodą jaka nam zostaje to po prostu wyszukiwanie tematów i mozolna zmiana każdego linku z osobna PS: Wszystkich którzy uważają, że celestia jest śmietnikiem, serdecznie zapraszam do pomocy przy jej odśmiecaniu Pozdrawiam lech
  14. Dzięki za relację Janko, świetnie się czyta Mniej więcej dwa tygodnie temu udało mi się obserwować ten fragment przez kilka kolejnych nocy. Było jasno jak diabli, a komary wnerwiały, jednak te letnie klimaty powodują, że takie głupoty specjalnie nie przeszkadzają. Przejście od Dzikiej Kaczki (a czasami jeszcze od gromad z Orła) do środka Strzelca jest dla mnie co roku po prostu obowiązkowe. PS: Jako że jestem wyraźnie zboczony w kierunku wszelkich gromad, to ja bym jeszcze dodał do tej wspaniałej trójki Strzelca, Tarczy i Węża kawałek Wężownika Pozdrawiam lech
  15. tak samo jak koledzy wyżej, nie wiem co powiedzieć, ... po prostu coś wspaniałego
  16. Mała rada, jeżeli w grę wchodzi montaż paralaktyczny i obserwacje to pomyśl raczej o czymś co ma wyciąg z tyłu. Z czasem można się przyzwyczaić do przekręcania tuby lub korzystania z małej drabinki co jakiś czas, pytanie tylko po co. Pozdrawiam lech
  17. Na samym początku dodałem bezpośrednie linki do artykułów, powinny pomóc w nawigacji. Pozdrawiam lech
  18. Dzięki roberciu za relację, szczególnie że już dawno tak bogatej nie czytałem Ostatnio atakowałem kulki w Wężowniku, ale niestety zawsze jak chcę coś z niego ustrzelić to warunki mam wtedy beznadziejne, dlatego tym bardziej zazdroszczę. Pozdrawiam lech
  19. Jeżeli planujesz obserwacje w mieście z balkonu to wszystko co ma wyciąg z tyłu będzie już niezłe. Jeżeli myślisz o jakimś refraktorze to: 1) jeżeli ma to być krótki achromat (np. f/5) tak aby np. zmieścić się na balkonie, to aberracja chromatyczna KLIK może być dla Ciebie bardzo dokuczliwa, 2) jeżeli chcesz dłuższego archo (f/8-f/10), tak aby zmniejszyć aberrację to może się okazać, że wzrost gabarytów (ogniskowej) uniemożliwi Ci poruszanie się wokół sprzętu, czy nawet postawienie go na balkonie, 3) droższe ale lepiej skorygowane ED, APO KLIK dadzą obraz praktycznie pozbawiony aberracji chromatycznej. Nieduże Maki, czy SC KLIK mogą okazać się dla Ciebie dobrym rozwiązaniem, szczególnie jeżeli planujesz bardziej obserwować US (nieduże gabaryty nawet przy średniej aperturze, wyciąg z tyłu, duża ogniskowa itd). Nie bardzo wiem o co chodzi, może to pomoże KLIK np. 7x50, 9x50. Osobiście to w przypadku szukaczy optycznych nie schodził bym z aperturą < 50mm. Ogólnie to im większa tym lepsza, ale przy większych aperturach KLIK możesz napotkać kilka przeszkadzajek, np: 1. Większa czułość na słaby seeing KLIK (jeżeli planujesz prowadzić obserwacje z balkonu to będzie to szczególnie dokuczliwe). 2. Sprzęt będzie zbierał równie dużo światła pochodzącego od latarni i innych tego typu głupot i w pewnym momencie może się okazać, że mały sprzęt pokaże tyle samo (przynajmniej w przypadku DSów, w przypadku US, zaświetlenie nie przeszkadza tak bardzo). 3. Większy gabaryty przez co najprościej w świecie nie zmieścisz się na balkonie. itd. Zależy co będziesz wolała obserwować. Jeżeli będą to DSy to przydała by się bardziej krótsza ogniskowa. W mieście głównymi DSami na jakie jej sens kierować teleskop to gromady, asteryzmy, czy jaśniejsze Mki, a więc warto wybrać sprzęt którym uzyskamy możliwie duże pole widzenia. Z kolei w przypadku US odwrotnie, z większą ogniskową w teleskopie łatwiej będzie dobrać okulary aby uzyskać większe powiększenie. W przypadku obserwacji sama światłosiła nie ma aż tak dużego znaczenia, gdyż o tym jak jasny uzyskamy obraz decyduje źrenica wyjściowa KLIK jaką uzyskamy z jakimś konkretnym okularem. Dodatkowo duża światłosiła może powodować uwypuklanie się wad własnych tańszych i słabiej skorygowanych okularów. Nawet podczas obserwacji w polu sporadycznie używa się dużych powiększeń (nie mówiąc już o maksymalnych dla danego sprzętu), a przyczyn jest wiele, np: 1. Słaby seeing, który może być bardzo skutecznie degradowany nie tylko przez atmosferę, ale również różnego rodzaju źródła ciepła, np. ściana bloku podczas obserwacji balkonowych. Wysokość samego obiektu nad horyzontem też nie pozostaje tutaj bez echa. 2. Wraz ze wzrostem powiększenia obraz ściemnia się, w przypadku DSów możemy w pewnym momencie się zdziwić kiedy kłak zleje się z czarnym tłem (w szczególności jeżeli nie udało nam się dobrze zaadoptować do ciemności z powodu LP KLIK. itd. KLIK Tym że do barlowa wsadzono soczewki achro raczej bym się mniej martwił. Ogólnie to tanie barlowy potrafią wprowadzać silną aberrację chromatyczną i ich przydatność przy obserwacjach jaśniejszych obiektów spada (jak bardzo to już zależy od tego jak bardzo denerwują Cię te wady). Natomiast te z wyższej półki jak choćby Celestron Ultima (apo), Vixen Deluxe (achro), czy TeleVue wprowadzają praktycznie nie widoczne wady (przynajmniej mnie się nie udało specjalnie nic wyłapać). Wielkość ta jest powiązana z aperturą - im jest ona większa tym większa jest rozdzielczość, czyli łatwiej jest rozdzielić mniejsze szczegóły obserwowanego obiektu. Podczas wyboru teleskopu staraj się bardziej dobierać odpowiednią aperturą. Polecam art. na Celestii "Teleskop na balkon" KLIK. Pozdrawiam lech
  20. OT dotyczący wyboru lornetki przeniosłem do działu lornetek: KLIK Pozdrawiam lech
  21. Nie miałem jeszcze okazji patrzeć przez newtony < 150mm, ale na moje oko to, od 6mm (pow. 150x przy źrenicy 0,86mm) do 7mm (pow. 128x przy źrenicy 1,01mm). Ale zauważ, że przy 6mm w Plosslach: 1) będziesz miał bardzo małe ER (rzędu 4-6mm) co może drastycznie zmniejszyć komfort obserwacji 2) nie wiem czy przypadkiem w 6 nie będziesz miał zbyt ciemnego obrazu (130mm to mimo wszystko trochę mała apertura). Dlatego ja osobiście w przypadku PLów raczej bym nie szalał z powiększeniem i wybrał bym raczej coś średniego. 1) W przypadku mgławic o raczej większych rozmiarach kątowych, to coś w stylu 20mm (pow. 45x przy źrenicy 2,88mm), czy 25mm (pow. 36x przy źrenicy 3,61mm) powinno się sprawdzić. Można by w sumie jeszcze trochę zwiększać ogniskową, ale w tym przedziale masz jeszcze przyzwoity zapas źrenicy nawet pod średnie, zaświetlone niebo. 2) Dla kulek i mgławic planetarnych celował bym w to samo co w przypadku planet, plus coś pośredniego, np. 11mm. Jako lekturę polecam art. na Celestii KLIK. Pozdrawiam lech
  22. Jako że temat robo jest mi szczególnie bliski, postanowiłem trochę rozwinąć kwestię "sztucznej inteligencji" (w bardzo dużym cudzysłowie). Sam termin AI jest bardzo mylący i w świecie robotyki już od dłuższego czasu nieużywany. Teorie i algorytmy które były i są owocem pracy nad systemami zdolnymi do wykonywania zadań, które mogą być postrzegane jako inteligentne dzisiaj określa się wspólnym mianem inteligencji obliczeniowej, czy nawet w niektórych przypadkach algorytmami adaptacyjnymi. Sprawa polega na tym że wszystkie popularne teorie i algorytmy poświęcone temu zagadnieniu tak naprawdę nie mają nic wspólnego z szeroko rozumianą inteligencją (jak z resztą zdefiniować zachowanie inteligentne ?). Ale po kolei, kilka przykładów: Sztuczne sieci neuronowe, systemu neuronowo-rozmyte itp. - można postrzegać jako struktury rozwiązujące problem aproksymacji (dla dowodu: z tw. Kołmogorowa można wyciągnąć wniosek, że dowolną funkcję ciągłą można aproksymować za pomocą dwuwarstwowej jednokierunkowej sieci, przy czym warstwa wyjściowa ma jeden neuron z liniową funkcją aktywacji). Czyli super, mamy ogólny mechanizm który wykazuje duże możliwości uogólniania wiedzy. Czyli coś co potrafi chyba każda "inteligenta" istota (np. w przypadku rozpoznawanie kształtów: pomimo pewnych zmian w obrazie cały czas jesteśmy w stanie poprawnie sklasyfikować, nazwać kształt). Wystarczy dobrać liczbę warstw, liczbę neuronów w warstwach, ciągi uczące, metodę uczenia sieci i w zależności od niej odpowiednie współczynniki (dla wstecznej propagacji błędu z członem momentum są to współczynnik uczenie i momentum, dla RLS współczynnik zapominania). Jest tylko jeden haczyk i to spory. Nie ma algorytmicznej/obliczeniowej metody wyznaczenia tych parametrów, wszystko zależy od osoby projektującej i uczącej sieć (w przypadku uczenia nadzorowanego, z nauczycielem). Drugim haczykiem jest to że w praktyce działanie sieci potrafi być niezmiernie wyczulone na zły dobór tych parametrów (np. przeuczenie, niedouczenie sieci, nasycenie funkcji aktywacji, czy podczas uczenia problem z dużą oscylacją wokół rozwiązania, czy minimum lokalnego funkcji błędu). Naturalnie próbuje się różnych metod wyznaczenia tych parametrów, jednak na dzisiaj są one bardziej teoretyczne (jak na przykład wykorzystanie wymiaru Vapnika-Chervonenkisa VC do oszacowania liczby neuronów w warstwach ukrytych). W takim razie w przypadku sieci nic samo magicznie się nie zaprojektuje czy wyewoluuje. Zbiory rozmyte typu 1 i 2 - czyli bardzo popularne i szeroko wykorzystywane fuzzy logic, które są głównie zaprzęgane do budowy systemów eksperckich i sterowników rozmytych, które są w stanie wnioskować na podstawie nieprecyzyjnych określeń (dużo, mało, bardziej, bliżej itp.) czyli jak by nie było zachowania, które raczej byśmy przypisywali czemuś z kawałkiem inteligencji, a nie maszynom. Jednak tutaj nawet bardziej niż w przypadku SSN widoczna jest potrzeba dokładnego określenia przez osobę projektującą taki system wszystkich jego elementów. Są to m.in.: przede wszystkim same zbiory rozmyte (definiujące nieprecyzyjne określenia) w tym funkcję/stopnie przynależności, reguły rozmyte, dobrać normy trójkątne wykorzystywane podczas operacji na zbiorach rozmytych, schemat wnioskowania, model logiczny (choć w przypadku elastycznych systemów neuronowo-rozmytych system sam wybiera model Mamdanniego lub logiczny), metodę rozmywania (fuzyfikacji) danych wejściowych i wyostrzania (defuzyfikacji) danych wyjściowych, czy w przypadku zbiorów rozmytych typu 2 metodę redukcji typu (wyznaczania centroidu). Jak widać jest tego trochę i samo się nie wygeneruje. Oczywiście teorii związanych z inteligencją obliczeniową jest jeszcze trochę (m.in. zbiory przybliżone, algorytmy ewolucyjne i ich kombinacje np. systemy neuronowo-rozmyte, ewolucyjno-neuronowo-rozmyte ...). Jednak chyba już pokazałem o co mi chodzi. Są to niewątpliwie fascynując algorytmy i teorie, które umożliwiają pisanie sterowników robotycznych dzięki którym roboty przejawiają zachowania sprawiające wrażenie inteligentnych. Jak więc widać jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie zanim lech zacznie budować swojego T800 Pozdrawiam lech
  23. wimmer jak każdy szkic w Twoim wykonaniu i ten jest fajny Polecam art. "Observing Asterisms" David`a Ratledge`a KLIK, w którym znajdziecie listę ciekawszych asteryzmów wraz z opisem i zdjęciami. Pozdrawiam lech
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.