-
Postów
1 579 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez exec
-
-
Zdjecie ma niesamowity klimacik, naprawde swietne!
-
To zalezy do czego ma sluzyc ten okular.
planety/Ksiezyc - raczej 6mm
gromady kuliste/male mglawice planetarne - 7mm
-
Zalezy jak dobre sa te dobre warunki. Jak sa naprawde dobre to mozna osiagac takie powiekszenia jak w Twoim Newtonie, ale obraz powinien byc wyrazniejszy i bardziej kontrastowy.
-
nie wiem co cię konkretnie dziwi. Jak napisałem mam ją i chętnie obserwuję nią niebo.
Mam teatralna 3x25 - tez sie da obserwowac
Lidletka zaś to ersatz.Lidletka dale mi ladne obrazy nieba, a ersatz to jest wlasnie 7x35
-
A podacie jakieś linki chłopaki? Bo ja znajduję jakieś same za 500-600zł teleskopy. :/
Dziwisz sie? Nie istnieja tansze teleskopy! Za 100-200zl mozesz kupic co najwyzej zabawke dla pieciolatka.
spzręt do astro za 100-200 zł ? I do tego do użytkowania bez statywu ?
Jest chyba tylko jedna
rozsądna propozycja zbliżająca się do spełnienia tych warunków: lornetka Nikon Action VII 7x35
obecnie za ok. 215 zł.
Skymacho please... za 215zl lornetka 7x35?
To juz lepiej kupic 'lidletke' 10x50 za prawie trzy razy mniejsza kwote.
-
Fajne ulepszenia. Po mojemu ten sprzet jest wiecej warty niz sklepowa nowka.
-
70/500 na AZ podnosze jednym palcem. Jesli chcesz lzejszy i mniejszy sprzet i to za grosze (100-200) to starczy akurat na lornetke.
Myslisz ze przez 76mm newtona zobaczysz wiecej niz przez lornetke?
-
Jesli masz lunete 9cm to synta 76mm nawet jej nie podskoczy. O wiele lepiej juz kupic refraktor 70/500.
-
Kup mu od siebie synte 8 na dobsie, na pewno się ucieszy
Osmiolatek sie bardzo ucieszy z takiej betoniarki. Z pewnoscia.
-
Pod naprawde ciemnym niebem spokojnie powinienes rozroznic jadro od reszty. Poza tym powinny byc widoczne dwa ciemne pasy materii pomiedzy ramionami. Tak czy inaczej jest to obiekt bliski, duzy i przez to 'rozmyty'.
-
Wlasnie na tym to polega - w kazdym kraju mozna by zrobic taki material filmowy.
-
Ale nie bedzie ciemniejszy za sprawa swiatlosily.
-
Nie warto ponieważ:
1) Bardzo długo się chłodzą
To akurat prawda.
2) Mają bardzo małe pole widzenia
Pole widzenia maja takie same jak kazdy inny sprzet w tym samym powiekszeniu.
3) Są ciemne - więc DS wyglądają zdecydowanie słabiej niż np w krótkich refraktorach, z którymi porównuję
Nieprawda. Sa ciemne (mala swiatlosila), ale to nie sprawia ze DSy wygladaja gorzej niz w 'jasniejszych' sprzetach. Wygladaja tak samo.
Jako plus na pewno
1) Jakość obrazu
Na pewno.
2) Nieco krótsze niż nawet krótkie refraktory
Powiedzialbym - wyraznie krotsze.
3) Planety + księżyc lepsze niż w refr. ale być może porównywalne z zestawami refr.+filtry (??)
Jesli brac pod uwage dlugie refraktory (F10-F12) plus filtry to moze, moze... Tylko znajdz refraktor 120-150mm F10-F12... Nie mowiac juz o tym, ze taki refraktor to bylby gigant ktorego trzeba by wieszac na HEQ5 lub EQ6...
-
800$ a u nas sprzedają to za 4700zł. Co za bezsens...
Clo, vat, transport, marza dystrybutora na EU...
... teraz się doczytałem o Makach - i chyba nie warto.
Dlaczego nie warto? Maki to zaraz po APO najlepszy sprzet planetarny
-
Rozumiem że wspominasz o tym powiększeniu ze względu na seeing?
Tak, chodzi o seeing. Po prostu przez wiekszosc czasu maksymalne uzyteczne powiekszenai osculuja w okolicach 120-200x. Ale jak juz trafia sie noc z dobrym seeingiem to mozna i 300x przywalic. Szkoda tylko ze takie noce w ciagu roku mozna policzyc na palcach... Nie mowiac juz o tym, ze czesc z tych dobrych nocy nam ucieka bo akurat nie mozemy/jestesmy chorzy itd...
. Na początek M13 oraz M57.
Takie obserwacje zostaw sobie na ciemne bezksiezycowe noce.
. Stąd moje pytanie odnośnie zakupu jakiegoś filtra. Co będzie najrozsądniejszym zakupem?Wszyscy polecaja polaryzacyjny wiec chyba taki bedzie najlepszy. Chociaz ja osobiscie nie lubie ogladac ksiezyca przez jakikolwiek filtr...
-
Nie mogę znaleźć sensownych ofert SC nigdzie po sklepach
Alez jest calkiem sporo sensownych ofert.
-
Jesli mozna to mam jeszcze tylko taka sugestie: jak programista bedzie naprawial 'nowa zawartosc' to moze daloby sie zrobic tak, zeby wyswietala sie informacja o tym kto jest autorem watku i pokazana liczba stron watku (tak jak w poprzedniej wersji forum).
-
1
-
-
A jakby tak powiesić ED100 na AZ4 ?
Ja wiem...? Taki maly statywik bez mikroruchow.... Jesli azymuntalny to Porta - przynajmniej ma mikroruchy.
A jeszcze inne pytanie - czy refraktor 150/1200 mógłby stać na takim AZ4 ?To pytanie z kategorii humor?
Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego jaka potezna armata jest 150/1200...
-
Niestety, nie ma szans - w sobote rano juz wyjezdzam... Takze nastepnym razem!
-
Tak, to musialby byc okular 3mm. Tylko ze maksymalne uzyteczne powiekszenie to cos w okolicach 200x.
-
Nie jest moim celem lapanie za slowka. Widzisz tylko co mialem na mysli mowiac o tym, ze mieszkajac w miescie uprawianie astronomii wymaga wyrzeczen.
-
Nie rozumiem jak mogę COŚ obserwować parząc gdzieś indziej...
To (niby) proste - patrzysz gdzies obok, ale tak na prawde zwracasz uwage na obiekt ktory chcesz obserwowac. Inaczej mowiac: patrzysz sie, czyli Twoje zrenice sa skierowane na cos na skraju pola widzenia, ale myslisz i koncentrujesz uwage na obiekcie obserwacji jednoczesnie nie przenoszac wzroku (nie patrzysz na wprost) na obiekt obserwacji.
Ktoś mi odpowie proszę??
Jesli chodzi o seeing to dobry seeing przede wszystkim poprawia mozliwosci obserwacyjne planet i innych malych obiektow do ktorych potrzebujemy duzych powiekszen (np. male mglawice planetarne).
-
Ja wyjezdzam w sobote, ale do tego czasu jestem wolny kazdego dnia.
-
Jednak rozsądniej dla mnie będzie chyba dziś odpuścić. Popatrzę trochę z balkonu, a w weekend w dzień przejadę się tam na rekonesans wg. planu z astronocy - żebym na przyszłość nie błądziła
. Życzę wam udanych obserwacji!
Asieńka, pamietasz?
Już się nastawiłam psychicznie jak i fizycznie na wyjazdy pod ciemniejsze niebo
Na co odpisalem:
Wiesz kiedy ta koncepcja moze sie udac w naszym kraju? Tylko wtedy, kiedy uswiadomisz sobie i zaakcepgtujesz fakt, ze to nie Ty wybierasz sobie termin do wyjazdu pod ciemne niebo (czyli kiedy np jest pogoda, kiedy jest cieplo, kiedy nie masz zajec nastepnego dnia i najlepiej jak jest weekend.). Wyjezdzasz wtedy, kiedy sa warunki i nie ma ze boli, ze jest wtorek, ze rano do pracy, ze zimno itd. W Polsce czasem jest tak, ze czekasz miesiac na warunki i moze byc tak, ze to przez nastepny miesiac nie bedzie nastepnej nocy, a ta akurat wypada w srodku tygodnia i przy okazji jest -8*C.
Jesli sie tych wyrzeczen nie zaakceptuje, to nie ma szans - wyjazdowa astromia amatorska sie nie uda. Chyba ze mowimy o sporadycznych wypadach dwa razy w roku...
Obserwatorzy z Wałbrzycha i okolic
w Spotkania, zloty, wyjazdy i imprezy
Opublikowano
Najczesciej spotykamy sie na przeleczy Tapadla a to z Walbrzycha blizej niz z Wroclawia...